Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki yogi1

 

CT-S730 odpada bo to okrąglak. Nie będzie pasował do mojego cd PD-8700 i planowanego wzmaka Reference :). Kurde bardzo bym chciał jakąś dziewiąteczkę, ale niestety są inne wydatki. Tak do 3 stów jak bym upolował to jak najbardziej, ale ciężko będzie.

 

No i tak myślę, że jak już bym kupował to chyba pełny rec manual. Ostatnio tak polubiłem magnetofony, że zabawa w nagrywanie może być niezłą rozrywką. Super Auto Ble niestety tego mi nie da...

 

Jestem tylko właśnie ciekawy czy będzie dużo lepiej od CT-S740S co do odtwarzania, bo jeśli chodzi o nagrywanie to wiem że tak.

Jeżeli chodzi o jakość odtwarzania fabrycznie nagranych kaset, bądź tasm nagranych na innych deckach....to trzeba poprostu trafić na odpowiedni magnetofon ! Na nic tu gadanie o wyższych, czy niższych modelach. Są takie, które bardziej tolerują taśmy nagrane na innych deckach i są takie które mniej. Wielkie rozczarowanie może przeżyć ten, kto zainwestuje w wysoki model który okaże się być zupełnie niekompatybilny z innymi magnetofonami.Duże znaczenie ma to, czy np Dolby

system można zawsze włączyć podczas odtwarzania taśm nagranych na innych deckach.

Takim bardzo tolerancyjnym deckiem okazał się być mój Kenwood KX 800, który przecież jest modelem z raczej średniej półki. Również Dual C830 doskonale odtwarza wszystkie kasety.

A np. Akai GXC 750D który jest najwyższym modelem z tego okresu ma spore problemy z tym.

To samo dotyczy Pioneera CT-F850 lub Akai GX-F80 którego sprzedałem.

Kasjel masz rację, ale na pewno wyższy model będzie sobie radził lepiej niż jakiś najtańszy badziew. U mnie wszystko lepiej brzmiało na CT-S740S niż CT-S250. Ale w sumie takich skrajności nie należy porównywać :). No i myślę że do CT-959 to mój CT-S740S startu nie ma...

LoudD- oczywiście, że od wyższego modelu można i wymaga się więcej ! Ale też można się nieźle rozczarować.Ktoś może zainwestować w decka z rozbudowaną kalibracją i innymi bajerami, który nie będzie miał ochoty odtwarzać kaset nagranych na innych magnetofonach. Tak aby uzyskać odpowiedni poziom wysokich tonów przy włączonym Dolby. A ktoś inny kupi tańszy model, może nawet dwugłowicowy i bez regulacji "Bias".....i będzie on wspaniale odwarzać wszystko, co mu się podsunie.

Nie mam na myśli tanich tanich plasticzków z lat 80-tych lub 90-tych, lecz solidne "Vintage" z 70-tych lat. Które pomimo tego, że są dwugłowicowe i bez... czasami nawet reg.biasu, odtwarzają wspaniale wszystko ! Przykładem może być mój Sony TC-229SD lub Sony TC 209SD.

Kurde taką plastikową zabawkę to w sumie mam ja... :):)

 

A co do włączonego dolby to rzeczywiście czasami wysokich brakuje przy słuchaniu niektórych kaset, a niekiedy to tak pompuje że masakra. Zwłaszcza przy dolby s.

 

Jednak na większości kaset NR spisuje się nieźle, ale jednak zawsze wolałem słuchać bez dolby...

Ja miałem na myśli wyłącznie Dolby B NR, innych nie używam. A bez Dolby ??? No cóż....wszystko było by wspaniale, gdyby jednak nie to, że nawet bardzo dobry deck generuje zbyt wysokie szumy.

discomaniac71

Jaka jest właśnie twoje opinia na ten temat? Wiem, że jeśli chodzi o pionka to ciebie można śmiało pytać :). Gdzieś czytałem, że miałeś kiedyś "przyjemność" słuchać CT-S640S - pewnie gra bardzo podobnie do 740stki. I wg ciebie przy odtwarzaniu jest duża różnica na korzyść CT-757 czy nie?

LouD,

Twój obecny magnetofon 740S ma, jak pamiętam, funkcję Flex, która całkiem zgrabnie powoduje, że nagrania z innych magnetofonów potrafią brzmieć przyjemniej. Nie wiem, czy z niej korzystasz, ale jeśli tak, to używając magnetofonu bez tej funkcji możesz się rozczarować.

rafal996, 14 Lis 2008, 10:16

 

>Ten Akai zawsze budzi we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo ciekawy i zaawansowany, a z

>drugiej design delikatnie mówiąc kontrowersyjny. Wielki kloc coś jak GX-75/95, ale z dużą ilością

>pustego miejsca na froncie, ta kieszeń kasety bez najmniejszego okienka...

 

Ten Akai GX-F95 miał wymienne dwie nakładki na kieszeń kasety - można sobie było założyć albo pełną, aluminiową, jak na tym zdjęciu, albo niemal zupełnie przezroczystą, eksponującą kasetę - co się komu podobało.

 

A na dole jest klapka, zasłaniająca różne regulatory.

Ja najczęściej włączam dolby C. Chociaż dolby B chyba najmniej pompuje... Ale jeśli chodzi o szum to mi szczerze nie przeszkadza tak bardzo, czasami nawet dodaje uroku... :). Poza tym słucham cicho i aż tak bardzo go nie słychać. Kasjel, a co byś polecał z Pioneera?

Pioneera miałem tylko CT 737mkII, który był beznadziejny oraz CT 449 . Mam CT-F 850 (Vintage), który jest nietolerancyjny dla kaset nagranych na innych deckach.Innych nie znam. Słyszałem, że dobry jest CT 777, oraz CT 959...no i oczywiście CT 939mkII.Są jeszcze CT 93 oraz CT 95, ale te są bardzo drogie.

MaciejLK

 

No tak, mam system FLEX. Ciekawa funkcja. Rzeczywiście czasami świetnie spełnia swoją rolę. Przydaje się gdy kaseta jest już leciwa i mało co słychać. Ale IMHO nieraz wychodzi to tak jakby kasetą kołysało, raz dodaje więcej sopranu raz mniej. Na "dobrych" kasetach nie ma potrzeby jej włączania.

 

A tak w ogóle to ten Akai bardzo fajny.

 

pozdrawiam

Loud którego byś nie kupił ct-s810, 710 czy 757 będziesz bardziej zadowolony niż z tego "ogórka".

Z czego 757 nie ma dual capstan, a 810 ma tylko automat do kalibracji, 710 ma automat ale bias też zostawiono manualny. Widzę że składasz zestaw pioneer, także ja jestem miłośnikiem tej marki

Gość V-savage

(Konto usunięte)

discomaniac71, 14 Lis 2008, 10:30

 

Disco skąd te foty? Z sieci czy prywatnych katalogów?

Może masz gdzies w zbiorach Pioneery produkowane na rynek japoński u nas nigdy ich nie widziałem?

Mają specyficzny design chciałbym kiedyś mieć coś z tej rodziny.

gotyk1

 

Uwielbiam Pioneery i dlatego składam sobie drugi zestaw. Obecny mam już parę ładnych latek. Zostawię go sobie do drugiego pokoju. :)

 

Co do decków to rzeczywiście CT-S740S już nie należy do epoki kiedy to Pioneer budował swoje najlepsze decki. Też tak mi się wydaję, że te kanciaste wypadną lepiej od niego. Pasowałby mi CT-757 ale właśnie nie ma Dual Capstan. Nie wiem czy to jednak aż taka wada bo słyszałem, że gra rewelacyjnie.

Są jeszcze CT-777, CT-810S, CT-900S ale one chyba odpadają bo nie mają manuala. Pisałem wcześniej, że mało nagrywam, ale jak już mam kupować nowego decka to chyba z manualem bo nigdy nic nie wiadomo :).

Zostaje CT-S710, CT-S620, CT-S820S no i cała seria 9xx. Na pewno coś się trafi...:)

 

Pozdrawiam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Witaj. CT 757 mimo ze nie ma dual capstan ma nierownomiernosc niewiele gorsza od 959. W relacji cena/jakosc jest znakomity. Lepszy od CT 777 bo ma reczne ustawienia. I lepszy od CT 939mkII ktorego tez mialem. Gdyby nie Alpine AL 85 nie zrezygnowalbym z 757 chyba ze przesiadka na 959:) CT-S 640 S to straszna kupa przy 757. Wiem bo kumpel mial. Dzwiek jakis taki sztuczny bez emocji. Goraco polecam CT 959 bardziej niz CT 979 i CT 900S. Dla mnie deck bez manuala to nie jest deck. Pozdrawiam. R.

Zostaje CT-S710, CT-S620, CT-S820S no i cała seria 9xx. Na pewno coś się trafi...:)

 

Posiadam CT-S920S który też nie ma manuala ale ma ręczny bias, a z automatyczną kalibracją daje sobie radę pierwszorzędnie. Pomimo, że nie jest to mój ulubiony magnetofon, nie mogę powiedzieć na niego złego słowa.

Pozdrawiam.

Dzięki disco, chyba mnie przekonałeś do CT-757. W tej cenie na pewno nie znajdę lepszego Pioneera. Do tego bardzo mi sie podoba jego wygląd :). A CT-S740S i tak sobie zostawię do drugiego zestawu.

 

Jeżeli będę miał więcej gotówki to pomyślę o CT-959. CT-S910 i CT-S920S też są bardzo dobre, ale nie mają manuala, a poza tym prawdopodobnie osiągają ceny wyższe niż 959.

 

Pozdrawiam

Disco tak mnie przekonałeś, że się zapożyczyłem i właśnie kupiłem CT-757 na allegro :). Ze zdjęć stan wyglądał na bardzo dobry. Pojawił się i za 10 minut był mój :). Myślę, że to dobry wybór i się cieszę jak cholera :). Dzięki chłopaki, będę tu częściej zaglądał. Napisze jakie są różnice pomiędzy CT-S740S a CT-757 jak już dojdzie.

 

Pozrawiam

Reaper

 

A ja miałem się przespać z tą decyzją czy kupić czy nie... Widzę że dzisiaj już by się nie było nad czym zastanawiać :).

A tak na serio to nie ma się co martwić ponieważ ten model dość często gości na allegro i nie tak trudno go dostać.

 

Również kolegę pozdrawiam

V-savage

> gdzie to dorwać!

 

Mi się wydaję, że musiałbyś sobie zrobić małą wycieczkę do kraju kwitnącej wiśni. Choć pewnie i tam sporo byś szukał. No ale patrząc na to zdjęcie to opłaca się...

 

Bardzo mi się podoba ten wyświetlacz. :) Ciekawe jak ma się ten model do nowszych Reference.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-21239-100001350 1226735385_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale mimo tego, że CT-757 ma ręczny bias to osobiście wolałbym jednak CT-777 z automatycznym prądem podkładu.Obydwu miałem okazję posłuchać i brzmienie CT-777 bardziej mnie przekonało.Ale to moja prywatna opinia, każdy ma inne gusta, a o nich podobnież się nie dyskutuje i właśnie o to chodzi:)

To prawda! Wiele osób woli kalibrację ręczną (z generatorem sygnału testowego i wskaźnikami) od kalibracji w pełni automatycznej. Ta ostatnia ma jednak - przynajmniej w teorii - przewagę nad ręczną. Przy kalibracji ręcznej ustawia się tylko ogólną czułość taśmy przez pomiar częstotliwości ok. 315-400Hz, i prąd podkładu, najczęściej tak, by uzyskać jednakowy poziom przy częstotliwościach 315-400Hz i 8, 10, 12,5 albo 15kHz. Ta metoda jest niezła, ale nie jest najlepsza dla taśm, które mają nierównomierną czułość przy różnych częstotliwościach - co jest typowe dla taśm wielowarstwowych. Na taśmach takich nie udaje się uzyskać prostoliniowej charakterystyki częstotliwości mimo regulacji prądu podkładu - pomiędzy częstotliwościami dla których wykonano regulację mogą być skoki i spadki, "górki" i "dołki".

Tymczasem układy kalibracji automatycznej przeważnie regulują nie tylko prąd podkładu i poziom (czułość), ale także korekcję częstotliwości przy zapisie (EQ), i to często oddzielnie dla dwóch zakresów częstotliwości - średnich i wysokich. Teoretycznie daje to idealne dopasowanie parametrów magnetofonu do taśmy, także w przypadku taśm wielowarstwowych o nierównomiernej czułości i co za tym idzie, charakterystyce częstotliwości. Jeśli do tego dodamy jeszcze ręczną regulację prądu podkładu, uzyskujemy układ niemal idealny.

MaciejLK,

 

słuszny wpis. Podobnie jak Ty widzę przewagę kalibracji automatycznej. Nie spotkałem się jeszcze z modelem, który w nieprawidłowy sposób korygowałby charakterystykę ATC. A jak do tego było ręczne ustawienie pradu podkładu ... :)

Często jednak, to właśnie ręczna klaibracja pozostawiała wiele do życzenia. Za mało punktów korygowania charakterystyki.

 

Pozdrawiam,

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.