Skocz do zawartości
IGNORED

Akai GX-75 w stanie idealnym ? - problem


Dead_Dog

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzęt jest w bardzo pięknym stanie zewnętrznym (aż szkoda go oddawać), mechanicznie również wszystko działa łącznie z pilotem,

co ciekawe przy głowicy wygląda na to że też nikt nie grzebał,

na 99% - śrubki polakierowane na czerwono fabrycznie.

Problem jest taki :

 

1. dzwięk zbyt przebasowiony, brak wysokich porządnej jakości , giną szczegóły - dzwięk jak za kotarą;

2. przy kalibracji :

level przy max ustawieniach ledwo przekracza poziom optymalny ( zalecany) - max o 2 kreski

BIAS przy max ustawieniach dochodzi ledwo do połowy skali

3. sprzęt nie rozpoznaje rodzaju taśmy, pracuje bez przerwy jako normal - czasami miga na ułamek sekundy Metal CrO2

 

co dalej robić, da się to jakoś wyregulować - każda rada na wagę złota.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/14714-akai-gx-75-w-stanie-idealnym-problem/
Udostępnij na innych stronach

Czyściłeś głowice?

Rozpoznawanie rodzaju taśmy załatwiają zestyki z popychaczami na górze kieszeni nad kasetą, mogą być zaśniedziałe lub pogięte.

Wygląda na to, że magnetofon został rozregulowany, lub padł generator prądu podkładu (lub uległ rozkalibrowaniu)

> McGyver

jesteś niezawodny

rozpoznawanie rodzaju taśmy ruszyło !

 

czym i jak wyczyścić głowice ?

 

generator chyba działa bo reaguje na ruch potencjometru natomiast nie osiąga pełni skali (dochodzi do 50-60%) poziomu optymalnego - regulacja generatora rozumiem że odbywa się w środku sprzętu - gdzieś na płytce.

 

Bardziej martwi mnie to jak odtwarza - brak szczegółów i za kotarą - może regulacja skosu głowicy pomogłaby? - jak rozpoznać czy skos głowicy jest ustawiony ok.

 

Sprzęt bardzo mi sie podoba, no nie mam ochoty go oddawać - gdzie znajduje się serwis Akai (Warszawa, Łódź),

lub ktoś z Łodzi może ma jakieś doświadczenie z tym sprzętem - chętnie przyjmę każdą pomoc.

 

McGyver - jeszcze raz wyrazy uznania.

Weź wacik na zapałce zmaczany w czystym spirytusie (whisky, rum, gin, gorzała), w ostateczności woda kolońska, w żadnym wypadku spirytus salicylowy. Przetrzyj tym głowice i wałki napędowe, poczekaj aż wyparuje i dopiero sprawdź. Nie reguluj na razie głowic, bo w GX75 są oddzielne zapis-odczyt, i możesz później za cholerę nie dojść jak było. A gdzie w ogóle mieszkasz? Jak blisko Śląska to wpadnij do mnie z tym klocem. Świetny deck, warto się pomordować.

>McGyver

Dzięki za zaproszenie.

Z tego co pamiętam chyba sam masz taki sprzęt ?

Gdyby generator prądu podkładu był padnięty da sie to naprawić tzn. elementy są dostępne?, jaki koszt?

Nie zamierzam nic sam regulować mam zasadę jak czegoś nie znam nie dotykam nawet lekko palcem. W tym akai nawet nie zajrzałem pod obudowę.

Głowice w innych sprzętach czyściłem zawsze spirytusem - głowica na górze tak żeby nic się nie rozlewało na boki ;). Jutro odwrócę akaica do góry nogami i poczęstuję go starannie i dokładnie.

GX 75 miałem, niestety byłem zmuszony sprzedać, a szkoda. Choć i tak bym go nie używał, obecnie Aiwa ADF 880 stoi w szafce i się marnuje. A kiedyś był to topowy sprzęt.

GX - 75 robi wrażenie nawet dziś - już nikt takich sprzętów nie będzie budował.

Może jeszcze kiedyś nastanie moda na takie taśmociągi - "pochowano" juz i gramofon i radio ...

U mnie nic się nie marnuje - kilkaset kaset z ostrą muzyką (miałem np. pierwszą kasetę demo Proletariatu, jakieś nagrania osobiste z Jarocina itp.) - próbowałem to zrzucić na płytki ale na cd czar pryska.

Poza tym z samego szacunku dla techniki warto mieć GX-75 - ktoś się kiedyś postarał a to warto zawsze docenić.

Oglądałem też ostatnio Nakamischi BX 300 E - grał lepiej niż GX - 75 ale był trochę zbyt "zmęczony".

>Dead dog

wszystkie "ostatnie"decki Akai cierpia na mało powtarzalne naciągi.

Musisz miec dynamomet i poustawiać naciągi taśmy..i prawdopodobnie[co jest upierdliwe]rozebrac talerzyki w celu umycia sprzęgieł i ich nasmarowania.

Czyli najpierw czystośc pózniej naciagi!

Serwisowałem dużą ilośc decków AKAI....[pracowałem swojego czasu w serwisie AKAI]i musze stwierdzić że stare [złote serie]modele były znacznie lepsze od serii GX-75.

wyczyściłem delikatnie i starannie - zmiany na plus minimalne.

 

Zauważyłem jeszcze że po włączeniu zasilania (włączony TYLKO przycisk Power) głowica podnosi się w położenie środkowe i OBRACAJĄ się bez przerwy metalowe wałeczki napędzające taśmę i gumowe rolki - tak ma być ? to jest prawidłowe działanie?

 

McGyver miałeś rację - po wnikliwej analizie stwierdzam że nie występuje reakcja na wyświetlaczu na regulacje potencjometrem BIAS

- ponowię pytanie :

a) da się naprawić generator prądu podkładu przyjmując że padł zupełnie (i za ile)

b) gdzie tego szukać na płytkach - wcelu naocznego obejrzenia czy to tam jest wogóle.

te wałeczki kręcą się ciągle i to jest jak najbardziej OK!

mam decka o piętro niższego (GX-67). to był świadomy wybór. po prostu bardziej mi wtedy odpowiadał.

działa mi wszystko bez zarzutu i bezawaryjnie od ładnych kilku lat. choć ostatnio pracuje może 1-2 razy w miesiącu.

 

co do prądu podkładu. niektórych kaset nigdy nie szło "dostroić" optymalnie. jakich używasz? na moim dobrze sprawdzały się TDK SA i wzwyż, a rewelacyjnie TDK MA i wzwyż.

i tak apropos. czy gdzieś można jeszcze kupić kasety TypeIV?

Type IV - mozna. Widzialem niedawno nawet na pewnym bazarze. Metalowe Sony, Emtec i jeszcze cos. Co do regulacji pradu podkladu przy tasmach TDK SA i MA, to tak sie sklada, ze...regulowac nie trzeba. To sa m.in. (takze np. chromowa Maxell XL-II) typy tasm przyjetych przez producentow japonskich jako standardowe, czyli odpowiadajace ustawieniu "0".

Dobry wieczór . W związku z tym iż jestem nowy na forum - na początek kilka słów : jestem pod wrażeniem znajomości tematów Szanownych tu Zgromadzonych , dyskusji przeprowadzanych na forum a także chęci niesienia pomocy osobom które znajdują się w "trudnej sytuacji" . Mam wielką nadzieję że nauczę się czegoś od Państwa . Dlaczego akurat w tym temacie nastąpiło moje wejście ? No cóż ... chyba dlatego że AKAI GX to sprzęt najbliższy memu sercu - jako pierwszy pojawił się w mojej kolekcji i pomimo tego , że nie jest stuprocentowo sprawny , chyba już do końca pozostanie u mnie .

Zgadzam się całkowicie z osobą , która ma dylemat gdzie naprawić to cacko - albowiem sprawa nie jest prosta . W naszym smutnym kraju znalezienie miejsca , gdzie możnaby dokonać pełnej naprawy (obojętne czego dotyczącej) graniczy z cudem - oczywiście bez obawy że sprzęt otrzymamy z powrotem porysowany , niesprawny (sic!) lub z odpowiedzią że "tego się nie da zrobić" .

Mam ten sam problem - jak wspomniałem mój deck nie do końca działa - nie można ustawić prawidłowego prądu podkładu . Tzn . wyskalowanie można ustawić , ale poza satysfakcjonującymi poziomami . W związku z tym nagrywanie na jakiekolwiek kasety jest praktycznie niemożliwe. Co do zamulonego dźwięku przy odtwarzaniu kaset ... to rzeczywiście - czyszczenie głowic powinno pomóc - przy założeniu że będą to kasety nagrane na tym właśnie egzemplarzu , przed wystąpieniem awarii . Nie wiem czy ktoś wie jak ogromne mogą być różnice w zapisie dokonanym na różnych fabrycznie ustawionych głowicach !

Z tym "prądem podkładu" u Akai'a to chyba już tak jest ... Mój przypadek , ani rozpatrywany na forum nie są jedynymi mi znanymi . Jeszcze jedna uwaga - ostrożnie z tym czym czyścić głowice . Polecam tylko specjalistyczne preparaty - moje niedoświadczenie zaskutkowało aktualną sytuacją . Zdecydowanie odradzam też ingerencję w ustawienia skosu głowic - fabryczne są nie do przebicia o czym przekonałem się wygrzebując ostatnio starą kasetę J. Steczkowskiej (analog rulez :) .

I na koniec krótka konkluzja : dziesięciokilogramowe decki z naszej młodości warte są grzechu - nie zapominajmy o tym że ktoś dawniej robił takie cacuszka - dlatego też róbcie to co ja : czyśćcie je dwa razy w tygodniu aby zachować ich nieśmiertelny blask , a do odsłuchu ..... no chyba macie Państwo inne - cyfrowe - samograje :) .

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję ... do usłyszenia .

Lukq - jeśli masz GX-75 i nie możesz ustawić prądu podkładu , to może być tak , że faktycznie skos głowicy Ci się rozjechał . W 75 problem jest taki , że głowica nagrywająca i odtwarzająca są osobno ustawiane . Jeśli raz się zmieni ich położenie względem siebie (przekręci niewłaściwą śrubkę) to potem cholernie ciężko ustawić - szczególnie , że zwykle domorośli naprawiacze ustawiają do głowicy odtwarzającej . I ni cholery nie da się wtedy dobrze ustawić nagrywającej (co własnie objawia się klopotami z ustawieniem biasu - na wyswietlaczu wskaźniki szaleją jak na dyskotece albo wogóle nic się nie dzieje ) . Sam to niestety z autopsji wiem . Nie jestem specem jak niektórzy koledzy , ale mój idealny wizualnie GX-75 miał ten sam problem . Na szczęście mi udało się jakoś dojść do w miarę poprawnego skosu . Bez problemu się teraz kalibruje (nawet na słabszych kasetach) , ale kasety nagrane na innych deckach (np. nieruszanym Sony TC-K6ES) niezbyt dobrze chodzą na Akajcu . Ale vice versa jest już ciut lepiej . Taki już urok tego sprzętu .

>albertini<

to potwierdza częściowo moją opinię - "z akajem tak już jest" . Ale o co innego chciałem zapytać - czy uważasz za możliwe samoczynne , bezingerencyjne "rozjechanie się skosu głowicy"? . Zanim wystąpił problem - NIC NIE BYŁO RUSZANE . Jestem pierwszym właścicielem perfekcyjnie dbającym o swe zabawki . Właśnie sprawdziłem - tak jak bylo wcześniej powiedziane - na śrubkach znajdują się ślady czerwonej farby zabezpieczającej . To chyba jednak coś innego . Pozostaje pytanie - gdzie to sprawdzić i się nie "przejechać" ?

No i kolejne potwierdzenie - rzeczywiście jak inaczej potrafią grać inne decki - z sony to może jeszcze nie daje dużej różnicy ale z pioneerem jest problem . Ale to szczegół .

Jakbym przyjrzał się dokladniej to znalazłbym jeszcze kilka usterek , ktore jednak nie wplywają znacząco na wizerunek ogolny , a przy odrobinie dobrych chęci można ich nie zauważać .

pozdrawiam serdecznie .

lukq -> w GX-75 jest strasznie dużo elementów wpływających na dokładność przesuwu taśmy . Jeśli nawet nie przy głowicy , to może śruba mocująca którąś z prowadnic jest poluzowana (pierwsza nad pierwszym z lewej wałkiem) druga tuż za głowicą nagrywająco - kasującą . Ale ich przesunięcie prawdopodobnie mogłoby skutkować też przyginaniem taśmy . Wtedy też kalibrację może szlag trafić . Czy może stać się to samoczynnie ? Chyba bez ingerencji z zewnątrz raczej nie powinno .

A jesli coś z elektoniką padło , to już raczej tylko fachowcy tacy jak McGyver lub serwis Akai bodajże na Dolnej w W-wie (nigdy tam nic nie zostawiałem , ale ponoć jest dobry)

Nowsze Akai które do nas docierały niestety prawie wszystkie chorowały na rozlegulowane naciągi taśmy.

Trzeba dobrać sie do mechanizmu..i co gorsza na nowo umyć sprzęgła i je mądrze przesmarować.

Wazna jest czystośc nawet rolek przesówu....muszą byc czarne jak smoła..wtedy sa czyste!

Kąciki w prowadnikach tez muszą byc czyste...jak i zjustowane względem dolnej krawędzi taśmy!

Jest troche roboty.Serwis przy ul.Dolnej znam dobrze bo tam kiedyś pracowałem...gośc jest niezły ale nie ma nic wspólnego z autoryzowanym serwisem AKAI.

Elektronicznie deck ten jest raczej sprawny....to mechanika siedzi.

GX-95 - tak to jest właśnie to!

co do współgrania z innymi markami magnetofonów to soniarz jest jeszcze ok. czy ktoś odsłuchiwał kasety nagranej na akai w dolby C na techniksie? nie ma większej porażki. w drugą stronę zresztą wychodzi tak samo.

Przyczyna jest prosta.

AKAI stosował głowice zapisu ze szczelina tzw.ukośną,co pozwalało na poszerzenie śladu zapisu[

Tak że nie miało prawato zagrac dobrze na innym decku.

Poza tym była to jedna z nie wielu firm trzymajaca sie standartu [zasad]zapisu w zyztemie rec/play.

Szerokośc szczeliny głowicy zapisującej była o 1/3 węższa od szczeliny gł.odczytu.

Dzięki za sugestie . Z naciągiem taśmy chyba wszystko w porządku , na pewno jej nie zżera (jak na przykład w moim starym Kasprzaku) . Jak poczuję się zdesperowany to wybiorę się z prowincji w podróż na Dolną - może uda się coś naprawić !? Panowie może któryś z Was ma numer do serwisu - będę wdzięczny ogromnie .

Na chyba że się uśmiechnę do McGywer'a :-)) ... Ale nie wiem czy to pomoże ... pewnie będzie zajęty ... zobaczymy .

>tomant<

to fakt - odsłuchać coś z Akai'a na Technics'ie (lub odwrotnie) to dopiero zabawa . Ale nie ma nic śmieszniejszego niż włączenie dbx'a . Wtedy jest fajno ...

  • 2 tygodnie później...

No to mnie się chyba szczęści - posiadam wersje o numer mniejszą - Akai GX-65 MK-II, i jak dotąd - odpukać! - spisuje się świetnie, bez żadnych problemów. Fakt że go nie katuję, ale w tygodniu te kilka godzin chodzi.

  • 1 rok później...

Witam!

Ponieważ temat jest rzadko spotykany umieszczam ten post także w tym wątku.

Jestem posiadaczem GX-75MKII i choć używam go bardzo rzadko to nie mam zamiaru pozbywać się tego pomnika zaawansowanej techniki kasetowej. Jednak stwierdziłem ostatnio problemy z prędkością nagrywania i odtwarzania. W związku z tym, że mieszkam pod Poznaniem a kilku klubowiczów w tym temacie jest z tego miasta (jednego nawet kojarzę, a i agencję z sentymentem wspominam) chciałbym Was zapytać czy możecie polecić mi jakś serwis, do którego ze spokojnym sumieniem będę mógł zanieść swojego AKAI.

Najlepiej w Poznaniu ale jeśli trzeba to może być w całej Polsce byleby tylko został on sprawdzony i naprawiony.

Pozdrawiam

 

Za chwilę zajmę się dokładnym przetestowaniem mojego magnetofonu.

  • 1 miesiąc później...
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

GX 75 i 75 mkII rozni stabilizacja kasety. GX 95 ma inne - lepsze - zasilanie. Dzwiekowo roznic nie ma. Parametry tez sa identyczne. Co do roznic miedzy deckami: miedzy Pioneerem CT 939mkII a GX 75 roznica jest kolosalna. Zupelnie inne ustawienia. Skos glowicy moze nie tak jak poziom zapisu. Pioneery maja tez nieco inne fabryczne obroty (4,8cm/s versus 4,76 Akai). Oba decki uwazam jednak za swietne. Polecam.

discomaniac71

mam AKAI GX75 MKII i miałem 95 mkII ,mam też instrukcje serwisowom akai i nie widziałem żadnej różnicy w zaśilaczu ,gdyż mają idętyczne wnętsze prucz złoconycy wyjśc ,

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.