Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam grono wielbicieli naszych małych szpulek!!!!!! po wielu miesiącach udało się wreszcie dokończyć moją Optonicę RT- 3838.Dużą pomoc zawdzięczam kolegom z forum dzięki ich wiedzy deck został odrestaurowany dziękuje.Pozdrawiam Marian

 

Widzę, że obudowa poszła do lakierowania. Zna ktoś może zakład, który regeneruje takie płyty czołowe ? Czyszczenie, szlifowanie, nowy druk itp ?

Widzę, że obudowa poszła do lakierowania. Zna ktoś może zakład, który regeneruje takie płyty czołowe ? Czyszczenie, szlifowanie, nowy druk itp ?

Witam ja mam znajomego grawera który jest wstanie nanieś nowy druk na każdą powierzchnie Bardzo .ważne jest aby stary napis można było odczytać,po zeskanowaniu na nowo nanosi się na przygotowaną powierzchnie.Pozdrawiam
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Przeanalizowałem sobie swoje doświadczenia z deckami i stwierdzam że każdy z nich ma swoje wady i zalety. Polubiłem 700 ES i uważam go za jednego z najlepszych jakie miałem. Po analizie za i przeciw postanowiłem na dłużej wrócić do magnetofonu który jest mocno niedoceniany a mnie przypadł bardzo do gustu. Kenwood KX 9010 - z pilotem i instrukcją powinien za kilka dni znów być mój. Egzemplarz w jeszcze lepszym stanie niż poprzedni. Od kolekcjonera spoza Allegro ebay itp. Przy okazji zastanawiam się jak subiektywne potrafią być oceny magnetofonów. Wiele osób na pewno wyżej postawi 700 ES. Dla mnie to poziom dość podobny. Zestaw wad i zalet które albo się akceptuje albo nie.

tu chyba w ogole nie ma "lepsze" vs "gorsze" - jest tyle zmiennych - glowice, transport, opcje kalibracji, kodowanie dolby, kompatybilnosc z daną czasteczka nosnika..

 

wezmy same glowice - szerokosc szczeliny czy odpornosc na scieranie - co wazniejsze?

 

to samo dotyczy tasm, jakbym zrobil liste tych na ktore poluje a jakich sie pozbywam ktos powiedzialby ze wariat, ale gdyby tak pociagnac temat i wytlumaczyc dlaczego to juz nabraloby sensu ;)

 

w pierwszej kolejnosci liczy sie stan i dystans do najblizszego technika potrafiacego przywrocic elektronice ustawienia fabryczne.

 

tak naprawde unikalbym tylko tych deckow ktore same z siebie szumia bardziej niz czysta tasma ;)

bo nawet deck bez bajerow , 40 glowic,16silnikow i manualnej kontroli biasu i eq moze z odpowiednia tasma pokazac palec Nak'owi

za 1000 eur w ktorym cos sie zuzylo (bezpowrotnie).

To super. Czy jak zajdzie taka potrzeba będzie można skorzystać z pomocy ?

 

 

Jak najbardziej po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać nawzajem,dzięki pomocy naszych z forum nie jeden kolega uratował decka od śmietnika.Pozdrawiam Marian

Dotarł do mnie dziś srebrny GRUNDIG CNF 300 i po chwili słuchania posypały się te cholerne koła zębate - podobnie jak w poprzednim :-( Ma ktoś może takie w dobrym stanie, albo pomysł, jak to zastąpić? Proszę o pomoc!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A ja mam takie pytanie odnośnie skuteczności działania automatycznej kalibracji. Stosował ją Pioneer, Yamaha, Kenwood, Nakamichi i Alpine/Luxman a także chyba JVC. Który system i dlaczego oceniacie najlepiej?

Witam!!!!

Panowie wczoraj z Jasła przywiozłem decka CROWN CTD-2050 cena była groszowa,deck jest nie kompletny brakuje gałek i nakładki na kieszeń. kupiłem go zmyślą jako przewijarkę do kaset.I tu niespodzianka.bardzo miło mnie zaskoczył rewelacyjnym odtwarzaniem.Panowie jeśli ktoś mieszka blisko Jasła polecam się wybrać jest tam bardzo duża hurtownia elektrozłomu,można tam kupić wszystko od AGD RTV meble ciuchy itd.Ceny są bardzo niskie ja dałem za decka 6 zł .Pozdrawiam Marian

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19370-0-13180500-1339666784_thumb.jpg

post-19370-0-90025300-1339666810_thumb.jpg

post-19370-0-61727400-1339666828_thumb.jpg

post-19370-0-71246700-1339666862_thumb.jpg

post-19370-0-21344500-1339666891_thumb.jpg

post-19370-0-70206100-1339666908_thumb.jpg

post-19370-0-36226800-1339667003_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Super wygląda w środku, bardzo estetycznie wykonany. Widzę, że przedni panel jest dość brudny, podobnie wyglądały moja Etiuda MSD 410 S i RADMOR 5102-TE. Ten szlif jest dość taki gruby i w szczeliny lubi się napchać brudu... Ja to wyczyściłem, zwyczajnie zdejmując przednie panele i wyczyściłem mydłem i najzwyklejszą szczotką, teraz to wygląda jak nowe. A propos Etiudy, to leży u mnie na stole w pracowni i nie mogę dojść z nią do ładu... Wszystko już działa jak należy, ale w prawym kanale słychać jedynie szum, a lewy gra czyściutko. Wykluczam raczej przełączniki, bo wszystko czyściłem Kontaktem. Może ktoś mnie naprowadzi?...

Załączam zdjęcia, tak magnetofon wyglądał zaraz po przywiezieniu z punktu zbiórki elektro-śmieci, teraz lśni :-) Pozostaje tylko kwestia odtwarzania i nagrywania tego prawego kanału - proszę więc o pomoc.

 

Dodam jeszcze, że (jak widać na zdjęciach), zaraz po uruchomieniu magnetofon odtwarzał oba kanały - teraz wskaźnik też nie reaguje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-19067-0-04715500-1339697536_thumb.jpg

post-19067-0-28518800-1339697547_thumb.jpg

post-19067-0-50858400-1339697557_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozostaje tylko kwestia odtwarzania i nagrywania tego prawego kanału - proszę więc o pomoc.

można próbować szukać "na piechotę" - włączasz play, ustawiasz na wzmacniaczu głośność nie za dużą i trzymając w palcach drucik, mały śrubokręt dotykaj delikatnie toru fonicznego idąc "od tyłu", czyli od gniazd wyjściowych; jeżeli jest o.k. to w badanym kanale będzie słuchać lekki przydźwięk, jeżeli bedzie cisza, to znaczy że sygnał "nie idzie" dalej; pamiętaj tylko, że im bliżej głowicy, tym wzmocnienie toru fonicznego jest większe i przydźwięk będzie silniejszy; najlepiej by było, jakbyś miał schemat przed oczami

 

staraj się "badać namacalnie" dokładnie w torze fonicznym, czyli za wyjściowym elektrolitem albo przed wejściowym elektrolitem danej sekcji (dlatego schemat jest niezbędny w zasadzie); Etiuda tor foniczny ma podobny do toru fonicznego "szuflady" (wzm. zapisu różni się trochę - w "szufladzie" jest na jednym tranzystorze, a w Etiudzie na dwóch chyba; i Dolby przełączane jest w torze sygnałowym, tak jak w pierwszej "szufladzie" - w późniejszych było przełączane "napięciowo"

chyba, że masz generator i znasz się trochę na elektronice, więc podpinasz w odpowiednie miejsce - na wejście w przypadku zapisu, lub przez dzielnik napięciowy na rezystor włączony w szereg z głowicą uniwersalną w przypadku odczytu, ustawiasz 333 Hz - od razu można wyregulować poziomy sygnału i szukasz, dokąd sygnał dochodzi; sprawa prosta ;-)

Edytowane przez geelo07

Niestety nie mam generatora, a moja wiedza o elektronice jest znikoma. Ale dzięki za podpowiedź, spróbuję to zrobić - jak to powiedziałeś - "na piechotę" :-)

A co do podobieństwa z "szufladami", to mechanizm także prawie się nie różni.

Niestety nie mam generatora, a moja wiedza o elektronice jest znikoma. Ale dzięki za podpowiedź, spróbuję to zrobić - jak to powiedziałeś - "na piechotę" :-)

A co do podobieństwa z "szufladami", to mechanizm także prawie się nie różni.

tylko uważaj, aby przypadkowo nie zrobić zwarcia; może któraś pr-ka straciła kontakt - spróbuj delikatnie ruszyć

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Super wygląda w środku, bardzo estetycznie wykonany. Widzę, że przedni panel jest dość brudny, podobnie wyglądały moja Etiuda MSD 410 S i RADMOR 5102-TE. Ten szlif jest dość taki gruby i w szczeliny lubi się napchać brudu... Ja to wyczyściłem, zwyczajnie zdejmując przednie panele i wyczyściłem mydłem i najzwyklejszą szczotką, teraz to wygląda jak nowe. A propos Etiudy, to leży u mnie na stole w pracowni i nie mogę dojść z nią do ładu... Wszystko już działa jak należy, ale w prawym kanale słychać jedynie szum, a lewy gra czyściutko. Wykluczam raczej przełączniki, bo wszystko czyściłem Kontaktem. Może ktoś mnie naprowadzi?...

Załączam zdjęcia, tak magnetofon wyglądał zaraz po przywiezieniu z punktu zbiórki elektro-śmieci, teraz lśni :-) Pozostaje tylko kwestia odtwarzania i nagrywania tego prawego kanału - proszę więc o pomoc.

 

Dodam jeszcze, że (jak widać na zdjęciach), zaraz po uruchomieniu magnetofon odtwarzał oba kanały - teraz wskaźnik też nie reaguje.

 

To był mój pierwszy stereofoniczny magnetofon. Ojciec kupił go we wrześniu 1982 roku za 27.000 złotych.

mam pytanie - czy ktoś coś wie na temat głowic Canona do kaseciaków - mam w planach przeróbkę swojego M9010 na trójgłowicowca i z "dual-head"-ów znalazłem tylko nówkę tego producenta (z wyglądu "gabarytowego" jest w zasadzie identyczna jak zwykła głowica, więc nie powinno być problemu)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A ja mam takie pytanie odnośnie skuteczności działania automatycznej kalibracji. Stosował ją Pioneer, Yamaha, Kenwood, Nakamichi i Alpine/Luxman a także chyba JVC. Który system i dlaczego oceniacie najlepiej?

 

Dokładam jeszcze Revoxa i ponawiam pytanie.

 

 

Właśnie testuję KX-9010 którego przywiozłem wczoraj wieczorem. Stan sklepowy, bez obić, zadrapań i co ciekawe bez śladów używania na głowicach i capstanach. W komplecie pilot i instrukcja. To jest sprzęt który chcę zostawić na dłużej bo już nie mam czasu na eksperymenty. Gra w zupełnie innym systemie niż poprzedni deck. O wiele bardziej wymagającym.

JVC było w ogóle pionierem autokalibracji jeszcze pod koniec lat 70-tych, i, co więcej, producentem chyba pierwszych magnetofonów dwugłowicowych z autokalibracją (KD-A66, KD-A8). Można jeszcze dopisać AIWĘ, AKAI i TEAKa, a w latach 90-tych Techniksa, Sony, Denona, Onkyo. Autokalibracja była stosowana we wszystkich magnetofonach dwugłowicowych z układem Dolby S, bo taki był wymóg Dolby Laboratories - stąd jej obecność w takich magnetofonach różnych firm.

 

Skuteczność była chyba różna, bo różne też były stosowane algorytmy, w prostszych systemach np. nie było regulacji EQ, a jedynie Biasu i Levelu, a w najprostszych - był tylko Auto Bias (np. wiele Kenwoodów). Wiele zależało też od górnej częstotliwości sygnału testowego - w niektórych magnetofonach było to zaledwie 8 kHz, a w innych 10, 12,5 a nawet 15 czy 16. Można założyć, że im wyższa częstotliwość, tym lepiej magnetofon dopasowywał się do parametrów taśmy w zakresie wysokim.

W przypadki kalibracji obejmującej EQ, w prostszych systemach korekcja była ustawiana tylko dla jednego pasma częstotliwości, ale w bardziej zaawansowanych dla dwóch a chyba nawet i trzech.

 

Pewną ciekawostką dla mnie były układy Super Auto BLE Pioneera, stosowane w późniejszych modelach z lat 90-tych. Otóż w starszych (i wyższych) modelach układ ten regulował wielostopniowo BIAS, z zaledwie trzystopniowo - EQ. W późniejszych i prostszych modelach było odwrotnie - Bias był regulowany zaledwie trzystopniowo, natomiast EQ - chyba 16-stopniowo, i to w różnych pasmach niezależnie. Przez jakiś czas myślałem o tym jako o "tanim uproszczeniu", a;le po zastanowieniu doszedłem do wniosku, że być może nie należy tak na to patrzeć. W latach 90-tych parametry większości markowych taśm (jeśli chodzi o wymagany prąd podkładu - w większości były dość dokładnie zgodne z IEC) zrównały się na tyle, że dokładna regulacja prądu podkładu nie była już tak potrzebna, natomiast taśmy, bardzo często wielowarstwowe, charakteryzowały się dużą nierównomiernością charakterystyki przenoszenia, tzn. bardzo nierównomierną czułością dla różnych częstotliwości - i nie dawało się tego skompensować regulacją prądu podkładu - bo regulacja prądu podkładu dawała ten sam poziom dla dwóch częstotliwości - niskiej i wysokiej, np. 400 Hz i 10 kHz, a pomiędzy nimi, a także poniżej i powyżej mogły być liczne górki i dołki. Co więcej, regulacja prądu podkładu dla danej jednej częstotliwości, np. 10 kHz, jeśli akurat wpasowywała się w "górkę" albo "dołek" czułości danej taśmy, mogła dawać mocno zafałszowane wyniki dla innych częstotliwości. Być może Pioneer doszedł do wniosku, że dla takich taśm, z grubsza odpowiadających IEC pod względem prądu podkładu, tak dokładna regulacja BIASu nie jest potrzebna, a, co więcej, nie skompensuje nierównomierności charakterystyki, i stwierdził, że lepsze efekty da dokładniejsza regulacja EQ, i to w kilku oddzielnych pasmach.

To oczywiście tylko takie moje przypuszczenia, nie poparte żadną przeczytaną literaturą, więc być może się mylę.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Maćku, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Mam jeszcze dwa pytania: 1. Czy ATCS Kenwooda też reguluje tylko bias? Zdaje się że spotkałem się w niższych modelach z czymś co nazywało się Auto Bias ale głowy uciąć sobie nie dam. 2. Wiesz coś o działaniu układu B.L.E.S. stworzonego przez Alpine/Luxmana? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Nie, właśnie ATCS i AutoBias Kenwooda to nie to samo. AutoBias, jak sama nazwa wskazuje, reguluje tylko prąd podkładu, natomiast ATCS oznacza Auto Tape Calibration System, i jest bardziej zaawansowany - na pewno reguluje też Level, natomiast chyba nie reguluje EQ. Kenwood niestety był bardzo powściągliwy w dzieleniu się z użytkownikami informacjami technicznymi.

 

O systemie Alpine/Luxmana nie wiem zupełnie nic.

 

Dodam jeszcze, że różne systemy autokalibracji różnie reagowały w przypadku taśmy wykraczającej parametrami poza możliwości regulacji układu. Niektóre układy (chyba większość) ogłaszały w takiej sytuacji "wysiadkę", sygnalizowały błąd, i powracały do ustawień wyjściowych, standardowych, co moim zdaniem jest rozwiązaniem nieoptymalnym.

Inne układy (niestety, mniejszość), mimo wszystko próbowały ustawić wartości krańcowe, które, choć nieoptymalne, były bliższe wymaganym, i sygnalizowały użytkownikowi, że próbowały zrobić co się dało, ale ustawienia nadal są nieoptymalne (np. układ DATA Aiwy wskazywał nawet, na którym etapie - Bias, Level czy EQ wystąpił błąd), choć najlepsze możliwe. Takie rozwiązanie jest lepsze, bo ustawienia choć zbliżają się do wymaganych, podczas gdy ustawienia standardowe, do których powraca w takiej sytuacji większość układów, dadzą fatalne nagranie.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Rezultaty działania ATCS są niezłe. Pisałem kiedyś o tym że czasem ma problemy z biasem właśnie jednak mój obecny egzemplarz jest zdumiewająco dokładny. Super Auto Ble Pioneera dawało lekkie niedokładności w poziomie zapisu ale regulowało także EQ. Działanie ATCS sygnalizuje tylko jedna dioda a jak to się odbywa nie wie nikt. Podczas testu 9010 w jednym z czasopism zastanawiano się jak Kenwoodowi udało się uzyskać tak ogromną dokładność na wielu rodzajach kaset. Właśnie, Maćku napisz proszę które taśmy nie są zgodne z IEC i na których może być błąd?

No, magnetofon w sumie w stanie gabinetowym, ale nawet takie egzemplarze trzeba pogłaskać :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

tylko uważaj, aby przypadkowo nie zrobić zwarcia; może któraś pr-ka straciła kontakt - spróbuj delikatnie ruszyć

tylko uważaj, aby przypadkowo nie zrobić zwarcia; może któraś pr-ka straciła kontakt - spróbuj delikatnie ruszyć

 

Jedną PR-kę nawet wymieniałem, bo była pęknięta i część obrotowa latała luzem. Łudziłem się, że to coś da, ale niestety... Po jej wymianie nadal nie nastąpiła poprawa. Wszystkie inne pryskałem Kontaktem i ruszałem - też nic..

 

To był mój pierwszy stereofoniczny magnetofon. Ojciec kupił go we wrześniu 1982 roku za 27.000 złotych.

 

No to pogratulować świetnych początków! W tamtych czasach mało kto mógł sobie pozwolić na taki magnetofon.

 

Co do autokalibracji taśmy, to bardzo podoba mi się w nowszych Technics'ach sygnalizowanie czynności na wyświetlaczu :-) Można patrzeć, co magnetofon robi w danym momemcie. Czy magnetofony z lat 80-tych też posiadają taką funkcję?

. Wszystkie inne pryskałem Kontaktem i ruszałem - też nic..

zerknąłem na schemat - R114 (R214 P) służy do regulacji poziomu odczytu - jego dotknięcie powinno dać wyraźny efekt przydźwięku w głośnikach (przy włączonym odtwarzaniu oczywiście) i tylko w tym przypadku - zacznij więc od nich i będziesz coś wiedział już; R143 i R144 służą do ustawiania poziomu zapisu Fe/Cr (kan. P odpow. R243/244) a R126/226 regulują czułość wskaźników wysterowania

 

problem może leżeć w przełączniku Z-O i wted będzie więcej zabawy; wyjście magnetofonu (styki 3 i 5 gniazda DIN) jest podłączone podłączone są do przedostatniej sekcji isostatu (kołek 16 a i b) - jedna sekcja to 3 "kołeczki" (a dokładnie 2 X 3 równilegle względem siebie) - jak znasz budowę isostatu, to nie będziesz miał problemów; w tym magnetofonie przełącznik Z/O ma 7 sekcji, czyli 2 x 21 "kołeczków" ; kołek 20 jest podłączony pod zasilanie, więc uważaj , aby czegoś nie sfajczyć

Rezultaty działania ATCS są niezłe. Pisałem kiedyś o tym że czasem ma problemy z biasem właśnie jednak mój obecny egzemplarz jest zdumiewająco dokładny. Super Auto Ble Pioneera dawało lekkie niedokładności w poziomie zapisu ale regulowało także EQ. Działanie ATCS sygnalizuje tylko jedna dioda a jak to się odbywa nie wie nikt. Podczas testu 9010 w jednym z czasopism zastanawiano się jak Kenwoodowi udało się uzyskać tak ogromną dokładność na wielu rodzajach kaset. Właśnie, Maćku napisz proszę które taśmy nie są zgodne z IEC i na których może być błąd?

 

Auto BLE Pioneera parokrotnie było krytykowane za niepowtarzalność wyników na tej samej taśmie - za każdym razem ustawienia i brzmienie było inne. Nie wiem, z czego to wynikało - może z niedokładnego prowadzenia taśmy?

 

A mógłbyś, jeśli masz, podzielić się posiadanymi informacjami drukowanymi o 9010? Nie mam nawet instrukcji, a test też chętnie bym przeczytał, jeśli go masz.

 

Teoretycznie, każda taśma na której jest znaczek IEC powinna być zgodna z IEC. Przykładowymi taśmami podobno bardzo zgodnymi z IEC były np. TDK SA i Maxell XLII z końca lat 80-tych i z lat 90-tych - ich odchyłka optymalnego Biasu i czułości od taśmy wzorcowej IEC była bardzo niewielka. Natomiast taśmą mocno odbiegającą od IEC była np. TDK SA-X, która miała bardzo wysoką czułość, na poziomie +3 dB. Sporo taśm miało też zachwianą czułość, np. podbitą czułość dla wysokich częstotliwości, i wiele taśm metalowych wymagało pewnego zwiększenia prądu podkładu - problem tylko w tym, że ogromna część magnetofonów na metalu pracowała już z krańcowo wysokim dla siebie biasem i wyższego już nie można było osiągnąć (ograniczenia narzucone przez zastosowaną głowicę). Producenci magnetofonów sporo na tym oszczędzali, a klienci na ogół lubili pewne podbicie wysokich.

 

Generalnie można przyjąć, że tanie taśmy typu I, II i IV miały parametry zachwiane "w dół", np. za niską czułość, i wymagały obniżenia prądu podkładu, a z kolei taśmy klas "super-hiper-extra" miały często mocno podbitą czułość, zwłaszcza dla wysokich. Bardzo wysoką czułość miały taśmy metalowe ustawione jako Typ II (TDK HX i HX-S, Denon HD8, That's CD-MH, itp.).

Okazuje się, że najpewniejsze i wymagające najmniej regulacji były taśmy takie, jak AD czy UD-I albo HF-S, XLII, SA, UX-S.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A mógłbyś, jeśli masz, podzielić się posiadanymi informacjami drukowanymi o 9010? Nie mam nawet instrukcji, a test też chętnie bym przeczytał, jeśli go masz.

 

Tekst był w języku niemieckim i znalazłem go na jednym forum, poszukam w archiwum i podeślę link. Instrukcję mogę zeskanować.

 

Tutaj fragment w odniesieniu do KX-1100 HX:

 

Test in Stereo 04/89:

 

Ein Traumgerät hat seinen Nachfolger gefunden: Der 9010 löst den 1100 HX ab, der in STEREO 5/88 neue Maßstäbe in der 1000 Mark-Klasse setzte. Aus 1000 sind zwar beim Neuen 1200 geworden, aber dafür bietet er auch einiges mehr: Einmeßcomputer samt manueller Justage, beigepackte Infrarot-Fernbedienung und einen vibrationshemmenden Dämpfungsmechanismus. Verbessert wurden auch die Tipptasten, die jetzt einen präzisen Druckpunkt haben. Geblieben sind das robuste Direct-Drive-Laufwerk und die hochkarätigen Amorph-Tonköpfe; verzichtet wurde auf den Titelsuchlauf.

Der neue Einmeßcomputer zaubert aus allen fast allen Bandsorten linealglatte Frequenzgänge selbst bei eingeschalteter Rauschunterdrückung: Dafür war zweimal die Note 10 fällig. Auch sonst streicht dieses Deck fast ausschließlich Bestnoten ein, so daß wir nur auf die wenigen Schwachpunkte eingehen: Die Dynamik ist bei IEC-ähnlichen Metallbändern nicht ganz optimal - deshalb lieber Sony Metal ES verwenden. Der Mikrophoneingang könnte rauschärmer sein, die Bandendabschaltung flinker ansprechen und der Knack beim Aufnahmeeinstieg besser unterdrückt werden. Ansonsten können wir nur den Hut ziehen vor den Kenwood-Entwicklern und ihren Kollegen aus der Kalkulationsabteilung.

 

Fazit: Wenn ein sagenhafter Rekorder noch besser und komfortabler wird, dann darf er schon 200 Mark mehr kosten.

najbardziej zgodne z IEC sa tasmy koncernu ktory ustalał normy IEC ;)

 

i majac na uwadze wzrost ceny tych tasm na all**** i jednoczesny spadek cen anglo-japonskich cudów coraz wiecej osob czyta wlasciwe forum poswiecone tej tematyce..

 

tendencja okazala sie na tyle stabilna,ze musialem zalozyc konto na e**y bo "ziomkowie" biduja za wysoko jak na moje zapotzrebowanie ;) ale to dobrze, beda ciekawsze dyskusje. szkoda, ze 20 lat po czasie ..

 

a tak swoja droga, to co sie zmienilo w 94ym?

bo blysnalem ignorancją ostatnio - na jednej z wkladek doczytalem "measured according to IEC 94"

- czy cos sie zmienilo wzgledem praskiego zjazdu w 83 ?

 

zgaduje ze IEC I zostal nieruszony ale roznice w zachowaniu niektorych tasm typu II sa spore - czy przypadkiem nie wtedy Cr+ wyparło CrO2 ?

Edytowane przez v12

Pierwotnie taśmą odniesienia IEC II była taśma z prawdziwego dwutlenku chromu produkcji BASFa, ale w pewnym momencie (tyle, że nie wiem, czy było to w 94) została ona zastąpiona przez taśmę TDK (pewnie jakaś seria SA), która stała się nową taśmą odniesienia.

basf sobie odpuscil dwutlenek chromu z uwagi na niewytlumaczalny "midrange dip" dwuwarstwowych tasm chromowych, wtedy zaprezentowali Cr+ wciaz szumiacy sporo nizej niz ferro-kobalty ale wyleczony z "usmiechnietego" spektrum..

 

tylko czy SA w 94ym to byla tasma godna ustalania standardu? może z konkretnej paczki, bo uczciwie losowana ze sklepowej półki - raczej nie ;)

 

faktem jest ze 94-96 to ostatnie podrygi dawnych gigantow ;/

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.