Skocz do zawartości
IGNORED

Lyngdorf SDAI2175 vs. Roksan Oxygene


rybaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Czy miał ktoś okazję i ochotę porównać te 2 wzmacniacze? Oba klasy D, obie udane konstrukcje, cena za używaną niewiele wyższy Roksan... a jak wygląda to brzmieniowo oraz pod kątem wielowmiarowej "jakości" brzmienia? Która ma silniejszą podstawę basową?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139502-lyngdorf-sdai2175-vs-roksan-oxygene/
Udostępnij na innych stronach

Spójrz też na "Artora" to jest niemalże bliźniak Oxygen i masz Artora wzm+cd praktycznie w cenie co sam wzm Oxygen. Co najlepsze w jednym i drugim "majsterkowali" ci sami konstruktorzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G928F przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Denon AVR-X6200W / Denon PMA-1510AE / Denon DBT-3313UD

Monitor Audio Silver 10 / Silver Center / Silver 1 / Dali sub E-12F

To co z tego wyjdzie zależy od głośnika jaki zapniesz. Nie ma tu pewniaków.

 

Jasne, wydaje mi się, że przy założeniu "przezroczystych" neutralnych głośników różnice w brzmieniu wzmacniacza można wyartykułować....W zakresie barwy, szczegółowości, dynamiki, sposobu podania dźwięku, uderzenia na niskich rejestrach oraz tzw. jakości dźwięku ("czyli tych wszystkich i innych nie wymienionych wyżej składowych").

 

Hipotetycznie myślę o podpięciu którego z ww. wzmacniaczy do HGP Corda. Czy może to wyjść czy szukać innych zestawień?

Spójrz też na "Artora" to jest niemalże bliźniak Oxygen i masz Artora wzm+cd praktycznie w cenie co sam wzm Oxygen. Co najlepsze w jednym i drugim "majsterkowali" ci sami konstruktorzy.

 

Jest na tyle "niemalże" bliźniakiem Roksana Oxygene że u mnie w ArtoAmpie w środku na radiatorze zasilacza jest wycięte logo roksana a na toroidach z Noratela napis Oxygen2 ;) Śmiem twierdzić że różnią się obudową (w Roksanie tańsza w wykonaniu IMHO) no i dołożonym wejściem na zewnętrzny zasilacz podnoszący nieco moc wyjściową (czytaj: dołożona możliwość dodatkowego zarobku).

Ok,ArtorA jak najbardziej, zainteresuje się tematem, ale czy ktoś miał okazję porównać to z lyngdorfem? Cenowo artora/ lyngdorf wychodzi tak samo, a jakie różnice (oprócz mocy) w caloksztalcie między tymi konstrukcjami ?

Lyngdorf jest bardzo równy. Gra niskim ale krotkim basem i sprawia wrażenie jak by nie bylo tła :-) bardzo fajny wzmak alr kaprysny jesli chodzi o dobór kolumn. Moj tata ma Martin Logany i mocowo je pięknie trzyma ale jest lekki problrm z barwą. Na moich Rubicon 8 jest pięknie.

Artora podobnie. Bas trzymany w ryzach z dobrym drajwem. Srednica w sam raz. Wysokie nie kluja po uszach ale sa dosyc rozdzielcze i ich nie brakuje. Swietnie zgrywa sie z PMS (poor man's strad). Co do ceny - na ebayu mozna dorwac ponizej 500 funtow z wysylka do Polski z ochrona kupujacych. W stanie w zasadzie jak nowy.

Lyngdorf to specyficzny piecyk - to co mnie szokowało to absolutna cisza w głośnikach. Mam na myśli tło, które jest czarne i absolutnie bezgłośne. Wciąż chciałem podkręcać gałkę, wciąż miałem wrażenie, że wzmak jest wyłączony. To się może podobać, ale nie musi.

Przy tym jest niezmiernie równy - nie chcę napisać płaski, bo często jest to rozumiane pejoratywnie, ale lepsze słowo niż "płaski" właśnie nie przychodzi mi do głowy.

Bas dla mnie świetny - krótki, zdyscyplinowany, dość różnorodny.

Piecyk zdecydowanie nie zagra ze wszystkim, super połączeniem są głośniki typu duże Dali Evidence 870, które dodadzą trochę barwy, mięska i piękna.

Przyszło mi do głowy porównanie, że Lyngdorf to kobieta bez makijażu. Niektórzy lubią naturalny wygląd pań, ale większość z nas woli jak choć troszkę "podkręcą" swój wygląd i dodadzą odrobinę makijażu (choć wiadomo, że i z nim można przesadzić ;))

Lyngdorf to specyficzny piecyk - to co mnie szokowało to absolutna cisza w głośnikach. Mam na myśli tło, które jest czarne i absolutnie bezgłośne. Wciąż chciałem podkręcać gałkę, wciąż miałem wrażenie, że wzmak jest wyłączony. To się może podobać, ale nie musi.

Przy tym jest niezmiernie równy - nie chcę napisać płaski, bo często jest to rozumiane pejoratywnie, ale lepsze słowo niż "płaski" właśnie nie przychodzi mi do głowy.

Bas dla mnie świetny - krótki, zdyscyplinowany, dość różnorodny.

Piecyk zdecydowanie nie zagra ze wszystkim, super połączeniem są głośniki typu duże Dali Evidence 870, które dodadzą trochę barwy, mięska i piękna.

Przyszło mi do głowy porównanie, że Lyngdorf to kobieta bez makijażu. Niektórzy lubią naturalny wygląd pań, ale większość z nas woli jak choć troszkę "podkręcą" swój wygląd i dodadzą odrobinę makijażu (choć wiadomo, że i z nim można przesadzić ;))

Idealnie napisane :-) Swietny przykład makijażu

No tak to już jest, że każdy szuka prawdy i tylko prawdy, ale przecież nikt samej prawdy nie byłby w stanie znieść.

Wyobraźcie sobie, że wszyscy mówią Was prosto z mostu tylko to co rzeczywiście myślą, nikt nie upiększa, nie koloryzuje, nie przemilcza niektórych kwestii.

Przecież bez - choćby odrobiny - kłamstwa nie dało by się żyć.

I nie tylko życie audiofila byłoby smutne.

Taki jest Lyngdorf, nie owija w bawełnę, co nie znaczy, że potrafi zachwycać.

faszczak - świetnie napisane :) Powiedziałbym nawet - pięknie.

Myślę, że na podstawie Twojego opisu i jednorazowyego odsłuchu dawien dawno temu - już wiem, jak "nominalnie" zagra Lyngdorf:) Pytanie, czy mając na uwadze również konstrukcję w klasie D, Roksan Oxygene/Artora posiada zbliżone cechy makro do Lyngdorfa ("płasko", neutralnie, dobry bas) i podobną charakterystykę brzmieniową? Czy gra to zgoła inaczej, np. cieplej, mniej góry?

faszczak - świetnie napisane :) Powiedziałbym nawet - pięknie.

Myślę, że na podstawie Twojego opisu i jednorazowyego odsłuchu dawien dawno temu - już wiem, jak "nominalnie" zagra Lyngdorf:) Pytanie, czy mając na uwadze również konstrukcję w klasie D, Roksan Oxygene/Artora posiada zbliżone cechy makro do Lyngdorfa ("płasko", neutralnie, dobry bas) i podobną charakterystykę brzmieniową? Czy gra to zgoła inaczej, np. cieplej, mniej góry?

 

Z Roksanem niestety nie pomogę, bo nie słyszałem - generalnie jestem zwolennikiem klasy D, to bardzo, ale to bardzo niedoceniane klocki, choć muszą być starannie łączone z resztą toru.

Najważniejsze, że nie boją się trudnych głośników.

 

a jeszcze w uzupełnieniu Lyngdorfa - wyleciało mi ze zdania dość ważne słówko NIE, miało być:

"nie owija w bawełnę, co nie znaczy, że NIE potrafi zachwycać",

znam takich, którzy pokochali go od pierwszego przesłuchania - pytanie jak szybko miłość odeszła? ;)

Rybaaaaaa,kup Lyngdorfa, bedziesz mial komplet do cd. Sam chetnie bym z ciekawosci posluchal choc nie ukrywam ze bardziej interesowalbym sie TDAI.

 

Artora w pierwszym odczuciu gra dynamiczniej na basie i ma bardziej szczególowa gore przy podobnej srednicy w porownaniu do koncowki w klasie AB co najmniej sredniej klasy. Na pewno nie gra klinicznie i sterylnie i chlodno. Oczywiscie u mnie przy kolumnach ktore sa latwe do napedzenia, maja przyzwoita czulosc i papierowe membrany plus jedwabna kopulke. Co do ciemnego tla - nie bardzo wiem co to znaczy. Ze wzmacniacz nie szumi? No jesli o to chodzi to szumi troche bardziej niz koncowka AB czyli szum slysze z 10 cm a nie z 5. Przy podglasnianiu szum wzmaga sie troche ale dopiero po mnie wiecej poziomie 90/100max. Czyli wtedy urywa ci glowe☺

 

Mysle ze nie ma co dywagowac i oba klocki Ciebie zadowola, to nie sa popierdolki z marketu.

 

Aha w sumie to zapomnialem o dosyc istotnej rzeczy. Roksan/Artora ma impedancje wejsciowa 10kOhm a nie jak to zazwyczaj w standardzie 47kOhm. To moze byc problem dla jakiegos specyficznego zrodla. U mnie nic sie zlego nie dzieje ani na dacu ani na cdplayerze.

Artora w pierwszym odczuciu gra dynamiczniej na basie i ma bardziej szczególowa gore

Czy tylko w pierwszym odczuciu, a przy dłuższym odsłuchu nie? Decyzja zapadła, gra u mnie ArtoAmp 150 + ArtoPlayer 1000. To co napisałeś "w pierwszym odczuciu" u mnie potwierdza się w 101%. Na głębsze przemyślenia i opis wrażeń przyjdzie czas. Niestety, nie udało mi się skonfrontować Artory z Lyngdorfem, podłączyliśmy Artorę u mnie "na odsłuch" i już została, wiec odpowiedź na pytanie zadane w temacie niestety nieodkryta... Pytanie natomiast nadal aktualne:) Jestem ciekaw, jak odnalazłby się Lyngdorf, czy zaproponowałby coś więcej i lepiej, czy różnice byłyby marginalne, tak jak różnica w cenie.

No wlasnie zapomnialem dodac ze w pierwszym odczuciu. Bo po jakims czasie przy konfrontacji bylo bardzo podobnie ☺ ale na pewno roznica byla taka ze przy testowaniu jednego kawalka z silnym basem dosyc glosno koncowka AB jakby przesterowywala basowca bo slychac bylo ograniczenia niskotonowca a Artora "na sluch" mogla zagrac glosniej i nie bylo sladu przesteru. Koncowka AB miala nominalnie ok 2x wieksza moc niz artora. Mam jeszcze takie odczucie ze artoamp lepiej radzi sobie przy cichym odsluchu bo jakby nie gubi szczegolow no i przy duzej gl9snisci bo leiej ogarnia kolumny a przy sredniej glosnosci jest podobnie do dobrego AB.

 

W kazdym razie gratulacje ☺ i od razu pytanko - czy u Ciebie przez blutuf gra wyraznie ciszej niz przez liniowe?

No wlasnie zapomnialem dodac ze w pierwszym odczuciu. Bo po jakims czasie przy konfrontacji bylo bardzo podobnie ☺ ale na pewno roznica byla taka ze przy testowaniu jednego kawalka z silnym basem dosyc glosno koncowka AB jakby przesterowywala basowca bo slychac bylo ograniczenia niskotonowca a Artora "na sluch" mogla zagrac glosniej i nie bylo sladu przesteru. Koncowka AB miala nominalnie ok 2x wieksza moc niz artora. Mam jeszcze takie odczucie ze artoamp lepiej radzi sobie przy cichym odsluchu bo jakby nie gubi szczegolow no i przy duzej gl9snisci bo leiej ogarnia kolumny a przy sredniej glosnosci jest podobnie do dobrego AB.

 

W kazdym razie gratulacje ☺ i od razu pytanko - czy u Ciebie przez blutuf gra wyraznie ciszej niz przez liniowe?

 

Co dokładnie masz na myśli pisząc "dobre AB"? :) Podaj jakieś przykładowe konstrukcje, żeby znać klasę odniesienia :) Za dobrą, w miarę mocną integrę AB, a tym bardziej zestaw dzielony, wydaje mi się, że trzeba dać ok 10 tys zł za używkę?

 

Duże zaskoczenie było, że Artora potrzebuje trochę czasu na wygrzanie. Diametralnie lepsze, bogatsze i bardziej wypełnione brzmienie, w tym lepszy bas, dopiero po kilku godzinach odsłuchu. Wyjęta z pudełka zagrała słabiej. Można się zdziwić, ja do tej pory w takie "cuda" nie wierzyłem. A jednak. Nawet pisze o tym producent oficjalnie w książeczce.

 

Jeśli chodzi o cichy odsłuch potwierdzam, rzeczywiście nie gubi szczegółów gra precyzyjniej i bardziej uporządkowanie po cichu niż popularne konstrukcje AB. Jednak ja, słuchając tego wzmacniacza chce głośniej i głośniej, i dźwięk ten jest nadal bardzo dobry, bez bałaganu, dokładny. To też zaleta, i kolejna rzecz, której w standardzie AB nie uświadczysz. Ja ciągle podgłaśniam, wyłaniają się pogłosy, wybrzmienia i szczególiki, których do tej pory nie było słychać na żadnym u mnie podpiętym sprzęcie, a dźwięk jest nadal dynamiczny, nie uderza do bólu po uszach, nie ma bałaganu, jest za to precyzja, wyczucie i barwa. Na naprawdę dużych poziomach głośności.

 

Blutuf miałem okazję przetestować raz, robiłem to przez moduł do iPhone i być może było ciszej, ale nie zwróciłem na to większej uwagi. Ogólnie super sprawa, do codziennego użytku - odsłuchu "nie wyczynowego", rewelacyjna sprawa na imprezy! Jakość jest naprawdę dobra - ale to nie CD. Zresztą, wiadomo, że nie może być.

 

Zastanawiam się nad CD. Czy jakością przystaje do ArtoAmpa. Mam CD Roksan Caspian, bardzo dobry CD w swojej obecnej cenie (chociaż kiedyś jego cena to był kosmos), w wolnej chwili podepnę, by mieć odniesienie. Nie wiem co myśleć o CD Artory, ale konstruktor pewnie zadbał by było to urządzenie przystające klasą do wzmacniacza. W założeniu CD powinno niejako dopełniać brzmienie wzmacniacza, dając efekt synergii... Ciekawe jak jest w rzeczywistości, bo z tymi kompletami CD+amp różnie bywa.

Cedek podobno jednak odstaje na minus od wzmaka i jest na srednim poziomie ale chyba ma wyjscie po cyfrze wiec mozna pobawoc sie z dackiem. Oczywiscie "podobno" trzeba traktowac ostroznie ☺

 

Jesli chodzi o dobre AB sredniej klasy to mialem na mysli integry w trybie k9ncowk8 mocy. Akurat u siebie sluchalem Grundiga Foneatts A-9000 (odswiezony i rozdzielony od preampa) oraz Denon pma-1510ae tez w trybie koncowki wszystko przez pasywke na opornikach z przekaznikami. Niestety nic drozszego nie wpadlo mi w rece.

 

Swojej artory nie musialem wygrzewac bo byla uzywana ale w instrukcji zaznaczyli ze dobrze gra na zimno ale samo wygrzewanie trzeba na poczatku zrobic.

Cedek podobno jednak odstaje na minus od wzmaka i jest na srednim poziomie ale chyba ma wyjscie po cyfrze wiec mozna pobawoc sie z dackiem. Oczywiscie "podobno" trzeba traktowac ostroznie ☺

 

Porównałem CD Artora z CD Roksan Caspian oraz NAD C342. Co jasne, od NADa obie konstrukcje są lepsze, kilka klas wyżej, nie ma co zbytnio się rozpisywać, gdyż jest to inny poziom grania, jednak jest to pewien poziom odniesienia w skali globalnej. Roksan i Artora to granie z większym polotem i "bez uproszczeń", od których to nie stroni rzeczony NAD. Jednak mimo wszystko, za swoją cenę NAD to fajna sprawa i dobre granie (szczególnie w budżetowych systemach).

 

Roksan Caspian CD MkI vs. Artora Artoplayer 1000 :

(pomijam budowę, wygląd i funcjonalność, liczy się tylko odsłuch :) )

Roksan Caspian – brzmienie zrównoważone, ale z nasyconą, delikatnie ocieploną i nieco wysuniętą do przodu średnicą; bas mięsisty, obecny, nadaje ton (dociąża brzmienie), "skoczny", ale nie schodzi w najniższe częstotliwości i nie jest tak kontrolowany i krótki jak w Artorze; wysokie częstotliwości miłe dla ucha, kolorowe i detaliczne, ale nieco "wygładzone" - są mniej rozdzielcze, mają nieco mniej blasku i dynamiki; źródła pozorne są mniej precyzyjnie lokalizowane niż przez Artorę,

Artora Artoplayer 1000 - bardziej wyrównane, naturalne i neutralne brzmienie; średnica rozdzielcza, barwna i nasycona, ale bez podbarwień, „dogrzania” i wysunięcia do przodu; BAS zrożnicowany, dynamiczny i konturowy, bez podbicia wyższego zakresu pasma niskotonowego (odczucie mniejszej ilości "mięsa" i wypełnienia niż w Caspianie), świetnie kontrolowany i wyrafinowany; nie czuć jego ciągłej bliskości jak w Caspianie, jednak jest nieprzeciętnie czysty, mocny i rytmiczny, kiedy trzeba potrafi uderzyć i schodzi słyszalnie niżej niż Caspian; WYSOKIE tony żywe, naturalne, obecne, a przy tym rozbudowane i precyzyjne; z większą ilością blasku i "powietrza", szczegółów oraz dynamiki;

 

Konkluzja: Artora gra bliżej prawdy, Caspian trochę czaruje. Niemniej z pewnością nie można powiedzieć, że Artora gra chłodno i bez duszy (przynajmniej w moim systemie, a starałem się podpinać najbardziej neutralne elementy); prezentowane przez nią brzmienie jest rześkie, ale jednocześnie nasycone i wielobarwne, z fajnie osadzonym, dynamicznym i konturowym basem; słowem: bardziej wyrafinowane. Caspian gra bardzo dobrze, muzykalnie, wprowadza pewną intymność, dba o zbliżenie do słuchacza i namacalność dźwięku, jednak okupione jest to niewielkim (podkreślam - niewielkim) uproszczeniem, zarówno na dole jak i na górze pasma.

Nie jest to różnica kilku klas, ale nie jest też tylko "inaczej". Artora to wysokiej jakości żródło, oferuje "więcej" oraz lepszą "jakość" dźwięku. Mimo, że w pierwszych chwilach odsłuchu myślę "ale jaja, Caspian gra lepiej", jednak im dłużej słuchamy i konfrontujemy obie konstrukcje, wtedy ta różnica staje się bardziej wyczuwalna i znacząca.

 

Z niezbyt wyrafinowanymi pozostałymi elementami toru audio lub w jasnym systemie być może wybrałbym Caspiana. Mając na uwadzę cenę używanego CD Roksan Caspian w dobrym stanie (1,5-2 tys. zł) oraz cenę nowego czy też uważnego CD Artory, uważam że Roksan to godny wybór. W moim systemie pozostawiam jednak podpiętą Artorę, bez dwóch zdań i bez wątpliwości. Pozwala wycisnąć z pozostałych elementów toru co najlepsze. Pozostaje dobrać do niej uzupełniające jej walory kolumny i będzie miodzio.

 

PS. Trochę się rozpisałem, ale te być może dobrze by te godziny odsłuchu nie poszły na marne, może komuś się tych kilka słów przysłuży :)

To dobrze wiedziec ze cedek "ogarnia". Jak trafi sie jakis w dobrej cenie i pod kolor to sie zastanowie. Aczkolwiek nie cierpie nowych plastikowych zazwyczaj generacji napedow cd prosto z chin no i ladowania plyt "slot in". Niemniej jednak fajnie wygladaja takie 2 placki artora/roksan obok siebie na polce.

Polecam. Tym bardziej, że konstruktor nie byle jaki, więc prawdopodobnie zadbał i zamysłem jego było, by te urządzenia "współgrały". Ja teraz główkuję nad kolumnami.... Jest bardzo dobrze, ale ideałem byłoby nie zabierając nic z obecnego brzmienia delikatnie docieplić wysokie i średnicę, jeszcze lepiej zdefiniować i zróżnicować bas, dodać trochę głębi scenie. (obecnie Harpie Amstaff Mini)

Kolumny plus akustyka to jest niestety 90% sukcesu... no ale zycze powodzenia w szukanie kolumn bo nie jest latwo. U mnie nie jest chlodno na zadnym podzakresie ale tez nie ma jakiejs cieplej kluchy. Membrany celuloza plus jedwab na tweeterze (hds tweeter). Scena jak najbardzej wgłąb ale kolumny sa dosyc szerokie i dosyc plytkie wiec moga troche "podchodzic" pod dipole. Moze pokieruj sie materialem membran i geometria kolumn ☺

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.