przenośny odtwarzacz jako DAC

[shukenja]

Mój wierny przenośny grajek (Cowon D2+) padł. Pojawiła mi się myśl że może warto doinwestować w urządzenie przenośne, które posłużyłoby jako wolnostojący DAC dla laptopa...

Na rynku jest ich niewiele (tych sensowniejszych) - jest HiFIMan HM602, Ibasso dx50, Colorfly C4... każde z nich umożliwia podpięcie jako zewn. DAC przez microUSB, natomiast

głowi mnie jak wygląda jakość wyjścia liniowegow tych urządzeniach..

u siebie musiałbym to podpiąć pod przedwzm. phasta prosto z line out z przenośnego grajka. od razu powiem że w grę nie wchodzi coaxial bo mój przewzmacniacz ma tylko RCA.

 

Czy ktoś testował tego typu rozwiązanie ?

[Piopio]

Posiadam HiFiMAN HM-602 i przetestowałem go jako USB DAC. Niestety wypadł kiepsko. Wyjście liniowe nie nadaje się do poważnych zastosowań. Jako przenośny grajek jest rewelacyjny. Jako DAC tylko poprawny.

 

pozdrawiam

[Gość SlawekR]

Mój wierny przenośny grajek (Cowon D2+) padł. Pojawiła mi się myśl że może warto doinwestować w urządzenie przenośne, które posłużyłoby jako wolnostojący DAC dla laptopa...

 

Nie warto, a to dlatego że po prostu nie warto, w dosłownym znaczeniu tego określenia :).

 

W recenzjach są dość ciepło opisywane, ale to wynika z relatywizjacji, to znaczy z faktu że są porównywane z całą rzeszą bylejakich i mocno przeciętnych odtwarzaczy przenośnych. Na tym tle wypadają rzeczywiście zdecydowanie lepiej, gdyż zazwyczaj zawierają w sobie już jakieś "dorosłe" przetworniki i w miarę wzmacniacze słuchawkowe. I za to należą im się słowa pochwały, szczególnie w zastosowaniach, jako przenośnych źródeł do słuchawek. Ale już próba konfrontacji z dowolnymi stacjonarnymi rozwiązaniami klasy popularnej, pokazuje że są to konstrukcje co najwyżej przeciętne. A wybitna to w nich jest tylko cena. Kupowanie ich więc z zamysłem stosowania głównie jako stacjonarny przetwornik mija się z celem, bo cena kompletnie jest nieadekwatna do możliwości sonicznych, które są na poziomie najtańszego Audinsta. A cenowo klocków stacjonarnych sporo lepszych.

[shukenja]

ah. pomysł jest stąd że połączyłbym i przenośny - dobrej klasy - grajek i od razu pozwolił rozwinąć skrzydła laptopowi. astell & kern zbiera bardzo dobre recki a większość dedykowanych przetworników korzysta przecież z tych samych układów D/A, na tym polu rewolucji nie ma (HiFIMan korzysta z układów z odzysku których się już nie produkuje). sam zamysł jest próbą racjonalizacji systemu, czyli połączenia dwóch urządzeń w jedno jako że i kosztowo i funkcjonalnie to spore korzyści.

[Gość SlawekR]

Idea oczywiście jest kusząca, aczkolwiek w praktyce nie wygląda to już tak różowo. Dobre brzmienie w DACu bierze się w 80% a dobrej aplikacji sekcji analogowej i dobrego zasilania. Reszta to właściwości samej kostki. W każdym razie bez dobrego zasilania i dobrego analoga, nie będzie wybitnego brzmienia. Przekonałem się już o tym przez 20 lat jak dłubię przetworniki cyfrowo-analogowe. W przenośnych grajkach, siłą rzeczy, te sekcje są traktowane po macoszemu. W zasilaczach pojemności blokujące są w ilościach śladowych, a sekcje analogowe sprowadzają się do najprostszych konstrukcji na opampach. Tam po prostu nie ma miejsca, żeby się do tego przysadzić ze wszelkimi regułami sztuki. A wspomniane przez Ciebie kostki BB stosowane w playerach Hifimana, są wręcz sztandarowym przykładem układów wymagających dobrej aplikacji. I potrzebują jej, jak ryba wody.

Jak chcesz koniecznie małego DACa do notebooka, to raczej rozglądałbym się w okolicach Dragonfly'a, Microstreamera, czy też każdego innego micro DACa opartego o najnowsze zintegrowane kostki. A i tak najlepiej będą grać, jak się je dodatkowo dobrze zasili. Playery zintegrowane, wbrew pozorom, nie oferują dobrego stosunku jakości brzmienia z wyjścia liniowego do ceny. Zresztą, Kolega Piopio już o tym wspomniam, na swoim przykładzie. I zgadzam się z nim w 100%. Jako odtwarzacz, na tle innych odtwarzaczy, ok. Ale jako DAC, to tylko średnizna i to z dolnych rejonów.

[alekksander]

Jeśli można wiedzieć - co padło w Twoim D2? mój nadal sprawuje się świetnie, bateria trzyma krócej, ale nadal na przyzwoitym poziomie. Ostatnio też zauważyłem pożółknięcie wyświetlacza w jednym roku (tak, to w zauważalny sposób degraduje sygnał ;) )

[shukenja]

Sławku

tak właściwie to ja nie mam nic przeciwko pełnowymiarowym DACom, po prosto rozważam możliwość użycia przenośki jako DACa dla plików z sieci, spotify mi nie wystarcza jakościowo. wczoraj mi koło nosa przeszedł chiński lampowy dac k9 yaquina.... a przenośkę nowa muszę/chcę kupic bo...

 

alekssie,

mój D2 krzaczył się dłuższy czas - sporadyczne zwiechy, clipping, a to sie włączyć nie chciał a to z kolei wyłączyć też nie, w końcu zaczeły się pojawiać ekrany śmierci - takie jak ekran tv bez sygnału (ot tak nagle) aż w końcu zamilkł i milczy całkowicie. mniemam że albo dysk albo bateria ale czy to da się wymienić to już inna sprawa - na pewno da, kwestia czy to opłacalne, może i tak skoro wprowadzili model d20 który, oprócz systemu ma zdaje się podobne komponenty, tyle że jest okazja wejść oczko wyżej więc pomyślałem że skorzystam.

[alekksander]

w moim zdażały się "zwiechy", ale było to kwestią oprogramowania. chętnie przyjmę truchło jeśli nie masz co z nim zrobić. rzeczywiście d20 to niemalże to samo, z tym że wiele ludzi narzeka na system właśnie.. poza tym widziałeś cene? gdyby chociaż był aluminiowy