Magnetofon.

[Szeryfo]

-> V-Savage

Chyba dostaniesz tego Alpinka. Wlasnie pojawil sie na allegro :)

[MAG]

Panowie maszynka fajna Alpine AL-85 ale nie jest odosobniony jest prawie dokładnie taki sam model innej firmy dlatego nie jest odosobniony jako rozwiązanie jedyne bo znalazłem mu brata , tylko przyznam która firma kupiła licencje od której nie wiem nie wczytywałem się pozdrawiam , a dodam żeby nie mieszać wytrwali znajdą na pewno:)))

[Szeryfo]

Chodzi Ci o tego Luxa?

[Gardenus]

Dla zainteresowanych naprawami podaję link.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość V-savage]

=>Szeryfo

Ta.Tylko się pojawił już się biją.CIekawe za ile to pójdzie.NIe ma co robić reklamy na forum.:P

A magnetofon dobrze używany jest nieśmiertelny,chyba że ktoś go młotkiem potraktuje.

[MAG]

Dokładnie o tego

 

file:///C:/Documents%20and%20Settings/Marek/Pulpit/luxman%20k%2004.htm

 

Bo 05 się różni Alpine jest starszym modelem pozdrawiam:)))

[MAG]

Nie wiem czemu się nie da wkleić:(

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość V-savage]

Ale ALPINE ma ładniejsze wskażnik.

[MAG]

weszło wiele firm kupowało od siebie gotowce

[MAG]

Licytujcie Panowie powodzenia ja mam już na razie siedem magnetów w tym 3 sztuki wybitne pozdrawiam:)

[gotyk1]

No właśnie - gdzie smarować magnetofon i kiedy? W sumie w instrukcjach decków nic nie pisze o smarowaniu elementów mechanicznych, zawsze mnie to zastanawiało (jako że wiadomo - jak co się kręci to musi być smarowane). Moje magnetofony chodzą cichutko nic w nich nie szura ani nic - czy mimo tego powinienem je nasmarować? Jak tak to w których miejscach się smaruje? W sumie mam 10 letniego CDka Pioneera i fabryczny smar na zębatkach wysuwu szuflady jest tam do dziś - moje decki są podobnego wieku

[Gość V-savage]

Nie chce walnąć pytania nie na miejscu.Ale ten Alpine a Akai gx75 to duża różnica.WIem,że ten pierwszy jest starszy może ktoś porównywał te dwa modele brzmieniowo.?

[MAG]

Luxman k-04 jest nowszy odrobinę od Alpina Ma dodatkowo przełącznik na typ trzeci rodzaju nośnika , poza tym Luxman ma wejście słuchawkowe a Alpine w tym miejscu mikrofonowe poza tymi małymi nieznacznymi różnicami i ten i tamten jest ładny miłego wieczoru

[audiotone]

Witam WSZYSTKICH zakręconych na szpulki :)

Po długiej prawie pół rocznej nieobecności znowu jestem na Forum.

Muszę tylko się wgryźć w temat ...Pozdrowienia dla KORWINA i całej szacownej społeczności szpulkowej.

[Kilup]

Luxman ma na 3 rodzaje, a Alpine na 4 rodzaje taśm przełącznik, poza tym Alpine ma wejście na 2 mikrofony, a Luxman nie ma.

[MAG]

Witaj Kilup tak właśnie napisałem

 

Alpina Ma dodatkowo przełącznik na typ trzeci rodzaju nośnika ale nie ważne jest tyle magnetofonów za przystępniejsze pieniądze wystarczy poszukać pozdrawiam

[Kilup]

Luxman jest wyższy od Alpine.

[MAG]

Zgadza się jest troszke przy tym nowszy z tego co pamiętam czytałem gdzieś jak porównywali oba modele

[levinson]

Myślę że Alpine w porównaniu z gx 75 mkII oraz 95 (sprawnymi)raczej nie ma szans. Nie dajmy się zwariować, jest do rzadki model i efektowny, ale nie przesadzajmy z jego możliwościami. Pozdrawiam, Wojtek.

[psg]

levinson - mam obydwa, więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie jest tak do końca, jak piszesz; Akai nie zmiata Alpine; one grają w zupełnie różny sposób; używając sloganowo - marketingowych zwrotów, Alpine gra bardzo analogowo i to jest pierwsze co rzuca się na słuch, nie ma tego charakterystycznego "cykania" na górze zarówno podczas odtwarzania, jak na nagranych na nim kasetach - mówię o przegrywaniu z cd; jeszcze jedna rzecz bardzo różniąca oba modele - po włączeniu przy odtwarzaniu Dolby w Akai ma sie wrażenie (pewnie tak jest w rzeczywistości), że wysokie nagle zostały obcięte (lekko, ale wyraźnie), w Alpine nie ma tego może przez to, że tych wysokich tyle on sam nie generuje (nie jest to wada); w każdym razie poza tym, że to ciekawy okaz to naprawdę niezły magnetofon i bardzo porządnie zbudowany

[levinson]

PSG - jeśli masz mozliwość porównania dwóch modeli jednoczesnie to przyjmuje to co piszesz.

Napisz czy są różnice np w bazie stereo, co z niskimi częstotliwościami, łatwością przesterów.

Jeśli bedziesz miał czas to sprawdź i opisz, jestem ciekaw jak to wypada.

[psg]

levinson - nie ma problemu przez weekend się pobawię w nagrywanie i porównywanie na różnych kasetach i dam znać, co i jak wypadło

pozdrawiam

[psg]

o, już widzę, że aukcja tego Alpine AL - 85 z allegro zniknęła

[psg]

O, już jest z powrotem z wyjaśnieniem, wszystko gra

[Gość V-savage]

Dzięki koledzy chociaż się czegoś dowiedziałem.Czyli zostaje przy gx75mkII,bo napewno mniej zapłace.A w pierwszej kolejności bedę potrzebował dobrego decka troszkę nowszego,żeby pasował do reszty zestawu,nie okazu kolekcjonerskiego na to przyjdzie potem pora.A i powiedzcie mi jeszcze czy górne pasmo w min. takich modelach jak gx75,czy też jvc tdv711 rzeczywiście oscyluje w granicach 20kHz?BYła już o tym mowa wcześniej,ale nic konkretnego z tego nie wyniknęło oprocz tego,że niby japońce zanizają swoje normy.To jak to jest?To naprawde mozliwe?

[T-Bolt]

GX-75 gra ładnie ale bez Dolby,ta redukcja powoduje że w wielu zestawach może być "za ciepło",obcina wysokie

[McGyver]

T-Bolt, 14 Cze 2007, 16:35

 

>GX-75 gra ładnie ale bez Dolby,ta redukcja powoduje że w wielu zestawach może być "za

>ciepło",obcina wysokie

 

Masz źle wyregulowany tor odczytu, a być może również tor zapisu. W prawidłowo wyregulowanym magnetofonie z dolby takie zjawisko nie powinno mieć miejsca. Kilka stron wstecz w tym wątku popełniłem kilka obszernych wpisów na temat kompandorowych systemów redukcji szumów, i zagadnienia kalibracji magnetofonów.

[T-Bolt]

McGyver czytałem śledze ten temat,ale to tylko teoria,sprawdzałem to w wielu magnetofonach,Dolby zawsze coś tam obetnie u góry,choćby wybrzmienia z perkusji.Dzieje się tak zwłaszcza na słabo nagranych taśmach gdzie poziom na VU nie przekracza 0dB.Dlatego słucham bepośrednio z wyłączonym reduktorami.Dolby sprawdza się

tylko na bardzo dobrze nagranych taśmach i "nie zajechanych".Ale Pioneery serii 9xx mają dzieki użytej miedzi wyjatkowo niski poziom szumów.Redukcja jest tu praktycznie zbędna.Pod tym wzgledem stawiam je wyżej od Akai GX 75/95.

[McGyver]

Jeżeli na jakimś magnetofonie słucha się taśm nagranych przy użyciu dolby na innym magnetofonie, to nic dziwnego że coś tam obcina. Z mojej praktyki wynika że pełną kompatybilność da się osiągnąć wyłącznie nagrywając i odtwarzając na tym samym magnetofonie.

[T-Bolt]

"Z mojej praktyki wynika że pełną kompatybilność da się osiągnąć wyłącznie nagrywając i odtwarzając na tym samym magnetofonie."

 

Dokładnie tak, zgadzam się z tym,ja słucham najprzeróżniejszych kaset a chyba najmniej jest tych nagranych przeze mnie.Posiadany przeze mnie Akai GX-75 oczywiście kasety nagrane na nim odtwarza dobrze.Mistrzów kompatybilności z włączonym Dolby znalazłem na razie dwóch:Pioneer 737 Mk II i Akai GX-65.Te grają stosunkowo dobrze nawet z Dolby i to na wszystkim.