Brak przestrzeni - pytanie

Novy · 24 Lutego 2005

Sytuacja:

- 2 podlogowe glosniki (Wharfedale)

- rozstaw 2m (od sciany ponad 1m z kazdej strony)

- glosniki skierowane w strone sluchacza (troche przed)

- odsluch 2,5 do 3m od glosnikow

- wszystko napedzane przez Denona

Wynik:

dobra lokalizacja instrumentow, glosu i tp ale tylko i wylacznie w plaszczyznie miedzy glosnikami. Brak efektu "wyciagniecia" dzwieku przed glosniki.

Pytanie: gdzie lezy problem ? Glosniki ? Amplituner ?

--

z pozdrowieniami

Novy

rafko · 24 Lutego 2005

mysle ze w glownej mierze amplituner. Nie napisales czy jest to amplituner A/V a jesli tak, to masz odpowiedz na pytanie....

chicco · 24 Lutego 2005

Trudno jednoznacznie powiedieć co jest przyczyną, najczęsciej jednak winę ponosi złe nagranie i akustyka pomieszczenia. Dużo bije się piany na temat lokalizacji i tzw. "powietrza", jak słyszę takie zachwyty to od razu widzę lamerstwo. Takie rzeczy można oceniać wyłącznie przez bezpośrednio porównanie (to samo nagranie , ten sam system oprócz oczywiście elementu, który porównujemy, to samo pomieszczenie) wtedy dopiero można powiedzieć, że coś gra bardziej przestrzennie a coś innego mniej.

Trudno powiedzic co kokretnie sprawia że Twój system gra płasko, z moich obserwacji wynika, że najczęściej winna jest akustyka, potem kolumny, a potem... kable! Więcej Ci nie pomogę "na odległość" musisz we własnym zakresie popróbować innego sprzętu, pożyczyć od znajomych coś, co u nich gra dobrze i pobawić się tym u siebie w domu, wnioski same się nasuną.

Pzdr!

Novy · 24 Lutego 2005

>mysle ze w glownej mierze amplituner. Nie napisales czy jest to amplituner A/V a jesli tak, to masz

>odpowiedz na pytanie....

Denon AVR-1705

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wydawaloby sie ze ma wystarczajaca wydajnosc pradowa. W zestawie z WH 8.3 gra to razem muzykalnie.

Jako winowajce "obstawialem" glosniki - maja mala sprawnosc 89db i z tego powodu moga byc trudniejsze do wysterowania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mav · 24 Lutego 2005

Pokombinuj z ustawieniami kolumn. Może ściana za nimi jest za blisko? A efekt przestrzenności nie koniecznie musi być przed kolumnami. Równie dobrze może tworzyć się za ale musi mieć "miejsce" dlatego odstawia się kolumny od ściany (tym bardziej jak basreflex jest skierowany do tylu).

tym · 24 Lutego 2005

Pomijając (celna uwaga) jakość samych nagrań... nie wiem, na ile eksperymentowałeś z ustawieniami. Ogranicza Cię ewidentnie pomieszczenie (jak większość z nas...), ale można pokombinować.

1. Zaryzykowałbym rozsunięcie kolumn bardziej na boki (na początek powiedzmy o 20 cm każdy). Odległość od ścian i tak nie jest optymalna, a poszerzenie "sceny" może ją też pogłębić.

2. Nie napisałeś o odległości od "tylnej" ściany -- siedzisz dość daleko od głośników (w stosunku do "rozstawu"), więc możesz je spróbować bardziej od niej odsunąć.

3. Próbowałeś pokombinować z "nakierowaniem" głośników? Wbrew obiegowym opiniom u mnie najlepiej sprawdziło się ustawienie ich idealnie na wprost, tzn. bez "doginania" do środka.

soso · 24 Lutego 2005

moze to bolesne co napisze, ale wrazenia przestrzenne sa dosc wrazliwe na wiele czynnikow, niestety, w tym takze na jakosc sprzetu. Mialem juz wiele systemow pchajac pod gorke swoj syzyfowy kamien fifi i szczerze mowiac dobra scene i przestrzen uzykalem dopiero stosunkowo pozno. Domniemana przestrzen/scena poprzez analize poglosu czy echa, wrazenia stereo bo lewy czy prawy kanal to nie jest jeszcze prawdziwe 3D. To musi pojawiac sie naturalnie i bez wysilku z naszej strony. A takie rzeczy zapewnia dopiero naprawde nieco lepszy sprzet niz budzetowy. Takie niestety sa moje doswiadczenia. Kiedys wydawalo mi sie, ze jest scena i to gleboka. Slyszalem. Dzis wiem, ze mi sie tylko wydawalo ;-)

pzdrw

soso

rafko · 24 Lutego 2005

To w takim razie mam dwie mysli:

1. "Pobiegaj" z kolumnami po pokoju - czasami zmiana ustwienia glosnikow o pare cm wplywa kolosalnie na jakosc dzwieku. Walcz z dlugoscia bazy oraz z katem dochylenia glosnikow. Nie kazde lubia byc dogiete - inne wrecz musza.

2. Kolumny musza stac twardo na ziemi, nie moga sie w zaden sposob ruszac jak np. sie do nich dotkniesz. Ja po zakupie cokolow granitowych (ok 20 kg jeden) na pozadnych kolcach az sie zdziwilem jak poprawne "usztywnienie" kolumn moze wplynac na dzwiek! Zmiana dotyczy tu wlasnie sceny i separacji dzwiekow. Sprobuj narazie dociazyc kazda z kolumn wieloma ksiazkami od gory i zobacz czy to daje jakas poprawe.

X-MAN · 24 Lutego 2005

Ustaw glośniki przednie nie 2metry tylko metr od sciany. Skieruj fronty tak aby sie przecinaly troche za glową moze pomoże . Fronty rozstaw troszeczkę szerzej . Pawda jest taka ze musisz tak jak koledzy mowia przemieszczać glosniki po pokoju aż do uzyskania zadowalającego efektu pzdr

X-MAN · 24 Lutego 2005

acha jeszcze jedno, odległośc sluchacza od glośnikow powina być taka ja odleglos roztawienia frontow .Czyli np. 2.5m szerokosc roztawienia frontow , i taka sama odleglosc od sluchacza oczywiscie najlepsza konfiguracja to 3m bo po wyrzej 3metrow roztawienia frontow juz stereofonia sie gubi

LeStat · 25 Lutego 2005

>soso, 24 Lut 2005, 11:21

Bolesne to bolesne... :-( a co powiesz wtedy o stereofonii Rotela jak zakupisz np. Marka Levinsona :-)

Każdy ma przestrzeń (także życiową) na jaką sobie zasłużył :)

jaroomen · 25 Lutego 2005

Novy> moze byc tez wina kabelków,złe potrafią zubozyc dzwiek i bardzo istotne jest tez odpowiednie ukierunkowanie głosników .Nalepiej ustawiac do odpowiedniego nagrania testowego.