Co do Delty Studio EL34, kolumny, CD?

Maro · 21 Marca 2005

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Sytuacja jest taka: Delta Studio EL 34 zostaje. Wylatuje NAD C541i (chyba, że da się go w miarę rozsądnie zmodyfikować) lub ESA Vivace(już modyfikowane). To, co mnie zniechęca w obecny systemie to odrobinę za mało wolumenu, wszystko jest trochę za małe, cienkie i przy wiekszych głośnościach irytujące. Generalnie najbardziej cenię sobie mięsistość i muzykalność a chcę uniknąć suchości lub sterylności, oczywiście rozdzielczość, przestrzenność i dynamika mile widziane.

Spośród głośników wpadły mi w ucho Triangle Antal 202(bonus w postaci dynamiki i przestrzeni) , poza nimi nie bardzo mam rozeznanie. Wnosząc z opinii forumowiczów ProAc Studio 125 mogłyby załatwić sprawę. Muszę brać pod uwagę parametry wzmacniacza przystosowanego do pracy przy 8ohm. W kompaktach nie orientuję się zupełnie. Słyszałem Primare 30cośtam i to był fajny dźwięk, poza tym łypię w kierunku CEC5100 lub 51 i ... koniec koncepcji. Acha, celuję raczej w rynek wtórny w okolicach 4 tys.

Reasumując, czy uderzać w stronę głośników, czy CD, i jakich?

Zegarmistrz · 21 Marca 2005

Na podstawie dotychczasowych doświadczeń widzę że wzmacniacze Delty Studio, i to praktycznie wszystkie modele dobrze reagują na współpracę z kolumnami, o raczej ciemnym balansie tonalnym. Kiedys porównywaliśmy KT88 i EL34 na kolumnach Dynaudio 72 z CD Meridian 506 - różnica oczywiście jest poważna jednak coś takiego jak firmowe brzmienie Delta studio z pewnością istnieje. Cechą EL 34 jest właśnie barwa, a owa firmowość brzmienia uosabia się właśnie w dynamice brzmienia i czystości wysokich tonów. Moje typy na partnerów dla Twojego wzmacniacza pod Twoje upodobania to monitory RLS Nereida, Minima Audio Ultima 3.2 (to bardziej "na nosa"), wymieniony przez Ciebie Proac też może być dobrym rozwiązaniem. Dyanudio 72, albo np 52SE też mogłyby być ok ale tutaj zwłaszcza w przypadku 72 trzeba zachować ostrożność. U mnie model 6l6 bardzo dobrze komponuje się z Dali Grand Coupe, Grandy wypadły zresztą bardzo dobrze i z KT88 i z monoblokami PP na 6s33s. Co do źródła - NAD jest dobry na początek, choc trzeba uważać na jego skłonnosci do wyostrzania wysokich tonów, z typowanym przez Ciebie CECem może być tylko lepiej, podabnie właśnie z Meridianem 506, Całkiem nieźle wypadł też Musical Fidelity A3, zwłaszcza z nieco żywiej grającymi kolumnami, u mnie przyjemnie gra MArantz 17II jednak CEC, a zwłaszcza Meridian są lepsze. Wszystko to jednak luźne sugestie, wiadomo że w różnych warunkach sprzęt zachowuje się inaczej. Powodzenia w poszukiwaniach.

Maro · 21 Marca 2005

Na starych wiarusów Deltowców:-) zawsze można liczyć, dzięki za wsparcie Zegarmistrzu. Śledząc wątki odsłuchów na Jaworowej natknąłem się na wzmianki o RLS-ach Nereida i, o dziurawa pamięci, tych mniejszych, ale niejako wyeliminowałem je jako monitory, czyli szczupło z basem, przynajmniej stereotypowo. Plus przeczytawszy recenzje w prasie, które zdecydowanie zalecają do nich mocne wzmacniacze, całkiem zarzuciłem ten kierunek. A'propos Dynaudio, słuchałem z Audience 42 - słowem mezalians, dynamika jak kapeć, kopułki wysokotonowe "nie grają,'' czyli Dynaudio Audience mam z głowy, wykorzystują chyba tę samą kopułkę we wszystkich modelach poza SE. Abstrachując nieco, widzę, że Twój system bez zmian, czy to znaczy, że wytrzymał konfrontację z licznymi systemami odsłuchiwanymi na Jaworowej? Pozdrawiam

PMD · 21 Marca 2005

Jeśłi dpouszczasz używane , odsłuchaj także Vienny, słyszałem swoje Mozarty z Abraxasem na EL 34 (abraxas racze jsłabowity prądowo) zagrało kapitalnie, bardzo plastycznie z fajnąm, wyraźńą (ale nie przerysowaną) górą. Basu na wagęnie brakowało, ale jak to z tą lampkączęsto bywa, gorzej z kontrolą. Generalne byłto bardzo fajny zestawik EL34, VA Mozart, MF A3.2 CD

Zegarmistrz · 23 Marca 2005

Maro - co do moich oczekiwań odnośnie dźwięku w bardzo dużym stopniu wydają się pokrywać z Twoimi, przynajmniej polegając na opisie, też cenię sobie barwę, jędrność, głębszy bas i czystość góry. Moj system operuje raczej ciemnym balansem tonalnym co tylko wzmaga powyższe cechy i faktycznie wytrzymuje porównanie z systemami ze spotkań przynajmniej na moje ucho. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że jest dość precyzyjnie skonfigurowany, a systemy na spotkaniach często noszą znamie pewnej przypadkowości. Co do basu - nie pokusiłbym się o kolumny które miałyby go więcej, choć łączna powierzchnia pomieszczenia w którymgrają to ponad 30m2, realnie jednak jest to pokój 20m2 otwarty na kuchnię i korytarz (nie ma jednej ściany). Dali grand Coupe są znane z jakości i ilości basu - to jednak, że można znacząco lepiej przekonałem się słuchając S&L Pretorian. RLS Nereida to bodaj najbliższa Dalim brzmieniowo konstrukcja jaką słuchałem, myślę, że co do basu nie powinieneś być zawiedziony, jednak sprawdzić trzeba. Również sugestia PMD może wskazywac dobry kierunek - wzmacniacz Abraxasa na EL34 miałem u siebie, i muszę przyznać, że poza basem a właściwie zdolnością wysterowania kolumn nie ustępował zbytnio mojej 6L6 (wygląd pomijamy). Jednak to zupełnie ina konstrukcja od Delty Studio na EL34 - ma zaledwie jakieś 20-25W, tak że tych problemów które obserwowałem u siebie raczej być nie powinno. ciekawe, że małe Dyanudio wyszły tak kiepsko - w sumie nigdy nie słuchałem ich na lampach, a duże Dyanudio z natury rzeczy powinny być pełniejsze na dole -jednak można zgodzić się ze to wymagająca kolumna i trzeba się pomęczyć nad nią żeby zagrała jak należy. Może jednak rzeczywiście bezpiecznie jest poszukać gdzie indziej.