Warto przejść z Avance Omega 509 na Esa Vivace ?

[Seba]

Witam

Mój wzmacniacz to Yamaha AX-596. kupując Avance poszukiwałem dźwięku dynamicznego i zarazem swobodnego, przejrzystego, lekkiego, z mocno zaznaczoną średnicą, lubię jak wyeksponowany jest pierwszy plan, bas miękki i plastyczny. Mam dylemat ponieważ słyszałem że Esa ma lepsze głośniki basowe i wysokotonowy (Vifa PL), co sądzicie, czy z moimi gustami powinienem przejść na ESE ?, czy odnajdę tam dźwięk jakiego oczekuje, czy zostać przy Avancach ? p.s. słyszałem także że mimo pewnych różnic powyższe kolumny grają nieco podobnie do siebie

Pozdrawiam

[jozwa maryn]

Ktora ESA? Vivace PL ma tylko na gorze (wydaje mi sie przynajmniej, ze tak bylo w specyfikacji, moze ktorys wlasciciel sie odezwie?), natomiast te na dole sa podobnej klasy co w Omegach.

[TOMEK]

Najlepiej będzie jak kupisz AA Hyperion.Miękki bas a przy tym nisko schodzący i kontrolowany,średnica na wyciągnięcie ręki,soprany delikatne i dźwięczne.Za te pieniadze nic lepszego nie kupisz.Wejdz sobie na str. AA i zobacz w jakich miastach możesz je odsłuchać

www. audioacademy. com. pl

[krzysztof]

Jak chcesz miec solidny, dobry basik, to odpusc sobie Vivace... Oczywiscie, zaraz odezwa sie ludzie, ktorzy napisza ze bzdury gadam, bo oni kupili i zrobili 1002 zabiegi, ktore pozwolily im taki bas uslyszec... Ja mowie wprost, nie chcesz sie meczyc i kombinowac za bardzo, nie kupuj Vivace - bierz Hyperiony i z glowy... Posluchaj wczesniej oczywiscie.

[andrea29]

...bas miękki i plastyczny to chyba nie VIVACE. Jakoś mi sietakie okreslenie nie nasuwa, bo słuchałem ze dwa lata temu. Jak na mój gust to do kina domowego na fronty, dla mnie wymagających słuchaczy mogą być. Hyperionów nie słuchałem, ale gro ludzi tutaj je poleca. Sam bym posłuchał, bo zadowolonych jest coraz więcej, a złych opinii prawie wcale.

To daje do zastanowienia.

Uważam, że jak tak Ci pilno do lepszego dźwięku - spróbuj posłuchać czegoś z wyższych przedziałów cenowych. Potem możesz szukać ogłoszeń z używanymi. Chyba, że budżet nie pozwala. Jeśli nie znajdziesz w cenie Hyperionów - zaciśnij pas i zęby i ciułaj na coś szczególnego, co przebije H. Ale zacząłbym od Hyperionów.

Jak posłuchasz - napisz jakie wrażenia.

[jozwa maryn]

Zastanawia, sie, dlaczego nikt juz nie slucha AE 109. Swietne, chociaz w stylu angielskim (a wiec raczej miekkie) kolumny. Jakosc zewnetrznego wykonania bije nawet ESe.

[TOMEK]

właściwie cały czas polecam A Academy, ale w tym przypadku powiem, że AE to fajne kolumny, natomiast nie zgodzę się, że są one miękkie.Głośniki 13 cm ze sztywnej membrany dają szybki i raczej suchy bas, co ma swój urok.Dużo detali i smaczków.Jeżeli ktoś wie,że chce własnie takie brzmienie, to je kupi.

[jozwa maryn]

AE 109 to troche inna szkola niz nowe Evo. Maja lekko zlagodzone wyskie, a calosc niezbyt agresywna. Swietnie mi sie sprawowaly z tranzystorem, a i po przejsciu na lampe popracowaly ze dwa lata, zanim zdecydowalem se przejsc na cos bardziej ostrego.

[boleko]

Niech żyje AA Hyperion!!!:(

Przez majowy weekend meczyłem sobie moje 509-tki. Mógłbym powiedzieć, że mają one troche basu i tyle (CA A500), ale po dzisiejszej sesji powiem inaczej. Słyszałem tu głosy, że 509-tki nie maja basu. Jest tu procent prawdy, bo przekonałem się jak wiele zależy od wzmacniacza. Wiadomo, że między "basem, a basem" są różnice i tego nie kwestionuję, ale podłączywszy omegi do kombajnika mikro JVC (2x25W 8 ohm) zdziwiłem się mocno. Jeszcze raz podkreślam, to co usłyszałem to nie był bas szybki, skontrolowany na "5" (co można powiedzieć o CA), bo wiadomo, że w urządzeniu sprzed 6 lat za 1000 zł nikt nie umieści super podzespołów. Na własne uszy spostrzegłem jednak, że 25W wystarczy, aby wysterować (nie mówię tu o olbrzymiej głośności) 509-tki, nawet, gdy temu wzmacniaczowi zalecane było podpinać głośniki min 8 omowe. Wrzuciwszy Rammstein osłupiałem bo ciężar dźwięku był ogromny. Podłoga trzęsła się mi pod nogami, a krew przestała płynąć, całe pomieszczenie zostało maksymalnie wypełnione dźwiękami. Bas był przegłęboki i przepotężny, ale momentami nieskontrolowany do końca (rozjeżdżał sie i zbyt długo wybrzmiewał) no ale wiadomo...Tak więc pozostawiając kwestię jakości basu moge z czystym sumieniem stwierdzić, że 509-ki maja spory kawał basu i koniec-kropka.

Uwierzcie mi: brytyjski sprzęt nie wyciągnie z tych kolumn 50% basu, bo jego brzmienie ma być szczegółowe i czytelne, a bas ma pełnić rolę akompaniującą.

Sam chciałbym usłyszeć 509-tki na Yamaszce...podobno może ona dać sporo mięska. W każdym bądź razie wiem, że "taki tam" rotel co ma 30 W na kanał (będąc Made in Japan) może sporoo namieszać w niskich częstotliwościach i to chyba na nim w przyszłości zawieszę ucho.

Pozdrawiam przeciwników AVANCE' A !! - Błogosławieni, którzy nie usłyszeli, a uwierzyli...