Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

A co do SACD to oczywiste, że jest słyszalna różnica.

Najczęściej SACD ma celowo przewaloną wyższą średnicę i niższy zakres wysoko-tonowy, aby uzyskać konturowe, jaśniejsze brzmienie tak by wydawało się, iż dźwięk brzmi bardziej świeżo i realnie.

Posłuchaj sobie na przykład hybrydowych płyt Linna.

Oczywiście są wydawnictwa, które tonują ten proceder jak np EMI czy AliaVox i z reguły ich płyty nie walą tak po.uszach. Ale w tym wypadku różnica pomiędzy warstwami nie jest tak mocno zauważalna.

Porównałem... z resztą mam już w domu CD, SACD i LP. Porównanie to słowno nie na miejscu trochę. Te wszystkie nośniki mają po prostu swoją specyfikę brzmienia. Do testów poszły: Pink Floyd Ciemna strona księżyca na CD/SACD/LP i Norah Jones Come Away with Me CD/SACD. Testy robiłem na kablach KLOTZ MC5000 i Cordial CMK222 oraz po zmianie na Schultz DK4 i SL1. Słuchawki studyjne Beyerdynamic DT-770 PRO. Najlepszy dźwięk uzyskałem na przewodach Schulz. Ale do rzeczy:

 

CD bardziej uwypukla pierwszy plan, buduje większą przestrzeń. Dźwięk jest bardziej "kontrastowy" i dynamiczny. Po zmianie kabli stał się bardziej ułożony i wyrównany.

 

SACD jest bardziej miękkie. Pierwszy plan jest bardziej wycofany, choć w porównaniu można by powiedzieć, że całkiem wycofany. Same płyty są nagrane ciszej. Ale właśnie... jest szerszy. Pojawiają się "smaczki", które są ledwo słyszalne na CD lub prawie ich nie ma. Jest więcej detali, subtelności. Poziom szumów jest zdecydowanie niższy.

 

LP w tym porównaniu / teście wypadł najgorzej... przegrał z kretesem.

 

O ile wcześniej zachwalałem ten nośnik, to po zmianie odtwarzacza CD na CDS700 i okablowania na srebro - zaczęło to grać zupełnie inaczej. Do słuchania płyt SACD mam Yamahę BD-A1020. Wiem, że to element kina domowego ale kupiłem go ze względu na jakość 2-kanałowego audio z przeznaczeniem oglądania i słuchania koncertów na BD - ścieżka LPCM gwarantowana ;-) Porównałem brzmienie tych odtwarzaczy dla płyty CD. Są niezauważalne o ile są... Tu nie ma różnic jak w przypadku CDS300 i CDS700 - ten pierwszy nie gra...

 

Przyznam, że po tym doświadczeniu u mnie jest winyl STOP. Nie brzmi lepiej. Wszystkie te nośniki dają taką samą przyjemność słuchania muzyki ale po tym doświadczeniu nie będę się ładował w kolejne wkładki, preampy, myjki, kable, gramofony tylko po to aby z LP uzyskać jakość SACD czy dobrze zrealizowanego CD. Wydaje mi się, że przyszłość jest w gęstych plikach 24/96, muzyce wydawanej na czymś w rodzaju karty SD. Jestem zdruzgotany, bo sporo muzyki mam właśnie na LP i tylko na LP.... Zastanawiam się czy to trzymać i sprzedać za 10-20 lat, czy może w tym czasie na topie będą nośniki CD? Takie snoby, co słuchają CD, zamiast gęstych plików z sieci lub wydań na kartach SDHC? Żona by się ucieszyła, jakby "krowa" ADAM 424 zwolnił miejsce na komodzie ;-) Jestem w kropce - ale na własne życzenie.

Pozdr, Krzysiek

Zastanawiam się czy to trzymać i sprzedać za 10-20 lat,

 

Śmiało! Nie trzymaj. Dawaj listę, Chętnie coś odkupię:)

 

ps. Również porównywałem DSOTM i wyciągnąłem zgoła odmienne wnioski. W przypadku innych tytułów bywało różnie, raz na korzyść winyla, kiedy indziej cd.

A po za tym, kable po 3 zł/mb to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie? pozdr Jacek

  • Redaktorzy

Krzysiek, zaloze sie, ze jesli zmienisz gramofon, to zmienisz zdanie. Mnie sie widzi dokupienie Pro-Jecta RPM 1.3 z wkladka Ortofon 2M RED.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Nie robię takich porównań bo i po co? Winyl przynosi mi większą radość słuchania i obcowania z muzyką i z niego słucham naprawdę, a z CD jako dodatek przy np.sprzątaniu.Mam też DVD-Audio z przetwornikami 24 bit 192 kHz i gra to bardzo dobrze, ale nie ma tej magii.To tylko udaje analog;)

"...w moim systemie i tylko w moim wypadku" - zapomniałeś tego dodać.

"W moim systemie" to chyba jasne. "I tylko w moim przypadku" to akurat mnie już nie interesuje:)))

Przyznam, że po tym doświadczeniu u mnie jest winyl STOP. Nie brzmi lepiej. Wszystkie te nośniki dają taką samą przyjemność słuchania muzyki ale po tym doświadczeniu nie będę się ładował w kolejne wkładki, preampy, myjki, kable, gramofony tylko po to aby z LP uzyskać jakość SACD czy dobrze zrealizowanego CD. Wydaje mi się, że przyszłość jest w gęstych plikach 24/96, muzyce wydawanej na czymś w rodzaju karty SD. Jestem zdruzgotany, bo sporo muzyki mam właśnie na LP i tylko na LP.... Zastanawiam się czy to trzymać i sprzedać za 10-20 lat, czy może w tym czasie na topie będą nośniki CD? Takie snoby, co słuchają CD, zamiast gęstych plików z sieci lub wydań na kartach SDHC? Żona by się ucieszyła, jakby "krowa" ADAM 424 zwolnił miejsce na komodzie ;-) Jestem w kropce - ale na własne życzenie.

 

Jeśli testy porównawcze wykonałeś na Adamie 424 ciekawe z jaką wkładką? To wybacz efekt masz taki jaki masz, że winyl jest najgorszy.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ostatnio w zakładce stereo był atak zwolenników kina domowego. Kino domowe dobre na wszystko!

No nie, nie jest dobre w każdej sytuacji. W ogóle słabo z sytuacją...

 

Mnie nie swędzi by kręcić dym w zakładce kino domowe dym, że są przegrani :)

I to tyle Disco mam do przekaznia. Lubię, rozumiem, ale na odcisk nadepnąć nie dam.

 

To nie dziw się że inni nie pozwolą żebyś Ty im próbował nadepnąć na odcisk.

 

 

Z tym kinem domowym masz rację. Nagle okazało się że amplitunery są lepsze od wzmacniaczy stereo. Paranoja tego forum jest coraz większa.

Przy każdym tego typu opisie trzeba by dodać "dla mnie, w moim odczuciu" Ile uszu tyle opinii zarówno w doborze sprzętu jak i nośników, z których odtwarzamy go. Chwała magnetofoniarzom za to co tworzą i że utrzymują przy życiu te stare sprzęty, chwała taśmowcom ze to że szpula jeszcze żyją w ich domach, chwała grafomoniarzom za to że zabytki odnawiają i potrafią znaleźć we nich swoje źródło muzyczne. No dobra, chwała i tym, których stać na bardzo drogi, nowy sprzęt i go kupują, dzięki nim kiedyś będziemy mogli go odkupić, odnowić.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A tak a propos wniosków hadwaoo: porównania na innym systemie i wnioski okazałyby się zupełnie inne. Wszystko zależy od posiadanego systemu. Zestawiając jednak bardzo dobry gramofon z bardzo dobrym odtwarzaczem CD ten pierwszy ma niewielkie szanse. Chyba że mamy do dyspozycji sprzęt klasy Kuzmy czy Transrotora. Trudno wyciągnąć miarodajne wnioski mając przeciętnego szpilkodrapa i bardzo kiepskie CD.

Najlepszy, najgorszy...to jakieś zawody?

Ja podzieliłem te dwa nośniki winyl w domu a CD w samochodzie i mam spokój.

Każdy może słuchać czego chce, ja wybrałem właśnie tak. Lepszy gorszy każdy z nich ma wady zalety liczy się to aby słuchanie muzyki sprawiało przyjemność a nie prowadziło do wyścigu i pogoni z językiem na brodzie oraz marnowaniem czasu który dla mnie jest cenny.

Ja podzieliłem te dwa nośniki winyl w domu a CD w samochodzie i mam spokój.

Każdy może słuchać czego chce, ja wybrałem właśnie tak. Lepszy gorszy każdy z nich ma wady zalety liczy się to aby słuchanie muzyki sprawiało przyjemność a nie prowadziło do wyścigu i pogoni z językiem na brodzie oraz marnowaniem czasu który dla mnie jest cenny.

Właśnie o to chodzi!

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ktore sa przecietne...Pytam z ciekawosci.

 

Prawie wszystkie, które są w użyciu wśród użytkowników tej zakładki.

Właściciele gramofonów Transrotora, Linna czy SME (a sa tacy na forum) raczej nie udzielają się tutaj.

Oni wiedzą swoje.

 

Nie wiem jak Wy ale ja osobiście tego co wnosi discomaniac do tego wątku nawet już nie czytam. Szkoda czasu.

 

Nie czytaj. Nikt ci nie każe.

Edytowane przez rochu

Kabelek nie musi być drogi. Ma mieć tylko odpowiednie parametry, co ahaja wyjaśnił.

Edytowane przez hadwaoo

Pozdr, Krzysiek

Kabelek nie musi być drogi.

 

 

Pewnie, że nie. Ale z ekstremalnie taniego dużo nie uzyskasz. Mam trochę interkonektów i głośnikowców, i niestety związek jakości z ceną jest zauważalny, choć nie jest to oczywiście zależność wprost proporcjonalna.

Jeśli testy porównawcze wykonałeś na Adamie 424 ciekawe z jaką wkładką? To wybacz efekt masz taki jaki masz, że winyl jest najgorszy.

Nie powiedziałem, że jest gorszy... w porównaniu przegrał z kretesem. Napisałem, również że każdy nośnik brzmi inaczej, co ma swoje wady i zalety. Dla każdego coś dobrego. Po tym doświadczeniu daleki jestem od wydawania sądów. Sam mam rewelacyjnie brzmiące LP, a wkładka to AT120E więc nie taka tania i nie taka zła... Rzecz w tym, że wcześniej miałem słaby odtwarzacz CD i przy nim każdy winyl brzmiał lepiej już z wkładką AT95 i preampem z kita za 17zł. Teraz to wygląda troszkę inaczej ;-)

 

Pewnie, że nie. Ale z ekstremalnie taniego dużo nie uzyskasz. Mam trochę interkonektów i głośnikowców, i niestety związek jakości z ceną jest zauważalny, choć nie jest to oczywiście zależność wprost proporcjonalna.

Jakbyś wiedział jaki jest koszt materiałów, z których są wykonywane to odjechane intekonekty, to byś się lekko zdziwił. Ja nie kumam. Ludź siedzi przed monitorem i widzi, że rewelacyjny technicznie kabel kosztuje w detalu 9-13zł za metr, zawodowe złącza RCA 50 zł za parę, co daje 120 zł za dwa metrowe kabelki. Po czym kupuje to samo za 300-1300 zł... Kalkulacja jest prosta: Koszt wykonania kabla dla mnie na oryginalnych Neutrikach to 120 zł za parę. + 20% marża własna + 20% marża hurtowni + 30% do 50% marża sklepu: cena = 224 zł koszt moich kabli na allegro, w sklepie około 259 zł. Więc nie mów mi, że mam tanie kable... Jak posmaruję pismakom za artykuł i rozdam trochę na testy, to kupisz je w promocji za 600 zł i będziesz się cieszył jak dziecko... ;-)

 

Krzysiek, zaloze sie, ze jesli zmienisz gramofon, to zmienisz zdanie. Mnie sie widzi dokupienie Pro-Jecta RPM 1.3 z wkladka Ortofon 2M RED.

Ja bym kupił DENON DP300 - pełen automat za około 1500 zł w markecie lub pół/automatycznego Thorensa do 2500 zł. Ale zrobisz jak uważasz... ;-)

 

A co do kabelków, to napisałem co nieco tutaj

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez hadwaoo

Pozdr, Krzysiek

Jakbyś wiedział jaki jest koszt materiałów, z których są wykonywane to odjechane intekonekty, to byś się lekko zdziwił.

 

Wcale mnie to nie dziwi. Koszt materiałów z jakich jest wykonane Lamborghini tez jest niewielki w stosunku do ceny detalicznej. A jednak jest to auto lepsze od wielu innych i nikt nie marudzi, że sobie sam takie ulepi , bo nie ulepi.

A skąd mieć wiedzę o tym co jest w środku drogiego kabla? Producent nie będzie się "chwalił", że stosuje kabelek do lampki za 2,50zł. Raczej podkreśli stopień czystości miedzi czy srebra , ilość drucików w wiązce, unikatowość splotu czy ekranowania itp itd. I będzie miał rację, bo myśl techniczna ma większą wartość, niż koszt użytych materiałów.

 

Sam też nie wiesz co jest w środku. Pozwolę sobie zacytować Twój wpis z wątku o tanim interkonekcie do gramofonu :

 

"taką budowę ma kabel mikrofonowy lub inne przewody wielożyłowe. Nawet nie ma informacji o pojemności. A szkoda, bo by można było ustalić jaki to przewód. Więc jest to kabel nie droższy niż 10 zł/m" Pzdr. Jacek

Sam też nie wiesz co jest w środku. Pozwolę sobie zacytować Twój wpis z wątku o tanim interkonekcie do gramofonu :

Pamiętaj, że całe życie się uczymy. To co napisałem dwa dni temu już jest nieaktualne ;-)

Pozdr, Krzysiek

Właściciele gramofonów Transrotora, Linna czy SME (a sa tacy na forum) raczej nie udzielają się tutaj.

- a gdzie ? - pewnie mają specjalne, ekskluzywne forum płatne od linijki...muszą wtedy bardzo ważyć słowa :)

excelvinyl winylmania blog szukaj

Wcale mnie to nie dziwi. Koszt materiałów z jakich jest wykonane Lamborghini tez jest niewielki w stosunku do ceny detalicznej. A jednak jest to auto lepsze od wielu innych i nikt nie marudzi, że sobie sam takie ulepi , bo nie ulepi.

A skąd mieć wiedzę o tym co jest w środku drogiego kabla? Producent nie będzie się "chwalił", że stosuje kabelek do lampki za 2,50zł. Raczej podkreśli stopień czystości miedzi czy srebra , ilość drucików w wiązce, unikatowość splotu czy ekranowania itp itd. I będzie miał rację, bo myśl techniczna ma większą wartość, niż koszt użytych materiałów.

A co do kabelków, to możesz kupić ładny za 300 zł lub zrobić lepszy za 30 zł. Może ktoś lub patrzeć sobie na to ale to ma działać. Rynek nie śpi, a większość tych przewodów różni się tylko wyglądem i opisem. Jakby na to nie patrzeć są jakieś granice i powyżej tego już nic lepszego zrobić nie można... ale jak się doda magii czy renomy marki to coś staje się lepsze... W każdym razie ja już po swojej stronie temat uznaję za zamknięty. Mam porządne kable i różnice wyłapałem uchem.

Edytowane przez hadwaoo

Pozdr, Krzysiek

Gość rochu

(Konto usunięte)

- a gdzie ? - pewnie mają specjalne, ekskluzywne forum płatne od linijki...muszą wtedy bardzo ważyć słowa :)

 

Być może nie mają potrzeby niczego pisać.

To trochę jak z klientami w salonach audio. Ci co wiedza i co mają - nie z reguły nie wdają się w dyskusje z obsługą ani przypadkowo spotkanymi w salonie osobami.

Oni niczego nie muszą nikomu udowadniać.

Natomiast ci aspirują...

Myślę, że wielu z was ma ciekawe w tym zakresie obserwacje z natury.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Wyższość jednego nośnika dżwięku nad innym to takie pierdoły są,

dla mnie stary wzmacniacz ze starym dedykowanym mu tunerem daje niekiedy więcej przyjemności jak słuchanie z Cd.

Właściwie to chciałbym by muzyka z płyty właśnie tak brzmiała.

Być może nie mają potrzeby niczego pisać.

To trochę jak z klientami w salonach audio. Ci co wiedza i co mają - nie z reguły nie wdają się w dyskusje z obsługą ani przypadkowo spotkanymi w salonie osobami.

Oni niczego nie muszą nikomu udowadniać.

Natomiast ci aspirują...

Myślę, że wielu z was ma ciekawe w tym zakresie obserwacje z natury.

 

100% racji.

A co do obserwacji z natury- mam czterech kolegów z baaardzo wypasionym sprzętem

I tak: żaden nie wie co to Audiostereo, mają mgliste pojęcie o tym co to takiego "forum dyskusyjne", a jeden w ogóle nie ma internetu w domu, bo mu to wisi. Doświadczeniami wymieniają się w realu, zwłaszcza podczas odsłuchów. Lepszej metody na zdobycie wiedzy nie ma. Generalnie nie mają potrzeby bicia piany bez sensu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.