Quadral Quintas 105s czy warto zastąpić przez Mission 732

[blurppp]

Szanowni 

Od jakiegoś czasu słucham na Yamaha A520 + Quadral Quintas 105s.
Pokój kiszkowaty 2,5m x 5m, słuchana muzyka ilustracyjna ( filmowa, teatralna), trochę jazzu i rocka progresywnego. Raczej ciche odsłuchy jako tło do pracy. 
Od pewnego czasu mam wrażenie zamulenia, braku dynamiki. czy sądzicie, że zamian głośników jak w tytule da poprawę. 
(missiony są w ofercie internetowej, na drugim końcu Polski, odsłuch nie wchodzi w grę)     

[audioburak]

Yamaha ma nie tylko swoje lata, ale z tego, co pamiętam ma kłopoty z małymi poziomami dźwięku.

Zresztą nie tylko ten model i dlatego obawiam się, że dużej różnicy nie będzie, chyba, że coś zostało

uszkodzone w tych Quadralach i stąd te efekty ...

Miałem kiedyś parę Technics'ów i te same problemy; zmieniłem wzmacniacz na Sony i jak ręką odjął ...

Zapewne jak jest głośniej to ten efekt maleje ...ale fakt, że zależy to w równej mierze zarówno

od kolumn jak i wzmacniacza; źródło też swoje robi a najłatwiej to stwierdzić mając

jakieś słuchawki, porównując jakość sygnału na CD i wzmacniaczu.

[blurppp]

Nie wydaje mi się, żeby była awaria głośników, myślę że raczej ich cecha. Przy podkręceniu głośności wciąż maja pazur. Natomiast ja w tej Yamasze nie przekraczam na co dzień 10% na gałce. Ten wzmacniacz jest chyba zbyt mocny, albo głośniki zbyt mało wymagające pod względem mocy. To też pytam jak jest z tymi Missionami,  czy ładnie graja już jak szepczą, i czy maja dynamikę. Czy ktoś kto je ma moze sie podzielić doświadczeniami odsłuchowymi