Jak Nagrywac kasete

polska9999 · 2 Kwietnia 2014

Mam pytanie jak nagrywac kasete tzn kiedy uzywac dolby i jak ustawiac wskaznik tzn do zera czy moze do znaczka dolby. Kasety chromowe i 1 metalowke mam o dziwo kupilem kiedys w sklepie rowerowym :D za 10 zloty a na allegro ta sama byla za 20.

**audioburak** · 2 Kwietnia 2014

Dolby ma być używane zarówno przy nagrywaniu, jak odtwarzaniu. Nie wiem, jak z regulacją prądu dla metalu, czy jest w tym sprzęcie i jak wygląda, bo może być przełączan automatycznie po wycięciach w kasecie, ale nie wszystkie miały taką możliwość. Bywała też precyzyjna ręczna regulacja.

Co do poziomu, to ZAWSZE lepiej zostawić 1 - 2 dB zapasu wobec znaczka podwójne D lub zero, ale rynek kaset był mało kompatybilny i wiele z nich trzeba było nawet nieco przesterować, bo odtworzenie miało się nijak do poziomu zapisu. Trzeba to było parę razy przećwiczyć, bo bywało i odwrotnie.

2 Kwietnia 2014

Napisz jaki masz magnetofon i jakie ma systemy redukcji szumów (Dolby B,C,S czy dbx), czy ma HX-Pro, itp. Najlepsze jest oczywiście Dolby S, jeszcze skuteczniejszy w sensie odstępu od szumów dbx wprowadza dużo pompowania, ten kompresor jest zbyt mocny. Z kolei Dolby C w porównaniu do B jest efektywniejsze, ale niestety bardziej ingeruje w dźwięk. Jeśli nie przeszkadza Ci większy szum, to spróbuj Dolby B, w moim Akai sprawdzało się lepiej niż C. Jak chodzi o poziom nagrania to wiele zależy od tego czy deck ma układ kalibracji biasu i jak jest on rozbudowany (bias, level, EQ). Niestety różni producenci stosowali różne oznaczenia poziomu wysterowania na wyświetlaczach, więc jest to też kwestia własnych prób. Na pewno zbyt wysoki poziom zapisu powoduje przesterowanie słyszalne jako brumienie, charczenie, itp. W przypadku braku regulacji poziomu prądu (level) niektóre bardziej czułe taśmy typu TDK SA-X czy Maxell XL-S II należy ustawiać relatywnie niżej niż mniej czułe typu TDK SF czy Maxell UD II. Jak chcesz więcej pogadać to napisz na priva. Cieszę się, że ktoś jeszcze używa kaseciaka.

**muda44** · 2 Kwietnia 2014

Co do poziomu, to ZAWSZE lepiej zostawić 1 - 2 dB zapasu wobec znaczka podwójne D lub zero

Bzdura

Jaki masz magnetofon ?

Jak 3 głowicowy to podłącz słuchawki , skalibruj kasetę i nagrywaj to co masz na grać włączając TAPE . Czyli odsłuch tego co już jest nagrane .

Znajdź najgłośniejszy fragment o największej dynamice i nagrywaj jak najgłośniej aż usłyszysz przesterowanie sygnału .

Jak to nastąpi to cofnij poziom o jakieś 2-3dB i tak nagrywaj .

Najlepsze jest oczywiście Dolby S

Bo ?

Ja nie używam żadnego systemu redukcji szumów i takie kopie uważam za najlepsze . Ale dotyczy to wysokiej klasy decków które mają małe szumy własne i kasetami nagranymi jak najgłośniej .

Z kolei Dolby C w porównaniu do B jest efektywniejsze, ale niestety bardziej ingeruje w dźwięk.

W dobrym decku dolby C nie ingeruje bardziej od B .

2 Kwietnia 2014

Bo ?

Ja nie używam żadnego systemu redukcji szumów i takie kopie uważam za najlepsze . Ale dotyczy to wysokiej klasy decków które mają małe szumy własne i kasetami nagranymi jak najgłośniej .

Marcin, ale nie przeskoczysz ograniczeń technologicznych. To nie chodzi o sam szum decka, ale ten który wynika z idei zapisu magnetycznego, czyli szum taśmy. Oczywiście, że kopia bez jakiegokolwiek układu redukcji szumów będzie najwyższej jakości, tylko w cichych fragmentach szum będzie istotnie przeszkadzać. Jakby cały utwór był nagrany bardzo dynamicznie, na dużym poziomie wysterowania, to w rzeczy samej szum nie będzie przeszkadzać. A odnośnie różnic pomiędzy poszczególnymi rodzajami Dolby, to w najpóźniejszym układzie S usunięto istotną część ograniczeń poprzednika czyli C. A on miał sporo wad, przynajmniej ten, który miałem zaimplementowany w GX 75 Mk II. Na Akai Dolby B grało ciekawiej. Może inaczej sytuacja ma się w jeszcze lepszych deckach typu Nakamichi czy Revox, tego nie wiem.

A odnośnie kalibracji to też robiłem tak jak piszesz, czyli na słuchawkach przełączałem się bieżąco pomiędzy sygnałem wchodzącym i nagranym i starałem się doprowadzić do jak najbardziej zbliżonego dźwięku, zarówno w sensie poziomu wysterowania, ale i równowagi tonalnej. Wiadomo, że zwiększenie biasu powoduje zaakcentowanie góry pasma.

**muda44** · 2 Kwietnia 2014

Dlatego często nagrywam na metalkach i jak najgłośniej . Wtedy szum wcale mi nie przeszkadza .

Co ciekawe na Pioneer CT 979 najlepiej mi grały kasety bez Dolby i bez HX Pro .

Sony TC-K870ES gra równie dobrze z dolby C i bez .

Kwestia decka a ZWŁASZCZA jego stanu technicznego , wyregulowania i zużycia elektroniki .

polska9999 · 2 Kwietnia 2014

Ja posiadam na dzien dzisiejszy Technics RS-102 Made in Japan. Redukcja szumu Dolby-S (NR).

Ja rozumiem ze Technics nie jest szanowany na tym forum ale ja tylko chcialbym sie dowiedziec co nieco jak nagrywac muzyke na kasete.

2 Kwietnia 2014

Co ciekawe na Pioneer CT 979 najlepiej mi grały kasety bez Dolby i bez HX Pro .

Sony TC-K870ES gra równie dobrze z dolby C i bez .

Który z nich uważasz za lepszy? Pioneera CT 979 miałem, poważny kaliber, ale jednak wolę Akai. Sony nie znam w ogóle...

Redukcja szumu Dolby-S (NR).

To nie jest Dolby S. To zwykłe B, a deck jest bez HX-Pro. Nie masz też możliwości monitorowania w czasie rzeczywistym nagrania, bo nie ma trzech głowic. No i oczywiście, nie ma żadnego układu kalibracji do taśmy. Może więc tak być, że lepiej grają na nim standardowe kasety typu Maxell UD II czy TDK SA, bo na którejś z nich został skalibrowany. Czyli nie mam dobrych wieści, wszystko musisz zrobić metodą na ucho. Najpierw ustalić na których kasetach brzmienie jest dla Ciebie najlepsze, a następnie już na nich empirycznie nagrać np na +2dB powyżej znaczka w maksymalnych pikach sygnału i zobaczyć jaki jest poziom w tych samych miejscach na zapisanej kasecie. I w ten sposób wyznaczyć optymalny poziom zapisu.

polska9999 · 2 Kwietnia 2014

Który z nich uważasz za lepszy? Pioneera CT 979 miałem, poważny kaliber, ale jednak wolę Akai. Sony nie znam w ogóle...

To nie jest Dolby S. To zwykłe B, a deck jest bez HX-Pro. Nie masz też możliwości monitorowania w czasie rzeczywistym nagrania, bo nie ma trzech głowic. No i oczywiście, nie ma żadnego układu kalibracji do taśmy. Może więc tak być, że lepiej grają na nim standardowe kasety typu Maxell UD II czy TDK SA, bo na którejś z nich został skalibrowany. Czyli nie mam dobrych wieści, wszystko musisz zrobić metodą na ucho. Najpierw ustalić na których kasetach brzmienie jest dla Ciebie najlepsze, a następnie już na nich empirycznie nagrać np na +2dB powyżej znaczka w maksymalnych pikach sygnału i zobaczyć jaki jest poziom w tych samych miejscach na zapisanej kasecie. I w ten sposób wyznaczyć optymalny poziom zapisu.

A to moze inaczej jaki deck polecacie zaniedługo jade do niemiec wiec zarobie co nieco

i chcialbym deck do 500-600 złoty.Ponieważ cenie analogi bardziej od cyfry.

2 Kwietnia 2014

i chcialbym deck do 500-600 zloty

Nie mam pojęcia jakie są obecnie ceny decków, ale chyba da się kupić praktycznie większość tego co jest na rynku. Ja używam do dziś (od 1992r.) Akai GX 75 Mk II, one mają niezniszczalne głowice GX, ale gorzej z mechaniką, sypią się rolki. Dobre są na pewno topowe Pioneery o to raczej z tych najstarszych serii takich właśnie jak CT 979. Późniejsze modele, w tym pierwszy z Dolby S czy CT 900-S był odchudzoną wersją właśnie CT 979. Świetnym magnetofonem był swego czasu Kenwood KX 9030 zarówno w wersji z Dolby S jak i bez. To są oczywiście propozycje nazwijmy je masowe. A koneserzy przeważnie wybierają Nakamichi. Najlepiej poczytaj stare testy w Magazynie Hi-Fi, oni tam recenzowali w latach 90-tych sporo decków. Na stronie http://www.hifi.pl mają niewiele, ale zawsze można się skontaktować z redakcją.

shittzu · 2 Kwietnia 2014

W dobrym decku dolby C nie ingeruje bardziej od B .

ingeruje mniej :)

poziom - trzeba sluchac

jak jest za glosno to dzwiek gubi dynamike, kompresuje sie i to na dlugo przed przesterowaniem.

czesto to nie przeszkadza.

nagrywam fe na +1 do +3, chromy na 0 +1, metale zalezy +5 +6.

winyle nagrywam na metale bez dolby

cd dolby C na co popadnie, na metale mozna bez.

v12 · 2 Kwietnia 2014

po racjonalne odpowiedzi odsyłam na tapeheads.net - popytaj producentów taśm i serwisantów nakamichi / yamahy..tutaj owszem, sporo śmiechu i prl'owskich mądrości, ale jezeli chcesz wydawać pieniądze na analog, to niestety nie to forum.

**MAG** · 3 Kwietnia 2014

A to moze inaczej jaki deck polecacie zaniedługo jade do niemiec wiec zarobie co nieco

i chcialbym deck do 500-600 złoty.Ponieważ cenie analogi bardziej od cyfry.

Kolego powinieneś sobie nagrać kilka kaset na próbę , ale najpierw trzeba przeczytać instrukcję obsługi magnetofonu jaki się posiada to ułatwi sprawę Tobie jak i nam w przyszłym dialogu.

Proste konstrukcje magnetofonów nie wymagają skomplikowanych procesów przygotowawczych więc powinieneś spróbować a potem nam napisać czy jesteś zadowolony czy nie z rezultatów .

Kwestia używania Dolby jest indywidualna i nie musisz brnąć na tym etapie w tym dalej , kiedy już nauczysz się poprawnie nagrywać sam zdecydujesz czy używać Dolby czy też nagrywać bez redukcji.

Koledzy dajcie spokój koledze chciał tylko nagrać kasetę ;)

tapeheads.net

v12 · 3 Kwietnia 2014

co do finansów - możesz "dać" za deck i 2500-3000 i będziesz sie z nim pier*******ł do końca świata i nie zbliży się do ustawień fabrycznych - a możesz za 25-50 eur trafić kumpla na długie lata radosnego "kompilowania" - uszykuj sobie możliwie najwyższą kwotę, ale wydawaj rozsądnie - patrz na stan mechaniki, unikaj hurtowych "importerów" - przede wszystkim konto na tapeheads..

**muda44** · 3 Kwietnia 2014

Który z nich uważasz za lepszy? Pioneera CT 979 miałem, poważny kaliber, ale jednak wolę Akai. Sony nie znam w ogóle...

979 miałem kiedyś i na innym , niższej klasy systemie . Teraz mam całkiem inny sprzęt .

W tym tygodniu kupiłem właśnie 979 i 959 . Właśnie co sprzedałem Sony TC-K750ES w perfekcyjnym stanie i w takim też stanie mam TC-K870ES . Obydwa Sony to podobny poziom . Zostawiam sobie 870ES i to jest najlepszy deck do tej chwili jaki miałem .

To klasa wyżej od Technicsa 765 i 2 klasy wyżej od Technicsa 747

Sam model dzisiaj tak naprawdę niewiele daje . Liczy się jego stan mechaniczny i zużycie elektroniki . Od dłuższego czasu poluję na rodzynki , kupię , posłucham i sprzedaję jak znajdę coś lepszego . Większość z tych zakupów od razu wraca do sprzedającego :)

A to moze inaczej jaki deck polecacie zaniedługo jade do niemiec wiec zarobie co nieco

i chcialbym deck do 500-600 złoty.Ponieważ cenie analogi bardziej od cyfry.

W tym momencie sprzedaję Pioneera CT-900S w perfekcyjnym stanie bez śladów używania !

Facet poprosił mnie o sprzedaż poza aukcją bo nie ma konta ale kombinuje coś od kilku dni wiec może być na sprzedaż .

Kupić dobrego decka nie jest łatwo. Ba! Uważam że jest BARDZO trudno !

Nawet jak wizualnie wygląda idealnie to wystarczy że raz ktoś przemył rolki jakimś świństwem i je szlak trafił . A nie wszystkie rolki idzie dostać a niektóre są dostępne ale drogie . Są też decki po " treningach " " majsterkowiczów " które są totalnie rozjechane i to trzeba mieć czym i jak je ponownie ustawić .

Trudny temat a za 500-600zł można kupić coś fajnego.

Nie mając smykałki do napraw czy regulacji to w wysokie Pioneery z niewiadomego źródła bym się raczej nie pchał .

W ciemno za to mogę Ci polecić właśnie Sony TC-K750ES . Mam do sprzedania jeszcze 2 komplety rolek do takiego decka i to jest warunek jego zakupu - wymiana rolek na nowe . Sam deck jest świetnie wykonany , w dobrych cenach , świetny wyświetlacz i najważniejsze świetne brzmienie !

Miałem dwa 750ES , obydwa jak nowe a w jednym rolki były jak z plastiku . Czyszczenie , matowienie nic nie dało . Nowe rolki i deck gra że żal było sprzedać .

v12 · 3 Kwietnia 2014

lokalnie bardzo trudno - ale w niektórych krajach UE aukcje są opisywane całkiem rzetelnie (z reguły) [:

3 Kwietnia 2014

W tym momencie sprzedaję Pioneera CT-900S w perfekcyjnym stanie bez śladów używania !

To mógłby być wybór docelowy dla kolegi polska9999. Ma już Dolby S, a to jest dość istotny argument, przynajmniej dla mnie. Rozumiem, że te Sony zarówno 750 oraz 870 też były już z S?