Skocz do zawartości
IGNORED

Paczki Altus 110 - jak zagospodarować?


szczesiu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, idąc dziś na działkę z wapnem do bielenia drzewek znalazłem paczki od Altusów 110 z koszami od średniaków i niskotonowych wyłożone obok kontenera na tyłach starej mleczarni, koło której mieści się działka. Niczym Lech Wałęsa w 1981 roku dokonałem skoku przez płot i już za chwilę stałem z powrotem po drugiej stronie z dwiema pakami i kubełkiem wapna. Zdesperowany dotargałem wszystko jeszcze ok. 150 metrów na działkę i zadzwoniłem po mamę, aby przyjechała samochodem i pomogła mi zawieźć budy do domu. Oczywiście okazało się, że musiałem wracać z nimi jeszcze 300 metrów za bramę, bo ktoś zepsuł kłódkę, a inny założył nową i nie dało się wjechać. Ale mam. Notabene widziałem wcześniej Altusy na torze gokartowym urządzonym w jednej z byłych hal fabrycznych i myślę, że to te.

 

Tyle historii - teraz dylematy. Czy dawać kosze do regeneracji panu z Allegro (a może bawić się samemu z zestawem naprawczym - i czy na pewno kupować na Allegro?), a jako brakującego wysokotonowca użyć GDWK 11/100 - akurat mam? To wersja pierwsza. Wersja pierwsza "A" - zamiast GDM dać Teslę ARP-150 (też mam), zostawiając GDN'a.

 

Wersja druga - mam też w domu Seasy 25 cm i Magnaty 17,5 cm. Mierzyłem - wejdą po modfikacji. Zrobić na nich 2,5 drożny (litrażu obudowy starczy jak się zrobi zamkniętą - oba dobrze pasują do zamkniętej). Jako wysoki dałbym Monacora DT-107 lub Vifę. Ale wtedy - naklejam na przednią ściankę płat MDF - usztywni i zwiększy się trochę objętość, no i dodatkowo jakieś wręgi w środku i maty na ścianki. Zabawy więcej, i pytnie - czy się opłaci.

 

Chyba jednak w przypadku akurat takich obudów lepiej zagospodarować te Tesle ARP i Tonsila GDWK. Będzie pole do eksperymentów ze zwrotką i nauczę się regeneracji głośników.

 

A'propos regeneracji - nie ukrywam, że wolałbym zawieszenie gumowe do GDN niż jakąć syfną piankę. Tam zostały same kosze - tak należy przyjąć. Ale oryginalnych gumowych chyba nie ma raczej - to od STX - czy lepiej nieoryginalną gumę, czy oryginalną piankę? No i chciałbym kupić kompletną membranę, nie bawić się w samo zawieszenie. W innych firmach widziałem np. oryginalne kaptonowe cewki - można poszaleć za niewiele większą sumę. Mamy tu w Sz-nie sklep firmowy Tonsila - popytam.

Wole to traktować jako pole do eksperymentów, od sadzenia bratków mam działkę - a na zimę to lepiej ziemniaki albo marchew, hehe.

 

Takie pytanie - może lepiej zamiast średniaka Tonsila dać ARP Tesli - akurat mam, a zawsze niższa częstotliwość podziału - tylko otwór trochę za duży - zastanawiam się czy są jakieś masy czy może lepiej "załatać" pierścieniem z MDF'u?

Jeśli masz plan wykorzystać je wtórnie:) to przede wszystkim wpakuj tam jakieś wręgi do usztywnienia ścian i zalej klejem łączenia. To mało roboty a pozbędziesz się ewentualnego "kartonowego" basu

Zastanawiam sie tez, czy lepiej kupic membrany i cewki w STX i wymieniac, czy oryginalne Tonsila (no ale pianka i te z STX to Kevlar ponoc).

 

Oryginalny STX kosztuje 38 zl za caly glosnik - glowna wada jest jego znikoma efektywnosc (87 dB), wobec czego nie mozna go traktowac jako zamiennika Tonsila. Moje pytanie - czy uzycie czesci z STX do regeneracji glosnika nie spowoduje spadku jego efektywnosci?

Szczesiu – głośniki do Altusa 110 są nadal produkowane przez Tonsil. Są to oczywiście nowsze modele o większej mocy i dają się niżej ciąć. Ale jako taki Altus 110 daje się remontować, bo są osiągalne do niego głośniki. Remontem głosników zajmuje się profesjonalnie Umifon

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Oni maja oryginalne części Tonsila i chwalą się że potrafią nawet zrobić kompletację głośnika.

Jeżeli chcesz się pobawić sam możesz kupić zawieszenia. Na nieco sparciałe membrany kupisz w Visatonie płyn do impregnacji membran LS50.

A kiedy będziesz miał już pracujące głośniki możesz pobawić się zwrotnicą, bo to przyniesie największe zmiany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te głośniki, które tam się znajdowały trzeba odbudować od gołego kosza. Jako średniaki wstawię 2 x Teslę ARP 150 - mam takie w domu - więc będę ciął nisko (na baffle step) z tłumieniem rezonansu. W związku z tym GDN przetwarzałby tylko gdzieś do ok. 400 Hz - być może wtedy zmiana parametrów nie będzie tak istotna, poza efektywnością - nie chciałbym stracić ani decybela z tych 92, wtedy ściszyłbym Teslę do poziomu gwizdka (GDWK - 89 dB) i byłoby git - 3 dB kompensacji baffle step.

 

Ciekawe, czy tak od pierwszego razu uda mi się zregenerować te GDN'y w zadowalający sposób? W necie jest trochę opisów, w każdym razie spróbuję.

-->BeerfaN, z "twardością" zawieszeń górnych to nie do końca tak jak piszesz(tzn. nie zawsze). Szukałem tymczasowych pianek do regeneracji nisko-średniotonowca w AR18S, pianki do tonsili grubsze i twardsze od orginalnych były(no i klejone od dołu membrany już o różnicy w rozmiarach nie mówiąc...).

Za to znalazłem wręcz idealny odpowiednik zrobiony z gumy, dużo bardziej miękki od tonsilowskich pianek i z rozmiarami praktycznie takimi jak trzeba a jedyny minus to to że dawcą były membrany(b. tanie) STX-a ( równym obrzydzeniem co stx napawają mnie tylko alphardy i tym podobne... ).

 

 

 

-->szczesiu, regeneracja uda się za pierwszym razem, jak dobrze pójdzie to za komplet części do niskotonowców nie zapłacisz więcej niż 20zł - 25zł ( dwie membrany z już przyklejonym zawieszeniem + 2 nakładki przeciwpyłowe, jeżeli jeszcze potrzebne będą zawieszenia dolne + cewki to troszkę więcej ). Jeżeli nie będziesz się spieszył i zrobisz wszystko starannie ( nawet takie bzury jak używanie tych samych ilości kleju w jednym i drugim głośniku się liczą... ), to najprawdopodobniej te głośniczki zagrają lepiej niż wtedy gdy nowe były...

->Lt_Bri

 

W takim razie czeka mnie zamawianie wszystkich części z dwóch firm - żółte membrany na gumie z STX i reszta z Umifonu. Niezły kolaż.

 

Klej - zwykły butapren powinien wystarczyć? Tylko trzeba by go wlać do jakiejś tubki z dzióbkiem gwoli łatwego nakładania.

 

Ponoć przydaje się coś zwanego szablonem do wkładania pod membranę aby zachować jej profil. Ale to już chyba wyższa szkoła jazdy.

 

Aha - jeszcze jedno - jak dokładnie wyczyścić butapren z kosza? Czeka mnie chyba wiertarka z drutami, bo ani spirytus, ani aceton nie dają na razie zbyt dobrych rezultatów. Zwłaszcza w przypadku zaschniętego kleju spod resora.

U siebie użyłem(w zasadzie użyję, bo klejenie dziś wieczór się zacznie) takich części z kilku powodów:

 

1) Cena takich zawieszeń zaczyna się od 18$ ( drugie tyle przesyłka i prowizja za przesłanie kasy...)

 

2) Mają być tylko tymczasowe ( ale jezeli dobrze się sprawdzą... ), finalnie mam zamiar zastosować jakiś robiony przez niemców odpowiednik ( materiał: guma butylowa, ale ponoć "twardość" tak dobrana że nie zmienia podatności zawieszenia ), ale niestety nie mam narazie żadnychnamiarów na tą firmę ( miałem gdzieś adres jakichś amerykańców którzy też mieli odpowiedniki tych pianek robione z gumy butylowej, ale wcięło mi ich adres... )

 

3) Zdaje się( ale tylko zdaje się!!! ) że w moim wypadku minimalna różnica w twardościach zawieszeń( możliwe że są takie same... ) nie będzie miała istotnego wpływu na pracę kolumienek, a to dlatego że jest to konstrukcja w ok. 10 litrowej obudowie zamkniętej przy 20cm głośniku z dość potężnym(jak na tam malutką obudowę) układem magnetycznym ( ok. 38mm cewka i ciężki kwadratowy magnes o wymiarach: 9cm bok, przekątna 15.5cm -12.7cm ).

Tutaj głównym zadaniem zawieszenia górnego jest w zasadzie uszczelnienie obudowy i o ile nie ogranicza skoku membrany to może być trochę inne ( coś tak czuję że może być miększe, ale niezbyt dobrze by było gdyby twardsze było ). Główne znaczenie dla podatności zawieszenia ma w tym wypadku ma chyba zawieszenie dolne(dość sztywne)...

 

U Ciebie natomiast masz głośniki pracujące w obudowach bas refleks( o ile dobrze pamiętam 110 ), więc powinieneś użyć elementów o jak najbardziej zbliżonych "parametrach"( tzn. masa membrany, "twardość" zawieszenia etc. ), inaczej kiepsko może to zagrać...

 

Co do kleju, na większości stronek z "kit-ami" do regeneracji głośników jest stosowany biały( po wyschnięciu bezbarwny ) klej( zdaje sie akrylowy ).

Coś podobnego można kupić u nas w sklepach modelarskich za jakieś 2zł - 3zł, robi to PUPH "WAMOD II" ( z Łodzi, tel. (0-42) 65-876-54 ), nazywa się to "Klej Uniwersalny" i jest obecnie robione z nakrętką z aplikatorem ( "dzióbkiem" ).

Jest to jakby ulepszona wersja wikolu ( w odróżnieniu od wikolu jest mocniejszy, zachowuje na długo elastyczność, można tym kleić ze sobą różne materiały ), dużym plusem w porównaniu z butaprenem jest to że nie zawiera lotnych rozpuszczalników ( plus jeżeli wymieniasz tylko np. zawieszenie górne, przy budowie głośnika od zera bez znaczenia... ).

Można też spróbować kleju silikonowego (kilka głośników z dobrym efektem tym robiłem, ale raczej odradzam...).

 

A co do zdejmowania resztek starego kleju, to dobrym sposobem jest rozmiękczenie starego kleju rozpuszczalnikiem NITRO i zeskrobanie go np. żyletką.

! ! ! WAŻNA UWAGA ! ! !

Zanim zaczniesz coś czyścić(skrobać, a szczególnie jeżeli najdzie cię ochota na używanie papieru ściernego), najpierw koniecznie dokładnie zaklej taśmą klejącą etc. szczelinę w której porusza się cewka (kilka ruchów papierkiem ściernym po koszu, a w środku znajdzie się tyle opiłków żelaza że głośnik będzie się nadawał na śmietnik, no może że jesteś takim masochistą ze będziesz próbował je jakoś wyjąć...).

Obecnie nie ma już butapren na bazie TRI.

 

Rozpuszczalnikiem butaprenu jest aceton. Ma równiez tę zaletę że nie rozpuści pianki zawieszenia głośnika. Acetonem można zmywać nawet bardzo stary i stwardniały butapren, zajmuje to sporo czasu.

 

Łączenia cewek z membranami są zrobione jakimś innym klejem - czymś w rodzaju Epidianu czy Poxipolu.

 

pozdr.

To może być... niecierpliwość :)

 

Zmywałem butapren z kosza głosników 14-15 letnich i schodził, więc już wtedy był klejony butaprenem na acetonie. Ale to zajmuje kilka do kilkunastu godzin, zanim klej zmięknie na tyle żeby dał się ściągnąc i całkowicie zmyć.

 

Może Szczesiu ma jeszcze starsze głosniki klejone innymi butaprenami. Ale wydaje mi się że taki na TRI stopiłby piankę zawieszenia, bo topił też styropian. TRI podobno jest rakotwórcze dlatego nie znajduje się w powszechnej sprzedaży i zostało wycofane ze składu wyrobów chemicznych.

I z kosza robisz wtedy falbankę do sukni ślubnej ;)

 

Po zmiekczeniu kleju mozna go usunać nożem, ale lepiej zaczekąc i zetrzeć ligniną bez uszkadzania warstwy powlekającej kosz.

 

Poza tym to samo trzeba zrobić z klejem na membranie. Trzeba go zmywać bardzo ostroznie jakims wacikiem na patyku i czesto przerywać dla wyschnięcia - żeby nie rozmiękczyć membrany. Po tym zabiegu raczej trzebaby jednak usztywnić krawędź membrany od spodu jakimś impregnatem (LS50).

Te głośniki są chyba z roku 1984 (pewnie wyrzucił je Wielki Brat). Zatem możliwe, że butapren nie jest jeszcze na acetonie. Trochę butaprenu zeszło po zanurzeniu kosza w wodzie (tej części, gdzie jest przyklejane zawieszenie). Sfarfoclił się na biało i dał się sturlać palcem, że tak powiem :-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

fajny filmik, ale rzecz jasna odradzam robić to równie niestarannie jak ten gościu...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szczesiu - albo wszystko zamień na STXy papierowe. Niskotonowe sa po 38zł. sredniotonowe po 14zł. Będzie taniej niż remontowanie.

Kup tylko najlepsze tubowce Tonsila GDWK 9/100F.

I możesz sie dalej bawić zwrotnicami.

 

Tylko nie wiadomo czy STXy mają te parametry, które podają na stronie internetowej - bardzo wątpliwe.

 

pozdr.

Dzięki za filmiki. Co do głośników - właśnie przyszły do mnie oryginalne Tonsile z 2004 roku - grane chyba 2 miesiące, udało mi się kupić po 55 zł / sztuka. :-D

 

Mam w związku z tym pytanie - baffle step w Altusach wypada dość nisko - przy 340 Hz - chciałem go "załatwić" cięciem nisko / średnio (Tesla ARP-150) przy tej częstotliwości i stłumić o 3-4 dB. Tylko czy Tesla się nie "obrazi" za tak niskie cięcie - co prawda dałbym filtr na rezonans (notch filter), żeby się "ładnie przycięło"?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.