granit marmur czy piaskowiec

inżynier · 7 Stycznia 2005

Oczywiście, bo to pudełko grzechocze :)))

Dowolny kamień o wadze kilku(nastu) kilogramów ani drgnie. Już pisałem: bierz ten, który Ci się najbardziej podoba.

Jeśli przewidujesz wystawianie stolika na deszcz, to wtedy zdecydowanie granit. Jeśli lubisz jedwabisty "dotyk" kamienia, to marmur. Jeśli masz do wyboru tylko piaskowiec, to bierz pisakowiec.

Ururam Tururam · 7 Stycznia 2005

Otóż to właśnie. Inżynier dobrze gada, dać mu wódki.

Przy odpowiednio dużej masie kamienia materiał nie ma aż takiego znaczenia. Zresztą granit granitowi nierówny czy marmur marmurowi - między ich odmianami może być całkiem spora różnica w parametrach przenoszenia drgań.

Ja sam akurat miałem tego fuksa, że miałem dostęp do argentyńskiego bazaltu ("pampanero" sie zowie), z którego robi się stoły laboratoryjne, bo ponoć tłumienie ma ogromniaste w porównaniu z innymi kamieniami. Lecz nie przeczę, że w doborze tego akurat materiału było coś ze szpanu. ;-)

mirzaw · 7 Stycznia 2005

Ja mam pod kolumnami (pytasz "czy w takim razie lepsze bylyby rowniez podstawki pod kolumny tez z piaskowca") podstawki /a właściwie płyty/ z granitu włoskiego. Są to duże kolumny podłogowe, tyle że mam podłogę z desek drewnianych. Po postawieniu kolumn na kamieniu za pomocą kolców z brązu dzwięk okazał się zdecydowanie lepszy - oczywiście w głównej mierz w basie i midbasie. Bas jest znacznie szybszy i mniej rozciągnięty. Była to naprawdę zauważalna poprawa - więc polecam i obojętne czy bądzie to piaskowiec, granit, czy marmur. Choć co do piaskowca - mam go na podłogach w kuchni i holu - tego nie polecam. Ponadto w przypadku postawienia ciężkich kolumn na podstawkach z piaskowca i kolcach (zależy jak ustawisz kolce) może się zdażyć że kolce zrobią dziury w piaskowcu (w ekstremalnych sytuacjach - bardzo głośna muzyka, kolce bez podstawek itp.)

Mirzaw