Nowe kolumny, ewentualnie amp

Drool · 4 Stycznia 2014

Witajcie! Jestem na tym forum nowy, a do mojej rejestracji przyczyniło się jedno - potrzeba pomocy ze strony ekspertów.

Do niedawna posiadałem dość poczciwy zestaw stereo - źródło to albo komputer (karta dźwiękowa SoundBlaster X-Fi 5.1 Pro) albo (zdecydowanie częściej) gramofon - Technics SL-DD33 [lub- co ważne - pianino elektryczne]. Wszystko to połączone kablami ProLinka do amplitunera Technics SA-GX530 oraz kolumn - Tonsil Perfect 150. Sprzęt (amplituner i kolumny) został mi odstąpiony, a jak wiadomo darowanemu koniowi w zęby się nie patrzy (w szczególności jeśli jest się studentem i z funduszami bywa różnie), toteż grały sobie latami (a chcąc posłuchać muzyki w wyższej jakości sięgałem po słuchawki). W międzyczasie powoli odkładałem fundusze na coś lepszego - swoje pierwsze stereo..

No i stało się. Kolumny zakończyły swój żywot. Czas więc rozbić skarbonkę i zaopatrzyć się w coś innego, lepszego. Na pewno kolumny stereo. Ale czy mój bieżący amplituner je pociągnie? Myślałem o jego wymianie, ale w przyszłości - w końcu wciąż działa bez zarzutu.

Tutaj więc pytanie do Was - chcę przeznaczyć około 2000zł na nowy sprzęt. Na pewno na kolumny. Być może również na amplituner/wzmacniacz, jeśli uważacie, że jest to niezbędne. Bardzo zależałoby mi również na tym, żeby odsłuch był odpowiednio wierny i dynamiczny przy współpracy z pianinem - poprzedni zestaw zupełnie odmawiał z nim współpracy i odsłuch był FATALNY - zmuszony więc byłem ograniczyć się do słuchawek. Najczęściej słucham rocka progresywnego i klasycznego, jazzu, fusion, elektroniki, ambientu i metalu. Ale w zasadzie przewija się u mnie wszystko poza hip-hopem / rapem / techno / disco polo / dubstepem. Kolumny ukierunkowane w 100% na muzykę - oraz jej wierne i neutralne oddanie. Pokój: 20m², ale może ulec zmianie.

Z góry dzięki za pomoc!

Drool · 11 Stycznia 2014

Double post, ale inaczej temat zginie w czeluściach tego forum. Napisany 04.01, dodany (zaakceptowany przez moderatora) 10.01.

Kolumny już zakupione. Zdecydowałem się na Tonsile Siesta (6ohm, 100W), które znalazłem okazyjnie za 1300zł - jestem z nich bardzo zadowolony (nie wydaje mi się, żebym znalazł coś lepszego na tej półce cenowej). Niestety - to nie koniec wydatków.

Jednocześnie padły mi zarówno kolumny, jak i (częściowo) amp. Przy wyborze głośników A lewy kanał jest przesterowany i krzyczy (a padła właśnie lewa kolumna), prawy natomiast ledwo szepcze. Nowe kolumny podłączyłem pod obwód B i wszystko wydaje się być ok - czy jest dla nich bezpieczne tak je przejściowo używać, czy lepiej wstrzymać się aż do zakupu nowego sprzętu?

Potrzebuję Waszej pomocy właśnie w wyborze amplitunera/wzmacniacza. Mając wątpliwości co do użyteczności mojego podłączyłem je do Onkyo TX-NR414 znajomego - i byłem załamany jakością mojego dotychczasowego sprzętu. Razem z Siestami Onkyo zgrał się pięknie (przy ustawieniu Pure Audio). Od kiedy uświadomiłem sobie tą różnicę, z bieżącym amplitunerem po prostu się męczę. Potrzebuję sprzętu stereo, grającego w miarę neutralnie. Celowałbym właśnie w owe Pure Audio - cytując:

"Każda firma inaczej to nazywa, ale ogólnie chodzi o skierowanie dźwięku z wejścia do głośników najkrótszą i najprostszą drogą. Wyłączane są wszelkie korektory i układy DSP, większość części cyfrowej i najczęściej wyświetlacz. Chodzi o to, żeby dźwięk był jak najwierniej przekazany na wyjście."

Jestem laikiem, ale domyślam się, że takie brzmienie można uzyskać również przy sprzęcie, który korektorów czy DSP po prostu.. nie posiada. Dokładając do tego wyjście wyłącznie w stereo a wejścia jak do sprzętu w pierwszym poście (czyli bez phono ani rusz) plus fakt, że może być używany, wydaje mi się, że można byłoby znaleźć coś w bardzo rozsądnej cenie (poniżej 1000 - gdyż w końcu nowe, wspomniane Onkyo tyle kosztuje).

No i na koniec - jakie kable głośnikowe (w rozsądnej cenie) polecacie do tego?

Z góry dzięki za odpowiedzi!