Magnetofon.

[MariuszH]

Wytłumaczcie mi proszę jedną rzecz. Sam przekonałem się już o wspominanej często na forum niemal konieczności, a przynajmniej ogromnej zalecie posiadania przez magnetofon ręcznej regulacji biasu i kalibracji taśmy. Jak w takim razie wytłumaczyć "profesjonalizm" w takich magnetofonach, jak np niektóre Revoxy, czy Tandbergi, gdzie tych rzeczy jakoś nie widać...? Nie widzę tego też w magnetofonach szpulowych...

[MaciejLK]

Brak kalibracji poziomu zapisu (odpowiednio do czułości taśmy) w magnetofonach szpulowych łatwo wytłumaczyć: ma to bardzo istotne znaczenie przy używaniu układów redukcji szumów, bo niewłaściwa czułość taśmy zakłóca ich pracę, a ponieważ w magnetofonach szpulowych nie stosuje się ich, to i nie ma potrzeby takiej regulacji. Natomiast regulacja prądu podkładu spotykana jest dość powszechnie.

 

A dlaczego znane firmy w najlepszych magnetofonach nie stosowały kalibracji? Może zakładały, że nabywca będzie używał wyłącznie firmowych taśm, do których magnetofon był kalibrowany fabrycznie? Przeważnie było to podawane w instrukcjach.

[levinson]

Witam.

W studiach nagraniowych, magnetofony szpulowe były kalibrowane (wewnętrznie) do jednego typu taśmy.

Studio kupowało 1000 szpul, i zawsze była pewność, że reżyser dźwieku nie może nic spaprać przynajmniej jesli chodzi o ustawienia prądów podkładów.

Nawet istniały wersje "ASC", w których nie było regulacji zapisywanego sygnału.

Również wewnętrznie był on ustawainy do poziomu wyjścia konsoli, i tu była druga pewność, iż takowy reżyser, nie przesteruje zapisu na taśmie matce.

A jeżeli spaprał już samo nagranie na konsoli, to inna sprawa.W każdym razie, magnetofon nagrywał to co było na wyjściu i dokładnie to.

Pozdrawiam, Wojtek.

[Korwin]

Doskonale sobie zdaję sprawę z tego faktu, że na podstawie ilości kurków przy wannie każdy człekokształtny nie tylko ocenia jej jakość jako mebla ale i końcowy rezultat kąpieli. Nie wszystkie rozwiązania techniczne są podawane do publicznej wiadomości być może tak jak powszechnie znane ALC, którego nikomu specjalnie nie polecam istnieją takie układy elektroniczne o których albo bardzo mało albo nic nie wiemy.W UHER-ze REPORT 4200 MONITOR korzystając w czasie nagrywania ze słuchawek niskoomowych w podsłuchu przed taśmą i róznych taśm od zwykłych ferro AGFA, BASF, ORWO, STILON przez EMI, MAXELL, AUREX[ferro drobnoziarnista] aż po taśmy wielowarstwowe chromowe VHS i komputerowe to co miałem w trakcie nagrywania miałe zawsze bez zniekształceń na posłuchu a najciekawsze dokładnie wiem gdzie mógłbym umieścić kręciołek tak aby był łatwo dostępny a maszyny nie szpecił - jednak nie odczuwam wewnętrznej potrzeby

Pozdrawiam

Zbyszek

[MariuszH]

Ja odczuwam. Wiem, jak dużo potrafi zmienić minimalna korekcja czy to biasu czy kalibracji. Jeśli rzeczywiście jest tak, że te magnetofony zostały skalibrowane do jednego konkretnego rodzaju taśmy i nie pozwalają niczego popsuć, to może i dobrze, ale... Bo wydawać by się mogło, że był to sprzęt raczej dla ludzi więdzących co nieco... Magnetofony dla "ludu" potrafiły być zawalone gałeczkami, regulacjami, a tu patrze np na pięknego Revoxa, ktory nawiasem mówiąc bardzo mi się podoba, pięknie zbudowany, środek itd, tyle że możliwości ingerencji w wspomniane parametry nie widać jakoś, a jakoś odczuwam wewnętrzną potrzebę, czasem... :)

[Korwin]

Najbardziej śmieszne jest to, że nagrania na tej samej taśmie z tym samym mikrofonem obciążonym przy podsłuchu przed taśmą tymi samymi niskoomowymi słuchawkami 4 lub 8 Ohm wykonane na UHER-ze CR-240 dwugłowicowym i nie posiadającym ręcznej kalibracji było nieporównywalnie lepsze niż z trójgłowicowego reporterskiego Marantza, który tą kalibrację posiada, metoda antyszkocka to znaczy podwojenie prędkości przesuwu z 4.76 na 9.5cm sek daje naprawdę dobre rezultaty nie korzystam z niej obecnie ponieważ mam 4200 monitor i możliwość nagrywania na 1/8" dla każdego kanału przy przesuwie 19.05 cm/sek tym niemniej przełącznik w CR-ze pozostał

Pozdrawiam

Zbyszek

[tomek.g]

Dzisiaj szczęśliwie zakończyłem starania o przywrócenie do życia mojego Naka DR3. Dzięki Gardenusowi znowu stoi na półce - ślicznie wygląda i gra jak należy. Vivant Gardenus! Vivant życzliwi ludzie! Serdeczne dzięki i pozdrowienia - tomek.g

[Korwin]

Mam swoje istotne powody aby do wiwatów na cześć Gardenusa się dołączyć i reszcze raz podziękować Mu za przychylność i troskę. Cieszę się razem z Wami

Zbyszej.

[yogi1]

tomek.g

i co dolegało DR-3

[Gardenus]

yogi1, 26 Lis 2007, 22:17

 

Dobra sugestia lecz nie do końca.

Sprawa procesora.

[Kasjel]

"Sony TC 765" jest już w moim domu. Wszystko było by dobrze gdyby go dobrze zapakowali. Niestety zero styropianu tylko sama tektura, a waga 27kg !!! Prawdopodobnie nie był grzebany, tylko przednia pokrywa była zdejmowana. Ale chyba tylko tak, z ciekawości. Tak że dwa górne rogi mam ukruszone, ale to oczywiście jestem w stanie sobie zrobić. Nawet całe z litego drewna ! Niestety rozsypała się nakładka na prawą oś szpuli.

Tak że nie ma jak sprawdzić magnetofonu, bo mi szpula spadnie. Głowice oglądałem i nie widzę śladów zużycia. Rolki też wyglądają jak nowe. Ten magnetofon więcej wycierpiał na skutek transportu, przenoszenia niż w wyniku użytkowania. Panowie ! Ma ktoś z Was taką nakładkę ??? Bo tego nie da się dorobić, i zupełnie nie wiem co teraz.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Korwin]

Witaj

Przykro mi

Dzwoń do Mariana może on coś wymyśli , a tym czasem od znajomego w najbliższym serwisie albo pożycz albo kup nakładkę od UNITRA M2405S jest to guma z miseczką aluminiową od góry, [ w Arii, Damie Pik, też były podobne.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Kasjel]

Mam takie coś z M2405S ale zupełnie nie pasuje. Ale UWAGA !!! Odważyłem się, i podłączyłem magnetofon do prądu. Oczywiście po wcześniejszym odkurzeniu i użyciu chemii. Wszystkie zasadnicze mechanizmy działają !

Silniki pracują cicho, sterowanie dotykowe absolutnie sprawne.Elektronika jest OK.Głowice nie ruszane !

Jednak taśma całkowicie ucieka z głowic, ale nie niszczy się. Muszę sprawdzić dlaczego taśma nie trzyma toru.

Przepalone tylko żaróweczki w wskaźnikach. Nie jest źle !!! :-))

[Korwin]

I tak musisz to zrobić albo teraz albo później, lepiej teraz I) ściągnij pokrywę zobacz na kołki prowadzące (i rolki napinające jeśli takie są) przemyj tor przesuwu taśmy umyj na chama benzyną rolkę dociskową wytrzyj uczciwie szmatką II) zmatuj rolkę odpal III) palcem wskazującym wspomagaj prawe sprzęgło i ciągnij za niego IV) albo padł pasek albo jest zatłuszczone albo zostało wewnątrz uszkodzone i wtedy V) puste pudełka proste narzędzia "KROPELKA" i demontuj.

Pozdrawiam

Zbyszek

[przemo_sunny]

Od pewnego czasu w moim Akai GX65 hałasuje sprzęgiełko. Słychać to podczas przesuwu taśmy ale również przenosi się to na tor audio powodując słyszalne brzęczenie w słuchawkach. Przy nagrywaniu magnetofon nie dodaje nic od siebie i dźwiek jest czysty. Rozebrałem mechanizm i kręcąc wałkiem (tym z którego taśma jest odwijana) coś w nim haczy. Z reguły w innych magnetofonach pod wałkiem jest sprężynka, czy tu również jest coś takiego? Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Wałek ten jest połączony poprzez bardzo luźny pasek z innym kółkiem zębatym ale funkcji tego kółka nie mogę rozgryźć. Przy odtwarzaniu jest zablokowane i ten luźny pasek dziwnie drży bo nie może się swobodnie kręcić. Przy przewijaniu kółko jest zwolnione i obraca się razem z wałkiem. Niżej fotki tego mechanizmu. O co tu chodzi?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

Cały tor przesuwu już starannie umyłem. Jutro postawię go na stole, tak abym widział dokładnie co i dlaczego dzieje się z taśmą zaraz po włączeniu "play". Chwilę po starcie jest dobrze, ale dosłownie sekundę. Potem natychmiast taśma ucieka z głowicy. Wizualnie cały tor wygląda na nieruszany i w bdb. stanie.Zamiast tej nakładki zabezpieczającej użyję uszczelki z grubej gumy, która ciasno będzie wchodzić na oś.

[Korwin]

Uciekanie taśmy może być spowodowane albo starciem nierównym rolki dociskowej [minimalna stożkowatość ] albo skrzywieniem jej osi oś wałka sterującego i oś osi rolki dociskowej muszą być między sobą równoległe i rownoległe do kołków prowadzących.Podobna kwatratura jaja występuje przy zbyc cienkiej taśmie albo stwardniałej gumie rolki lub jak ktoś ma wyjątkowe szczęście przy jednym i drugim równocześnie.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Kasjel]

Zwiększenie naciągu taśmy przez "przyhamowanie" palcem lewej szpuli załatwia sprawę ! Tak więc co powinienem zrobić, aby naciąg taśmy był większy ? Zwiększyć siłę nacisku rolek ? Podpowiedzcie mi.......

[levinson]

Kasjel.

Sprawdź lewe sprzęgło, jaki tam jest napęd??? 3 silniki ????

[Kasjel]

Tak, są trzy silniki i dwie rolki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[levinson]

Oki.

Czy to działa jak dual-capstain, czy druga rolka jest do rewersu, tzn, czy podczas odtwarzania obydwie są docisniete???

[Kasjel]

Ten magnetofon nie posiada autorewersu, to "dual capstain".

[levinson]

Kasjel, stawiam w 99% na lewy napinacz, oznakowany nr 1, na przedstawionym przez Ciebie rysunku.

koło niego powinna być płytka z potencjometrem, zwieksz siłe napiecia taśmy.

Ale musisz sprawdzić, czy jest oki na samym końcu i początku taśmy (dwie przeciwskrajne siły naciągu).

Pozdrawiam, Wojtek.

[Korwin]

Nie jestem duchem świętym [chociaż dokarmiam od kilkudziesięciu lat gołębie ] i nie mam zielonego pojęcia jak wygląda od góry płyta mam pytanie czy oprócz tak zwanych wodotrysków jest przynajmniej jedna rolka napinająca z lewej strony jeśli tak to należy pamiętać że jest ona połączona z lewym sprzęgłem i ma wpływ na jego hamowanie jeśli, nie występuje rolka napinająca to należy wyjąć sprzęgło odtłuścić filc zmatować papierem plastik a jeśli jest jeszcze inna konstrukcja z tzw hamującym filcowym klockiem to klocek albo odtłuścić albo wymienić pozdrawiam

Zbyszek

[Kasjel]

Nie mam pojęcia w jaki sbosób ten naciągacz ma powodować zwiększenie siły naciągu ??? Jak to działa ?

[levinson]

W takich magnetofonach, sprzęgło raczej jest drugoplanowe. Jesli przytrzymasz taśmę, napinaczcz natychmiast popuszcza, jesli ją odwiniesz to natychmiast napnie maksymalnie. Równoważy siłę naciągu , tak, żeby przed głowicami miała wartość stałą. Nie jestem pewien jak jest w tym modelu, ale wszystkie które spotkałem były sterowane elektronicznie, to zdaje sie topowy Sony, wiec raczej nie może być inaczej.Sprawdz czy ten napinacz pracuje jesli przytrzymujesz szpule, badź ją odwijasz.

[levinson]

Dobrze zakłądasz taśmę na napinacz??????????

Daj zdjęcie.

[Gość V-savage]

Czy tam jest napewno to sprzęgła Równoważą siłę naciągu?Co to za model?Te niby napinacze czesto były montowane nie w celu równoważenia siły naciągu.Ale jak jest w tym modelu nie wiem.A tak ogólnie to jeżeli wszystko jest względem siebie idealnie tj. wałek,rolka itd to nawet przy znikomym naciągu taśma będize szła równo.jeżeli schodzi tu coś jest już nie tak.

Pozdrawiam

[JanPeter]

levinson, wydje mi się, że nie jest to napinacz, tylko zwykła rolka prowadząca. W magnetofonach z podwójnym kabestanem, pierwszy z nich obracał się nieco wolniej od drugiego, co zapewniało właściwy naciąg i dociścnięcie taśmy do głowic z odpowiednią siłą. Możliwe, że pierwszy nie hamuje z odpowiednią siłą, żeby taśma była naciągnięta - albo z powodu niedociśnięcia pierwszego kabestanu (sprawdź elektromagnesy/sprężyny - nie wiem, co tam "siedzi"), albo z powodu wady elektroniki sterującej (zakładając, że wszelkie rolki nie są zużyte i brudne).

 

Pozdrawiam.

[Kasjel]

Taśmę zakładam dobrze, według tej instrukcji.....

Czy skos rolek można jakoś regulować ? Bo to chyba ich wina.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )