Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

RAF - witam

Nie miałem czasu na zajęcie się SONY i spryskanie płytki ( nie kupiłem jeszcze chemii) w TC-K520. No a jeśli to te zimne luty to jak się nim zająć?

DIBUNIA, 13 Kwi 2009, 13:16

 

>RAF - witam

>Nie miałem czasu na zajęcie się SONY i spryskanie płytki ( nie kupiłem jeszcze chemii) w TC-K520. No

>a jeśli to te zimne luty to jak się nim zająć?

 

Zimne luty przelutowujesz przy użyciu nowej cyny oczywiście ołowiowej, a nie tego g... bez ołowiowego. Najpierw jednak kup tą chemię, spryskaj i przeleć miotełką płytki. POZDRAWIAM:)

(..)Obecnie mam CT-979 jako "króla" zestawu i odtwarzam nim dosłownie kilka godzin w roku i jest pod tym względem ideałem(..)

 

Nie dziw sie kolego DIBUNIA wszak kupiłeś go ode mnie a ja dostałem go fabrycznie zapakowanego i nie używałem - bedzie działał jeszcze długie lata ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Na tej stronie masz też zamniennik. POZDRAWIAM:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tak a'propos 979 to miałem jeszcze 3 sztuki i każdy w różnym stopniu zużyty i wiem, że w zasadzie przy odpowiednim użytkowaniu ciężko je zużyć. Jeśli ktoś pisze o małej szczegółowości dżwięku z magnetofonów Pioneer-a to ja to rozumiem. Jeden lubi Mercedesa a inny tylko BMW.

Ale są także i tacy, którzy uważają że Mercedes to obnoszenie się z bogactwem, a BMW to mafijne auto i kupują VW-na.

V-savage

A skąd taka informacja, że to porównanie do Mercedesa. To tylko przenośnia. Ja porównałbym CT-979 do VW albo nawet Opla AG. Po za tym słucham stale czego tylko mogę i dobrze wiem, że są jeszcze lepsze "średniaki" z innych linii producenckich ale tutaj nie o to chodzi. Osłuchiwać się ze sprzętem jest bardzo miło ale nie jestem zainteresowany czymś wykraczającym poza Pioneer-a ponieważ prywatnie jestem bardzo zadowolony a jak bedzie okazja to wzbogacę oczywiscie zestaw o "obowiazkową" grupę z SONY, TEAC-a, i jak szczęście dopisze to i niewyeksploatowanego AKAI choć tutaj dużo większy problem ponieważ na ogół miały już kilku właścicieli ;-)

Ropędziłem się i zakończyłem wpis, sorki. Pisząc dalej: jeśli tak, to nie są to drogie w wykonaniu silniki. Ja załozyłem taki w latach 90-tych, produkcji chyba niemieckiej, do swojej szuflady MDS-418. Chodził wspaniale, a na Wolumenie kosztował niewiele drożej, niż standartowe polsie silniki... Tak więc w sumie za niewielkie pieniądze, można było zrobić świetny napęd w droższych, dwuwałkowych deck'ach.

ke_raj, 13 Kwi 2009, 17:07

 

>RAF, czy silnik hallotronowy, to to samo, co "bezkomutatorowy"?

 

Tak, to jest dokładnie to samo. Dla zainteresowanych istotą działania :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam.......ja też skorzystałem ze świątecznej laby i pobawiłem się trochę w nagrywanie. Przegrałem tą samą płytkę na Technicsa RS-B765, Pioneera 737mkII i Onkyo Integrę TA-2360. Do nagrywania użyłem takich samych taśm Maxell XLII-S i jeśli mogę to podzielę się moimi spostrzeżeniami. A więc: Technics okazał się najlepszy w dolnych częstotliwościach, nagrał basy takie jakie lubię, za to górę ma jakby przytłumioną. Pioneer kompletnie dał ciała, nagrał coś co brzmi "nijako". Onkyo bardzo miło mnie zaskoczyło, dół tylko trochę gorszy od Technicsa, za to w górnych zakresach i ogólnym odsłuchu wypadł zdecydowanie najlepiej. Przyznaję że spodziewałem się trochę innego obrotu sprawy. Pierwsze dwa (szczególnie Pioneer)grają bo muszą a Onkyo gra bo chyba lubi to robić. Są to oczywiście moje subiektywne odczucia, wiadomo, każdy ma inne ucho.

Po tej lekturze jestem zdziwiony, że nie stosowano takich silników powszechnie. Z opisu widać, że szafirowe ułożyskowanie i solidne koło zamachowe, wyklucza jakiekolwiek nierównomierności przesuwu i zapewnia wieloletnią trwałośc napędu DD. Gdzieś tu musi być jednak haczyk, skoro takie oczywiste korzyści, nie były wykorzystane przez producentów. I raczej nie o cenę tutaj chodzi.

ke_raj, 13 Kwi 2009, 18:56

 

>Po tej lekturze jestem zdziwiony, że nie stosowano takich silników powszechnie. Z opisu widać, że

>szafirowe ułożyskowanie i solidne koło zamachowe, wyklucza jakiekolwiek nierównomierności przesuwu i

>zapewnia wieloletnią trwałośc napędu DD. Gdzieś tu musi być jednak haczyk, skoro takie oczywiste

>korzyści, nie były wykorzystane przez producentów. I raczej nie o cenę tutaj chodzi.

 

Trudno powiedzieć. W magnetowidach capstan czyli silnik hallotronowy napędza także szpulki, a tam jak wiadomo wymagania co do stabilności przesuwu taśmy muszą być wyższe z uwagi na podatność sygnału wizyjnego na zakłócenia. W magnetofonach silniki hallotronowe były stosowane raczej w modelach wyższej klasy. Na pewno do sterowania takiego silnika trzeba zużyć większej ilości elementów, niż do klasycznego. Myślę, że konstruktorzy uznali to za przerost formy nad treścią. Stabilność obrotów była wystarczająca jak na ten nośnik, być może tak sobie myśleli. Prawdy chyba nie poznamy. Taki mechanizm byłby nie do zdarcia. Zero pasków, zębatek. Jedyne co się może zepsuć to łożyska i elektronika. POZDRAWIAM:)

Witam.

Z powodu głodu narko-deckowego nabyłem sobie coś takiego.

Czy ktoś posiadał ew.ma ten model? Albo może słuchał go.

Jest ładny i stary.Nie mam żadnych danych o nim tyle tylko co z Vintage Cassette.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-18697-100007610 1239647905_thumb.jpg

post-18697-100007611 1239647905_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stres, 13 Kwi 2009, 18:50

 

>Witam.......ja też skorzystałem ze świątecznej laby i pobawiłem się trochę w nagrywanie. Przegrałem

>tą samą płytkę na Technicsa RS-B765, Pioneera 737mkII i Onkyo Integrę TA-2360. Do nagrywania użyłem

>takich samych taśm Maxell XLII-S i jeśli mogę to podzielę się moimi spostrzeżeniami. A więc:

>Technics okazał się najlepszy w dolnych częstotliwościach, nagrał basy takie jakie lubię, za to górę

>ma jakby przytłumioną. Pioneer kompletnie dał ciała, nagrał coś co brzmi "nijako". Onkyo bardzo miło

>mnie zaskoczyło, dół tylko trochę gorszy od Technicsa, za to w górnych zakresach i ogólnym odsłuchu

>wypadł zdecydowanie najlepiej. Przyznaję że spodziewałem się trochę innego obrotu sprawy. Pierwsze

>dwa (szczególnie Pioneer)grają bo muszą a Onkyo gra bo chyba lubi to robić. Są to oczywiście moje

>subiektywne odczucia, wiadomo, każdy ma inne ucho.

 

 

Nie mam wiedzy czy powyższe modele są z jednego okresu, ale co do porównania na jednym modelu kasety można podejść z dużym dystansem. Technics i Onkyo to porównanie dwóch skrajnych jakości. Onkyo przykładał się do swoich modeli o wiele bardziej co widać po niesprawnych modelach na rynku wtórnym. Natomiast Pioneer mieścił się zawsze pomiędzy tymi producentami więc wątpię aby test na jednym modelu taśmy był jakąkolwiek wykładnią nawet dla Kolegi stres-a.

Proponuję wykonać porównanie na trzech typach nośników i na co najmniej dwóch liniach serii np. od TDK i Basf. Istotna też jest wiedza do wyniku z porównania jaki rodzaj muzyki był nagrywany, z jakiego źródła oraz z jakich lat produkcji pochodzi nośnik magnetyczny użyty w teście.

Wniosek jest oczywiście podobny nawet bez przeprowadzania testu - Ważne są preferencje testującego bo opis wyniku i sama ocena końcowa będzie w amatorskim teście zawsze subiektywna.

Pozdrawiam

Trochę mnie dziwią te ciągłe porównywania. Ten deck ma więcej góry, ten dołu, ten gra lepiej, ten jest gorszy...

Ja po prostu słucham, jak mi się podoba jak gra i jak wygląda to zostaje u mnie i tyle. Przecież tak naprawdę to te porównania są mało miarodajne. Każdy ma inny gust, inaczej słyszy. Więc tak naprawdę to po co?

Oczywiście nie żebym się czepiał, tak jakoś mi się pomyślało :-)

Do "DIBUNIA". Nagrywałem z cd Teac CD-P4000, kable Prolink Exclusive, płyta Mike Oldfield - Crises. Wieku kaset nie znam, myślę że mają kilkanaście lat, przywiezione z niemiec nowe, jeszcze zafoliowane. Opisałem moje własne odczucie, ekspert ze mnie żaden. Magnetofony wybrane losowo- fakt( niestety nie mam zbyt dużego wyboru ). A dźwięk Onkyo spodobał mi się tak bardzo że właśnie wylicytowałem TA-2570 Integra. Jak przyjdzie porównam ją z 2360 i mam tylko cichą nadzieję że nie wypadnie gorzej. Pozdrawiam.

mP4, 13 Kwi 2009, 20:38

 

Jestem posiadaczem tego modelu, czyli Sony TC-K71. Bardzo solidny deck, rewelacyjna głowica S&F, dwa wałki, regulowany bias, regulowane wyjście. Jest to odchudzona wersja TC-K75, którego też mam (odchudzona o generator tonu kalibracyjnego, regulację rec level, wejście direct, ustawienia eq dla każdego typu taśmy).

Dźwiękowo raczej zrównoważony, ale na kasetach nagranych na innych deckach. On sam nagrywa zdecydowanie za dużo góry. Poza tym taka ciekawostka - jest to mój drugi magnetofon z tej serii i oba miały stanowczo za duże obroty :) Nie wiem, czy to przypadłość serii, czy miałem takie szczęście, w każdym razie trzeba je było trochę zwolnić.

Gość V-savage

(Konto usunięte)

seniortelefono, 13 Kwi 2009, 21:35

 

Z tym tez sie zgadzam:) swieta racja.

Mysle ze te wszystkie porownania to nalecialosci "aldiofilskie", bo tak naprawde kaseta CC nie reprezentuje soba szczytu jakosci nie ma co sie oszukiwac. Chodzi o satysfakcje i przyjemnosc ze sluchania.

Pozdrawiam Kolege:)

Też się zgadzam... ale ja lubię porównania mimo to. One nie mają na celu skreślenie jednego modelu i wychwalania innego, są tylko po to, żeby stwierdzić różnice między deckami... i się nimi cieszyć :)

Ja to wszystko rozumiem. Tylko wydaje mi się że przy 20,30-letnich deckach to różnice będą między egzemplarzami tego samego modelu :-)

Na dowód subiektywności ocen powiem że np Technics RS-B765 wg niektórych ocen gra już lekko "cyfrowo", a wg mnie nie. I co, kto ma rację ? :-)

A tak na poważnie to i tak wolę czytać o porównywaniach decków niż np "poezje" o porównywanych kablach :-)

Gość V-savage

(Konto usunięte)

seniortelefono, 13 Kwi 2009, 22:41

 

>Ja to wszystko rozumiem. Tylko wydaje mi się że przy 20,30-letnich deckach to różnice będą między

>egzemplarzami tego samego modelu :-)

 

Pod tym rowniez sie podpisuje! Tylko nie wszyscy to rozumieja.

A sony rzadzi- wlasnie gra:)

No to widzę że się rozumiemy :-)

Tak na marginesie to 700ES ma moim zdaniem poważną wadę :-) Za każdym razem jak otwieram kieszeń przytrzymuję ją palcem bo mam wrażenie że jak za którymś razem walnie bez tego "zabezpieczenia" to wyleci z zawiasami. Mogli tam dać jakąś sprężynkę spowalniającą.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.