Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepsze wydania filmów blu-ray według was.


SeBaLy

Rekomendowane odpowiedzi

Mógłby mógłby ale przydało by się wiecej akcji mniej dramatu. Bardzo lubię ten film. Obraz i dźwięk na bardzo dobrym poziomie. Swietna historia i bez super gwiazd Hollywoodu

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Aha, to że u nas tak popularne są napisy i lektor to efekt zacofania naszego rynku odziedziczonego jeszcze z czasów komuny. To właśnie wtedy nas do tego przyzwyczajono a wynikało to tylko z faktu, że dubbing jest drogi i kiedyś był dość skomplikowany. Spójrzcie jak to wyglada w Niemczech gdzie od dziesiątek lat wszystkie poważniejsze filmy się dubbinguje i nikt nie ma z tym problemu.

 

Kwestia rozwoju rynku i przyzwyczajenia widzów choć zmiana wieloletnich przyzwyczajeń jest trudna prawie jak rezygnacja z ruchu lewostronnego ;)

 

Co do soundtracku Watchmen to niesamowite wrażenie robi sekwencja tytułowa z Dylanem w tle. A potem jeszcze pogrzeb z Sound of Silence. Ciary :)

 

A faktycznie więcej wnosi to:

 

http://www.amazon.co.uk/gp/aw/d/B001S3GDPO/ref=mp_s_a_1_2?qid=1414453714&sr=8-2&pi=SY200_QL40

 

Czeka już na półce na swoją kolej. Może jutro.

Czy zacofanie?, z tym bym się nie zgodził. Mnie właśnie drażnią te niemieckie filmy z dubbingiem ( chyba że XXX:)). Wyobraź sobie jak w filmie niski głos Vina Diesla czy Arnolda podkłada ktoś inny? Jak kwestię "I`ll be back" wymawia jakiś koleś o wysokim tonie głosu. Zupełnie nie ten poziom i nie te filmowe doznania. Każdy aktor ma charakterystyczny głos czy styl mówienia, a w filmie z dubbingiem dostajemy jednolitą papkę, jakby mama nam czytała bajkę na dobranoc. To nie dla mnie.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

No papka jakby mama bajkę czytała to jest z lektorem :) jak jest kiepski to w ogóle się nie da oglądać i można od razu wyłączyć jeśli nie ma innej wersji pod ręką. A z dubbingiem jest tak, że nawet jeśli jeden czy dwa głosy są wkurzające czy źle dobrane to nigdy nie wszystkie. Lektor za to kładzie całość za jednym zamachem :)

 

Coraz lepiej jest zresztą u nas dubbing robiony, zobacz dajmy na to Avengers czy inne Marvele gdzie dubbing jest bardzo dobry.

 

Napisy po pierwsze psują wygląd obrazu a na tym nam przecież zalezy a po drugie odwracają wzrok od akcji a na dzisiejszych filmach dzieje się dużo i akcja jest wartka. Napisy są super w mało dynamicznych filmach starej szkoły ale nie w dzisiejszych blockbusterach gdzie mrugniesz a tu już akcja jest dwa kroki dalej :)

 

Jeden problem z dubbingiem jest u nas na razie taki, że jeszcze zbyt mało aktorów się tym zajmuje i w efekcie co chwila słychać tą samą osobę podkładającą głos pod rożne postaci w rożnych filmach. Z czasem więcej aktorów będzie się zajmować dubbingiem i sytuacja się zmieni. Dubbing jest sztuką i wymaga dobrych doświadczonych aktorów, to nie lektor odczytujący monotonnie dialogi.

No ja nie widzę bym mial oglądać film z ulubionymi aktorami, i zamiast podziwiać ich akcent, to sluchac kogos innego. Poza niemcami w europie od balkanow po skandynawie królują jednak napisy. Nawet w TV. I ludzie uczą sie przy tym języków.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Bo od Bałkanów po Skandynawię to wszystko małe rynki językowe, gdzie po prostu nie opłaca się inwestować w dubbing bo to się nigdy nie zwróci. Jedynym dużym rynkiem na tym szlaku jest... Polska. Na innych dużych rynkach językowych w Europie, jak Hiszpania, Francja czy Włochy dubbing jest częsty i dość popularny choć może nie aż tak jak w Niemczech.

Włącz sobie choćby box STAR WARS i upajaj się niemieckim dubbingiem do oporu - dla urozmaicenia możesz

sobie przełączać na polski odpowiednik ... i podziwiać, podziwiać, podziwiać. Żenua.

Tjaaa, Hannibal Lecter w dubbingu. Cała postać / rola znika.

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Włącz sobie choćby box STAR WARS i upajaj się niemieckim dubbingiem do oporu - dla urozmaicenia możesz

sobie przełączać na polski odpowiednik ... i podziwiać, podziwiać, podziwiać. Żenua.

 

Żenua to jest gdy doświadczony wydałoby się forumowicz pisze posty w tym stylu. Przez litość nie będę komentował.

 

Według mnie wszystkie trzy metody mają swoje miejsce na rynku i lepiej lub gorzej pasują do tego czy innego filmu. Ja nie mam problemu z korzystaniem ze wszystkich bo żadna nie jest idealna, oraz z oglądaniem w oryginale z oryginalnymi napisami. Jak masz z tym BoDeX problem to jest to twój problem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.