Magnetofon.

[Gość V-savage]

No no levinson się pojawił!

[levinson]

V-savage, śledzę wątek cały czas, ale powinniśmy ustalić jakieś pewniki, które pozwolą ocalić nasz sprzęt i pozwolić mu działać nadal bezawaryjnie. O ile pamiętam ustaliliśmy 2 lata temu, że nie kręcimy ustawieniami na oślep tylko szukamy przyczyny awarii, dlaczego nikt nie reaguje ???? Jeśli działało, a nie działa to śrubki się przestawiły???. Przecież sprzęt przestaje trzymać parametry i nie jest już tym sprzętem, który tak sobie wymarzyliśmy. Chwalimy się tutaj czy pomagamy sobie ????

To tyle, pozdrowienia.

[elektrospiro]

macrob, G.Mark, neomammut, fotek

jeżeli chodzi o 1152dc to był to tranzystor q714. a wyglądało to tak.

iskałem go przez kilka satanistycznych nocy. objawił się pięć minut potem, choć był moim faworytem, jak zamieniłem miernik z cyfrowego na wychyłowy. wstawiłem nowy nie sprawdzając konfiguracji kopyt i dopiero zaczęła się jazda. wzkazania były dokładnie takie jak przedtem ale wszystkie elementy były dobre. sprawdzałem już wszystko-oporniki, kondy, diody no i oczywiście tranzystory. kolejne kilka nocy fedrunku. na szczęście nie uszkodził się. jest trochę rozkraczony ale chula. dzięki panowie za wskazówki a przy okazji trochę się z tym obyłem. mam zaszczyt udowodnić że 1152dc wzmacnia sygnał z tasiemki. PZDR

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[koniu76]

Panowie - jeszcze raz wielkie dzięki za podpowiedzi. Z samego rana zabrałem się za dokładne przeczyszczenie całego toru - mea culpa, zaniedbałem troszku mojego 2570 :( Wypucowałem wszystko jak należy, odczekałem troszkę aż rolki obeschły i mój Onkyo znowu kasuje taśmy jak należy :D

Tego paska, o którym pisał Kasjel, na razie nie ruszałem.

Staram się dbać o mój egzemplarz, bo udało mi się go kupić 2 lata temu za 200 złociszy, niegrzebany w idealnym stanie z oryginalnym torem przesuwu i zalakowanymi śrubkami. Z Waszego doświadczenia - co ile godzin pracy decka należy wyczyścić cały tor przesuwu?

[neomammut]

Ja czyszczę głowicę przed każdym nagraniem, cały tor natomiast dopiero jak zobaczę, że brudny :)

[Filwoj]

Całe szczęście, że przed dwoma laty nie umawiałem się co mi wolno a czego nie robić ze swoimi zabawkami. Dzięki temu mam teraz zajęcie które mnie cieszy, a że czasem coś sknocę ? Człowiekiem jestem...tylko.

Wojtek

[audiotone]

witam nadszedł czas by coś dokupić do końcówek rotela RB-850 posiadam dwie sztuki miałem jeszcze przedwzmacniacz RC-850 ale juz go nie posiadam...

myślałem nad kupnem zpowrotem RC-850 ale w podobnej cenie można znaleść coś już nowszego z roteli więc miałbym pytanie jeśli coś nowszego to który z nowszych preampów rotela byłby odpowiedni do tych końcówek ?

Nie bede zakładał kolejnego wątku bo to nie ma sensu a tutaj u nas na magnetofonie napewno coś poradzicie hehe. dziekuje z góry za wszystkie wpisy nie dotyczące wątku magnetofon, jeszcze raz przepraszam ze tutaj pisze.

Więc proszę mnie nie wyganiać do innego wątku z góry dziękuje Wojtek.

[fotek]

audiotone, 16 Maj 2010, 15:35

 

piszesz, żeby nie odsyłać do innych wątków, ale w zasadzie dlaczego? Przecież to kompletnie nie ten temat...

[audiotone]

ponieważ po przeszukaniu całego forum nic nie znalazłem co by było odpowiedzią na moje pytanie.

Wystarczająco wyczerpujące?

W takim bądź razie prosze o wiadomości na PW.

i nie bedzie kłopotu.

Pozdrawiam Wojtek

[neomammut]

Wojtku, ale powiem Ci szczerze, że lepiej jak założysz oddzielny wątek, bo ja np nie mam zielonego pojęcia co Ci doradzić, gdyby chodziło o stary sprzęt to pewnie coś byśmy Ci zaproponowali, ale z nowych to niestety, kompletny brak wiedzy z jednego prostego powodu, nie mam zamiaru przepłacać i kupować tandety....

[audiotone]

>>>neomammut

masz chyba racje :)

pzd wojtek

[szerszy]

Witam

 

Mam do was jeszcze pytanko. Czy podejmujecie się sprawdzania sprzętowo rzeczywistego pasma przenoszenia własnych decków? Ciekawi mnie jak duże i czy w ogóle występują rozbierzności od parametrów podanych przez ich producentów. Btw znacie może jakieś programy komputerowe pomocne do tego celu? (Do tej pory takie operacje robiłem przy użyciu woltomierza v640 i generatora akustycznego metodą "punkt po punkcie" i rozrysowywałem charakterystyki na papierze milimetrowym - teraz brak mi czasu na taką żmudną "zabawę")

 

Pozdrawiam

Szerszy

[neomammut]

Ja to mam na codzień dzięki urządzeniu: Technics SH-GE90, podniosłem sobie trochę każdą częstotliwość i widzę który deck osiąga 315Hz, kiedy 18kHz itd :)

[elektrospiro]

do macrob, G.Mark, neomammut, fotek i innych szczerze pomgajacych w potrzebie.

w pre mojego 2325 winne były dwa tantale: 3.3 oraz 1.0 mikrofarad. to te niebieskie baloniki mniej wiecej na środku płytki - strona 453 (IP: ea9f250f0b084c6) tego tematu. czy warto wymienić je na nowe tantale czy jakieś innego rodzaju kondy? PZDR

[Gość G.Mark]

elektrospiro, 18 Maj 2010, 05:47

 

>do macrob, G.Mark, neomammut, fotek i innych szczerze pomgajacych w potrzebie.

>w pre mojego 2325 winne były dwa tantale: 3.3 oraz 1.0 mikrofarad. to te niebieskie baloniki mniej

>wiecej na środku płytki - strona 453 (IP: ea9f250f0b084c6) tego tematu. czy warto wymienić je na

>nowe tantale czy jakieś innego rodzaju kondy? PZDR

 

Myślę, że możesz je zastąpić zwykłymi kondensatorami elektrolitycznymi. To samo zrób z pozostałymi kondensatorami tantalowymi, nawet jeśli teraz są dobre. Spotkałem się z opinią, że tantale po jakimś czasie potrafią zacząć szumieć, śrutować, itd.

 

GM

[elektrospiro]

dzięki G.Mark

właśnie to zrobiłem dla samego sprawdzenia "a co to a kto to", i po wymianie pierwszych czterech tantali które sobie wcześniej upodobałem szelest i wybałuszka niskotonowego zniknęły. niech więc zostaną tam na wieki, wymienie jeszcze tylko pozostałe tantale na tej płytce i maszyna żelazna wróci na półkę. PZDR

[Gość G.Mark]

elektrospiro, 18 Maj 2010, 13:36

 

>dzięki G.Mark

>właśnie to zrobiłem dla samego sprawdzenia "a co to a kto to", i po wymianie pierwszych czterech

>tantali które sobie wcześniej upodobałem szelest i wybałuszka niskotonowego zniknęły. niech więc

>zostaną tam na wieki, wymienie jeszcze tylko pozostałe tantale na tej płytce i maszyna żelazna wróci

>na półkę. PZDR

 

Czyli, że zasłyszana opinia, znalazła swoje potwierdzenie. :-) Myślę, że wymiana kondensatorów tantalowych, a zwłaszcza tych, które długo pracowały przy napięciu polaryzacji zbliżonym do ich nominalnego napięcia pracy, przyniesie tylko pożytek.

 

Powodzenia.

GM

[Gość V-savage]

Ma ktos z Szanownego Towarzystwa Hitachi D-850? Badz mial i moze cos powiedziec o brzmieniu?

[adam2948]

Witam! Ja miałem go, ale krótko. Całkiem dobry deck.

Pozdrawiam adam2948.

[Gość V-savage]

adam2948, 19 Maj 2010, 07:13

Jak bylo z basem? Nie byl taki plytki i cofniety?

[adam2948]

Witam! Przykro mi, ale nie pamiętam. Nie słuchałem go długo, bo miał usterkę w mechaniżmie i go sprzedałem. Pozdrawiam adam2948.

[Filwoj]

Dalszy ciąg walki z Onkyo. Wymieniłem lewą rolkę z całą dźwignią, taśmy nie niszczy ale nadal nie jest dobrze. Śruba regulacyjna musi być mocno wykręcona, taśma nie idzie dokładnie po głowicy kasującej więc resztki starego nagrania zostają. Przy odtwarzaniu brak wysokich tonów - odciągnięcie lewej rolki dają całkowitą poprawę. Wygląda na to, że cała dźwignia nie jest dobrze ustawiona względem głowic, ale nie widać śladów odkształceń ani ruszania głowic. Na razie utknąłem.

Wojtek

[Gość V-savage]

Filwoj, 19 Maj 2010, 20:35

Tak ustawiaj wysokosc lewej rolki, aby miec czyste wysokie Tony, jesli glowica jest nie ruszana i przed wymiana gral czysto.

[Filwoj]

Bilans dotychczasowej walki z Onkyo TA-2570:

- wymieniony zespół lewej rolki bez żadnego efektu

- zniszczone 3 taśmy, w tym jedan metalowa

- pełne zniechęcenie do tego pudełka (przynajmniej na razie).

Regulacja lewej rolki daje częściowe efekty - poprawa wysokich ale tylko chwilowo, nie ma stabilizacji, po znacznym obniżeniu nie "sznurkuje" taśmy ale taśma nie trafia właściwie na głowicę kasującą.

Oba egzemplarze zapakowałem do worókw i idą na razie w odstawkę, chyba, że ktoś ma czas i chęć powalczyć, ja na razie daję sobie z nimi spokój. Kilka innych czeka w kolejce.

W.

[MaciejLK]

Filwoj, 19 Maj 2010, 22:23

 

Niewiele Ci poradzę, z wyjątkiem zalecenia które wyczytałem w instrukcji serwisowej jednego z trzygłowicowych Sony: ponieważ tor przesuwu taśmy nie ma żadnego stałego elementu który mógłby być punktem odniesienia do regulacji pozostałych, wszystkie trzy regulowane elementy (lewa prowadnica, głowica kasująca i głowica kombi są wzajemnie dla siebie punktami odniesienia przy regulacji. Dlatego instrukcja mówi wyraźnie, by w żadnym przypadku nie regulować dwóch elementów jednocześnie, tylko wyregulować jeden posługując się pozostałymi dwoma jako punktami odniesienia i sprawdzając jego ustawienie za pomocą pomiarów elektrycznych, i dopiero gdy jego ustawienie jest pewne, ruszać drugi. Podejrzewam, że gdy ruszy się więcej niż jeden element, już nigdy nie dojdzie się z tym do ładu bez pomocy dodatkowych narzędzi, prawdopodobnie potrzebna jest do tego specjalna kaseta-szablon.

 

A sprawdź jeszcze jaka jest siła docisku lewej rolki i czy można ją jakoś regulować. Nie pamiętam danych dla tego mechanizmu, ale przeważnie docisk lewej rolki jest mniej więcej o 2/3 słabszy niż prawej - zwykle ok. 150G dla lewej i ok. 350G dla prawej. Zobacz też, czy lewy wałek nie ma luzu w łożysku ślizgowym. Oba wałki powinny być do siebie dokładnie równoległe, a osie rolek równoległe do wałków z dokładnością do 1 stopnia.

[Filwoj]

Macieju, właściwy problem polega na tym, że lewy wałek nie prowadzi taśmy równo, taśma wędruje po nim na boki i jeżeli jest szczególnie śliska to spada z niego i jest zgniatana. Jeżeli przesunę całą lewą dźwignię tak, że taśma nie jest zgniatana to muszę podregulować głowicę aby były wysokie tony a głowica kasująca nie kasuje całego śladu. Wymieniłem całą lewą dźwignię z rolką z innego egzemplarza i to nic nie zmieniło. Po odciągnięciu lewej rolki wszystkie dolegliwości ustępują ale napięcie taśmy nie jest właściwe i dźwięk się pogarsza co jest oczywiste. Oglądałem obie lewe rolki - są trochę zużyte ale widziałem gorsze pracujące bez problemów. Poszukam nowej rolki o podobnej średnicy i na taką samą oś (z tym najwięcej kłopotów) i spróbuję wymienić, może stare są już beczkowate. Lewy wałek napędowy wygląda OK, nie wędruje i jest gładki. Docisk rolki też jest chyba właściwy, jego zmiana nic nie daje, zresztą nie ma możliwości regulacji. Więcej pomysłów nie mam, jeżeli nic to nie da to będę szukał chętnego do dalszej walki.

W.

[Gość V-savage]

Filwoj, 20 Maj 2010, 15:20

 

A lewe sprzeglo sprawdziles?

Zdejmowales nakladke kaszeni ta na talerzyki pod ktora jest zarowka od podswietlenia itd?

Sprzeglo w tym modelu jest na pasku, ktory sie po tylu latach rozciaga i ma prawo to nie dzialac jak nalezy.

 

Ale chyba juz to zrobiles?

[neomammut]

UWAGA!!!

Jak dobrze wszystko pomierzyłem, to mój kochany TC-K990ES dzisiaj powinien ruszyć, przyszły już trany na wymianę, teraz tylko one mi na płytce do sprawdzenia zostały :) TC-765 mi dopinguje :)

[Filwoj]

V-savage, jaki wpływ może mieć lewe sprzęgło na złą pracę lewego wałka ? Jak go odciągnę jest ok, a wtedy sprzęgło pracuje czy nie ?

W.

[Gość V-savage]

Filwoj, 20 Maj 2010, 20:52

 

Zasadniczy wplyw na prowadzenie tasmy. Jesli nie sprawdziles tego jeszcze to zrob to.