Kolumny vintage hi-end

[partick]

Następnie produkcja przeniosła się do Chin a nowy właściciel temu zaprzeczał. Generalnie kręci strasznie do tej pory i utrzymuje, że wyprodukowane w UK, ale wszyscy wiedzą, że co najwyżej w UK montowane.

Jesteś daleko nie w temacie. Fabryka w Coatbridge, w Szkocji została zamknięta kilka lat temu. Tannoy wszystkie wyższe modele produkuje w Polsce.

Najbardziej niegdyś zaciekli wielbiciele marki teraz zakochali się w Fyne Audio. Swoją drogą ciekawa, młoda firma. To w niej ponoć pracuje cała inżynierska śmietanka, która pracowała przy starych Tannoy'ach. Wiedza tam wyemigrowała po tym, jak Tannoy postanowił "optymalizować" produkcję.

Wiedza pozostała w Tannoy - to stara angielska firma.

Natomiast co do etyki kadry inżynierskiej Fyne Audio, wolę się nie wypowiadać.

[jaszcze1]

10 godzin temu, tencin napisał:

Nie potrafię tego powiedzieć. Stare znam dobrze, nowe słyszałem, ale nigdy nie miałem okazji porównać w takim sensie, żeby grały to samo, w tym samym torze i warunkach akustycznych. Z zawiązanymi oczętami. 😉 Jednak wiadomo, plotki też są informacją. Więc garść plotek i trochę rzetelnych informacji. 😉

Na bank Legacy Tannoy (te nowe) grają inaczej. One bazują (zapewne głównie marketingowo) na HPD, ale np. magnesy nie są AlNiCo. To są zupełnie nowe, współczesne przetworniki. Widziałem masę recenzji, ale nie widziałem żadnej rzetelnej, która nie podśmierdywała albo przekazem reklamowym, albo stronniczością lub audiofilskim bełkotem.

BTW tutaj przepraszam wszystkich uczulonych na recenzencki bełkot. Recenzentem nie jestem, ale skłonność do egzaltacji w wypowiedziach być może mam. 😜 Opisując w poprzednim poście Tannoy'e, posłużyłem się mocno emocjonalnym i mętnym językiem. On bynajmniej nie opisuje obiektywnych, porównywalnych walorów elektroakustycznych tych konstrukcji. Jest chyba bardziej wiwisekcją krajobrazu moich wewnętrznych oczekiwań, które znalazły satysfakcjonujące spełnienie w szkole grania Tannoy'a. 😉

Wracając do tematu. Stare Tannoy'e, do modelu HPD włącznie, sprzedawane były głównie na golasa. Zupełnie tak, jak na zdjęciu z manuala, który wkleiłem. To był zawsze komplet głośnik, zwrotnica z panelem przełączników i port gniazd. Wszystko połączone odpowiednimi kabelkami, które dla Tannoy'a produkował zdaje się Van der Hul. Budy nie było w komplecie, za to w manualu jak widać były szczegółowe przepisy i plany, jak zbudować obudowę referencyjną. Osobno Tannoy sprzedawał też budy i oparte o nie modele kolumn. Jedne były wypasione (brytyjska rodzina królewska używała właśnie Tannoy'a), inne nie grzeszyły jakością. Ogromna masa tych głośników dostała jednak obudowy budowane przez studia dźwiękowe, zewnętrzne firmy i hobbystów.

Stare Tannoy'e są tak bardzo czczone przez niektórych, bo to były rasowe, studyjne monitory średniego pola z wszelkimi tego faktu konsekwencjami. W epoce swojej świetności (i dużo później też) gościły w praktycznie każdym, poważnym studio nagraniowym. Zwłaszcza brytyjskim. 😉 Teraz słuchamy płyt masterowanych na tych głośnikach. Np. "Dark Side of the Moon" był masterowany na modelu Lancaster (Tannoy Monitor Gold), w który było wtedy uzbrojone Abbey Road. Z instalacji studyjnych głośniki zaczęły trafiać do domów artystów, potem do innych, prywatnych rąk. Bo ludzie zauważyli, że są bardzo muzykalne i nadają się nie tylko do studio.

Współczesne odpowiedniki to zupełnie inne zabawki. To są zdecydowanie produkty kierowane na rynek "audiofilski" a nie studyjny. Nawet to, że w nowej ofercie jest droższy SGM i tańszy HPD, jest IMO wyrazem skonsumowanych przez firmę przekonań audiofilskiej braci, Tannoy znalazł tam dobre uzasadnienie segmentacji cenowej. Sama firma niestety bardzo mocno nadszarpnęła swoją reputację. Tannoy w pewnym momencie zmienił właściciela. Ten podjął dużo złych decyzji. Potem znów zmienił się właściciel. Następnie produkcja przeniosła się do Chin a nowy właściciel temu zaprzeczał. Generalnie kręci strasznie do tej pory i utrzymuje, że wyprodukowane w UK, ale wszyscy wiedzą, że co najwyżej w UK montowane. Atmosfera wokół firmy jest taka sobie. Psychofani się odwrócili. Na nowych modelach wieszają psy, ich zdaniem nie umywają się do starych. Najbardziej niegdyś zaciekli wielbiciele marki teraz zakochali się w Fyne Audio. Swoją drogą ciekawa, młoda firma. To w niej ponoć pracuje cała inżynierska śmietanka, która pracowała przy starych Tannoy'ach. Wiedza tam wyemigrowała po tym, jak Tannoy postanowił "optymalizować" produkcję.

Mam nowe Chevioty, niestety starych nigdy nie słyszałem.

[tencin]

7 godzin temu, partick napisał:

Jesteś daleko nie w temacie. Fabryka w Coatbridge, w Szkocji została zamknięta kilka lat temu. Tannoy wszystkie wyższe modele produkuje w Polsce.

Wiem o produkcji w PL, to niczego nie zmienia w tym, co napisałem. 😉Proste pytania. Gdzie są produkowane przetworniki? Jakie komponenty są produkowane w PL? Czy na tych głośnikach jest napisane "Made in Poland"?

8 godzin temu, partick napisał:

Wiedza pozostała w Tannoy - to stara angielska firma.

To była stara angielska firma. Obecnie to jest już tylko logo będące własnością Behringera, który ma siedzibę w Makati na Filipinach. Ładne miejsce, byłem tam a nawet przez dłuższy czas mieszkałem. Zapewniam, że to dość daleko od Anglii. 😉 Co do produkcji, to Behringer za 100 mln USD zbudował fabrykę i miasteczko pracownicze dla 10.000 ludzi w Zhongshan, Chiny. Zgadnij, dlaczego fabryka w Szkocji została zamknięta.

8 godzin temu, partick napisał:

Natomiast co do etyki kadry inżynierskiej Fyne Audio, wolę się nie wypowiadać.

Czy o tym ma świadczyć fakt, że na przetwornikach mają napisane "Made in China"? Ależ ja nie mam z tym problemu. 🙂 Przeniesienie produkcji do Chin przez Tannoy'a to nie zarzut. Wiele lat temu to samo zrobił B&W, fani płakali że koniec marki. Później się okazało, że przeniesienie produkcji poprawiło jakość. Chińczycy są świetnymi producentami, jeśli tego od nich wymagasz. Musisz tylko mieć know-how a ten poszedł do Fyne Audio, taka smutna prawda.

W przypadku Tannoy'a problem polega na tym, że wrósł on w kulturę angielską jak mało która firma. To był klejnot w koronie, kochany przez wszystkich. Określenie "on tannoy" weszło do słownika jako synonim wyrażenia "przez głośnik". Likwidacja produkcji w Szkocji to był policzek na zupełnie innym poziomie. Drugi problem jest taki, że tam gdzie Fyne Audio uczciwie informuje o miejscu produkcji, tam Tannoy kłamał i czarował. Tak więc z tą etyką to bym się jednak zastanowił. 😉

[partick]

Wiem o produkcji w PL, to niczego nie zmienia w tym, co napisałem. Proste pytania. Gdzie są produkowane przetworniki? Jakie komponenty są produkowane w PL? Czy na tych głośnikach jest napisane "Made in Poland"?

To pokaż zdjęcia kolumn Tannoy z serii Prestige, Made in China.

Przetworniki są produkowane tam gdzie wcześniej, a skrzynki już od dawna były z Polski.


I prawdopodobnie, Fyne Audio korzysta z tego samego sprawdzonego dostawcy przetworników.

Drugi problem jest taki, że tam gdzie Fyne Audio uczciwie informuje o miejscu produkcji, tam Tannoy kłamał i czarował.

Po lewej Fyne Audio, po prawej Tannoy - Diora Świdnica.

Następnie produkcja przeniosła się do Chin a nowy właściciel temu zaprzeczał. Generalnie kręci strasznie do tej pory i utrzymuje, że wyprodukowane w UK, ale wszyscy wiedzą, że co najwyżej w UK montowane.

Jeszcze raz. Od kilku lat nie są montowane w UK.

[tencin]

21 minut temu, partick napisał:

To pokaż zdjęcia kolumn Tannoy z serii Prestige, Made in China.

Nie manipuluj, to ja się pytałem, jaki jest napis na kolumnach, nie twierdziłem, że właśnie taki. Bo jeśli są produkowane w PL, to liczę, że jest tam informacja "Made in Poland". Nie odpowiedziałeś też, co jest produkowane w PL. Może obudowy? Czy tylko montaż? 😉

22 minuty temu, partick napisał:

Przetworniki są produkowane tam gdzie wcześniej

To znaczy gdzie? Wcześniej były produkowane w fabryce w Szkocji. Gdzie są produkowane teraz? Nadal w tej już zamkniętej fabryce? A może np. w Music Tribe City? Słyszałeś o tym miejscu?

24 minuty temu, partick napisał:

I prawdopodobnie, Fyne Audio korzysta z tego samego sprawdzonego dostawcy przetworników.

Tego nie wiem, nie będę spekulował. Nigdzie nie widziałem takiej informacji.

26 minut temu, partick napisał:

Jeszcze raz. Od kilku lat nie są montowane w UK.

Przecież nie chodzi o to, gdzie są montowane. Już to pisałem. Chodzi o to, że Tannoy manipuluje i stara się robić wrażenie, że to jest produkt UK, bo zwyczajnie opłaca im się to marketingowo. Od ponad 10 lat Internet jest pełen komentarzy byłych miłośników Tannoy'a na ten temat. Jest też pełen komentarzy byłych pracowników Tannoy'a. Niestety Internet nie zapomina i każdy sam może zweryfikować, jaka jest prawda.

Jestem fanem Tannoy'a, tego starego. Ten nowy nie ma mojego zaufania, choć i tak jestem o wiele łagodniejszy w osądach niż inni znani mi fani marki. Sam Tannoy do tego doprowadził swoją polityką. Jednocześnie to nie oznacza, że uważam ich współczesne produkty za bezwartościowe.

[partick]

Tribe kupił Tannoya dziesięć lat temu, a poniżej masz etykietę kolumny wyprodukowanej pięć lat temu - kiedy jeszcze fabryka była w Szkocji.



A tu masz przetwornik, który jak widać, nie został wyprodukowany w UK.

[tencin]

1 godzinę temu, partick napisał:

I prawdopodobnie, Fyne Audio korzysta z tego samego sprawdzonego dostawcy przetworników.

Tak sobie jeszcze nad tym rozmyślam i wydaje mi się to mało prawdopodobne. To są zupełnie inne przetworniki. Tannoy sam dla siebie był "sprawdzonym dostawcą", przetworniki to był ich główny towar i patent, na którym firma jechała przez dziesięciolecia. Technologia IsoFlare mocno różni się od DC, mimo że wygląda podobnie wizualnie i daje zbliżone efekty. To jest projekt Dr Paula Millsa, szefa technologii Fyne Audio. Tego samego, który wcześniej był przez długi czas głównym dyrektorem do spraw badań i inżynierii w Tannoy i który odszedł do Fyne Audio razem ze swoim zespołem. Legendarne i topowe Tannoy Westminster Royal Special Edition to też jego dzieło. Nie sądzę, że mają potrzebę kupowania przetworników od Tannoy'a (czego pewnie sam Tannoy by nie chciał). Nie sądzę też, że kupują jakieś OEM'y od tego samego producenta co Tannoy.

[jaszcze1]

3 godziny temu, partick napisał:

Tribe kupił Tannoya dziesięć lat temu, a poniżej masz etykietę kolumny wyprodukowanej pięć lat temu - kiedy jeszcze fabryka była w Szkocji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A tu masz przetwornik, który jak widać, nie został wyprodukowany w UK.

Moje są z 2017 i mają taką samą naklejkę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tencin]

3 godziny temu, partick napisał:

poniżej masz etykietę kolumny wyprodukowanej pięć lat temu - kiedy jeszcze fabryka była w Szkocji

No właśnie ciekawi mnie, co tam jest napisane dzisiaj, kiedy fabryka w Szkocji od dawna nie działa. Na swojej stronie internetowej usunęli info o produkcji w Szkocji bardzo opieszale, po awanturach w sieci i cierpkich wypowiedziach recenzentów, którzy jeszcze chwilę wcześniej wychwalali Tannoy'a pod niebiosa.

[partick]

No właśnie ciekawi mnie, co tam jest napisane dzisiaj, kiedy fabryka w Szkocji od dawna nie działa.

To Ty napisałeś, że Made in China i na Tobie spoczywa ciężar dowodu.

Następnie produkcja przeniosła się do Chin a nowy właściciel temu zaprzeczał. Generalnie kręci strasznie do tej pory i utrzymuje, że wyprodukowane w UK, ale wszyscy wiedzą, że co najwyżej w UK montowane.

To pokaż zdjęcia kolumn Tannoy z serii Prestige, Made in China.

[jaszcze1]

Tylko te tannoye terazniejsze maja wspolnego z vintage tyle co Lintony czy inne pseudo vintage. 

Edytowane 12 Kwietnia przez jaszcze1

[partick]

Moje są z 2017 i mają taką samą naklejkę.

Tylko te tannoye terazniejsze maja wspolnego z vintage tyle co Lintony czy inne pseudo vintage. 

Nie wiem od ilu zaczyna się vintage, ale ponieważ moje kolumny zamknęły pewien rozdział w historii Tannoya, to teraźniejsze raczej nie są.

[tencin]

2 godziny temu, partick napisał:

To Ty napisałeś, że Made in China i na Tobie spoczywa ciężar dowodu.

Ciężar dowodu? Nie jesteśmy na sali sądowej. 😉

Primo, nie napisałem "Made in China". Nie widziałem takiego napisu na Tannoy'ach. Napisałem za to, że przenieśli produkcję do Chin. Dlaczego tak twierdzę? O zamknięciu fabryki w Szkocji wiadomo było już w 2016. W tej sprawie What Hi-Fi dostało od rzecznika firmy Music Group (po rebrandingu Music Tribe) poniższą odpowiedź:

"Produkujemy w Chinach od 20 lat, a od 15 lat mamy tam własną fabrykę. Nowa fabryka, która stanowi inwestycję o wartości 100 milionów dolarów, ma zostać otwarta w czerwcu 2016 roku. Niektóre produkty Tannoy są już produkowane w Chinach przez innego dostawcę, ale w przyszłości cała produkcja będzie odbywać się we własnych fabrykach."

Rzecznik powiedział również, że Behringer planuje kontynuować produkcję serii Prestige w Europie, choć niekoniecznie w Wielkiej Brytanii. Niedługo później pojawiły się plotki o możliwości przeniesienia produkcji do PL. Ja natomiast pisałem o studyjnych Gold'ach i HPD, oraz ich współczesnych, "udomowionych" odpowiednikach, czyli SGM i Legacy. To nie jest seria Prestige.

Czy teraz OK? Bo ja się naprawdę nie chcę kłócić o głupoty z jak sądzę, miłośnikiem tej marki. 🙂

[partick]

Nie sądzę też, że kupują jakieś OEM'y od tego samego producenta co Tannoy.

Natomiast, brak jakichkolwiek przeciwwskazań do zamawiania produktu wg specyfikacji, u sprawdzonego producenta.

[partick]

Primo, nie napisałem "Made in China". Nie widziałem takiego napisu na Tannoy'ach. Napisałem za to, że przenieśli produkcję do Chin.

No pewnie, „przenieśli produkcję do Chin” nie jest tożsame z „nie napisałem "Made in China".” Ot, tylko sugeruje, że tak jest

Chodzi o to, że Tannoy manipuluje i stara się robić wrażenie, że to jest produkt UK

Czy teraz OK? Bo ja się naprawdę nie chcę kłócić o głupoty z jak sądzę, miłośnikiem tej marki.

Tu absolutnie nie chodzi o jakieś tam OK. Nie jesteś pierwszym, który pluje na Tannoya, jednocześnie gloryfikując Fyne Audio.

I to mi się, zdecydowanie, nie podoba.

[tencin]

11 minut temu, partick napisał:

Natomiast, brak jakichkolwiek przeciwwskazań do zamawiania produktu wg specyfikacji, u sprawdzonego producenta.

Jasne, przeciwwskazań nie ma. Fyne Audio zapewne właśnie tak zamawia, skoro ma naklejkę "Made in China". Mam wątpliwości co do Tannoy'a. Music Tribe ma tę swoją wielgachną fabrykę i produkuje w niej właśnie takie podzespoły. Technologię produkcji kupiło razem z marką. Po co mieliby zamawiać u kogoś?

[tencin]

14 minut temu, partick napisał:

Tu absolutnie nie chodzi o jakieś tam OK. Nie jesteś pierwszym, który pluje na Tannoya, jednocześnie gloryfikując Fyne Audio.

I to mi się, zdecydowanie, nie podoba.

Nie pluję na Tannoy'a, nie takie są moje intencje. Nie gloryfikuję też Fyne Audio. Fyne Audio jest mi obojętne. Słyszałem, nie planuję zostać posiadaczem. Nie podoba mi się ich design. Tannoy'a jak już wielokrotnie pisałem bardzo szanuję, sam używam, jest to mój ulubiony producent głośników. Nie napisałem nigdzie, że współczesne produkty Tannoy'a są złe. Nie podoba mi się natomiast polityka informacyjna producenta i mam do tego prawo jako konsument. Przytaczałem, co mówiła społeczność o tych produktach, oraz co mówiła o samej marce. To nie były moje opinie, wyraźnie to wynika z moich wpisów. Przytoczyłem Ci wypowiedź producenta co do miejsca produkcji. To są same sprawdzalne fakty. Nie plucie na kogokolwiek, tylko kawałek historii firmy. Zupełnie nie rozumiem Twojej agresji. Nikogo nie atakowałem, na pewno nie Tannoy'a, a już zwłaszcza nie Ciebie.

[partick]

Nie pluję na Tannoy'a, nie takie są moje intencje. Nie gloryfikuję też Fyne Audio. 

Zupełnie nie rozumiem Twojej agresji. Nikogo nie atakowałem, na pewno nie Tannoy'a, a już zwłaszcza nie Ciebie.

Czyli, to nie Ty napisałeś, że "Tannoy kłamał" i to nie Ty zarzuciłeś mi manipulację? A teraz jeszcze agresję? Człowieku, zastanów się nad sobą.

EOD

[tencin]

8 minut temu, partick napisał:

Czyli, to nie Ty napisałeś, że "Tannoy kłamał" i to nie Ty zarzuciłeś mi manipulację? A teraz jeszcze agresję? Człowieku, zastanów się nad sobą.

EOD

To Ty się nad sobą zastanów. Zachowujesz się agresywnie, jak psychofan bezkrytycznie zakochany w marce, jakbym obraził Twoje uczucia religijne, albo jakbyś miał finansowy interes w wychwalaniu Tannoy'a. Dorośnij. Firmy robią rzeczy dla kasy a Tannoy też ma swoje za uszami. Chcesz im składać pochwalne peany, Twoja sprawa. Ja mam swoje zdanie i przy nim pozostanę. Miłej reszty życia.

@pmcomp, jako autora wątku proszę o usunięcie wszystkich moich komentarzy. Jeśli Ty nie możesz, proszę, żeby zrobiła to moderacja. Zrobiłem wpis w dobrej wierze, skończyło się to atakiem na mnie przez jakiegoś smutnego frustrata. Zapomniałem, dlaczego przestałem pisać cokolwiek na forach. Chyba czas wrócić do tego zdrowego przyzwyczajenia.

[krzystekov]

14 minut temu, tencin napisał:

To Ty się nad sobą zastanów. Zachowujesz się agresywnie, jak psychofan bezkrytycznie zakochany w marce, jakbym obraził Twoje uczucia religijne, albo jakbyś miał finansowy interes w wychwalaniu Tannoy'a. Dorośnij. Firmy robią rzeczy dla kasy a Tannoy też ma swoje za uszami. Chcesz im składać pochwalne peany, Twoja sprawa. Ja mam swoje zdanie i przy nim pozostanę. Miłej reszty życia.

@pmcomp, jako autora wątku proszę o usunięcie wszystkich moich komentarzy. Jeśli Ty nie możesz, proszę, żeby zrobiła to moderacja. Zrobiłem wpis w dobrej wierze, skończyło się to atakiem na mnie przez jakiegoś smutnego frustrata. Zapomniałem, dlaczego przestałem pisać cokolwiek na forach. Chyba czas wrócić do tego zdrowego przyzwyczajenia.

nie przejmuj się , przez frustratów , którym kulturalna i merytoryczna dyskusja jest obca , opuściłem swój wątek

[pmcomp]

2 godziny temu, krzystekov napisał:

nie przejmuj się , przez frustratów , którym kulturalna i merytoryczna dyskusja jest obca , opuściłem swój wątek

To jeszcze opusc ten bo tu o SACD i hiresaxh nic nie przeczytasz 😝.

 

[Marcin Wielgus]

Nie potrafię tego powiedzieć. Stare znam dobrze, nowe słyszałem, ale nigdy nie miałem okazji porównać w takim sensie, żeby grały to samo, w tym samym torze i warunkach akustycznych. Z zawiązanymi oczętami.  Jednak wiadomo, plotki też są informacją. Więc garść plotek i trochę rzetelnych informacji.
Na bank Legacy Tannoy (te nowe) grają inaczej. One bazują (zapewne głównie marketingowo) na HPD, ale np. magnesy nie są AlNiCo. To są zupełnie nowe, współczesne przetworniki. Widziałem masę recenzji, ale nie widziałem żadnej rzetelnej, która nie podśmierdywała albo przekazem reklamowym, albo stronniczością lub audiofilskim bełkotem.

BTW tutaj przepraszam wszystkich uczulonych na recenzencki bełkot. Recenzentem nie jestem, ale skłonność do egzaltacji w wypowiedziach być może mam. Opisując w poprzednim poście Tannoy'e, posłużyłem się mocno emocjonalnym i mętnym językiem. On bynajmniej nie opisuje obiektywnych, porównywalnych walorów elektroakustycznych tych konstrukcji. Jest chyba bardziej wiwisekcją krajobrazu moich wewnętrznych oczekiwań, które znalazły satysfakcjonujące spełnienie w szkole grania Tannoy'a. 
Wracając do tematu. Stare Tannoy'e, do modelu HPD włącznie, sprzedawane były głównie na golasa. Zupełnie tak, jak na zdjęciu z manuala, który wkleiłem. To był zawsze komplet głośnik, zwrotnica z panelem przełączników i port gniazd. Wszystko połączone odpowiednimi kabelkami, które dla Tannoy'a produkował zdaje się Van der Hul. Budy nie było w komplecie, za to w manualu jak widać były szczegółowe przepisy i plany, jak zbudować obudowę referencyjną. Osobno Tannoy sprzedawał też budy i oparte o nie modele kolumn. Jedne były wypasione (brytyjska rodzina królewska używała właśnie Tannoy'a), inne nie grzeszyły jakością. Ogromna masa tych głośników dostała jednak obudowy budowane przez studia dźwiękowe, zewnętrzne firmy i hobbystów.
Stare Tannoy'e są tak bardzo czczone przez niektórych, bo to były rasowe, studyjne monitory średniego pola z wszelkimi tego faktu konsekwencjami. W epoce swojej świetności (i dużo później też) gościły w praktycznie każdym, poważnym studio nagraniowym. Zwłaszcza brytyjskim.  Teraz słuchamy płyt masterowanych na tych głośnikach. Np. "Dark Side of the Moon" był masterowany na modelu Lancaster (Tannoy Monitor Gold), w który było wtedy uzbrojone Abbey Road. Z instalacji studyjnych głośniki zaczęły trafiać do domów artystów, potem do innych, prywatnych rąk. Bo ludzie zauważyli, że są bardzo muzykalne i nadają się nie tylko do studio.
Współczesne odpowiedniki to zupełnie inne zabawki. To są zdecydowanie produkty kierowane na rynek "audiofilski" a nie studyjny. Nawet to, że w nowej ofercie jest droższy SGM i tańszy HPD, jest IMO wyrazem skonsumowanych przez firmę przekonań audiofilskiej braci, Tannoy znalazł tam dobre uzasadnienie segmentacji cenowej. Sama firma niestety bardzo mocno nadszarpnęła swoją reputację. Tannoy w pewnym momencie zmienił właściciela. Ten podjął dużo złych decyzji. Potem znów zmienił się właściciel. Następnie produkcja przeniosła się do Chin a nowy właściciel temu zaprzeczał. Generalnie kręci strasznie do tej pory i utrzymuje, że wyprodukowane w UK, ale wszyscy wiedzą, że co najwyżej w UK montowane. Atmosfera wokół firmy jest taka sobie. Psychofani się odwrócili. Na nowych modelach wieszają psy, ich zdaniem nie umywają się do starych. Najbardziej niegdyś zaciekli wielbiciele marki teraz zakochali się w Fyne Audio. Swoją drogą ciekawa, młoda firma. To w niej ponoć pracuje cała inżynierska śmietanka, która pracowała przy starych Tannoy'ach. Wiedza tam wyemigrowała po tym, jak Tannoy postanowił "optymalizować" produkcję.

Absolutnie najlepszy opis Tannoy HPD jaki przeczytałem. Miałem Berkeley, obocnie Arden I W żadnej mierze ich grania nie opisalbym lepiej niż Ty. Namawiam żebyś w klubie Tannoy skopiował ten wpis dla potomnych.

W głównym systemie mam wyśmienite JBL również vintage ale tak jak scenę buduje HPD to jest nie do podrobienia. Stawiasz , podpinasz i nie musisz z linijka mierzyć aby od razu było poprostu świetnie. Pod twoim wpływem myślę o Cheviot

Na fali zachwytu kiedyś kupiłem Tannoy definition DC10Ti . Co to była za porażka ostra góra, dudniący bas to.mnie wyleczyło z nowoczesnych Tannoy choć domyślam się że wysokie współczesne modele pewnie grają ok. Jednak jestem zwolennikiem tannoy pepperpot bo tulip mi nie pasuje.

Co do magnesów Alnico czy ktoś z was próbował tzw reload ? Czyli powtórnego namagnesowania ? Podobno z czasem siła pola spada . Nie wiem ile to % przez 40 lat tym bardziej że zależy od temperatury itp.


Wysłane z Wrocławia

[Marcin Wielgus]

To Ty się nad sobą zastanów. Zachowujesz się agresywnie, jak psychofan bezkrytycznie zakochany w marce, jakbym obraził Twoje uczucia religijne, albo jakbyś miał finansowy interes w wychwalaniu Tannoy'a. Dorośnij. Firmy robią rzeczy dla kasy a Tannoy też ma swoje za uszami. Chcesz im składać pochwalne peany, Twoja sprawa. Ja mam swoje zdanie i przy nim pozostanę. Miłej reszty życia.
[mention=5886]pmcomp[/mention], jako autora wątku proszę o usunięcie wszystkich moich komentarzy. Jeśli Ty nie możesz, proszę, żeby zrobiła to moderacja. Zrobiłem wpis w dobrej wierze, skończyło się to atakiem na mnie przez jakiegoś smutnego frustrata. Zapomniałem, dlaczego przestałem pisać cokolwiek na forach. Chyba czas wrócić do tego zdrowego przyzwyczajenia.

I nic nie kasuj. To wartościowe wpisy. Jeśli ktoś się obraża na rzeczywistość o której napisałeś to jego sprawa.


Wysłane z Wrocławia

[ASURA]

W dniu 11.04.2025 o 23:16, tencin napisał:

Najbardziej niegdyś zaciekli wielbiciele marki teraz zakochali się w Fyne Audio

No bo Fyne Audio to nie takie popierdółki jakimi ostatnimi ponad 20 latami karmił nas Tanoy

W dniu 12.04.2025 o 22:50, tencin napisał:

Niedługo później pojawiły się plotki o możliwości przeniesienia produkcji do PL

Budy Tanoya te lepsze od dawna były robione w Polsce, tak że co tu przenosić...

W dniu 12.04.2025 o 10:20, tencin napisał:

Ależ ja nie mam z tym problemu. 🙂 Przeniesienie produkcji do Chin przez Tannoy'a to nie zarzut. Wiele lat temu to samo zrobił B&W, fani płakali że koniec marki. Później się okazało, że przeniesienie produkcji poprawiło jakość

Ale tych nowych B&W nie da się słuchać, tyle w temacie jakości...

[ASURA]

W dniu 11.04.2025 o 23:16, tencin napisał:

 Teraz słuchamy płyt masterowanych na tych głośnikach. Np. "Dark Side of the Moon" był masterowany na modelu Lancaster (Tannoy Monitor Gold), w który było wtedy uzbrojone Abbey Road

Na jakich głośnikach Pink Floyd miał mastering dobrze widać  na filmie: Pink Floyd at Pompeii - MCMLXXII i nie były to Tanoye

Kolejna sprawa najlepiej warto zobaczyć sobie zdjęcia ich studia nagraniowego zrobionego na barce na Tamizie

[tencin]

5 godzin temu, ASURA napisał:

Budy Tanoya te lepsze od dawna były robione w Polsce, tak że co tu przenosić...

Montaż? Konfekcjonowanie? Coś tam może przenieśli. 😉

5 godzin temu, ASURA napisał:

Na jakich głośnikach Pink Floyd miał mastering dobrze widać  na filmie: Pink Floyd at Pompeii - MCMLXXII i nie były to Tanoye

Mastering "Dark Side of the Moon" na Lancasterach to info z książki Aldertona (jeśli dobrze pamiętam, czytałem ją dawno temu), widnieje również w historii marki na stronie Tannoy'a. Z tych samych źródeł info, że Decca, Abbey Road, Air czy BBC pracowały na ich monitorach. Jeśli oficjalne źródła kłamią, proszę strzelać do autorów. 😉

6 godzin temu, ASURA napisał:

Ale tych nowych B&W nie da się słuchać, tyle w temacie jakości...

Ja nie mogłem słuchać też starych, ale cóż, nie moja szkoła grania. 😉

[ASURA]

3 godziny temu, tencin napisał:

9 godzin temu, ASURA napisał:

Ale tych nowych B&W nie da się słuchać, tyle w temacie jakości...

Ja nie mogłem słuchać też starych, ale cóż, nie moja szkoła grania. 😉

Stare "pralki" B&W rzadko trafiały na dobre wzmacniacze wtedy stąd takie a nie inne opinie

[krzystekov]

W dniu 13.04.2025 o 14:06, krzystekov napisał:

nie przejmuj się , przez frustratów , którym kulturalna i merytoryczna dyskusja jest obca , opuściłem swój wątek

pomyliłem się , to nie było adresowane do tej osoby , czyli tencin

Edytowane 15 Kwietnia przez krzystekov

[pmcomp]

37 minut temu, krzystekov napisał:

pomyliłem się , to nie było adresowane do tej osoby , czyli tencin

Ty się ciagle mylisz ale ... mam wielką prośbę, NIE MYL SIĘ JUŻ WIĘCEJ W TYM WĄTKU. Wcale.

 

Edytowane 15 Kwietnia przez pmcomp

[partick]

Na fali zachwytu kiedyś kupiłem Tannoy definition DC10Ti . Co to była za porażka ostra góra, dudniący bas to.mnie wyleczyło z nowoczesnych Tannoy choć domyślam się że wysokie współczesne modele pewnie grają ok. Jednak jestem zwolennikiem tannoy pepperpot bo tulip mi nie pasuje.

Co do magnesów Alnico

Pepperpot i Alnico były w Tannoy Definition DC10A. Z tym, że to już półka Kensington GR.

Jeśli ktoś się obraża na rzeczywistość o której napisałeś to jego sprawa.

Wysłane z Wrocławia

Marcin, rzeczywistość przedstawiłem na zdjęciach - w odpowiedzi na plotki typu "jedna baba, drugiej babie..."

Mnie też nie pasuje zamknięcie fabryki, do której miałem raptem 10 mil.

A tak w ogóle, to knyszę byś podesłał.