creek 50

[Arek]

porównuje się z Yamaha 392 ale tylko na wyspach - bo nigdzie indziej A500 nie kosztuje 200-220 funtów lub równowartości. W tej cenie podejrzewam że nie ma zadnej konkurencji jesli chodzi o dzwiek

Za to Niemcy tak jak podałem w innym wątku - porównują A300 (wiec model niższy!!) z NADem C320 i Yamahą 596 !!! jako grupa wzmacniaczy 500-800 DEM

u nas - wiadomo co z czym jest w jakich grupach cenowych

 

więc co kraj - to obyczaj (a raczej inne ceny). Zatem podawanie jednego przykladu silnie uwzgledniajacego specyfike danego rynku jest dla mnie niewiarygodne. Idąc tym tropem nalezy porównać starą Yamahe 392 do nowej 596 - to tak jak porównac NADa C300 do C370

[rafi]

tyle, ze Yamaha 392 wygrywala w testach z tym CA, tym bardziej, ze ten wzmak nie cieszy sie tutaj zadnym powazaniem i mozna go kupic glownie (a moze i jedynie) w sklepach z tanim hi-fi RicherSounds. Przyznam sie, ze na mnie nie robil wrazenia, bo wydal mi sie troche bezbarwny (nie potrafie tego inaczej okreslic - brakowalo mu miesa, barwy, dzwiecznosci?) - byc moze byla to wina kolumn - to byly podlogowe AE

[rafi]

a jesli chodzi o Yamahy, to nie sluchalem nowej serii, ale rzeczywiscie ma fatalne oceny - wedlug ludzi, ktorzy sluchali serie 2 i 6, poprzednia (czyli 2) byla lepsza...

 

moze dlatego CA 500 przegrywalo z Yamaha 392, ale wygrywa z Yamaha 596 ???

[rafi]

co zreszta zgadzalo by sie z wyrazanymi wielokrotnie na forum opiniami, ze w przypadku hi-fi rozwoj nie jest liniowy, a w wielu przypadkach mozna mowic o regresie

[Arek]

z kolei w niemieckim STEREO słabszy A300 dostał taka sama note jak NAD C320 i punkt mniej od yamahy 596. A co do poważania na wyspach - rekomendacja HiFi Choice pokazuje, że chyba nie do końca jest tak jak piszesz

co do dzwieku A500 to niedawno była na ten temat dyskusja - ten wzmak wymaga dość długiej rozgrzewki - odsluch zimnego wyjetego z kartonu w sklepie przez pól godziny nie ma sensu

[Arek]

inna sprawa że podłogowe AE109 mają specyficzny dzwiek - wycofana i szarą górę i przejscie drodek/góra

[rafi]

pewnie masz i racje - rzeczywiscie sluchalem na zimno, chociaz nie byl wyjety z pudleka

 

natomiast na owczesnym poziomie mojego rozwoju percepcji dzwieku (nie moglem znalezc lepszego okreslenia tego procesu) wolalem dzwiek Yamahy. Nie wiem, jak wybralbym teraz - moze byloby to CA. Ale na pewno nie za wiecej, niz 1300 zlotych - po prostu nie podoba mi sie, ze wzmacniacz ten sprzedawany jest w Polsce za taka cene - bo wielu poczatkujacych audiofili jest po prostu oszukiwanych, tym bardziej, ze cena zostala podniesiona zaraz po tym, jak (nie pamietam, czy bylo to 3 lata temu?) ukazala sie przychylna dla niego ocena w ktorejs z gazet

 

oczywiscie nie przecze, ze moze to dobrze grac - i byc moze gdybym sluchal go rozgrzanego, to by mnie zauroczyl

[rafi]

no tak CA otrzymal rekomendacje, ale nie BestBuy, czyli nie zostal oceniony tak swietnie, jak np. w polskiej prasie. W podsumowaniu napisano, ze jest fajny do rozwiazan budzetowych z mniejszymi glosnikami

 

pewnie dlatego nie brzmial zbyt dobrze, gdy sluchalem go z podlogowkami

[Arek]

ja mam z podłogowymi Tannoyami M4 i gra bardzo dobrze. AA poleciło mi w mailu połaczenie A500+ Hyperiony. W poznańskich sklepach proponowano Vivace ESY i Aegis EVO3 AE, Jak widac konstrukcje różne technicznie i brzmieniowo. Tak więc z "podłogowcami" tez może być dobrze.

[rafi]

czyli hifi choice myli sie przy ocenie tych kolumn

[rafi]

w kazdym razie ja wowczas wybralem Yamahe 392, wedlug brytyjskiego rynku (skad pochodzi CA) - w tej samej klasie cenowej

 

w Polsce zaplacilem jednak 1000 zlotych mniej i bylem zadowolony

[Arek]

dwa wpisy wyżej - o jakich kolumnach piszesz??

[rafi]

ups - jak spiewala niejaka Britney

 

chodzilo mi o wzmacniacz

[krzychol]

A ja myślę,że Mike Creek uznał, iż to najwyższy czas skończyć z prezentami i zacząć zarabiać na prawdziwym hi-endzie. Na stronie www.hifijapan.co.jp/creek.htm można obejrzeć zdjęcia najnowszych produktów Creeka P53 i A53 (odpowiednio wpełni zbalansowanego przedwzmacniacza i końcówki mocy - 2x100W w trybie stereo i 300W w trybie mono). Przybliżone ceny określiłem na podstawie cen japońskich na ok. 8000zł za P53 i 6500zł za A53.

[Arek]

no własnie, przecież wątek jest o Creeku

gdyby takie ceny były u nas - konkurencja w tym przedziale jest bardzo mocna.

[rafi]

hmm - to ja zalapalem sie na ostatnia koncowke mocy ex dem 270 funtow :)))