Skocz do zawartości
IGNORED

Dlugosc kabli


Lock

Rekomendowane odpowiedzi

>Na szczęście mam dziś dobry nastrój, więc Twoje uwagi o "braku wiedzy" jedynie mnie rozbawiły...

 

a powinienes sobie wziasc do serca i poczytac conieco o kartach dzwiekowych zeby nie pisac textow w stylu "dzwiek z kompa" co jest BZDETA ze az sie smiac chce.

Karty dzwiekowe np taka:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) zagra zdecydowanie lepiej niz jakikolwiek CD - nawet rotel za 20'000 a kosztuje znacznei mniej.

Roznica bedze przeogromna, czasem smiesza mnie niektore watki ta tym forum np. ostatnio o rozynicy w kablach sieciowych . . . w slepych testach trafnosc 50% a jednen za 10 przysiega sie ze slyszy i 1 na 10 ze nie slyszy ;) jest to zabawne zwazyszyszy ze panowie ci sluchaja muzyki 44.100 i 16b. Jak ja w swoim studio koncze nagrywanie (oczywisice 192kHz i 24b), i po obrobkach jestem zmuszony wcisnac "resample to 44.1 & convert to 16b" to mi sie bardzo smutno robi bo stara dzwieku jaka wtedy nastepuje jest slyszalna w 100% dla kazdego nawet na monitorkach alesis m1 mk2.

Dlatego maja rada dla wszytkich - kazdy kto chce miec naprawde dobra profesionalna jakosc dzwieku powinien kupic komputer z dobra karta dzwiekowa a nie bawic sie w odtwarzacze CD ktore z zasady oferuja domowa a nie profesionalna jakosc dzwieku. To tyle w kwesti jakosci dzwkieku z karty dzwiekowej VS stacjonarny CD. I ja smialo moge napisac ze "nikt rozsądny temu nie zaprzeczy".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Liamk, nie czytasz, co napisane (a w każdym razie czytasz nieuważnie!) a się żołądkujesz...

Więc piszę jeszcze raz, wyraźnie - oryginalny post nie sugerował w najmniejszym stopniu, że chodzi o dźwięk ze sprzętu profesjonalnego! A karta dźwiękowa, jaką możemy znaleć w 99%+ kompów a komputerowy procesor dźwięków (bo aż szkoda o "karcie" tu mówić) to inne bajki!

>Liamk, nie czytasz, co napisane (a w każdym razie czytasz nieuważnie!) a się żołądkujesz...

 

pprzepraszam, mam nerwowa prace . . .

faktycznie typowe karty dzwkiekowe o wartosci 50-300 pln w standardowych komputerach domowych nie sa wstanie konkurowac z dobrymi odtwarzaczmi CD (powyzej 1000 pln).

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ururam ja bym tego nie napisal wcale:):):) Wciaz mam wrazenie ze kolega liamk ma doswiadczenie jesli chodzi o komputery natomiast za malo przesluchal stacjonarnych cd zeby sie na ten temat wypowiadac. Tak sie sklada ze w przypadku odtwarzacza cd nie gra sam przetwornik. Jest mnostwo przykladow cdkow zrobionych na jednym przetworniku i roznej klasy takze cenowej - dlaczego? Bo istnieje jeszcze cos takiego jak zasilanie stabilizacja wzmacniacze operacyjne itp. Musielibysmy miec gigantyczny dopracowany pod kazdym wzgledem komputer co mija sie z celem a wlasciwie z kosztami. Jest jeszcze jedna sprawa - jakosc przetwornikow - to ze jakies cudo ma 24 bity i 192 khz wcale nie znaczy ze jest super. Inaczej rzecz ujmujac nie od przetwornika zalezy najwiecej. W USA do dzis jest moda ze najlepsze przetworniki to 16 bitowe.

PS Mala refleksja: zastanawiam sie do dzis dlaczego te 24 bitowe przetworniki sa takie tanie... Ktos mi powiedzial ze nie sprawdzaja sie przy cd... Trzeba to sprawdzic. Pozdrawiam

>Musielibysmy miec gigantyczny dopracowany pod kazdym wzgledem komputer

 

ech . . . pisze 3 raz . . . komputer nie ma nic wspolnego z karta a ta jest dopracowana perfekt

 

>jakosc przetwornikow - to ze jakies cudo ma 24 bity i 192 khz wcale nie znaczy ze jest super

 

ale znaczy, ze jest sporo lepsze niz 16b i 41kHz, ma lepsza dynamike, lepszy SNR i THD

oczwiscie dalej sa bardzo wysokiej jakosci operacyjki.

 

>Inaczej rzecz ujmujac nie od przetwornika zalezy najwiecej.

 

a to bzrura :)

wlasnie od przetwornika zalezy najwiecej !!!

 

>W USA do dzis jest moda ze najlepsze przetworniki to 16 bitowe.

 

wsrod mitomanow-audiofili to moze, pokaz mi dowolne studio w ktorym jako zrodlo sluzy stacjonarny CD :D albo dzwiek nagrywa sie na 16 bitowych przetwornikach . . . zaznaczam ze to studio nie moze miescic sie w somalii :)

 

>Ktos mi powiedzial ze nie sprawdzaja sie przy cd...

 

a teraz ktos Tobie mowi ze sie sprawdzaja ;)

oczywisice w przypadku dzwieku 16b/44.1 zastosowanie przetwornika 24b/192 nie pomoze bo z pustego salomon nie naleje. W przypadku muzyki audio CD 44.1 dzwiek z dobrej karty dzwiekowej bedzie taki sam jak w przypadku topowych domowych odtwarzaczy CD. Natomiast w przypadku profesionalnego dzwieku (czyli 24/192) oczywisice przetworniki z kart/urzadzen pro sa znacznie lepsze chociazby z tego wzgledu ze CD poprostu nie potrafi przetworzyc takiego dzwieku.

 

>chodzi o komputery natomiast za malo przesluchal stacjonarnych cd

 

otorz przesluchalem troche, natomiast jestem prawie pewnien, ze nie sluchales nigdy dzwieku 24/192 bo gdybys slyszal to nie pisalal bys tego co piszesz.

Problem w tym,że bardzo często realizator w studiu nagrywa płytki w zenujący sposób. Ciekaw jestem czy wogóle odsłuchuje poxniej to co spartaczył. Natomiast co do kabli i ich długości-podłącz i sluchaj, jak sie nie spodoba to trudno-bedziesz zmuszony kombinowac.I tak na koniec.Mam wrazenie ,że wcale tak do konca nie chodzi o długość kabla tylko forma błachej zaczepki werbalnej mowiącej o wyższości komputerów od CD.Już widzę nastepne Audio-Show wypelnione komputerami z kolumnami:)).pozdr

>Problem w tym,że bardzo często realizator w studiu nagrywa płytki w zenujący sposób.

 

niestety nigdy nie uda sie ze sprzetu audio uzyskac tego co na prawdziwym koncercie albo spowodowac by glosnik/monitor/sluchawki zagraly tak jak fortepian albo flet poprzeczny.

czasem mam ambicje nagrac gitare tak zeby brzmiala jak bym ja sluchal prosto z messa boogie no i jak w koncu udaje mi sie to jako tako (bo idealnie to sie nie da) a potem slucham to na innym sprzecie i to juz nie to samo. realizator musi plyty nagrywac uniwersalne - tak zeby graly nasprzecie za 2 tys i na sprzecie za 10 tys.

 

>Ciekaw jestem czy wogóle odsłuchuje poxniej to co spartaczył.

 

zapewniem Cie ze tak i tez ma dola jak to slucha ;)

 

>wyższości komputerów od CD

 

komputer to tylko panel kontrolny sluzacy do sterowania lub magazynowania nagrywanego i rpzetwarzanego materialu . . . naprawde caly dzwiek powstaje w karcie zewnetrznej i tam jest przetwarzany i obrabiany. . . komputer to tak jak pilot do stacjonarnego CD - sluzy tylko do sterowania. A karty, tak samo jak CD sa najrozniejsze od tanich badziewiow za 50 pln (i to pewnie tak wlasnie 99% uzytkownikow tego forum wyobraza sobie karte dzwiekowa) przez karty pol profesionalne np. emu 0404 az po karty profesionalne ktore sa w zasadze wieksze od samego komputera ;)

 

Naprawde nie ma co porownywac audio CD z profesionalym sprzetem. To tak samo jak kupujesz sobie fajny samochod . . . honde, merca a nawet niektorzy kupuja porsche . . . ale narpwde te auta nie maja szans do MClarena F1 . . . tamte samochody powstaja z mysla o normlanym zastosowaniu a maclareny to sa profesionalne samochody wyczynowe . . . uzywaja nawet innego paliwa tak jak i profesionalne audio nie uzywa domowego standardu 44.1 jakim jest audio CD . . . jasniej juz tego nie potrafie napisac.

To pozostaje mi takiemu realizatorowi tylko współczuć nic wiecej.Tym Bardziej jak wiem ,ze ta sama plyta wydana przez inną wytwórnię zabija jakościa realizacji.A juz całkiem porażka jest np.na płycie DZEMU pt.cegla gdzie na opakowaniu z tyłu okałdki widnieje kwadrat z napisami mówiącymi w jaikej to formie zostaŁO NAGRANE I JAIKCH POTRZEBA PREFERENCJI DO KOMPA itd. Im nowsze reamsteringi tym gorzej.Oczywiście nie wszyscy tak nagrywają.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

liamk ciesze sie ze sie nie klocimy ale nasza dyskusja ma charakter merytoryczny:):):)

pierwsze moje pytanie: jak nagrana jest plyta cd??? czyz nie 16-bitowo z czestotliwoscia probkowania 44.1 khz??? chyba ze ty uzywasz innych:):):) chetnie je poznam:):):)

drugie moje pytanie: dlaczego niektore firmy ( Rotel w modelu RCD 1070 bodaj ) zmianiaja rozdzielczosc przetwornika z 24 bitow ( taki jest orginalnie ) do 18 bitow???? zaznaczam ze nie jest to tani model:):):) a odpowiednio drozszy od niego i cieszacy sie doskonala opinia RCD 991 AE ma PCM 63 Burr-Browna ( 20 bitow ) - dlaczego???? nie powiesz mi ze Rotel to jest badziewie i nie zna sie na cdkach bo ci nie uwierze:):):)

trzecie pytanie: kim jestes ze myslisz za realizatorow dzwieku i (teoretycznie) znasz sie na tym na czym pracuja??? a slyszales kiedys o magnetofonach cyfrowych DAT???? wyobraz sobie ze rozmawiasz z dziennikarzem muzycznym i realizatorem dzwieku w jednym ktory od 10 lat pracuje w radiu tak sie sklada ze dobrze wiem na czym pracuja moi koledzy w studiach... Tascam DA 30 - mowi ci to cos???? to wyobraz sobie ze magnetony DAT graja lepiej jak odtwarzacze cd i niejednokrotnie pracuja jako osobne porzetworniki.. sam mialem do wlasnego uzytku Denona DTR 2000 i Sony DTC 2000 ES - zdziwilbys sie jak to potrafi grac...

Reasumujac dziwie sie twoim peanom pochwalnym na rzecz przetwornikow stosowanych w komputerach i dvd czyli 24bity i 192 khz. Nie mozna ich lekcewazyc ale tak naprawde nie sa stworzone do dzwieku z 16 bitowej plyty cd.

>Oczywiście nie wszyscy tak nagrywają

 

i cale sczescie ;) kazdy moze znalesc cos dla siebie.

 

>Już widzę nastepne Audio-Show wypelnione komputerami z kolumnami:)).

 

to tak jak na auto-show, zobaczysz nowe megany, corolle i moze jakiegos porschaka . . . MClarena F1 raczej nie ;)

 

widzisz, my mamy zupelnie inne podjescie do dzwieku, jego jakosci i obrobki . . . Tobie gra "magia" lamp a mnie parametry przetwornika dlatego nigdy sie nie dogadamy... poprostu zwyczajny konflikt pokolen ;) Mojemu dziadkowi tez bardziej podobaly sie efekty specjalne z godzilli z 1970 roku niz z wladcy pierscienia . . . i niestety w zaden sposob nie moglem go przekonac ;)

 

pozdraiwam

>liamk ciesze sie ze sie nie klocimy ale nasza dyskusja ma charakter merytoryczny:):):)

 

dlatego nie bede odpowidac na twoje pierwsze 2 pytania . . . zwlaszcza pierwsze, nie wiem co chciales przez to osiagnac.

 

>trzecie pytanie: kim jestes ze myslisz za realizatorow dzwieku i (teoretycznie)

> znasz sie na tym na czym pracuja???

 

mam domowe studio nagran ;)

 

>magnetony DAT graja lepiej jak odtwarzacze cd

 

ano graja, nigdy przeciez temu nie przeczylem . . a dokladnie to caly czas pisze ze urzadzenia pro deklasuja CD.

 

>Reasumujac dziwie sie twoim peanom pochwalnym na rzecz przetwornikow

>stosowanych w komputerach i dvd

 

a mnie dziwi, ze po tym wszytkim co napisalem Ty ciagle piszesz o komputerze i dvd :/

przeciez chyba jasno napisalem jaka role odgrywa komputer ?

 

>Nie mozna ich lekcewazyc ale tak naprawde nie sa stworzone do dzwieku z 16 bitowej plyty cd.

 

nie sa . . . sa zaprojektowane przedewszytkim do profesionalnej obrobki. Nigddzie w tym watku nie napisalem ze przy odtwarzaniu 44.1 przetworniki 24 bitowe maja przewage nad 16 . . . ale w dzwieku 24/192 to chyba zgodzisz sie ze mna ze maja ? prawdopodobnie zgodzisz sie tez ze mna ze dzwiek 24/192 ma przewage nad 16/44.1 . . . jesli tak to chyba w koncu musisz tez sie zgodzic ze jednak profesionlana karta z przetwornikami 24/192 oraz dzwiek cyfrowy zapisany w tym standardzie bedzie lepszy od audio CD nawet z rotela.

Uważam ,że nie potrzebne jest kłócenie się miedzy sobą.Jesli ktos uwaza,że jest inaczej i ze to on ma racje jego problem.Kazdy z nas ma swoje preferencje i ectera.Osobiście miałem okazje posłuchac kilku płyt z dobra karta muzyczna i to duzo droższą niz wymieniona wczesniej, do tego na kolumnach juz całkiem przyzwoitych.Szczerze nie podobało mi się.Brak namacalności i obcowania z muzyką.Zresztą nie lubię pewnych zakresów, których w żaden sposób nie mogłem powiązać z instrumentami,masa informacji płynąca bezdusznie.Oczywiście to jest moje zdanie i obstaję przy nim.

pozdr

Limak, zaperzyles sie niepotrzebnie.

 

A jezeli juz Twoj przyklad z samochodami taki sensowny to recze Ci, ze 99.9% czytelnikow tego forum woli jezdzic corolla czy porsche niz samochdem formuly 1 ;-)

 

pzdrw

 

soso

>A jezeli juz Twoj przyklad z samochodami taki sensowny to recze Ci, ze 99.9%

> czytelnikow tego forum woli jezdzic corolla czy porsche niz samochdem formuly 1 ;-)

 

ja przeciez nie mam nic przeciwko, rozumiem ludzi ktirzy maja sentyment np. do firebirda z 67r i uwazaja go za najlepsza furke, z dusza, ladnia linia z klasa . . . OK - jak najbardziej to rozumiem. Ale prosze nie starajcie sie mnie przekonac, ze ten firebird jezdzi szybciej od bezdusznej F1 ;)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

liamk ty caly czas teoretyzujesz - bo teoretycznie te twoje 24 bity i 192 khz sa najlepsze ale tylko teoretycznie brak ci troszke dystansu i osluchania w sprzecie audio audiofil ma racje komputerowi brak namacalnosci wszystko jest sztuczne bez wyrazu bez duszy bez charakteru i coz ze doskonale ale dla prawdziwego milosnika muzyki nie do zaakceptowania

obawiam sie tez ze zbyt malo sluchales tych cdekow to ze masz studio jak piszesz o niczym nie swiadczy bo twoje studio jest zlozone wylacznie z komputerow - wierz mi ze one naprawde nie pozwalaja na wyrobienie sobie zdania o przetwornikach i brzmieniu sprzetu powinienes posluchac wiecej muzyki ze zwyklego odtwarzacza cd i zobaczysz co tracisz - chocby po to zeby przekonac sie ze twoim zdaniem masz racje ale sprobuj

zastanawiales sie kiedys dlaczego 24-bitowe przetworniki byly o wiele tansze od poczciwego PCM 63 i dlaczego taki BB zdecydowal sie na produkowanie go przez okolo 10 lat???? skoro tak szybko zmienia swoja oferte??? Rotel RCD 991 AE to cdek z konca lat 90-tych a Pioneer PD 93 - wcale nie gorsza konstrukcja to model z 1991 roku - co je laczy??? otoz przetwornik - PCM 63 - 20 bitowy - jakbys poczytal jego charakterystyke wiedzilabys ile jest wart i ze bije na glowe wiele konstrukcji takze 24-bitowych - wg prasy fachowej to jedna z najlepszych konstrukcji w historii BB

mam jeszcze jedno wrazenie ze jestes czlowiekiem bardzo mlodym wiekiem i w ogole brakuje ci osluchania bo zamknales sie w swiecie komputerow wierz mi ze wspolczesne studia - czy produkcyjne czy radiowe - w kazdym razie profesjonalne bazuja nie tylko na komputerach programy typu Dynasoft sluza do obrobki dzwieku tzn np ciecia relacji reporterskich baze muzyczna emituje sie z komputera bo jest latwiej np czuwac nad playlista sluza tez do remasteringu ale nie sa glownym zrodlem zapisu dzwieku nadal mamy poczciwe DAT'y i one sa glownym zrodlem zapisu - dzwiek z komputera traktowany jest troche po macoszemu sluzy po prostu do tzw podsluchu efektu finalnego a caly efekt finalny kopiuje sie na kasete DAT - tak to w tej chwili wyglada...

discomaniac71, ale ja przeciez niegdy nie pisalem za nie nagrywa sie na DAT . . . pisalem ze nigdy jako zrodlo w profesionalnych zastosowaniach nie uzywa sie stacjonarnych CD i to tyle.

Caly watek mial na celu uswaidomic troche ludzi ktorzy calkowiecie odrzucaja karty dzwiekowe (poniewaz nie maja o nich najmniejszego nawet pojecia) jako zrodla muzyki mimo iz w prafesionalnych zastosowaniach sa one powszechne.

 

>ma racje komputerowi brak namacalnosci wszystko jest sztuczne

 

karcie dzwiekowej ;) ech . . . jeszce raz pisze ze jednyny dzwiek jaki z komputera uzyskasz to szum wentylatorow albo terkrtanie glowic hdd a dzwiek powstaje w kracie ktora czesto stoi metr od komputera.

wyglada to tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

albo tak

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

prosze zrozum wreszcie ze to nie komputer gra. komp to tylko sterowanie/magazynowanie materialu.

 

>bez wyrazu bez duszy bez charakteru i coz ze doskonale

 

dostkonale to doskonale

idealny sprzet to w pelni przezroczysty wlasnie bez charakteru

 

>dla prawdziwego milosnika muzyki nie do zaakceptowania

 

jestem prawdziwym milosnikeim muzyki i aklceptuje to.

 

acha i moje studio nie sklada sie wylacznie z komputerow . . . przedewszystkim z instrumentow, jak chcesz szczegoly to kliknij sobie w moje "o mnie"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

> ci uswiadomoc ze przetwornik ( karta dzwiekowa ) to nie wszystko

> liczy sie zasilanie okablowanie i pare innych rzeczy:):):)

 

wiem i wiedzialem o tym doskonale ... np. dlatego uzywam klotza na interkonekty i shultza do instrumentow a zasilacz do zewnetrznego przetwornika budowalem przez 3 mieciace zeby osiagnac pozadene efekty . . jednak ja mowilem glownie o zrodle a nie o klablach.

Faktycznie tak jest że karty są mocno niedoceniane. I prawdą jest powszechność użytkowania itd, itp Ale czy nie zabardzo koncentrujecie się na samych zagadnieniach hardware'owych? Meridian, Linn, Krell i wielu innych używają w cedekach własnego software dekodujacego napisanego w celu reprodukcji dźwięku w warunkach domowych. Karty profesjonalne (lub półprofesjonalne) służą (i to doskonale) do innych celów. To trochę taka dyskusja jak o tym czy aktywne monitory bliskiego pola nadają się do słuchania muzyki w domu (patrz 14219). Pozostaje także kwestia "przyjazności" dla użytkownika (proces "odpalenia" komputera, wiatraczki, wieszanie się systemu itd, itp). Horses for courses jak mawiają Anglicy.

Uważam ,że takie sluchanie z karty muzycznej oraz z jakiegos tam CDR jak dla mnie to nadaje sie w sam raz przy pracy na komputerze czy innych tam sprawach zwiazanych z kompem.Nie ma to nic wspólnego nawet z podstawowym odsluchem w przyzwoicie przygotowanym pokoju.I nie wazne jest w jakiej to częstotliwosci mamy nagranie.Mam kilka płyt po reasteringu nagraną z taką czestotliwoscia jak pisze w/w załozyciel tematu i brzmi to bardzo cienko.Ale dzisiaj moda na ucyfrowywanie wszystkiego co się da.Co uwazam za zgubne.

pozdr

>ważam ,że takie sluchanie z karty muzycznej oraz z jakiegos tam CDR

 

polecam watek o jakosci CDR calkiem niedawno zalozony, jest wnim kilka sesowych wypowiedzi

 

>kmputerze czy innych tam sprawach zwiazanych z kompem.

 

jak np. nagrywanie muzyki, skladanie, masterowanie itp. ;)

 

>I nie wazne jest w jakiej to częstotliwosci mamy nagranie.

 

:D

jeden z lepszych testow jake czytalem . . . specjalne dla Ciebie polecam 8kHz GSM - czywisie najlepiej na kablach nirvany :D

 

>Mam kilka płyt po reasteringu nagraną z taką czestotliwoscia jak pisze w/w załozyciel tematu

 

to znaczy z jaka ?

masz audio CD 24b/192 ? gratuluje !

 

pozatym resamplowanie materialu 16b/44.1 do np. 24b/192 ma tylko ses jesli chcesz ten dzwiek dalej przetwarzac do odsluchu lepiej zostawic 16/44.1

 

>Ale dzisiaj moda na ucyfrowywanie wszystkiego co się da.Co uwazam za zgubne.

 

masz do tego pelne prawo . . . wez jednak pod uwage ze jeszce max 10 lat i wszystkie dane beda rpzechwywane w postaci cyfrowej . . . byc moze to caly swait sie myli a Ty masz racje ze analogowe jest lepsze.

A propos muzyki z karty dżwiękowej, a ze stacjonarnego CD.

 

Jest jasne, że pominąć w dyskusji należy odgłosy wentylatorów komputera. Dla przykładu mieć komputer ze słabszym prockiem (rzędu 500-700 MHz), który z nawiązką wystarczy do obsługi karty dzwiękowej, a przy tym może się obyć z bardzo wolnoobrotowym wentylatorem tylko w zasilaczu, albo nawet przy odrobinie znajomości rzeczy - bez żadnych wentylatorów w kompie.

 

Trzeba też przyjąć, o jakich odtwarzaczach CD mówimy? Jeżeli ma to być odtwarzacz budżetowy, do 1 kzł., to...przecież w większości takich odtwarzaczy siedzi dokładnie to samo co w miniwieżach, a jedynie jest zapakowane do "stacjonarnej" obudowy.

 

Z przyzwoitej karty dźwiękowej za kilkaset zł można osiągnąć dźwięk lepszy niż z kilkakrotnie droższego odtwarzacza stacjonarnego. Oczywiście do ceny karty dźwiękowej nie wliczając kosztów zakupu całego komputera.

 

Można osiągnąć - to nie znaczy, że zawsze taka karta będzie lepsza. W doborze i ocenie klocków do stereo obowiązują przecież reguły identyczne, niezależnie od tego, czy mówimy o kartach dźwiękowych, odtwarzaczach, wzmacniaczach, kolumnach, kablach czy warunkach przestrzennych.

 

Upierając się, że karta dźwiękowa jest gorsza od odtwarzacza CD - można by się analogicznie upierać, że dźwięk ze słuchawek jest gorszy niż dźwięk z kolumn. Niby rzeczywiście tak jest, sam nie lubię słuchać muzyki przez słuchawki.

Ale pokażcie mi kolumny za 200 zł, które zagrają choćby w podobnej klasie jakościowej do Senheiserów za te same 200 zł...

 

Oczywiście mając CD za kilka/naście kzł trudno mu pewnie dorównać jakąkolwiek nawet najlepszą kartą dżwiękową.

 

Jeżeli jednak mówimy o sprzęcie tanim - to rozwój peryferiów do komputerów w ostatnich latach posuwał się bardzo szybko, natomiast odtwarzacze CD już kilka lat temu prawie stanęły na górnym etapie swojego rozwoju, i właściwie w tej dziedzinie pracuje się już głównie na obniżaniu kosztów, żeby jeszcze coś "dobrego a coraz tańszego" wcisnąć nabywcom przed odejściem do lamusa odtwarzacza CD.....co musi nastąpić w najbliższych kilku latach... Zniknięcie z rynku popularnego gramofonów analogowych pamiętam jeszcze, i nastąpiło to bardzo szybko. Dla przykładu - dzisiaj dużo szybszy jest odwrót od tradycyjnej fotografii na rzecz cyfrowej. Jeszcze rok-dwa temu myśląc o dobrych zdjęciach - myślało się o lustrzance. Dzisiaj dni analogowych lustrzanek są policzone, staniały o połowę w ciągu 2 lat, a mimo to nie znam nikogo, kto chciałby jeszcze kupić dobry nowy aparat na filmy. Ale to tak na marginesie :)

 

I na koniec wypada mi się ze wszystkimi przywitać, bo pierwszy raz się tu odzywam ;)

>Oczywiście mając CD za kilka/naście kzł trudno mu pewnie dorównać jakąkolwiek

> nawet najlepszą kartą dżwiękową.

 

no niekoniecznie jest to takie oczywiste . . . sa tez karty dzwiekowe za klka/kilkanasie tys a w cenie tej nie masz mechanizmu odczytu CD ktory stanowi znacza czesc ceny drogich cd playerow oraz nie placisz "za firme". Pozatym jak juz wczesniej pisalem audio CD ze swoim 16b/44.1 ma sie nijak do 24b/192 w sprzecie pro. Np taki lynx

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - powiem Ci ze ciezko bedzie znalesc CD ktory zagra jak ta karta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Po 1 nie ma wcale odwrotu od gramofonow analogowych. Ich brzmienie wciaz jest niedoscignione dla producentow przetwornikow c.a.

A po 2 lustrzanki wcale nie zostaly wyparte przez aparaty cyfrowe. Znacie takie firmy jak: Hasselblad Mamiya czy Bronica??? One nigdy nie zrezygnuja z produkcji lustrzanek. Zreszta optyka Hasselblad - korporacja szwedzka z kapitalem niemieckim - od wielu lat lata w kosmosie. Profesionalisci nigdy nie zrezygnuja z lustrzanek wcale nie ze wzgledu na sentyment ale jakosc. Tak sie sklada ze moj ojciec byl wiele lat zawodowym fotografem a mnie sie dostal profesjonalny Canon FTb na srebrnych czesciach. A co powiecie o nowej lustrzance Nikona - F 6? Coz na aparaty cyfrowe jest po prostu moda ale wcale nie znaczy ze sa lepsze. Pozdrawiam.

>discomaniac71

jest ino jeden kłopot, do wszystkich wymienionych przez Ciebie aparatów średnioformatowych (zresztą do wielkiego formatu też) produkuje się cyfrowe ścianki, które zakłada się zamiast magazynka na film. w zasadzie profesjonalna fotografia analogowa od jakiegoś czasu nie istnieje. pudła aparatów o których mówisz są używane jedynie jako mocowanie bardzo dobrej optyki. analogicznie jakw audio, gdzie analogowy pozostał w torze rejestrującym tylko mikrofon.

pozdro ;)

>Po 1 nie ma wcale odwrotu od gramofonow analogowych

 

100% odwrotu nie ma i dlugo nie bedzie (moze nawet jeszcze pokolenie) . . . ale jest 99% ;)

 

>A po 2 lustrzanki wcale nie zostaly wyparte przez aparaty cyfrowe

 

mlode pokolenie fotografow uzywa raczej cyfrowek - chociaz faktycznie w dzisiejszych czasach matryce w aparatach nawet canon 10d czy olympus e1 nie oferuja jakosci analogowego filmu kodaka . .. ale to tylko kwestia czasu. Natomiast cyfrak ma sporo zatet wobec lustrzanki analogowej i to wlasnie dalatego coraz chetniej faotografowie siegaja po cyfraki mimo gorszej jakosci zdjec.

 

>One nigdy nie zrezygnuja z produkcji lustrzanek.

 

nie w przeciagu nastepnych 20-30 lat a pozniej wstrzymaja produkcje tak jak np. wstrzymaja VHS,svhs a nawet bete . . . swiat idze na przod.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Jendrek - mowisz o cyfrowych przystawkach do aparatow analogowych???? Jesli tak sam sobie kupie co by robic zdjecia cyfrowe i magazynowac w kompie bo normalnie pozostane przy tradycyjnej fotografii:):):):)

mało który film KODAKA przebije jakością matrycę canona 1 czy 10D nie mówiąc już o większych matrycach. raczej porównanie jest kwestią interpretacji i kryteriów oceny.

stare technologie są utrzymywane przy życiu sztucznie dla kasy, chociażby Kodaka własnie, który nadal przecież zarabia na filmach. choć myślę, że głównie na materiłach dla kinematografii.

w audio jest inaczej trochę, bo przełom juz dawno nastąpił. analogi w zasadzie, procentowo patrząc, zniknęły z rynku, stały się udziałem koneserów smakoszy, wielbicieli, i chwała im za to bo sam zacząłem ostatnio słuchać LP. ale żle sie dzieje kiedy Ci właśnie smakosze i wielbiciele zapominają, że słuchane przez nich analogowe płyty i tak (jak się domyslam) są nagrywane cyfrowo. jak w fotografii zresztą, do nagrania dzwięku, jak do wykonania zdjęcia, stosuje się technologie niedostepne raczej powszechnym konsumentom, ale nie czarujmy nikt nie wróci do analogowych danych, bo są niewygodne i kłopotliwe.tutaj rządzi kasa wielkich korporacji, niestety i tak zwany postęp;)

>discomaniac

tak, są takie, ale do profesjonalnego sprzętu, właśnie srednio i wielkoformatowego. w małym obrazku się to nie udało bo blokowałoby sprzedaż cyfrowych lustrzanek - to oczywiste, kasa, kasa, kasa wielkich producentów. jak w audio działka profi i konsumencka poszły całkiem innymi drogami.

kończę już bo to nie jest forum foto, a temat wontku też chyba inny.

pozdro :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.