Skocz do zawartości
IGNORED

Scat


Chicago

Rekomendowane odpowiedzi

Temat wątku wpadł mi do głowy podczas jazdy samochodem. Podczas jazdy słucham głównie jazzowej stacji radia WDCB 90.9FM i dzisiaj wracając od przyjaciela leciał sobie kawałek 'Cotton Tail' Duka w wykonaniu Dee Dee Bridgewater z koncertowej płyty 'Live At Yoshi's'. Wszystkie płyty Dee Dee znam na pamięć, bo ją kocham i od razu zrobiło mi się ciepło... Niemalże z automatu pomyślałem o nowym wątku w temacie 'scat'. Co lubicie, co kochacie, czy w ogóle lubiecie tę technikę wokalną związaną przede wszystkim z improwizacją? Ja w zasadzie wokalu już prawie w ogóle nie słucham, ale w takich chwilach jak dzisiaj podczas jazdy w deszczowy dzień niemalże zacząłem tańczyć samochodem '-) Oczywiście legendy 'scat', to Ella, Sarah i Shirley, ale w tych nowych aranżach i wersjach improwizacja Dee Dee jest nie do pokonania - rewelacja! Jakieś propozycje? Wrażenia z koncertów live? Z płyt live....??? Więc niech będzie tym razem wszystko o scacie. Let's go!

Tutaj z innej płyty, też zacnej, poświęconej Elli

 

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/144231-scat/
Udostępnij na innych stronach

Mój stosunek do wokalu jest podobny.A scat no cóż ten historyczny to wiadomo.Ella,Louis,Cab,Swigle Singers.W czasach współczesnych Al,Bobby.U nas Novi,Dudziak,AuguścikJorgos.

Ale czy np. aria Królowej Nocy z Czarodziejskiego Fletu Mozarta to już nie jest scat ?A wokaliza z "Dark Side" Floydów?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/144231-scat/#findComment-4564464
Udostępnij na innych stronach

Niestety, scat to już prawie wymarły gatunek, a szkoda. Gdybym miał słuchać wokalu, to na pewno scat jest tym co mnie bierze, zresztą zawsze mnie rozgrzewał najbardziej. Rzadko kto dorównuje klasycznym mistrzom - z facetów to jeszcze Hendricks był świetny, a teraz, powiedzmy Kurt Elling, ale mnie, pomimo jego talentu i kreatywności, tak jakby trochę drażniły te jego maniery wokalne - sam nie wiem dlaczego? Grażyna jest dobra i lubię jej scat, podobnie jak scat Cyrille Aimee, choć nie zawsze - zbyt nosowy, ale jakby nie spojrzeć, daje radę - jest przesympatyczna. Sheila Jordan, still aruond, to szefowa bopowej wokalistyki, ale jej scat z kolei nie jest taki gorący jak Elli lub Sarah - obie miażdżą konkurencję, choć Betty Carter też nie zasypywała gruszek - super. Jednak Ella, Sarah i Dee Dee, to zdecydowane królowe tej techniki wokalnej. Szkoda, że Billie pominęła ten rozdział wokalu, byłoby ciekawie, ale u niej, to jednak chodzi o zupełnie inny rodzaj feelu.

 

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/144231-scat/#findComment-4564598
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.