Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

wydaje sie ze ona jest w porządku ale chciałbym ją wyczyscic jsakims preparatem który jej nie zniszczy a który by jej pomógł , aby guma była bardziej miękka. Widziałem kiedys że ktos polecał jakis preparat ale temat jest tak obszerny ze nie udało mi sie znalezc tego. Poleccie cos.

Najprościej i najbezpieczniej to wymontuj rolkę, lekko zmatuj papierem 300 i dokładnie wymyj czystą naftą np. oświetleniową, dostępna w sklepach z farbami lub chemią.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Witam

 

Dawno nic nie pisałem tutaj ale zaglądam aby poczytac własnie ten wątek gdyż wiele cennych porad można tutaj znalezc. Udało mi się dorwac do mojej kolekcji Sonego 790 ES i na początek wrażenia pozytywne ( myslałem że nic nie będzie lepiej grało od Technicsa RSB-965 ale tu miałem niespodziankę) Panowie potrzebuję natomiast uratowac rolke dociskową w Sonym , wydaje sie ze ona jest w porządku ale chciałbym ją wyczyscic jsakims preparatem który jej nie zniszczy a który by jej pomógł , aby guma była bardziej miękka. Widziałem kiedys że ktos polecał jakis preparat ale temat jest tak obszerny ze nie udało mi sie znalezc tego. Poleccie cos.

 

Pozdrawiam Marillo

 

Jak napisano wcześniej, zdjąć ramię z rolką lub zdemontować samą rolkę, w zależności co będzie łatwiejsze.

Patyczkiem kosmetycznym, zwilżonym alkoholem izopropylowym, nie bojąc się użycia nacisku, dokładnie wyczyścić rolkę, przesuwając patyczek w poprzek bieżni rolki. Czyścimy do momentu, w którym powierzchnia rolki stanie się smoliście czarna i matowa. Następnie udać się do łazienki i umyć rolkę starą szczoteczką do zębów, stosując jako środek czyszczący, zwykłe mydło. Wysuszyć dokładnie rolkę, nasmarować jej łożysko, zamontować do mechanizmu i gotowe.

Jeśli tylko rolka jest niepopękana, metoda opisana pozwoli na odzyskanie pełnej świetności przez rolkę.

 

GM

Cześć

Wpadł mi wczoraj w łapy deck Technics RS-BX 747.

Kupiłem wcześniej kasetę TDK SA (Chrom), żeby sprawdzić jak ma się jakość muzyki z CD i CC.

Odtwarzacz CD - Marantz 63 SE podłączyłem przewodami bezpośrednio do magnetofonu, a magnetofon został podłączony do wzmacniacza Marantz 66 SE KI.

Miałem włączony monitorowanie źródła w magnetofonie, więc miałem podsłuch dźwięku z CD. Coś, co mnie zaskoczyło, to że samo przejście sygnału analogowego przez magnetofon spowodowało dość sporą utratę średnicy, redukcję przestrzeni i spadek kontroli basu.

O ile w muzyce POP (Tonny Bennet, Michael Buble, Ania) nie rzucało się to tak w uszy, to przy klasyce, i to dobrze wydanej (Linn Records), to już kłuło.

No i zastanawia mnie - czy taka redukcja w przenoszonej informacji jest celowo zrobiona, bo wiadomo że z nośnika jakim jest kaseta kompaktowa i tak nie da się wiele wyciągnąć, czy to po prostu ten deck jest na tyle niedoskonały, że tych informacji muzycznych nie przeniesie przez swój tor, nie nagra na CC itd.

 

Poza tym muzyka z CD "przefiltrowanego" przez magnetofon i nagranie tej muzyki odtworzone z magnetofonu jest praktycznie nie rozróżnialne. Czy istnieją w miarę współczesne decki, np Marantza, które nie mają takiej przypadłości ?

 

Wojtek

Powtórzę mój wpis "dla ciągłości":

 

BX747 nie zbierał (podobnie jak większość Techniksów) wybitnie wysokich not za brzmienie, i wyżej oceniano wyższe modele Akai, Pioneera, Onkyo, oczywiście Nakamichi, itp. Marantz, o ile wiem, raczej nie słynął z wybitnych magnetofonów. Najnowsze modele, np. SD53 i chyba SD63 wyglądają na klony prostych, dwugłowicowych modeli Denona. Natomiast smutną wiadomością jest to, że BX747 z 1993 czy 94 roku już jest "w miarę współczesnym deckiem"... :-( 0

 

Źródło:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Copyright © Audiostereo.pl

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powtórzę mój wpis "dla ciągłości":

 

BX747 nie zbierał (podobnie jak większość Techniksów) wybitnie wysokich not za brzmienie, i wyżej oceniano wyższe modele Akai, Pioneera, Onkyo, oczywiście Nakamichi, itp. Marantz, o ile wiem, raczej nie słynął z wybitnych magnetofonów. Najnowsze modele, np. SD53 i chyba SD63 wyglądają na klony prostych, dwugłowicowych modeli Denona. Natomiast smutną wiadomością jest to, że BX747 z 1993 czy 94 roku już jest "w miarę współczesnym deckiem"... :-( 0

 

Nie zgodzę się co do braku wybitnych magnetofonów Marantza - udał mu się jeden, cyfrowy, DD-82/92 którego posiadaniem i używaniem się bardzo cieszę.

Czy określenie "w miarę współczesny deck" to jakaś obelga dla jakości ;) czy raczej żal, że już nic nie jest produkowane ?

 

Wojtek

O magnetofonach cyfrowych wiem niewiele (i w tym wątku raczej nie występują), więc ani o nich pomyślałem, ani się nie wypowiadam.

I nie twierdzę, że Marantz nie zrobił dobrego magnetofonu - tylko po prostu raczej się nie słyszy za dużo o magnetofonach Marantza. Kiedyś czytałem jakieś recenzje dwóch czy trzech modeli, i były dość pozytywne, ale właśnie nie wykroczyły poza poziom "dobry".

 

Określenie "w miarę współczesny deck" to był cytat z Twojej wypowiedzi, i oczywiście oznacza żal, że w chwili obecnej "w miarę współczesnymi deckami" są modele sprzed 15-20 lat! Mam kilka wyższych modeli z lat 90-tych i wcale nie uważam, że są jakoś znacząco gorsze od wcześniejszych, a zaawansowaną elektroniką w pewnym sensie kompensowano oszczędności na mechanice itd.

O magnetofonach cyfrowych wiem niewiele (i w tym wątku raczej nie występują), więc ani o nich pomyślałem, ani się nie wypowiadam.

I nie twierdzę, że Marantz nie zrobił dobrego magnetofonu - tylko po prostu raczej się nie słyszy za dużo o magnetofonach Marantza. Kiedyś czytałem jakieś recenzje dwóch czy trzech modeli, i były dość pozytywne, ale właśnie nie wykroczyły poza poziom "dobry".

 

Określenie "w miarę współczesny deck" to był cytat z Twojej wypowiedzi, i oczywiście oznacza żal, że w chwili obecnej "w miarę współczesnymi deckami" są modele sprzed 15-20 lat! Mam kilka wyższych modeli z lat 90-tych i wcale nie uważam, że są jakoś znacząco gorsze od wcześniejszych, a zaawansowaną elektroniką w pewnym sensie kompensowano oszczędności na mechanice itd.

 

Magnetofon kupiłem na prezent dla osoby, która nazbierała tyle kaset ile ja płyt.

I po jego odbiorze byłem tak zauroczony, że zastanawiałem się, czy nie zostawić go dla siebie, bo jednak fizyczny kontakt z nośnikiem daje sporo radości, dodatkowo te wspomnienia...

 

Pobawię się nim jeszcze trochę, mam czas do listopada...

 

Jakie magnetofony masz do swojej dyspozycji ?

 

WK

Cześć

Wpadł mi wczoraj w łapy deck Technics RS-BX 747.

(...)

Poza tym muzyka z CD "przefiltrowanego" przez magnetofon i nagranie tej muzyki odtworzone z magnetofonu jest praktycznie nie rozróżnialne. Czy istnieją w miarę współczesne decki, np Marantza, które nie mają takiej przypadłości ?

Wojtek

 

Przy odsłuchu ze źródła nie powinno być różnicy w brzmieniu, więc albo magnetofon jest niesprawny, albo jednak słuchałeś dźwięku po taśmie, a nie ze źródła. Upewnij się, że masz Monitor włączony na Source, a nie Tape, i że ten przełącznik w ogóle działa. Czy używałeś redukcji szumów?

Druga sprawa, to sama degradacja dźwięku. Wprawdzie BX747 orłem nie jest, ale aż tak źle też być nie powinno. Czy głowice i tor przesuwu wyczyszczone izopropanolem, czy rozmagnesowane? Czy ta kaseta TDK SA to z ostatniej produkcji (bywały w MM), czy z lat 80-90? Te nowe kasety często są znacznie słabsze od starych.

Trzecia sprawa, to dopasowanie impedancji i poziomu źródła. Czy masz regulację poziomu wyjścia w CD? Czy możesz podłączyć magnetofon do pętli Tape we wzmacniaczu i z niego brać sygnał do nagrywania?

 

Żaden z moich magnetofonów nie ma takiej przypadłości, a mają od trzydziestu paru po dwadzieścia lat.

Przy odsłuchu ze źródła nie powinno być różnicy w brzmieniu, więc albo magnetofon jest niesprawny, albo jednak słuchałeś dźwięku po taśmie, a nie ze źródła. Upewnij się, że masz Monitor włączony na Source, a nie Tape, i że ten przełącznik w ogóle działa. Czy używałeś redukcji szumów?

Druga sprawa, to sama degradacja dźwięku. Wprawdzie BX747 orłem nie jest, ale aż tak źle też być nie powinno. Czy głowice i tor przesuwu wyczyszczone izopropanolem, czy rozmagnesowane? Czy ta kaseta TDK SA to z ostatniej produkcji (bywały w MM), czy z lat 80-90? Te nowe kasety często są znacznie słabsze od starych.

Trzecia sprawa, to dopasowanie impedancji i poziomu źródła. Czy masz regulację poziomu wyjścia w CD? Czy możesz podłączyć magnetofon do pętli Tape we wzmacniaczu i z niego brać sygnał do nagrywania?

 

Żaden z moich magnetofonów nie ma takiej przypadłości, a mają od trzydziestu paru po dwadzieścia lat.

Jestem przekonany, że słuchałem magnetofon ze źródła. Miałem włączony Dolby C, ale nie wydaje mi się, żeby to miało wpływ.

Mój wzmacniacz ma pętlę, więc jeśli uda mi się dziś znaleźć wolne kable sygnałowe, to podłączę go.

 

Magnetofon nie był czyszczony izopropanolem ani nie był demagnetyzowany. W sumie - po co się demagnetyzuje głowicę i w jakich przypadkach wymagana jest taka operacja ? Np w magnetofonach DCC zakazują używania demagnetyzerów.

 

Czy czyszczenie głowicy np spirytusem 95% jest gorsze od izopropanolem ? Gdzie można kupić izopropanol ? Pamiętam, że x lat temu można było kupić zestawy czyszczące, ale płyn z nich nie odparowywał jakoś specjalnie szybko.

 

Jest jeszcze jedna sprawa - przypadek, że mam CD spięte z magnetofonem i sygnał, który teoretycznie powinien być równy w obu kanałach, równy nie był Używałem płyty testowe magazynu hifi i tam jest ścieżka, podajże 41, która ma dawać równy sygnał na obydwa kanały.

 

WK

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

...

Magnetofon nie był czyszczony izopropanolem ani nie był demagnetyzowany. W sumie - po co się demagnetyzuje głowicę i w jakich przypadkach wymagana jest taka operacja ? Np w magnetofonach DCC zakazują używania demagnetyzerów.

 

W sumie po to, aby poprawić odstęp sygnału od szumu. Nie demagnetyzuje się głowic magnetorezystywnych.

 

Czy czyszczenie głowicy np spirytusem 95% jest gorsze od izopropanolem ? Gdzie można kupić izopropanol ?

 

Nie jest gorsze, izopropanol szybciej odparowuje nie pozostawiając śladów. Np. tu http://tinyurl.com/6zdtsg9

 

I na koniec w kwestii formalnej.

 

... Panowie potrzebuję natomiast uratowac rolke dociskową w Sonym , wydaje sie ze ona jest w porządku ale chciałbym ją wyczyscic jsakims preparatem który jej nie zniszczy a który by jej pomógł , aby guma była bardziej miękka. Widziałem kiedys że ktos polecał jakis preparat ale temat jest tak obszerny ze nie udało mi sie znalezc tego. Poleccie cos.

 

Pozdrawiam Marillo

 

Nie potrzebujesz uratować tej rolki, nie musimy nic polecać. Koncertowo olałeś dotychczas otrzymane informacje.

 

GM

Edytowane przez G.Mark

Witam moze to Ci cos wyjaśni :-)

Jeden obraz wart 1000 słów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-28012-0-43988400-1318004430_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Umycie głowic to absolutna podstawa - po prostu muszą być idealnie czyste, bo w przeciwnym wypadku kontakt taśmy z głowicą jest zakłócony, co ma zdecydowanie degradujący wpływ na dźwięk. Czyszczenie izopropanolem, który ma 99.9...%, jest tylko trochę lepsze, niż spirytusem 95%, ale nawet zwykła wódka jest lepsza od głowicy nieoczyszczonej w ogóle. Dolby C jest silnym kompanderem, więc wymaga dość liniowego pasma, zatem jeśli jest ono zakłócone przez brudną głowicę, Dolby C tylko wzmocni fatalny efekt, fałszując dynamikę.

 

Demagnetyzacja ma usunąć resztki magnetyzmu z głowic i metalowych elementów toru przesuwu, które zwiększają szumy, a także powodują obniżenie poziomu wysokich częstotliwości w nagraniu. Jak już Grzegorz napisał, nie wolno demagnetyzować głowic magnetorezystywnych, stosowanych np. w Technicsach AZ-6, AZ-7 oraz w DCC. W BX747 takowych nie ma. Ten zabieg jest zalecany, ale niekonieczny.

 

Nierówność poziomów może mieć wiele przyczyn, ale to oceniałbym dopiero po umyciu głowic, żeby wyeliminować przyczynę najbardziej oczywistą.

Nierówność poziomów może mieć wiele przyczyn, ale to oceniałbym dopiero po umyciu głowic, żeby wyeliminować przyczynę najbardziej oczywistą.

To nie jest nierówność wynikająca z nieczystości głowic, bo wychwytuję ją monitorując źródło (source). Tak mniej więcej wychodzi z tego jedna działka na skali. W nagraniu wszystko jest idealnie - jak poziomy podano, tak je nagrano.

Jutro podstawię w miejsce techicsa marantza dd-82(dcc) i zobaczę co mi pokazuje na ścieżce, teoretycznie równej, po podpięciu sygnału cyfrowego przez światłowód.

 

No i pojawiło się coś, co mnie naprawdę zmartwiło - taśma w kasecie jest jakby pofalowana na jednej z krawędzi i delikatnie podgięta wzdłuż, bliżej krawędzi z pofalowaniem. Ta dysfunkcja występuje pod koniec strony A, na początku B.

 

Czy możliwe jest, że tego typu uszkodzenie było od urodzenia tej taśmy lub powstało np. podczas przewijania/wyszukiwania utworu (skok co jeden utwór)

 

Wojtek

 

Witam moze to Ci cos wyjaśni :-)

Jeden obraz wart 1000 słów

Zrezygnowałem z automatycznego ustawienia prądu podkładu - odruchowo skalibrowałem go na początku dla jedynej posiadanej taśmy. Efekt przesunięcia regulatora delikatnie w prawo - nieoceniony dla moich uszu. Dziękuję za podpowiedź

 

Jak dobrze rozumiem - nie powinienem przechodzić przy nagrywaniu na pole, które oznaczone jest jako przester sygnału, czy tak ?

 

Dlaczego magnetofon ma poziom wyjściowy sygnału mniejszy niż CD i DCC Marantza ? Odsłuchowo, głośność odczuwam tak jak przy stosowaniu gramofonu.

 

WK

Wojtek,

Który kanał jest słabszy? Jeżeli słychać to jeszcze przed nagraniem na taśmę, to pewnie trzeba wyregulować poziomy potencjometrami montażowymi na płycie, ale do tego potrzebna jest serwisówka i trochę wiedzy, zdecydowanie nie radzę kręcić czym popadnie, bo to raczej się nie udaje.

 

Przewijanie z wyszukiwaniem to świetny sposób na zagięcie/porysowanie taśmy, wystarczy drobna niedokładność, zużycie elementów prowadzenia taśmy. TDK są znane z podatności na zagięcia i podłużne rysy. Pofalowanie taśmy może wynikać z jej przegrzania jeszcze w pudełku, np. na słońcu, albo z zagięcia przez magnetofon.

 

Jak podstawisz Marantza, to podepnij do niego ten sam kabel analogowy, żeby nie porównywać gruszek z jabłkami.

 

Poziom nagrywania ustawia się zależnie od rodzaju taśmy, zwykle tak, żeby nie przekraczać czerwonego pola, albo zgodnie z instrukcją. Bezpiecznym sposobem jest nie przekraczanie 0 dB - szumów może być więcej, ale za to zniekształceń mniej. No i spróbuj nagrać bez Dolby, żeby porównać czyste brzmienie samej taśmy.

Koledzy , cuda się zdarzają :-).

 

Mój Teac A-450 , wiek 39 lat :-), nie przewijał, nie grał, choć funkcja Play działała.

 

Poleżał na półce miesiąc i co i tak sobie myślą, włączę, zobaczę , może go otworzę i coś posprawdzam.

 

Włączam, puszczam play, oczywiście odtwarza ale wskaźniki martwe i nic nie słychać, włączam przewijanie , i tu pierwsze zaskoczenie, przewija, w lewo idzie w prawo też idzie i to szybko i sprawnie.

 

To sobie pomyślałem, napewno zacznie odtwarzacz, puściłem play , włączyłem Dolby, nic, i przełączyłem przełącznik Dolby FM/Copy z IN na OUT i ...... deck zaczął grać wskaźniki pięknie się kołyszą , uśmiech na mojej twarzy pewnie był bezcenny.

Jeżeli ktoś wie do czego jest ten przełącznik to prosze o wyjaśnienie , bo nigdy z czymś takim w innym decku się nie spotkałem.

 

Właśnie sprawdzam nagrywanie, działa ale jest czuły na przesterowanie , zbyt wysoki poziom szybko daje przester na taśmie żelazowej.

 

Deck jest sprawny :-), dałem za niego 104zł :-)

 

Oczywiście idzie do konserwacji i przesmarowania i wyczyszczenia, ale to jest niesamowite 39 lat i dalej działa, bardzo ładnie odtwarza.

 

Jestem w szoku , pozdrawiam, musiałem się pochwalić.

 

Paweł

Edytowane przez Robinson

Pochwalę się nowym nabytkiem - ZRK M 9010 :-) Przyszedł dziś razem z amplitunerem AT 9100. Po wymianie pasków i podregulowaniu obrotów gra na prawdę pięknie i trzeba przyznać, że wykonaniem odbiega od modeli na Polski rynek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19067-0-53120700-1318024483_thumb.jpg

post-19067-0-42193600-1318024492_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Nie potrzebujesz uratować tej rolki, nie musimy nic polecać. Koncertowo olałeś dotychczas otrzymane informacje.

 

GM

 

Witam

 

Przepraszam bo nie rozumiem tej odpowiedzi może trochę jaśniej ?

Jak dobrze rozumiem - nie powinienem przechodzić przy nagrywaniu na pole, które oznaczone jest jako przester sygnału, czy tak ?

Tak - w zaleznosci od typu i stanu tasmy przeznaczonej do zapisu osobisie nagrywałem nawet do +4 na wskaznikach w przypadku kopiowania bardzo słabego sygnału , w efekcie kopia bedzie grac głosniej od orginału (powinienies miec podgląd "REC jako MONITOR" tego co i jak zapisujesz w chwili wystąpienia przesterowania np:"charczenia" dany utwór tak bedzie zapisany)zapis mozna poddac korekcji np: SH-GE70 / SH-GE90 / SH-8065 ;-)

 

Czy możliwe jest, że tego typu uszkodzenie było od urodzenia tej taśmy lub powstało np. podczas przewijania/wyszukiwania utworu (skok co jeden utwór)

Wydaje sie to najbardziej pasującą odpowiedzią iż tasma posiadała to uszkodzenie podczasz Twojego nagrywania.

Uszkodzenie tego typu nie powstaje jednorazowo (jedynie uszkodzone prowadzenie w kasecie)uszkodzony mechanizm w magnetofonie lub zle ustawiony tor przesuwu (zbyt luzna lub krzywa rolka dociskowa) magnetofon niszczy wszystkie wkładane taśmy .

 

Słaby lub zniekształcony sygnał mozna próbowac wyczyscic podbic lub osłabic wystarczy selektywnie uzyc jednego lub wiecej korektorów

Pamietając przy tym o podbiciach i zniekształceniach z tego wynikających poniewaz moze sie okazac iż manipulowany przez nas sygnał wejsciowy po nagraniu nie ma nic wspólnego z ORGINAŁEM !!!

To nie jest nierówność wynikająca z nieczystości głowic, bo wychwytuję ją monitorując źródło (source). Tak mniej więcej wychodzi z tego jedna działka na skali. W nagraniu wszystko jest idealnie - jak poziomy podano, tak je nagrano.

Jutro podstawię w miejsce techicsa marantza dd-82(dcc) i zobaczę co mi pokazuje na ścieżce, teoretycznie równej, po podpięciu sygnału cyfrowego przez światłowód

O wiele prosciej sprawdzic czy różnice w skali są spowodowane przez magnetofon krosując np: prawy kanał rozgałęźnikem 1xIN na 2xOUT ?

masz w tedy 100% pewności że podawany sygnał jest tej samej mocy na obu kanałach LiR w 747 za powstałą w tym wypadku różnice mozna winic deck.

To sobie pomyślałem, napewno zacznie odtwarzacz, puściłem play , włączyłem Dolby, nic, i przełączyłem przełącznik Dolby FM/Copy z IN na OUT i ...... deck zaczął grać wskaźniki pięknie się kołyszą , uśmiech na mojej twarzy pewnie był bezcenny.

Jeżeli ktoś wie do czego jest ten przełącznik to prosze o wyjaśnienie , bo nigdy z czymś takim w innym decku się nie spotkałem.

 

Układ Dolby FM był przydatny do nagrywania i dekodowania audycji radiowych, nadawanych z użyciem systemu Dolby - służyć to miało redukcji szumów. System pojawił się na początku lat siedemdziesiątych, był stosowany prawie wyłącznie w USA i dość szybko zanikł.

 

Tu znajdziesz serwisówkę, jeśli jeszcze jej nie masz:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Do testu można poświecic stary przewód rozcinając go w tym wypadku nie marwimy sie zbytnio o straty w jakości nie musi byc orginalmy rozgałęźnik foto dla ułatwienia.

Edytowane przez Janusz_Szy

Do testu można poświecic stary przewód rozcinając go w tym wypadku nie marwimy sie zbytnio o straty w jakości nie musi byc orginalmy rozgałęźnik foto dla ułatwienia.

 

A nie prościej byłoby po prostu zamienić miejscami kable lewego i prawego kanału? Jeżeli w magnetofonie słabszy będzie nadal ten sam kanał, odpowiedź jest prosta.

 

Ten rozgałęźnik po prostu zwiera wejścia obu kanałów, a to zmienia parametry ich pracy. Efekty mogą być przedziwne, zwłaszcza w przypadku uszkodzenia jakiegoś elementu w jednym z kanałów.

Ten rozgałęźnik po prostu zwiera wejścia obu kanałów, a to zmienia parametry ich pracy. Efekty mogą być przedziwne, zwłaszcza w przypadku uszkodzenia jakiegoś elementu w jednym z kanałów.

Witaj coś dziwnie to sobie wyobraziłeś napiałem o wykorzystaniu tylko 1 kanału ale może sie myle czyli tak

W czarny przewód wtyk czerwony wpinamy kanał prawy OUT z CD co otrzymujemy na wyjściu z pomarańczoewgo 2xPawy OUT

Ja tu nie widze zwarcia ?

Witaj coś dziwnie to sobie wyobraziłeś napiałem o wykorzystaniu tylko 1 kanału ale może sie myle czyli tak

W czarny przewód wtyk czerwony wpinamy kanał prawy OUT z CD co otrzymujemy na wyjściu z pomarańczoewgo 2xPawy OUT

Ja tu nie widze zwarcia ?

 

I co robisz z tym 2xPrawy out, wtykasz do magnetofonu oba kabelki w kanał lewy i prawy? To właśnie tam masz zwarcie!

Ojjjj a nie przypadkowo mam wtedy rozgałęziony na dwa kanał Prawy .Jak sie zachowa deck przy zwarciu na IN kanały bedą grały czy nie?

nie zwieram sygnału z minusen czyli obudową lecz rozdwajam sygnał i rozdwajam mase ?

Przypominam że ma wykryc różnice w wychyle wskaników a co za tym idzie poziom dostarczanego do decka sygnału

RS-BX747 jest w trybie MONITOR lub REC

Edytowane przez Janusz_Szy

Ojjjj a nie przypadkowo mam wtedy rozgałęziony na dwa kanał Prawy .Jak sie zachowa deck przy zwarciu na IN kanały bedą grały czy nie?

nie zwieram sygnału z minusen czyli obudową lecz rozdwajam sygnał i rozdwajam mase ?

Nie chodzi o zwarcie do masy, tylko o zwarcie wejść obu kanałów ze sobą nawzajem. Sprawny magnetofon będzie grać, niesprawny może zachować się dziwnie, bo może mieć różną impedancję i czułość obu wejść. Na pewno to nie jest metoda na sprawdzenie uszkodzonego sprzętu, bo może spowodować jeszcze więcej szkód.

 

Niczego nie rozdwajasz, to jest ten sam drucik.

Proponuje sprawdzic a na marginesie co ma na celu ROZGAŁĘŹNIK rozgałęzic czy(zwierac)

moze jutro znajdzie sie ktos kozystający z rozgałęźnika zapytamy czy jak rozdzielony na dwa sygmał MOMO OUT doprowadzimy

do IN to gdzie powstaną te zwarcia .

Dobranoc kolego Forecast88

Układ Dolby FM był przydatny do nagrywania i dekodowania audycji radiowych, nadawanych z użyciem systemu Dolby - służyć to miało redukcji szumów. System pojawił się na początku lat siedemdziesiątych, był stosowany prawie wyłącznie w USA i dość szybko zanikł.

 

Tu znajdziesz serwisówkę, jeśli jeszcze jej nie masz:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dzieki wielkie za pomoc.

 

Pozdrawiam

Paweł

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>RS-TR373

No i brawo! W sumie, to nawet fajnie wyglądają w tej czerwieni :) A jak wygląda sprawa mechanizmu? Są różnice co do modeli na ojczysty rynek? Jaki stan toru?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

>>RS-TR373

No i brawo! W sumie, to nawet fajnie wyglądają w tej czerwieni :) A jak wygląda sprawa mechanizmu? Są różnice co do modeli na ojczysty rynek? Jaki stan toru?

 

Stan toru i ogólnie magnetofonu jest idealny, jak nowy, nie wliczając paru drobnych obić nie rzucających się w oczy. Mechanizm oczywiście się różni. Bardzo ucieszył mnie fakt, że silnik nie startuje zaraz po włączeniu zasilania jak w rodzimych magnetofonach, ale dopiero po wciśnięciu któregoś z klawiszy. Ma też jakąś inną głowicę niż ALPS, ZRK, czy AIWA (te spotykało się w naszych magnetofonach). Nie wiem co to za głowica, zrobię zdjęcie jak będę miał aparat.

 

Dodam też, że nawet takie drobiazgi jak przyciski są dobrze dobrane, wchodzą, że tak powiem - na dotyk :-) I jak widzisz na zdjęciach, różnica jest też w estetyce wykonania. Nie masz pojedynczych przewodów, tylko całe taśmy.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.