LAMPIZATOR - DSD Euforia DAC ... Golden Gate dla ubogich ? :)

[ARTON55]

Artonie kochany, tak się składa, że Bóg w swej mądrości stworzył dwie nóżki w kondensatorach: jedna to - druga to +. Jeśli minus dotknie obudowy nic się nie dzieje, natomiast jeśli plus dotknie obudowy to najprościej mówiąc masz zwarcie - a więc te 300V idzie na obudowę. Aha i jak wcześniej wspomniałem byłem świadkiem jak takie coś miało miejsce w urządzeniu marki LampizatOr. Czy to rozwiewa Twoje wątpliwości?

 

O ile ja się znam to w takich wypadkach przepala się bezpiecznik i nic innego złego się nie dzieje? Proszę wskazać który z aktualnych wyrobów przedstawia to wyimaginowane zagrożenie? Jeżeli żaden, to po co to bicie piany?

[Gość damboo]

Lampizatory mają dobrą prasę, więc nie widzę powodów by się nimi nie interesować, tym bardziej, że mają coś nowego do zaoferowania,

 

A nie zastanowiło cię dlaczego mają dobrą prasę?

I to w czasach gdy recenzje w ten czy inny sposób się kupuje lub przekupuje?

 

Ten powszechny zachwyt tych pożal się Boże recenzentów przypomina mi wybory za starych dobrych czasów.

99,9% frekwencji i 99,8% na Front Jedności Narodu.

[plastik1989]

O ile ja się znam to w takich wypadkach przepala się bezpiecznik i nic innego złego się nie dzieje? Proszę wskazać który z aktualnych wyrobów przedstawia to wyimaginowane zagrożenie? Jeżeli żaden, to po co to bicie piany?

Weź Ty chłopie ochłoń - do takich sytuacji NIGDY nie powinno dojść! Czy uważasz, że konstruktor zakłada, że po odklejeniu gluta, na obudowie pojawia się napięcie 300V i wszystko OK bo wywali bezpiecznik?! Po pierwsze jest to napięcie groźne dla życia i zdrowia. Po drugie myślisz, że jakikolwiek układ cyfrowy zasilany napięciem 5V, 12V itp przeżyje taką zabawę? Po trzecie pokaż mi bezpiecznik zasilaniu anodowego w tym urządzeniu Fikusa...

[Gość damboo]

Jaką wiedzę chciałeś przekazać? Konkrety nie insynuacje i pomówienia proszę.

 

Czy ty nigdy nie wsadziłeś łapy do kontaktu?

Nigdy cie prąd nie popieścił?

[Gość nosferartur]

Weź Ty chłopie ochłoń - do takich sytuacji NIGDY nie powinno dojść! Czy uważasz, że konstruktor zakłada, że po odklejeniu gluta, na obudowie pojawia się napięcie 300V i wszystko OK bo wywali bezpiecznik?! Po pierwsze jest to napięcie groźne dla życia i zdrowia. Po drugie myślisz, że jakikolwiek układ cyfrowy zasilany napięciem 5V, 12V itp przeżyje taką zabawę? Po trzecie pokaż mi bezpiecznik zasilaniu anodowego w tym urządzeniu Fikusa...

 

Czy w daku, który jest obiektem tej dyskusji mamy do czynienia z równie niebezpiecznym niebezpieczeństwem, bo traumy z przeszłości możemy sobie darować mając dosyć przejrzysty obrazek z pierwszej strony.

[ARTON55]

Weź Ty chłopie ochłoń - do takich sytuacji NIGDY nie powinno dojść! Czy uważasz, że konstruktor zakłada, że po odklejeniu gluta, na obudowie pojawia się napięcie 300V i wszystko OK bo wywali bezpiecznik?! Po pierwsze jest to napięcie groźne dla życia i zdrowia. Po drugie myślisz, że jakikolwiek układ cyfrowy zasilany napięciem 5V, 12V itp przeżyje taką zabawę? Po trzecie pokaż mi bezpiecznik zasilaniu anodowego w tym urządzeniu Fikusa...

 

Piszesz bzdury i nie masz pojęcia o elektronice. Na obudowie uziemionej nigdy nie prawa pojawić się na pięcie.

[HiFiManiac]

[ARTON55]

Dokładnie. To takie same bzdury jak Stasiopa, który wmawiał, że w studiu nagraniowym przy edycji tracona jest głębia bitowa. Na pytanie w którym momencie przyznał, że nie zna się na tym. To jest dokładnie ta sama ściema. Sugerowanie niedorzeczności i insynuacje są tu na porządku dziennym.

[Gość damboo]

Piszesz bzdury i nie masz pojęcia o elektronice. Na obudowie uziemionej nigdy nie prawa pojawić się na pięcie.

 

Może lepiej wróć do tych swoich kosmicznych jaszczurów?

[plastik1989]

Czy w daku, który jest obiektem tej dyskusji mamy do czynienia z równie niebezpiecznym niebezpieczeństwem, bo traumy z przeszłości możemy sobie darować mając dosyć przejrzysty obrazek z pierwszej strony.

Jakiej przeszłości? Te urządzenie jest dostępne od ręki na allegro.

 

 

Piszesz bzdury i nie masz pojęcia o elektronice. Na obudowie uziemionej nigdy nie prawa pojawić się na pięcie.

na pięcie...

 

Dobra niech Ci będzie - przyznaje Ci rację, na komercyjnie sprzedawanym urządzeniu może być podawane 300V na obudowę i jest to OK bo wywali bezpiecznik (którego nie ma) a i tak wszystko załatwi uziemienie...

 

Na długie jesienne wieczory polecam Ci taką zabawę: do metalowej puszki wsadź trafo na 200V, podłącz prostownik, a do wyprostowanego napięcia kondensator na 350V. Puszkę podłącz do uziemienia, a następnie plus tego naładowanego kondensatora dotknij obudowy - zobaczysz wtedy jak "nic się nie stanie" i może Twoje "o ile mi wiadomo" się ciut zmieni...

[ARTON55]

Na długie jesienne wieczory polecam Ci taką zabawę: do metalowej puszki wsadź trafo na 200V, podłącz prostownik, a do wyprostowanego napięcia kondensator na 350V. Puszkę podłącz do uziemienia, a następnie plus tego naładowanego kondensatora dotknij obudowy - zobaczysz wtedy jak "nic się nie stanie" i może Twoje "o ile mi wiadomo" się ciut zmieni...

 

Kolejne insynuacje. Zejdzie na Ziemię. Proszę swoje rozważania prowadzić na aktualnej serii wyrobów. Jeśli nie to proszę się zwrócić do moderatora o ukaranie i posprzątanie.

[Gość nosferartur]

Jakiej przeszłości? Te urządzenie jest dostępne od ręki na allegro.

 

 

A rzeczony DAC Euforia?

[Gość damboo]

Czy w daku, który jest obiektem tej dyskusji mamy do czynienia z równie niebezpiecznym niebezpieczeństwem, bo traumy z przeszłości możemy sobie darować mając dosyć przejrzysty obrazek z pierwszej strony.

 

Czy jesteś tak naiwny, że myślisz, iz ktoś komu przeszło bezkarnie takie gluciarstwo jakie wkleił Plasti Będzie miał jakiś powód aby zmienić swoje postępowanie?

Czy ktoś komu zorganizowana klaka i grupa pożytecznych idiotów urządza owację za każdym wypustem jego geniuszu ma jakikolwiek powód aby zrobić coś dobrze?

 

Moim zdaniem ktoś taki powinien być wyeliminowany z rynku.

Dla bezpieczeństwa swego i bliźnich.

 

Poniżej inny wypust geniuszu konstruktora.

Jakże charakterystyczny dla jego podejścia do materii.

 

[ARTON55]

Te urządzenie jest dostępne od ręki na allegro.

 

Na allegro nie takie rzeczy można kupić. Bądźmy dokładni i mówmy o tym co sprzedaje Lampizator.

 

Nieautoryzowanych zdjęć proszę nie zamieszczać.

[HiFiManiac]

Kolejne insynuacje. Zejdzie na Ziemię. Proszę swoje rozważania prowadzić na aktualnej serii wyrobów. Jeśli nie to proszę się zwrócić do moderatora o ukaranie i posprzątanie.

A ty kup sobie mózg!

[ARTON55]

Czy ty nigdy nie wsadziłeś łapy do kontaktu?

Nigdy cie prąd nie popieścił?

 

Ale do zamkniętej obudowy nie da się wsadzić.

[plastik1989]

A rzeczony DAC Euforia?

A rzeczona marka LampizatOr?

 

Wiem, że nawet gdybym dał Ci tu 100 przykładów złamania wszystkich możliwych praw BHP, zdrowego rozsądku i szeregu błędów w sztuce nie przekonam Cię do tego, że produkty LampizatOr to niebezpieczne dla zdrowia druciarstwo. Mógłbym to zrobić bez problemu - strona lampizatora to ocean zdjęć, co drugie zawiera "kwiatuszki" takie, że każdy kto ma szczątkowe pojęcie o elektryce (z wyjątkiem Artona rzecz jasna) ma gęsią skórkę oglądając to. Ale po Co skoro swoje wiesz? 10 lat Fikus drutował i nagle z dnia na dzień się zmieniło jego podejście? Myślisz, że to trwałe? Jesteś w stanie zaufać takiej marce?

Żyj euforią, że nowa Euforia obyła się bez trafa na gumkę od majtek czy kondensatorów na gluta. A obyła się TYLKO i wyłącznie dla tego, że zrobił się szum o tym na forum - to jest jedyny powód jaki skłonił Fiksua do poprawy podstawowych zasad bezpieczeństwa w swoich urządzeniach. Ciekawe czy gdyby Ci wszyscy "hejterzy" tylko ochy i achy pisali Fikus by cokolwiek zmienił w tej materii?

Wracając do Euforii, to abstrachując od tego, że jest to zlepek kilku chińskich płytek z prostą lampizacją w tandetnej obudowie, to nadal nic nie wiadomo na temat jakichkolwiek atestów i uprawnień jakie przeszło/nie przeszło to urządzenie.

 

Ale do zamkniętej obudowy nie da się wsadzić.

 

Jak ktoś ma chude palce to mu się uda.

[ARTON55]

Panowie. Otwórzcie sobie na bocznicy watek : Sztuka insynuacji i pomawiania. I tam się realizujcie. Sprowadzacie watek do poziomu pomyj.

[plastik1989]

Panowie. Otwórzcie sobie na bocznicy watek : Sztuka insynuacji i pomawiania. I tam się realizujcie. Sprowadzacie watek do poziomu pomyj.

Twierdzeniami, że 300V na obudowie jest OK, czy czymś innym?

[Gość damboo]

Panowie. Otwórzcie sobie na bocznicy watek : Sztuka insynuacji i pomawiania. I tam się realizujcie. Sprowadzacie watek do poziomu pomyj.

 

Jak mawiał Imć Onufry Zagłoba - diabeł się w ornat ubrał i ogonem na msze dzwoni.

[Gość discomaniac71]

Na obudowie uziemionej nigdy nie prawa pojawić się na pięcie.

 

Na jakiej pięcie? Której? Czyjej? Możesz sprecyzować ten bełkot?

[stary audiofil]

LampizatOr jest to wypracowana przez lata marka. Znakiem rozpoznawczym tej marki jest klejenie kondensatorów na glut, wiązanie traf do obudowy sznurkami itp. Co w tym dziwnego, że mając w przeszłości do czynienia z kilkoma urządzeniami tej manufaktury można wyrobić sobie zdanie na temat jakości wykonania i wynikające z tego bezpieczeństwo użytkowania tych urządzeń? Ja na przykład byłem kiedyś na odsłuchach gdzie porównywano różne zlampizowane CDeki, jednroym z nich był CD z warsztatu Pana Fikusa. W czasie odsłuchu, podczas przepinania urządzeń, w wyżej wymienionym urządzeniu odkleił się przyklejony taśmą dwustronną kondensator elektrolityczny na 350V, nóżka plusa dotknęła obudowy i rzeczony odtwarzacz zamienił się na sekundę w spawarkę :-) Chyba daje mi to jakieś prawo do pisania co myślę o jakości wykonania urządzeń LamipizatOr, pomiom tego, że nie słuchałem najnowszych produktów tej marki?

 

P.S.

Akurat zadziwiające jest to, że to właśnie większość obrońców marki nigdy w życiu tych lampizatOrów na oczy nie widziała, a jakoś "hejterzy" przewinęli po kilka różnych wyrobów Pana Fiksua i "hejterzy" nie mają prawa pisać bo nie słuchali, a Ci co nie słuchali i w ogóle nie wiedzą nic o tej marce, mają prawo piać peany na jej cześć...

 

A ten co był na ten glut zrobiony to miał chyba tylko cztery klepki,prawda?

 

Lata temu Łukasz Fikus lampizował mi odtwarzacz. Pewnie jest jeszcze na jego stronie w archiwum. Jak to wykonał można obejrzeć, ale jak grał posłuchać się nie da. Nic nie spawało, raziło prądem, nie drżało, szumiało, czy brumiło. A za to grał doskonale i to za pół darmo, aż do momentu gdy siadło sterowanie. Później pojawił się jeden z pierwszych leveli. Brzmieniem mnie nie powalił, ale też i nie wybuchł. Pewnie jeden z „legendarnych” 16-sto bitowców, ładne lampowo-analogowe brzmienie. Do tej pory używa go mój przyjaciel. Nie mam więc złych doświadczeń.

Nie mogę znaleźć zbyt wielu daków w klasie A bez sprzężenia zwrotnego i za przyzwoitą cenę. Lampizatory mają dobrą prasę, więc nie widzę powodów by się nimi nie interesować, tym bardziej, że mają coś nowego do zaoferowania,

 

Normalnie Ci nie wierzę.

 

Jakiej przeszłości? Te urządzenie jest dostępne od ręki na allegro.

 

 

 

na pięcie...

 

Dobra niech Ci będzie - przyznaje Ci rację, na komercyjnie sprzedawanym urządzeniu może być podawane 300V na obudowę i jest to OK bo wywali bezpiecznik (którego nie ma) a i tak wszystko załatwi uziemienie...

 

Na długie jesienne wieczory polecam Ci taką zabawę: do metalowej puszki wsadź trafo na 200V, podłącz prostownik, a do wyprostowanego napięcia kondensator na 350V. Puszkę podłącz do uziemienia, a następnie plus tego naładowanego kondensatora dotknij obudowy - zobaczysz wtedy jak "nic się nie stanie" i może Twoje "o ile mi wiadomo" się ciut zmieni...

 

To jest namawianie do samobójstwa!!

 

Czy jesteś tak naiwny, że myślisz, iz ktoś komu przeszło bezkarnie takie gluciarstwo jakie wkleił Plasti Będzie miał jakiś powód aby zmienić swoje postępowanie?

Czy ktoś komu zorganizowana klaka i grupa pożytecznych idiotów urządza owację za każdym wypustem jego geniuszu ma jakikolwiek powód aby zrobić coś dobrze?

 

Moim zdaniem ktoś taki powinien być wyeliminowany z rynku.

Dla bezpieczeństwa swego i bliźnich.

 

Poniżej inny wypust geniuszu konstruktora.

Jakże charakterystyczny dla jego podejścia do materii.

 

 

Tobie to by mina zbladła,kiedyś robił to na sznurowadła

[J@rek]

Nieautoryzowanych zdjęć proszę nie zamieszczać.

 

A ty kto? Zaczynasz zachowywać się jak stuknięty.

[stary audiofil]

A ty kto? Zaczynasz zachowywać się jak stuknięty.

 

W co stuknięty?.......jakaś sugestia może)

[Gość nosferartur]

Normalnie Ci nie wierzę.

 

Masz jakieś powody ku temu? Jestem Łukasza Fikusa ojca brata kumpla z pokoju w internacie siostrzeńcem? Jakieś dowody, czy głosy w głowie?

[patrick]

 

Czy ty nigdy nie wsadziłeś łapy do kontaktu?

Nigdy cie prąd nie popieścił?

Mówiąc szczerze, to za dwadzieścia dwa tysiące euro, jeszcze nie ;)

[Bumpalump]

 

 

Chyba każdy elektronik zaczyna podobnie. Nie sądzisz?

moze i zaczyna podobnie ale zaden nie zada za swoje gluty kilku tys euro, ja wstydzilbym sie wyslac komus nawet prototyp tak beznadziejnie wykonany

[ARTON55]

Oglądam aktualne wyroby Lampizatora i niczego podobnego NIE WIDZĘ. A może komuś się zapalił Lampizator?

Posumujmy. Insynuacje, pomówienia i niewiadomego pochodzenia zdjęcie.

[Bumpalump]

a np big7 to juz aktualny nie jest?

[Gość damboo]

Posumujmy. Insynuacje, pomówienia i niewiadomego pochodzenia zdjęcie.

 

Pisząc to oczywiście masz na myśli UFO, Nowy Porządek Świata, darmową energię i tego typu kocopały?