Pioneer A-80. Charczenie lewego kanału.

[Tomek_Iran]

Coś jest z prawem kanałem. Napięcie na wyjściu głośnikowym jest tam 2.5V. W prawej końcówce na kolektotach Q17 : 60V, Q18 - 60 V. W punkcie 66 napięcie wynosi 2.5V napięcie biasu nie daje się regulować wynosi 0.3mV. Mam powoli tego wszystkiego powyżej..

 

Prawy kanał był przecież w porządku.

 

Dodam że mostek na potencjometrze balans nie jest jeszcze wylutowany.

[stern]

Ok, w takim razie prawy się też posypał. Zacznij od sprawdzenia rezystorów R101, 102, 42, 43

[Tomek_Iran]

O matko. Dlaczego się posypal? Przez ten lewy?

[stern]

Nie, nie przez lewy, może dla tego że jest już stary

 

Te kanały łączy wspólny zasilacz ale on był i jest sprawny

[Tomek_Iran]

42 uszkodzony. 43, odpowiednik 101(nie mogę odczytać zakładam ze 201) 202 sprawne. Optycznie na uszkodzone wyglądają również R36 i 37.

[stern]

Tak, rzeczywiście na głównych płytkach elementy mają takie same oznaczenia a na tej z tranzystorami mocy jest inaczej.

 

Sprawdź też oporniki od 35-40 bez wylutowywania, w razie wątpliwości wylutuj

[Tomek_Iran]

R37 i 36 wwymieniłem wcześniej. Uszkodzony poza tym R39. Czym mogę go zastąpić?

[stern]

Dwoma 10 Omowymi połączonymi równolegle

[Tomek_Iran]

Wybacz ;)

Wymieniłem uszkodzone oporniki.

[stern]

R42 i 43 na razie nie montuj

[Tomek_Iran]

Ok. Co następne? ;

[stern]

Sprawdź napięcie w punkcie 66 i na opornikach 201, 202 obojętnie z której strony. Z obu jest takie samo a przynajmniej powinno być takie samo

[Tomek_Iran]

W punkcie 66 jest 0.3 mV. Na obu końcach R202 - 80 na obu końcach R 201, 80V.

 

Na kolektorach Q17 i Q18 napięcie jest ok.

[stern]

Wlutuj w takim razie w miejsce R42 i R43 oporniki 100 Ohm tak jak w tamtym kanale i jeśli nic nie wybuchnie sprawdź napięcie w punkcie 66.

Jeśli bliskie zera to sprawdź bias i wyreguluj jeśli niewłaściwy

[Tomek_Iran]

Zrobiłem jak napisałeś. Napięcie na 66 wynosi 1.5mV. Bias miał 15 mV. Czy napięcie na R202 powinno wynosi około 80V. Jest tak to tak wwłaśnie jest. Jutro wyreguluje bias ponieważ dzisiaj juz nie mogę dłużej siedzieć(kobieta czuje się zaniedbana na rzecz elektroniki). DDzięki za dzisiaj Stern, jutro się odezwę ;)

[stern]

Tak, na R202 powinno być 80V

[Tomek_Iran]

A te z 100 ohmowe zostawiamy w miejscu R42 i 43?

[stern]

Na razie tak je pozostaw. One nie zostaną tam na zawsze.

[Tomek_Iran]

W porządku. Jutro powalczymy z tym dalej. Mam cicha nadzieje ze jutro skończymy ;)

[stern]

To powinno już działać, chociaż z tym egzemplarzem to nie wiadomo tak do końca.

[Tomek_Iran]

Może sprawdzę go na słuchawkach, teraz kiedy są wlutowane tranzystory mocy.

[stern]

Ok, można od tego zacząć

[Tomek_Iran]

Na słuchawkach działają oba kanały jednak w mono przez ten mostek na potencjometrze.(jest tam jeszcze gdyż wzmacniacz jest prsekrecony tak abym miał dobry dostęp do końcowek. Nie chce nim kręcić bo mogę uszkodzić coś mechanicznie a to kawał kloca) ;) Poczekam chwile wyreguluje bias i co dalej? ;)

[stern]

Dalej rozłącz ten mostek i możesz podłączyć głośniki. Potem normalnie pograj na nim kilka dni i jeśli wszystko będzie w porządku to wymień R42 i R43 na 10 Ohm i już. Na tych 100 Ohm on będzie działał normalnie. Nie będę wyjaśniał dlaczego tak ponieważ to trochę skomplikowane.

[Tomek_Iran]

A możesz mi powiedzieć jak pomogą te 100 ohmowe przez kilka dni zamiast 10 Ohm :) jestem poprostu ciekaw.

[stern]

Jeśli nic się nie popsuje to ani nie pomogą ani nie zaszkodzą, ale jeśli wystąpi to co ostatnio, kiedy wybuchł jeden z nich a drugi się spalił, to jeśli one będą właśnie takie, będzie można łatwiej ustalić który blok to powoduje.

[Tomek_Iran]

Złożyłem. Bias w obu 22 mV . Napięcia na wyjściu w obu kanałach 1.1mV. Gra od godziny jest to w porządku będę pisał dzisiaj jeszcze później jak jest.

[stern]

Ok, z tego co tu zaszło wynika, że oprócz kilku uszkodzonych oporników nic tu się nie wydarzyło. Niektóre z nich uszkodziły się bez żadnego powodu, być może ze starości. Na przykład niektóre z tych 10 Ohm. W jednym z etapów na samym pocżątku , spaliły się dwa oporniki które w tamtym momencie zasilały jedynie układ logiki który pobiera zaledwie kilka miliamperów. Nawet gdyby wszystkie tranzystory w tym układzie były spalone w taki sposób że ich elektrody byłyby zwarte, to i tak inne elementy tego układu nie dopuściłyby do takiego wzrostu prądu który mógłby te rezystory spalić.

Nadal jednak pozostają niewyjaśnione przyczyny spalenia się dwóch oporników z których jeden wybuchł. Elementy które mogłyby to ewentualnie spowodować okazały się sprawne i wytrzymały napięcie wyższe niż to które występuje na nich normalnie. Po wymianie tych oporników i niczego więcej wzmacniacz działa. Nie znajduję na to wyjaśnienia w tym momencie.

[Tomek_Iran]

Wzmacniacz był w środku cały w kurzu(żałuje że nie zrobiłem zdjęcia) tak ze nie było gdzie włożyć palca. Nie przesadzajac jestem pewien że nazbieralo bym dwa pełne woreczki jednorazowe. Nie było tam żadnej możliwości odprowadzania ciepła z elementów płytek przez ten "koc". Być może to główna albo jedna z przyczyn. W każdym razie wzmacniacz działa, gra jak dla mnie wiele lepiej niż A-777. Fajna separacja, troszkę więcej góry to co akurat lubie gdyż ssłucham głównie Rocka (Bon Jovi, Richie Sambora, Aerosmith, Gorky Park(jeśli ktoś nie zna-polecam) ale ocieram się o innych wykonawcó , tj. Yanni, Michel Bolton itp) . Wracając do brzmienia to bas jest tutaj moim zdaniem najmocniejsza strona nie lubię kiedy jest go za dużo a tutaj jest zwięzły aczkolwiek nie jest twardy i techniczny.

 

Jedyne co mnie jeszcze nurtuje to to że Prawy kanał gra odrobinę ciszej. Widzę to nawet na wskaźniku Peak Power Watts. Są tam trzy diody które zapalają się przy odpowiedniej głośności. Kiedy dla lewego kanału dioda juz delikatnie miga i przekrecam balance na prawy kanał dioda juz nie miga.

[stern]

Na początek sprawdź czy tak samo jest w trzech trybach Mono, Stereo, Reverse