Magnetofon.

[Gość discomaniac71]

Niektóre szpulaki to najlepsze seryjnie produkowane źródła w ogóle. Kaseciaki to już raczej nie, ale całą pewnością dzięki pewnym ograniczeniom mogą zabrzmieć lepiej niż cyfrowy oryginał dzięki niemożności dokładnego przekazania całego sygnału cyfrowego, bo go wygładzają! To, co w wyniku kwantyzacji zostało poszarpane jest ponownie uspokojone, czasami ocieplone. Ogólnie właśnie wprowadzanie własnego charakteru przez decki kasetowe paradoksalnie dla mnie jest In plus. Mam zawsze parę kaseciaków i każdy brzmi inaczej, sprawiając frajdę w słuchaniu różnych kaset. Czasami nawet ich niekompatybilność wykorzystuję do zwiększenia sobie frajdy, bo nagrane na jednym decku kaseta brzmi jeszcze bardziej przyjemnie na innym!

 

O cyfrowym nalocie i wadach procesu kwantyzacji piszą zwykle posiadacze tanich i kiepskich odtwarzaczy którzy sam format oceniają na podstawie tego co mają w domu. Tymczasem jest to jedna wielka bzdura. Teksty o poszarpanej charakterystyce, o suchym sterylnym dźwięku mają się tak do prawdy jak pięść do nosa. Pasmo i dynamika decków kasetowych w zupełności wystarcza do zrobienia kopii niemal każdego nagrania. Pamiętając o zjawisku nasycenia taśmy i charakterystycznych cechach różnych nośników można zrobić znakomicie brzmiące kopie. Oczywiście magnetofony szpulowe są bardziej doskonałe ale porównując te z lat 70-tych na których nagrywany był Pink Floyd czy Led Zeppelin to kaseciaki nie mają się czego wstydzić. W tym kontekście dziwi zamiłowanie do tzw. gęstych formatów i opowiadanie o nieskończonej rozdzielczości analogu. Ponad wszystko kupowanie "gęstych" remasterów i podniecanie się ich "jakością". Ten sam materiał obrobiony na nowo równie dobrze mógłby być wydany na płycie CD bo nie ma w nim niczego co przekracza możliwości formatu.

[Uszyk]

A ja słucham nagrań przy prędkości 9,5 cm/sek z niedocenianego Brauna C-3 i jestem pod wrażeniem.

Uważam że gra lepiej od Duala C-844 przy tej samej prędkości.Tylko taśma tak szybko ucieka.No ale coś za coś niestety.

[Glurak]

witam

chciałem poprosic o opinie przed zakupem jednego z modeli nastepujacych decków

 

1.http://allegro.pl/dual-c839rc-vintage-unikatowy-super-deck-top-hi-fi-i2760856210.html

 

 

2

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

prosiłbym osoby bardziej obeznane w temacie o podkreślenie wad jak i zalet w/w magnetofonów

 

jesli chodzi o AKAI to prosze zwrócic uwage na stan jednej z rolek , wyglada na to ze guma jest popekana i sparciała natomiast sprzedajacy twierdzi iz jest w bdb stanie

pozdr.

 

 

Dual ma trzy glowice, ale nietypowe, bo 2 kasujace i 1 uniwersalna czterosciezkowa. Akai ma znacznie lepsze i trwalsze glowice, ale ta rolka nie wyglada dobrze. OSobiscie kupilbym Akai i wymienil obie rolki na nowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[juras_h]

O cyfrowym nalocie i wadach procesu kwantyzacji piszą zwykle posiadacze tanich i kiepskich odtwarzaczy którzy sam format oceniają na podstawie tego co mają w domu. Tymczasem jest to jedna wielka bzdura. Teksty o poszarpanej charakterystyce, o suchym sterylnym dźwięku mają się tak do prawdy jak pięść do nosa. Pasmo i dynamika decków kasetowych w zupełności wystarcza do zrobienia kopii niemal każdego nagrania. Pamiętając o zjawisku nasycenia taśmy i charakterystycznych cechach różnych nośników można zrobić znakomicie brzmiące kopie. Oczywiście magnetofony szpulowe są bardziej doskonałe ale porównując te z lat 70-tych na których nagrywany był Pink Floyd czy Led Zeppelin to kaseciaki nie mają się czego wstydzić. W tym kontekście dziwi zamiłowanie do tzw. gęstych formatów i opowiadanie o nieskończonej rozdzielczości analogu. Ponad wszystko kupowanie "gęstych" remasterów i podniecanie się ich "jakością". Ten sam materiał obrobiony na nowo równie dobrze mógłby być wydany na płycie CD bo nie ma w nim niczego co przekracza możliwości formatu.

Szanowny Kolego Discomaniak popełniłem błąd odpowiadając na Twój post. Żenujący sposób, w jaki próbujesz prowadzić polemikę, dla mnie jest nie przyjęcia to nie jest grupa terapeutyczna tylko wątek miłośników magnetofonów na Audiostereo i dlatego ja wszelkie dyskusję z Toba w tym momencie kończę.

Dla wszystkich innych Kolegów podkreślę tylko, że oczywiście chodziło mi o brzmienie słabo zrealizowanych w standardzie CD płyt, których jest sporo. Zresztą bywa, że i winylowe wersje są nienajlepsze. Dla mnie takim klasycznym przykładem j jest moja ulubiona płyta Cocteau Twins „Treasure”, która zarówno na winylu jak i CD brzmi ostro. Zresztą na pewno większość z Kolegów w tym wątku ma podobne doświadczenia ;)

[Gość discomaniac71]

Szanowny Kolego Discomaniak popełniłem błąd odpowiadając na Twój post. Żenujący sposób, w jaki próbujesz prowadzić polemikę, dla mnie jest nie przyjęcia to nie jest grupa terapeutyczna tylko wątek miłośników magnetofonów na Audiostereo i dlatego ja wszelkie dyskusję z Toba w tym momencie kończę.

Dla wszystkich innych Kolegów podkreślę tylko, że oczywiście chodziło mi o brzmienie słabo zrealizowanych w standardzie CD płyt, których jest sporo. Zresztą bywa, że i winylowe wersje są nienajlepsze. Dla mnie takim klasycznym przykładem j jest moja ulubiona płyta Cocteau Twins „Treasure”, która zarówno na winylu jak i CD brzmi ostro. Zresztą na pewno większość z Kolegów w tym wątku ma podobne doświadczenia ;)

 

Argumenty ad personam sobie daruj. Zwłaszcza te najbardziej żenujące o rzekomej chorobie psychicznej.

Każdy z nas pisze o własnych doświadczeniach. Niestety niektórzy swoje wrażenia z budżetowego sprzętu który obarczony jest bardzo często w/w wadami które wynikają wyłącznie z ubogości aplikacji próbują przypisać samemu formatowi. Można było od razu napisać że chodzi o złe realizacje. Wtedy zapewne byłaby zupełnie inna rozmowa. Choć złe realizacje to zwykle niedostatki rozdzielczości lub skopany balans tonalny. Rzadko suchy, beznamiętny dźwięk.

[Kasjel]

witam

chciałem poprosic o opinie przed zakupem jednego z modeli nastepujacych decków

 

1.http://allegro.pl/dual-c839rc-vintage-unikatowy-super-deck-top-hi-fi-i2760856210.html

 

 

2

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

prosiłbym osoby bardziej obeznane w temacie o podkreślenie wad jak i zalet w/w magnetofonów

 

jesli chodzi o AKAI to prosze zwrócic uwage na stan jednej z rolek , wyglada na to ze guma jest popekana i sparciała natomiast sprzedajacy twierdzi iz jest w bdb stanie

pozdr.

Posiadam oba te magnetofony. Cóż mogę powiedzieć ? Jeden i drugi jest piękny, szczególnie gdy są srebrne. Akai GXC 750D to bardzo solidny deck z trzema silnikami, głowicami i dwoma rolkami przesuwu taśmy. Jest to świetny okaz kolekcjonerski. Niestety jego brzmienie jest takie sobie. Znacznie lepszy jest mój Akai GXC 740D. Magnetofon nie posiada nawet zewnętrznej regulacji prądu podkładu. Można tylko dostosować magnetofon do czułości danego rodzaju taśmy potencjometrami "Rec Cal". To obowiązkowy model dla każdego pasjonata, ale nie dla kogoś kto szuka jak najlepszego brzmienia. Dual RC 839 gra całkiem dobrze, ale posiada pewny słaby punkt. I w zasadzie każdy egzemplarz albo już ma tą część uszkodzoną, albo za chwilę będzie miał. Te które są na Allegro niestety są bardzo drogie. Mój Akai GXC 750D jest czarny i kupiłem go za 150zł. Ale kiedyś mogłem bez problemu mieć srebrnego w super stanie wizualnym za 220zł. A rolki, to fakt.....w wszystkich Akajcach z tego okresu są praktycznie do wymiany. I jest problem, bo rolki są na oś 2,5mm.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Kasjel próbowałeś kiedyś porównywać stare Akai GXC do nowszych GX? I wiesz coś może o brzmieniu modeli z połowy lat 80-tych (GX6 i GX9)?

[Kasjel]

Kasjel próbowałeś kiedyś porównywać stare Akai GXC do nowszych GX? I wiesz coś może o brzmieniu modeli z połowy lat 80-tych (GX6 i GX9)?

Miałem Akai GX-F80. Katastrofa i bezsens...pisać mi się o nim nie chce. Z Akai GX 6 był kiedyś u mnie JaroMi. Pamiętam, że jego brzmienie całkiem przypadło mi do gustu. A deck był po fachowej regulacji i konserwacji. Trudno mi go porównywać z Akai GX 95, bo bezpośrednich takich porównań nie robiliśmy. Z resztą chyba nawet nie miałem jeszcze wtedy GX 95. W sumie mogę wyrazić bardzo ogólną opinię, że Akai GX 6 i GX 9 na pewno warto mieć. Z mojego starego Akai GXC 730D z lat 70-tych niewiele udało mi się wycisnąć. Potężna machina która gra rzeczywiście po japońsku......jako tako :-) Podobnie Pioneer CT 9191. Człowiek męczy się z takimi deckami całymi godzinami, a one coś nie bardzo.....

Jak ktoś chce mieć za małe pieniążki bardzo dobrze odtwarzający magnetofon, to niech kupi Telefunkena RC 200 lub HC 730T. Są to oczywiście magnetofony dwu głowicowe i o kalibracji nie ma nawet co marzyć. Ale jak ktoś chce wrzucić w magnetofon dowolną kasetę i usłyszeć zawsze dobre brzmienie, to tak jak wyżej pisałem.

[Gość discomaniac71]

Miałem Akai GX-F80. Katastrofa i bezsens...pisać mi się o nim nie chce. Z Akai GX 6 był kiedyś u mnie JaroMi. Pamiętam, że jego brzmienie całkiem przypadło mi do gustu. A deck był po fachowej regulacji i konserwacji. Trudno mi go porównywać z Akai GX 95, bo bezpośrednich takich porównań nie robiliśmy. Z resztą chyba nawet nie miałem jeszcze wtedy GX 95. W sumie mogę wyrazić bardzo ogólną opinię, że Akai GX 6 i GX 9 na pewno warto mieć. Z mojego starego Akai GXC 730D z lat 70-tych niewiele udało mi się wycisnąć. Potężna machina która gra rzeczywiście po japońsku......jako tako :-) Podobnie Pioneer CT 9191. Człowiek męczy się z takimi deckami całymi godzinami, a one coś nie bardzo.....

Jak ktoś chce mieć za małe pieniążki bardzo dobrze odtwarzający magnetofon, to niech kupi Telefunkena RC 200 lub HC 730T. Są to oczywiście magnetofony dwu głowicowe i o kalibracji nie ma nawet co marzyć. Ale jak ktoś chce wrzucić w magnetofon dowolną kasetę i usłyszeć zawsze dobre brzmienie, to tak jak wyżej pisałem.

 

Wielkie dzięki za rzeczowy i merytoryczny wpis. Moja przygoda z Akai to tylko GX-67 i GX-75mkII. Oba oceniam na podobnym poziomie. Słyszałem natomiast że starsza seria Akai z połowy lat 80-tych brzmi znakomicie stąd moje pytanie. Znajomy ma GXC bodaj 740 i bardzo go chwali.

[Kasjel]

Akai GXC 740D to model z lat 70-tych. Chyba z 1976r. Rzeczywiście to bardzo dobrze brzmiący deck. Jest trochę wybredny jeśli chodzi o taśmy nagrane na innych magnetofonach. Ale taka ciekawostka, bo zwykłe stare pirackie taśmy z "Taktu" odtwarza genialnie ! Mam np. "Computerwelt" Kraftwerku na takiej taśmie. To z jaką jakością odtwarza ten magnetofon wspomnianą taśmę zaprzecza wszelkim faktom. No bo niby deck stary jak świat (stare kondy), taśma zwykła żelazówka i nagrywana na kopiarce taśm a nie na wysokiej klasy magnetofonie. A jednak jakość dźwięku jest zadziwiająca ! Ja w moim GXC 740D wymieniłem już rolki przesuwu taśmy. Ale muszę jeszcze postarać się o pasek napędowy płaski szer 5mm. Ten który założyłem ma szer. 3mm. A w magnetofonach "dual capstan" taki pasek musi uciągnąć spory ciężar kół zamachowych i pokonać opory mechanizmu kasety. Efekt jest taki, że pod koniec taśmy dźwięk zaczyna falować bo pasek rozciąga się i kurczy podczas pracy mechanizmu.

[Gość discomaniac71]

A wygląda prawie jak moja niegdysiejsza Etiuda;-)

[juras_h]

Argumenty ad personam sobie daruj. Zwłaszcza te najbardziej żenujące o rzekomej chorobie psychicznej.

Każdy z nas pisze o własnych doświadczeniach. Niestety niektórzy swoje wrażenia z budżetowego sprzętu który obarczony jest bardzo często w/w wadami które wynikają wyłącznie z ubogości aplikacji próbują przypisać samemu formatowi. Można było od razu napisać że chodzi o złe realizacje. Wtedy zapewne byłaby zupełnie inna rozmowa. Choć złe realizacje to zwykle niedostatki rozdzielczości lub skopany balans tonalny. Rzadko suchy, beznamiętny dźwięk.

 

Bez docinek zawsze chętnie sobie pogadam. Pisałem w pierwszym poście, że w wyniku kwantyzacji, czyli właśnie spieprzonego nagrania podczas zapisu. Zresztą moim zdaniem niewiele jest płyt CD dobrze nagranych. Kiedyś gorszy sprzęt do konwersji teraz często totalna porażka, choć sprzęt dużo lepszy. Z moich ostatnich wielkich rozczarowań Dead Can Dance „Within The Realm Of A Dying Sun” wersja remaster z podbitym i przesterowanym basem, głośniej zapisana, z mniejszą dynamiką.

Wracając do decków kasetowych u mnie wiele wcześniej totalnie zjechanych kaset bardzo ładnie odtwarza Kenwood KX-1100 i KX-9050, choć basem nie grzeszą jak same zapisują, lubię je. Takie gładkie, ale szczegółowe i przestrzenne brzmienie! Całkiem fajnie odtwarza kasety nagrane na innych deckach Technics RS-TR555. Teraz słucham zapisaną na DBX Kraftwerk „Man Machine”, miłe dynamiczne brzmienie z basikiem.

[Gość discomaniac71]

Bez docinek zawsze chętnie sobie pogadam. Pisałem w pierwszym poście, że w wyniku kwantyzacji, czyli właśnie spieprzonego nagrania podczas zapisu. Zresztą moim zdaniem niewiele jest płyt CD dobrze nagranych. Kiedyś gorszy sprzęt do konwersji teraz często totalna porażka, choć sprzęt dużo lepszy. Z moich ostatnich wielkich rozczarowań Dead Can Dance „Within The Realm Of A Dying Sun” wersja remaster z podbitym i przesterowanym basem, głośniej zapisana, z mniejszą dynamiką.

Wracając do decków kasetowych u mnie wiele wcześniej totalnie zjechanych kaset bardzo ładnie odtwarza Kenwood KX-1100 i KX-9050, choć basem nie grzeszą jak same zapisują, lubię je. Takie gładkie, ale szczegółowe i przestrzenne brzmienie! Całkiem fajnie odtwarza kasety nagrane na innych deckach Technics RS-TR555. Teraz słucham zapisaną na DBX Kraftwerk „Man Machine”, miłe dynamiczne brzmienie z basikiem.

 

Właśnie włączyłem sobie ów album Dead Can Dance. Też wersja remaster. Faktycznie bas dość mocno mruczy ale podbić nie słyszę ani przesterów. Jest zdecydowanie głośniej niż na wcześniejszych wydaniach. Czy dynamika mniejsza? Nie wiem, Dead Can Dance słucham sporadycznie. Ten album akurat bardzo lubię. Jak widać co sprzęt to inne odczucia. W swojej kolekcji mam około 5.000 płyt CD oraz około 1000 winyli. W sumie chyba tylko kilka pozycji jest ewidentnie źle zrealizowanych w tym np Pink Floyd - More. Znakomicie grają za to np współczesne wydania muzyki elektronicznej czy chilloutu. Np album duetu Bluechel & von Deylen regularnie noszę ze sobą na odsłuchy. Delikatną kompresję było słychać na zestawie Ancient Audio ale np na topowym pre i końcówce Accu już nie. Podobnie na Krellu.

Akurat posiadam KX-9010 i ten magnetofon nie ma żadnych kłopotów z zapisem basu. Przeciwnie. Potrafi zejść całkiem nisko a scena jest niemal 3D.

Czy przy odsłuchu płyty Kraftwerk - The Man Machine zapisanej w DBX nie słyszysz kompresji? Albo napompowanego dźwięku?

[juras_h]

Ja pisałem o wersji CAD 2708 CD, dla mnie ta wersja albumu brzmi źle na różnych systemach, jakie mam w domu. Nie wiem, której wersji Ty słuchałeś?

 

Dla mnie dobry system to taki, który pokazuje różne niedociągnięcia realizacji, ale pozwala nam w przyjemności ich posłuchać. W moim mniemaniu naprawdę dobrze zrealizowanych płyt jest niewiele a mam ich też setki. Ja czasami u mnie w salonie prezentuję jakieś nagrania akustyczne muzykom i jeśli np. trębacz stwierdzi, że trąbka łudzi go realnością prawdziwego zjawiska muzycznego to dobrze zrealizowana płyta. Nie odbierz tego, jako skierowane do Ciebie, ale ogólnie audiofile to zakręceni ludzie, pochłonięci swoją pasją, nie zawsze do końca obiektywni. Ja pewnie też czasami.

 

Na „The Man Machine” w DBX pompowania akurat nie słyszę na niektórych innych płytach oczywiście tak. Podkreślam, że nie wiem na czym ta Sony Metal-XR była nagrywana. Zresztą trochę uogólniając elektronika lepiej brzmi na DBX niż muzyka akustyczna.

Moje Kenwoody nie tyle mają kłopot z zapisem basu co bardziej sama elektronika wyszczupla bas. Może się kiedyś skuszę na tego KX-9010, jeszcze go nie miałem.

Edytowane 8 Listopada 2012 przez juras_h

[xtr71]

A ja słucham nagrań przy prędkości 9,5 cm/sek z niedocenianego Brauna C-3 i jestem pod wrażeniem.

Uważam że gra lepiej od Duala C-844 przy tej samej prędkości.Tylko taśma tak szybko ucieka.No ale coś za coś niestety.

Witam

Miło Mi bardzo mam Kompana w słuchaniu kaset w prędkości 9,5 cm /s może Kolega określić różnice miedzy tymi kaseciakami co jest mocną strona a co słabą każdego modelu.Może Kolega podać parametry odsłuchu,źródło nagrań (cd,Lp radio,media),czy magnetofon odtwarzał taśmę po swoim nagraniu czy obcą ,użyty dolby c /bno i typ kasety użytej do nagrań .

Pozdrawiam XTR71

[mandaryn30]

panowie z tym starymi deckami to często jest tak że niestety z racji wieku trzeba go dobrze przeczyścić na nowo poustawiać (podkreślam ze nie wszystkie) i dopiero wtedy można cos powiedziec, bo tak to jakby porównywać rower składak z lodówką

 

choć zdarzają się cuda które zgubił sam Pan BÓG

np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[juras_h]

panowie z tym starymi deckami to często jest tak że niestety z racji wieku trzeba go dobrze przeczyścić na nowo poustawiać (podkreślam ze nie wszystkie) i dopiero wtedy można cos powiedziec, bo tak to jakby porównywać rower składak z lodówką

 

choć zdarzają się cuda które zgubił sam Pan BÓG

np.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) lub

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) czy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rower składak zdecydowanie lepszy, chłodzi lepiej. W zimie szczególnie :)))

 

Zdecydowanie się z Tobą zgadzam, trudno ocenić jak sprzęt grał kiedyś? Nawet jeśli jest sprawny technicznie to często naprawiany czy tuningowany, czyli lodówka jednak, a nie składak ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xtr71]

Witam

Dla Kolegi Elektrospiro jest część zamienna do tandberga 320 :

głowica kasująca nówka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam XTR71

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xtr71]

Witam

Uff już po wymianie głowicy w Nakamichi Cassette 2 ,głowica ustawiona U wyjściowe poprawne ,0 Vu ustawione .Przy okazji wymieniłem gniazdko chinch na pozłacane.Użyłem lutu z dodatkiem srebra bez ołowiu.

I tu zaczyna się robić ciekawie .Głowicę też podlutowałem tą cyną i po sesji odsłuchowej kaset z tego Nakamichi odniosłem wrażenie jakby scena dzwiękowa się poprawiła i wycofała w dal .Poprawiła się detaliczność ,źródła pozorne dzwięku są łatwe do lokalizacji.

Myślę iż w tym lucie jest niezły potęcjał do tuningu dzwiękowego.Ciekawe jak zagrały by kolumny głośnikowe wykonane w całości tym lutem ????

 

Pozdrawiam XTR71

[pandre341]

Tak zgadza się - luty z dodatkiem srebra bez ołowiu wpływają korzystnie na dzwięk ale są mniej trwałe i podatne na pęknięcia.

[Gość G.Mark]

...

I tu zaczyna się robić ciekawie .Głowicę też podlutowałem tą cyną i po sesji odsłuchowej kaset z tego Nakamichi odniosłem wrażenie jakby scena dzwiękowa się poprawiła i wycofała w dal .Poprawiła się detaliczność ,źródła pozorne dzwięku są łatwe do lokalizacji.

...

 

Pozdrawiam XTR71

 

Wziąłeś pod uwagę to, że nie założyłeś głowicy oryginalnej czyli o takich samych parametrach elektrycznych?

 

GM

[xtr71]

Wziąłeś pod uwagę to, że nie założyłeś głowicy oryginalnej czyli o takich samych parametrach elektrycznych?

 

GM

Witam

Proszę Kolegi oryginalna głowica Nakamichi jest do kupienia w firmie B&W w Anglii lecz Hmm kosztuje 80 funtów i bez montażu nie sprzedają .Nie chcę kupować następnych magnetofonów jako dawców części gdyż szkoda pieniędzy .

Głowica Pochodzi od Kolegi Kasjela i jest zbiżona opornością do oryginału .Rózni się szerokością szczeliny głowicy pod powiększeniem 30 razy szczeliny Alpsa są optycznie większe .Wnioskuję iż bedzie troszkę niżej nagrywał wysokie tony.Muszę się pogodzić z tym gdyż nie mam zamiennika.Z racjii mojego wieku 40 lat juz niesłyszę nic powyżej 18 000 Hz wiec nie ma różnicy dla Mnie.

Pozdrawiam XTR71

[MaciejLK]

No tak, ale prawdopodobnie na zmianę brzmienia magnetofonu znacznie większy wpływ miała zmiana głowicy na inną. niż wymiana gniazd połączeniowych czy lutowanie specjalnym lutem. Jeśli w systemie wymienisz jednocześnie np. kolumny głośnikowe i kable, jak sądzisz, które z nich bardziej przyczyni się do zmiany brzmienia? Poza tym, zmieniłeś kilka czynników jednocześnie:

- inna głowica

- inna regulacja

- inne gniazda

- inny lut

i zaobserwowałeś zmianę brzmienia. Skąd możesz wiedzieć, który z tych czynników wpłynął najbardziej na zmianę brzmienia? Można przyjąć, że zmiana głowicy i ustawień magnetofonu raczej niż zmiana gniazd czy lutu, niemniej jednak pewności mieć nie możesz.

[Kasjel]

Najważniejsze jest to, że efekt końcowy jest pozytywny. Nie ma sensu zastanawiać się, czy większy wpływ na jakość dźwięku ma cyna z dodatkiem srebra, czy też sama głowica. Ja bym stawiał na głowicę, ale nie ważne......

Ważne że deck gra OK. A jeśli coś będzie nie tak z nagrywaniem, to można podregulować prąd podkładu ew. jeszcze "rec.sens".

[xtr71]

No tak, ale prawdopodobnie na zmianę brzmienia magnetofonu znacznie większy wpływ miała zmiana głowicy na inną. niż wymiana gniazd połączeniowych czy lutowanie specjalnym lutem. Jeśli w systemie wymienisz jednocześnie np. kolumny głośnikowe i kable, jak sądzisz, które z nich bardziej przyczyni się do zmiany brzmienia? Poza tym, zmieniłeś kilka czynników jednocześnie:

- inna głowica

- inna regulacja

- inne gniazda

- inny lut

i zaobserwowałeś zmianę brzmienia. Skąd możesz wiedzieć, który z tych czynników wpłynął najbardziej na zmianę brzmienia? Można przyjąć, że zmiana głowicy i ustawień magnetofonu raczej niż zmiana gniazd czy lutu, niemniej jednak pewności mieć nie możesz.

 

Witam

Dziękuję za info lecz niema alternatywy dla głowicy( na chwilę obecną).Nowe ustawienia norma IEC 1981 Prague jest ta sama.Jedynie głowica wpływa na te zmiany .Takie jest moje odczucie iż zmiana materiału rdzenia głowicy i uzwojenia o innej indukcyjności ,rezystancja jest podobna zmiana o 10 ohm jest chyba pomijalna ??.

Jednak otwiera się ciekawy kierunek tuningu ( Dla mnie).Zawsze mogę podyskutować z Kolegą :)

[xtr71]

Najważniejsze jest to, że efekt końcowy jest pozytywny. Nie ma sensu zastanawiać się, czy większy wpływ na jakość dźwięku ma cyna z dodatkiem srebra, czy też sama głowica. Ja bym stawiał na głowicę, ale nie ważne......

Ważne że deck gra OK. A jeśli coś będzie nie tak z nagrywaniem, to można podregulować prąd podkładu ew. jeszcze "rec.sens".

Witam

Odpowiem Koledze Kasjelowi iż w nazewnictwie Nakamichi jest rec calibration nie rec sensivity, lecz jest to szczegół pomijalny istotną sprawą jest wybór kasety wzorcowej by ustawić te parametry .Oryginalne kasety Nakamichi EX type normal,SX type chrom,ZX type metal są prawie nieosiągalne więc trzeba sie dostosować do tych co są .Jakie wybrać TDK ? Maxell ?,Sony ?

Pozdrawiam XTR71

[Gość G.Mark]

... Oryginalne kasety Nakamichi EX type normal,SX type chrom,ZX type metal są prawie nieosiągalne więc trzeba sie dostosować do tych co są .Jakie wybrać TDK ? Maxell ?,Sony ?

...

 

http://www.audiostereo.pl/magnetofon_25751.html/page__view__findpost__p__2365083

 

GM

[xtr71]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

GM

Witam

Czyli Kolega sugeruje wybrać tdk jako taśmy odniesienia??

Jestem w posiadaniu Tdk Ma-Xg,Ma-x,Ma

Tdk Sa-xs,Sa-x,Sa,Sf

lecz nie posiadam Ad-x ,Ad

Pozdrawiam XTR71

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Listopada 2012 przez xtr71

[Gość G.Mark]

Witam

Czyli Kolega sugeruje wybrać tdk jako taśmy odniesienia??

...

 

Ja niczego nie chcę sugerować.

 

GM

[v12]

nakamichi = tdk