Poszukuję kontaktu z właściclemami JBL TL-260

[Gość]

Witam wszystkich

 

Jak w temacie poszukuję kontaktu z użytkownikami TL260 JBL. Chciałbym zasięgnąć opinii i coś się doradzić.

Prosiłbym aby odezwał się GT, ponieważ zaciekawił mnie jeden jego wpis:

"One nie mają zawyżonych wymagań co do mocy elektroniki, nawet lepsza lampa je bez problemu napędzi, więc rotel powinien podołac na początek...Oceniam je jako łatwe do napędzenia. Trzeba się liczyc, że 30cm basowiec to jest większe obciązenie dla wzmacniacza, ale też bez przesady, bo impedancja jest przyjazna, a efektywność wysoka"

 

W nawiązaniu do tego wpisu interesuje mnie opinia czy PM KI PEARL LITE napędzi te głośniki. Niestety nie ma możliwości odsłuchu tych głośników, a jedynie zakup w ciemno, chyba, że ktoś byłby tak uprzejmy i zaproponowałby taki odsłuch z moim wzmacniaczem, to byłbym wdzięczny. A jeszcze jakby ten ktoś był z okolic Lublina to w ogóle szczyt dobroci.

 

Pozdr.

[slawek-r]

Prawdopodobnie ten wzmaczniacz nie da rady. Poczytaj moje wpisy z wątku z którego pochodzi powyższa wypowiedź GT.

[GT]

Witam,

 

Obawiam się że mam złe wieści, te kolumny bardzo trudno napędzić. Po prostu lampy na których ich słuchałem miały bardzo wydajne zasilacze, które radziły sobie bardzo dobrze z tymi paczkami i w pokoju 30m2 nie było widocznych oznak kompresji. Za to wszelkiej maści wzmaki tranzystorowe typu "integra" padają jak muchy na tych kolumnach, np. wydajny NAD c372 nie jest w stanie trzymać dzwięku za przysłowiowy pysk. Oczywiście się nie wyłączy, bo impedancja nie spada poniżej 3,5 Ohm. Moim zdaniem żadna integra powszechnie dostępna na rynku nie napędzi tych JBLi (pomijam wynalazki typu wysokie Krell-e, Gryphony), bo nawet osobne końcówki mocy średniej klasy (Threshold, Pentagon) potrafiły łapać sporą zadyszkę.

 

Pytanie oczywiście jakie mamy wymagania do tego czy kolumna jest wysterowana poprawnie czy nie, bo to że będzie grać ładnie, przestrzennie, bez przesterowań to nie wszystko. Tak że reasumując, podłączając wzmacniacz niższej klasy dostaniemy brzmienie dobre, przestrzenne, z obecnym basem itp. jednak na pół gwizdka prawdziwych możliwości kolumn. Sam osobiście przerzuciłem na tych JBL-ach sporo elektroniki, kabli, wariantów ustawień więc mogę zawsze coś ciekawego podpowiedzieć. Tego Marantza niestety nie znam...

[Gość]

Witam

 

Dzięki GT za odpowiedź. Rozumiem, że nadal użytkujesz te głośniki. Generalnie z tymi głośnikami jest taki problem, że nikt nie ma ich do odsłuchu. Trzeba ryzykować, albo dać sobie spokój. Przepraszam, że zapytam, ale może dałoby się do Ciebie wprosić ze wzmacniaczem na odsłuch. Trochę daleko, bo chyba czekała by mnie wycieczka do Wrocławia, ale czego się nie robi dla zaspokojenia "ucha".

 

Mocno na te głośniki namawia mnie mój brat, który swego czasu odsłuchiwał te paczki, tylko pytanie z czym to chodziło.Ja się nie zdecyduje na zakup w ciemno, a nikt mi ich nie ściągnie do posłuchania.

Do tego wzmacniacza podłączałem już wiele głośników, w tym np. LS80 JBL. Nie było, źle ale trochę to nie to. Jak do tej pory najlepiej sprawiły i tu uwaga Audio Academy Hyperion IV. Tannoy Precision 6.4 nędza, Kef R700 porażka. Dobrze jeszcze grało z Chorus 836 oraz Cabasse Majorca. Ale, ale ja mam ochotę na TL-260.Tak sobie myślę, że może jednak zaryzykować,a w ostateczności kupię jakąś końcówkę mocy.

 

Jeszcze raz GT dzięki, że się odezwałeś. Wygląda na to, że tylko Ty masz te "malutkie" głośniczki.

[shittzu]

a czemu nie zrobicie jak ja - bierze się wzmacniacz 4 omowy, koło 200W, używa jako 8 ohm.

[GT]

Witaj,

 

Odezwę się wkrótce na PW :)

 

Tak głośniki użytkuję i polecam jak najbardziej. Zakupione świadomie po odsłuchu. Ich możliwości oraz neutralnośc/naturalność brzmienia wykracza daleko, daleko poza możliwości elektroniki którą ja swego czasu podpinałem i daleko poza to co może im zaoferować Marantz, więc nie będzie to optymalne zestawienie. Czyli mówiąc wprost są wyższej klasy :) Czyli teoretycznie niższej klasy, mniej neutralna kolumna innego producenta może z Twoim wzmacniaczem wypaść ciekawiej, bo nie obnaży jego słabych punktów (moc?).

 

TL 260 są bardzo czułe na dobór elektroniki i okablowania, oddają najmniejszą zmianę w torze (nawet zmianę cyfrówki) stąd też można świadomie lub mniej świadomie uzyskać z nich dowolne brzmienie jakie nas interesuje. Od ciepłego misia, po skrajną neutralność, nastawienie na detale w całym paśmie itp. Do wyboru do koloru, można dowolnie ukształtować brzmienie z tych głośników, to jest najciekawsza cecha. Tak było u mnie - kupiłem te kolumny, postawiłem i tak stoją 5 lat przetrwawszy wszystkie zmiany elektroniki. Spokój na lata :) W tym sensie jest to doskonała okazja, jeśli jednak miały by docelowo grać na 1/4 możliwości to myslę że szkoda pieniędzy (i miejsca w pokoju).

[Gość]

Witam

 

Odezwę się wkrótce na PW :)

 

A "PW" to .... Nie jestem chyba w temacie.

Elektroniki nie planuję zmieniać. Bardzo mi odpowiada. Poza tym jest bardzo świeża. Jedyne co mi się nasuwa to końcówka mocy.

[slawek-r]

PW - prywatna wiadomość

 

Też używam tych kolumn. Musiałem dokupić końcówki mocy, żeby je rozruszać.

[Gość]

Witam

 

No tak. Dzięki za wyjaśnienie. Człowiek całe życie się uczy, nawet tak oczywistych rzeczy.

 

A z czym chodziły zanim dokupiłeś końcówki.

 

Generalnie odpowiada mi brzmienie Marantz'a i nie chciałbym nic zmieniać. Marantz ma jakąś kocówkę, chyba 2x140W przy 8 omach. Byłaby dwa razy mocniejsza niż sam KI PEARL LITE.

 

A skąd jesteś Slawku-R, jeśli to nie tajemnica.

[slawek-r]

Grały z Sony TA-F707ES (2x95W/8Ohm). Teraz napędzane są dwoma zmostkowanymi Harman/Kardon PA 2200 (200W/8Ohm).

Nie zdziw się jak ta końcówka będzie za słaba. Gdyby tak było to musiałbyś dokupić drugą i zmostkować ich wyjścia. I jeśli masz na myśli MM7025 to jak widzę ona nie ma możliwości takiej pracy. Więc może od razu warto celować w mocniejszą?

Takie małe miasto koło Janek - Warszawa. ;)

[Gość]

A co byś powiedział na to jakbym się do Ciebie wprosił ze wzmacniaczem. W najbliższą niedzielę jestem umówiony na Krakowskiej w Warszawie w Media Centrum na odsłuchy. Jak byłbyś tak miły to byłbym niesamowicie wdzięczny. Strasznie chciałbym te paczki kupić, ale mam obawy.

 

Pozdr.

[slawek-r]

Myślę, że nie będzie kłopotu. Resztę korespondencji tej sprawie przenosimy na PW.

 

Jest kłopot z wysłaniem PW do Ciebie. Może masz nie aktywną tę opcję w profilu lub coś w tym stylu.

[Gość]

To mój e-mail: [email protected]

[GT]

Nie udało się pw - poszedł mail.

 

Pozdrawiam

[Gość]

Witam ponownie

 

Na początek jeszcze raz podziękowanie dla Slawka-R za umożliwienie odsłuchu tych "maleńkich głośniczków". Mam nadzieję, że sąsiedzi nie przychodzili z reklamacjami.

Co do odsłuchu to jest to czego szukałem. Mój brat, który strasznie namawiał mnie na te głośniki, ponieważ iż odsłuchiwał wcześniej, miał rację że mi podejdą. Wcześniej przed odsłuchem TL, słuchałem jeszcze Cabasse Majorca, Chorusów 826 oraz Klipsch RF82II. Cabasse lipa, natomiast Focal i Klipsch jak najbardziej tak, ale w kierunku Klipsch,a. Podłączałem to do PM KI PEARL LITE. Z Klipsch'ami i Focal'ami Marantz radził sobie świetnie, natomiast z JBL tylko przy cichym odsłuchu. Po podkręceniu gały z basu robił się łomot. I tu przyszły na pomoc dwie końcóweczki Harmana, jakie ma Slawek-R. Wtedy zagrało to jak dla mnie wystarczającą. Także wybór pada na JBL TL260 + końcówki lub końcówka mocy.

 

Pozdr.

[slawek-r]

Na szczęście sąsiedzi akceptują moje głośniejsze czasem granie. Co do odsłuchu to dzięki wizycie Andrzeja sprawdziły się moje przewidywania, że posiadany przez niego Marantz nie da rady tym kolumnom. Potrzebują one mocnych wzmacniaczy i nie ma się co dziwić, że niektórzy używają do nich końcówek po 250 watów na kanał. Cieszę się, że mogłem pomóc i dzięki temu przybędzie kolejny posiadacz tych niebanalnych kolumn.

 

Zauważyłem, że w innym wątku Andrzej już wypytuje o końcówki... ;)