Wymiana zestawu czyli droga ku lepszemu...

[sofmen]

Na początku powiem tak: jestem typem, który zaczął szukać lepszego brzmienia. Obecnie w pokoju stoi marantz cd 6003, marantz pm 7003, plus dość popularne w Polsce b&w cm1. Jestem zadowolony z brzmienia prezentującego połączenie marantza z b&w. Dlatego chce pójść do przodu, ale w połączeniu marantza z b&w. Na forum można znaleźć dużo dobrego na temat b&w cm5 (obecnie w dobrej cenie) plus do tego chciałbym wybrać nowy zestaw marantza, ale tu mam pewne "ale". Pewnie jest wielu użytkowników, którzy mają zestawy Marantza, więc prośba o doradzenie, który model Marantz KI Peal-Lite, a może seria 8005, a może dopiero seria Premium 15s2 wnosi najwięcej? Na allegro można kupić serię 15s2 w wyprzedażach. Czy wymiania np. mojego pm 7003 na serię 8005, a nawet KI to jednak wymiana kosmetyczna? Chodzi o jakość do ceny.

 

Słucham muzyki klasycznej i jazzu! Podoba mi się budowa sceny w b&w co wg mojego odczucia ma kluczowe znaczenie w takiej muzyce, no i marantz ze swoją skłonnością do braku w koloryzacji jest dla mnie odpowiednie.

[Pawel_53104]

Zaden wzmacniacz marantza moze z wyjatkiem najtanszego nie jest wart swojej ceny

Co innego odtwazacze-tam pelen szacunek

Sam mam i polecam

[Tomas20]

Zaden wzmacniacz marantza moze z wyjatkiem najtanszego nie jest wart swojej ceny

Co innego odtwazacze-tam pelen szacunek

Sam mam i polecam

 

A ja mam odwrotne zdanie. Marantz ma najlepszy stosunek ceny do jakości z pośród "masowych" firm.

 

Wracając do zapytania to:

Pear Lite będzie miał więcej góry a dołu tyle co w 7003.

8005 będzie miał więcej basu niż 7003

15s2 ma jeszcze więcej basu i lekko złagodzoną średnice i wysokie.

[Gość]

Jestem zadowolony z brzmienia prezentującego połączenie marantza z b&w. Dlatego chce pójść do przodu, ale w połączeniu marantza z b&w.

 

 

To wygląda na specyficzną w swym rodzaju perwersję, tym bardziej niebezpieczną, z uwagi na już oczywistą skłonność do publicznej emanacji.

 

W temacie audio: chcesz zmiany na lepsze ? spraw sobie zestaw Burmester Rondo.

[sofmen]

Ostatnio udało mi się odsłuchać kilku modeli wzmacniacza Marantza. Moje wrażenia? Hmmm... każda seria wyżej brzmiała "nieco lepiej". W stosunku do wydatku jaki musiałbym zapłacić, to pozostaje przy swoim Marantz pm 7003. Po prostu "zabawa" byłaby "nie opłacalna" finansowo. Tutaj muzyka ma dawać radość... a nie stać mnie na Marantza pm11s3, gdzie dopiero było słychać różnicę. Udało mi się zdobyć Marantz sa 7003 bardzo okazyjnie :) w bardzo dobrym stanie. I nie wiem, ale "wydaje" (wydaje?) mi się, ale brzmi na takim samym poziomie, gdybym wymienił wzmacniacz o których pisałem.

 

Teraz jestem na etapie wymiany kolumn, i tu stawiam na B&W... w grę wchodzą podstawki CM5, PM1.