Sub w OZ do kina

[don111]

Dobra Panowie.

Spokojnie i bez nerwow.

 

Wpadlem na inny pomysl.

Moze lepiej za te pieniadze kupic dwa BK XXLS400.

Nigdy nie sluchalem xxls400, ale jest zblizony parametrami do tego SVSa i o dziwo wazy prawie dwa razy wiecej. Ciekawe dlaczego?

Co sadzicie o takim pomysle?

Mam BK XXLS400 i SVS PC12 Plus. SVS to cylindryczna wersja standardowego PB12 Plus - ale nie wiem dokładnie jak się on ma do SB/PB 2000. Mój SVS ma 525W i 12", 3 porty bas refleksu - można zrobić zamkniętą konstrukcję. Jeśli chodzi o kino to nie ma czego porównywać (nawet zamykając SVS) - SVS ma dużo wyższe SPL i lepsze zejście, aczkolwiek samo zejście ma naprawdę bardzo niskie też XXLS400 - to w ogóle inna klasa od jakichś "markowych" subwooferów typu Dali, JBL itp. Rel też nie ma takiego zejścia (nawet T9). Dwóm BK pod kątem SPL też da radę jeden SVS. Myślę że spokojnie możesz pomyśleć o SVS z kilkoma otworami - fajnie się je dostraja - u mnie w muzyce nieźle gra też z otwartym 1 portem, oczywiście zamknięty gra jeszcze lepiej a moc i tak bardzo duża. BK ani SVS nie są idealne w muzyce - ja używam dalej starych Reli Q200 (dwóch) do stereo, są szybkie. Nowe Rele serii T nadają się tylko do muzyki, w kinie brakuje im mięsistości. Oczywiście jak ktoś nie ma porównania to może powiedzieć, że i w kinie Rel mu gra rewelacyjnie.