TANNOY REVOLUTION DC6 T do muzyki klasycznej?

[Rigidigi]

Chciałbym zrobić eksperyment i sprawdzić czy do 5000czy6000zl można sensownie wymienić elektronikę, która z Tannoy zabrzmi lepiej? Czy można tutaj sensownie cos ulepszyć, bo domyślam się, ze aby Tannoy zabrzmiał jeszcze lepiej, to można się wysilać na zmianę wzmacniacz i odtwarzacza, No chyba ze w tych pieniądzach to wyrzucanie pieniędzy w błoto?

 

Szczerze, to ogólne brzmienie Marantz mi odpowiada. Brakuje mi tylko nieco większej dynamiki No i czasami odciążenia wokali...

Ja ostatnio słuchałem kilku wzmacniaczy w okolicach 4-6k, w tym słuchałem Marantza PM 8005.

Kolumny do odsłuchów to Tannoy XT8F.

 

Podobnej klasy wzmacniacze, to Cambridge CXA80 (czysto ale nie za dużo basu), Marantz PM 8005 (mniej przejrzyście, ale więcej basu), Atoll 100SE (najlepszy z tej trójki, wyciągnął najwięcej smaczków ze słuchanych płyt).

 

Zdecydowanie lepsze od wspomnianej trójki były dwa wzmacniacze, których miałem przyjemność słuchać. Był to Arcam a29, oraz Naim 5si. Oba bardzo podobnie zagrały, ale lepiej zagrał Arcam. I tu była ta różnica, której szukasz. Dźwięk lepszy w każdym szczególe. Dużo więcej dynamiki niż w modelach niewiele tańszych. Między Arcamem, a Marantzem 400pln różnicy wg cennika, a dźwiękowo naprawdę różnica bardzo duża.

 

Ponoć od Arcama lepsze są Rega Elex, czy Roksan K3, ale jeszcze nie miałem okazji słuchać.