Azur 640A - szum bez zrodla? + wrazenia

Wilczek · 8 Marca 2005

Witam,

jestem w miare szczesliwym posiadaczem zestawu Azur 640A+C. To co bardzo mi sie podoba, to po prostu dzwiek! Nie mam tez zadnych zastrzezen co do CD - poza dzwiekiem nie ma zadnych problemem z odczytem jakichkolwiek plyt, rozpoznaje je szybko - ogolnie zadnych problemow.

Mam natomiast zastrzezenie co do kilku kwestii zwiazanych z samym wzmakiem. Nie jestem w tej chwili w stanie stwierdzic czy bylo tak "od nowosci" czy tez sam sie przyczynilem do tego stanu. Mianowicie w swej "bystrosci umyslu" kombinujac conieco z karta TV podlaczylem wyjscie karty TV z podlaczona antena bezposrednio do wzmaka. W wyniku tego uszkodzilem przedwzmaczniacz. Wzmacniacz trafil do HiFi Corner w Poznaniu i tam zostal naprawiony (cos w przedwzm. + cos z potencjometrem). Dziala ok, nie zauwazylem pogorszenia wlasciwosci sonicznych, natomiast wydaje mi sie, ze wzmacniacz zdecydowanie mocniej szumi.

Niezaleznie czy jest podpiete do niego jakies zrodlo czy tez jest sam podlaczony do pradu caly czas slychac szum w glosnikach. Do godz. 12 trzeba podejsc na prawde blisko, prawie przylozyc glowe do glosnika, natomiast od godz. 13 juz z ok 50 cm. Przy rozkreceniu potencjometru na max szum jest slyszalny w calym pokoju. Wiem, ze jakis poziom szumu to standard natomiast glowe dam, ze przed naprawa byl on w zasadzie nieslyszalny nawet do wysokich poziomow glosnosci. Szum jest jednakowo slyszalny w obydwu glosnikach, jest odrobine mniejszy przy skreceniu wysokich na minimum badz ustawieniu soruce direct. Ale roznica jest mala. Aha - glosniki do KEF Q1, jesli ma to jakies znaczenie.

Czy jakis wymieniany element mogl spowodowac powstanie szumow? Jaki oamp czy inna czesc? Czy musze zaakceptowac fakt szumienia czy tez pojsc ze wzmacniaczem i poprosic o rozwiazanie problemu? Czy inni uzytkownicy Azura mogliby przekrecic galke na max bez podlaczonego zrodla i powiedziec mi jak sie ma kwestia szumow?

Druga sprawa, ktora poniekad mnie zdziwila a poniekad rozczarowala Azurem. Mialem okazje wykorzystywac ostatnio sprzet do malej imprezki - sprzet grany non-stop przez ok 2,5h po prostu sie przegrzal !! Glosnosc na rozsadnym poziomie - (12-13h). W pokoju dosyc goraco. Po tym czasie zaczely migac lampki kontrolne wskazujace na zbyt wysoka temperature. Ale sie nie wylaczyl. Mimo protestow gawiedzi wylaczylem sprzet z pradu, ale potrzebowal az 20-25 minut aby ponownie pracowac (po ok 1h znowu zaczal sygnalizowac przegrzanie). Nie wiem teraz czy takie zachowanie to az taka obawa producentow o "moj sprzet" czy tez tak slabe chlodzenie Azura. Czy problem moze lezec w glosnikach, ktore sa zbyt duzym obciazeniem? KEF Q1 to raczej proste do wysterowania glosniki - 8 Ohm wg producenta, 4 Ohm wg informacji na glosnikach. Aha - sprzet pracowal w "source direct".

Ostatnia kwestia to pilot - chyba najlepiej wykonany kontroler ze wszystkich urzadzen audio jakie widzialem, funkcjonalnie rowniez bez zastrzezen. Co mnie razi to skok przy regulacji glosnosci. Nieosiagalna jest regulacja pozna noca, kiedy chce minimalnie skorygowac pomiedzy bardzo cicho, cicho i srednio. W zasadzie jednym nacisnieciem przycisku zmieniam miedzy "ponizej bardzo cicho, prawie nieslyszalnie" a "srednio". Bez recznej regulacji potencjometrem sie nie obejdzie. Znow dreczy mnie to, czy ten sprzet tak ma czy to kwestia glosnikow. Podejrzewam troche glosniki jako iz, posiadajac jeszcze PianoCraft zauwazylem, ze po zmianie standardowych glosnikow Yamahy na KEF'y wyraznie pogorszyla sie mozliwosc regulacji w zakresie niskich glosnosci.

Za duzo sie rozpisalem, na dodatek prawie o samych minusach mimo, ze to swietny sprzet. Ale tak to juz jest, ze mala drzazga nie daje spokoju ;-)). Czekam na sugestie i uwagi.

Pozdrawiam,

Wilczek

**zyzio** · 8 Marca 2005

Coś mi się wydaje że ze wzmakiem jest coś nie tak :-( Szum....przegrzewanie....może spartolili coś przy naprawie....

Muszą się wypowiedzieć Koledzy - elektronicy :-)

Wilczek · 8 Marca 2005

Ano wlasnie - tak mi sie wydaje ze cos jest zle zrobione, ew. cos "nie zrobione".

Imadlo · 8 Marca 2005

Moim zdaniem - choc elektronikiem jestem kiepskim - cos spierniczyli przy naprawie - moj Azur co prawda rowniez szumi przy glosnosci bliskiej maxowi - ale ten szum slychac jak przylozysz leb do glosnika. Nie ma mowy o szumieniu przez caly pokoj. To raz, nie wiem jak z glosnoscia bo mam kolumny o wysokiej skutecznosci (JMLab Chorus 707S) i po prostu po wyzej 12stej godziny nie da sie w moim malym pokoju sluchac (z sasiadami tez zadzierac nie chce bo i nie ma po co - az tak glosno sluchac nie lubie). Co do pilota i regulacji glosnosci - wlasnie wydaje mi sie ze w tym tez "pomagaja" kolumny (im wyzsza skutecznosc kolumn tym glosniej od razu graja jak sie tylko troche zwiekszy glosnosc - widze ze KEFy sa tez wysoce skuteczne) - niestety bezwladnosc tego silnika widocznie juz taka jest (mogli z tym cos zrobic fakt - wlasciciele A500 juz jakis czas temu zwracali na to uwage). Ja swoich wrazen z CA Azur jeszcze nie opisze bo mam go od dwoch czy trzech tygodni a to troche za szybko, chce zeby opinia byla obiektywna. Na koniec - dawaj go znow do naprawy niech poprawiaja - w koncu trzeba sie cieszyc sluchaniem muzyki a nie stresowac!

Pozdrawiam

marekk · 8 Marca 2005

skuteczność kolumn mówi o tym "jak głośno będą grały" jak przyłożysz pewne napięcie - w kolumnach o dużej skuteczności szum powinien być więc większy przy tych samych wielkościach szumów. Natomiast tobie albo wstawili niestety nieniskoszumne jakieś opory albo niezrównoważono napięcia na wyjściu - daje sie to naprawić prosto ale trzeba włożyć serce( daj serwisantowi na piwo to zrobi ci tak jak będziesz chciał)

Wilczek · 8 Marca 2005

Dziekuje za info, jutro ich nawiedzam w takim razie. Zasugerowac ze albo oporniki albo niezrownowazenie napiecia? Ciesze sie, ze to w sumie cos drobnego.

A co do tego przegrzewania? Taka uroda Azura czy tez jest skopane - rowniez cos z napieciem?

andrea29 · 8 Marca 2005

"A to Polska właśnie." Witamy, witamy...

Obsługa na byle jakim czyli zaledwie miernym poziomie to w tym kraju niemal standard. Zakłada sie, że delikwent się nie zna, nie usłyszy różnicy, nie zwróci uwagi, a jak coś - zawsze można się wytłumaczyć brakiem odpowiedniej jakości części pod ręką.

Zdziwiłbym się dopiero gdyby było inaczej, ale wtedy pewnie byś nic nie napisał.

* * *

Potwierdzam, że poprzednik Twego klocka: CA A500 to szumi. Trzeba potka odkręcić na maksa by usłyszeć ledwie cichutki szum.

* * *

Że regulacja głośności jest spartolona w CA - to wiadomo od wieków. Angole mają w pupie widać uwagi. A po co ? - I tak się sprzeda.

A konkurencji może nie chce się wysilać ? /Nie wiem./

* * *

Mam zrobioną regulacje w swoim pre (DIY) na życzenie i jak chcę chodzi co 0,5dB, co 1dB albo co 2,5db.

/Wartości skrajne są dostępne z pilota./ I to jest przewaga sprzętu tu robionego na życzenie nad sklepowym ;)

Co 0,5dB to jest już super precyzyjna regulacja do wykorzystywania zwłaszcza podczas nocnych odsłuchów.

Pozdr.

PS. A nie pykają Ci głośniki przypadkiem przy wyłączaniu systemu ? Pytam, bo nie wierzę, że angole to poprawili.

Słusznie mniemam ?

Imadlo · 8 Marca 2005

Andrea: z glosnoscia mogli sie lepiej postarac ale da sie wyzyc - przy wprawie ;) Natomiast przy wylaczaniu nie pyka - przynajmniej u mnie ;)

Pozdrawiam

foni · 9 Marca 2005

Wilczek

Byłbym niezmiernie wdzięczny gdybyś dał namiary na priva. GG? Chociaż mail? Mam problem, który prawdopodobnie z Twoją pomocą uda mi się szybciutko rozwiązać.

Pzdr,

Elvis · 9 Marca 2005

do Andrea29 - a jednak coś się poprawiło - Azury mają teraz "miękki" start, żadnych "pyknięć" przy wł./wył.

Wilczek · 9 Marca 2005

Witam ponownie,

umowilem sie z wizytowa na przyszly tydzien. Wg zapewnien oporniki zostaly wymienione dokladnie na takie same, pozostaje kwestia sprawdzenia napiecia. Ewentualnie czekam jeszcze na jakies pomysly co moze byc nie tak.

Co do pykania - jest cicho, nic nie slychac przy wl/wyl. Natomiast z pilotem nawet przy "duzej wprawie nie da sie przezyc" :-). Mowa oczywiscie o niskiej glosnosci w nocy i o moich glosnikach (KEF Q1 maja efektywnosc 91db czyli raczej wysoka).

foni - moje GG - 75722

Pozdrawiam,

Wilczek