żona

[mysza]

Żono mmmmm25, czy twoim mężem nie jest przypadkiem as ?:-)

[as]

Jako AS - nieprzyznaję się do żadnych powyższych wpisów płci piękniej czy też brzydkiej.

[mmmmm25]

Nie jestem żoną Asa.

[as]

> mmmmm25

Cholera ..... a może coś straciłem ?

Ale jestem ginekologiem i ........... nic co kobiece nie jest mi obce (poniekąd) :)))

[mysza]

mmmmm25:), czyli fajnie, bo nie jesteś pierwszą żoną,która wspomniała o zakładce tylko dla żon!

[mmmmm25]

Co Pan As chciał przez to powiedzieć?

[Ururam Tururam]

Pewnie chce polecić swoje usługi. Żonie audiofila/melomana powinien oferować zniżkę!

[mmmmm25]

I zawsze kończy się tak samo :-(

[Ururam Tururam]

Jak mawiał towarzysz Thriller Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, jak kończy. ((Nie-)stety sam skończył zanim zaczął.)

[lulu]

kurcze, ja nie zostałem pozdrowiony i tylko za to , że nie mam żony i mieć nie bedę no cóż godzę się z tym brakiem pozdrowienia . :)))

[mmmmm25]

Specjalne pozdrowienia dla lulu, który i tak kiedyś będzie miał żonę ;-))))

[lulu]

pod warunkiem ,że bedzie jak 5xm25 :))))

[mmmmm25]

powiedz to mojemu mężowi!

[kubedes]

no dobrze mmmmm25, powiemy.

tylko że konkurs jeszcze nie rozwiązany.

strzelam że Twoim mężem jest Mathew.

jeśli nie, to....

może coś ułatwisz? może jakaś podpowiedź?

..

moja kobieta lubi dobrze posłuchać, nadam jej temat, może zasili klub melomanek...

pozdrawiam

piotr

[kubedes]

oczywiście błąd w nicku.

chodziło mi o Matthew.

:)

[mmmmm25]

mamy kolumny B&W

[lulu]

Twój mąż na pewno o wszystkim doskonale wie a na pewno , że ma fajną żonę i nie trzeba jemu o tym mówić. :)

[mmmmm25]

Dziękuję bardzo. Dobrze, że mnie nie widać, bo pewnie się czerwienię. Powieszę sobie te słowa nad łóżkiem i będę co rano powtarzać.

[mmmmm25]

Dziękuję bardzo. Dobrze, że mnie nie widać, bo pewnie się czerwienię. Powieszę sobie te słowa nad łóżkiem i będę co rano powtarzać.

[Matthew]

he he, moja kobita pomalutku adaptuje się do mojego hobby ;)))

[Ururam Tururam]

Lepiej późno niż wcale. :-)

 

Swoją drogą, moja żona "od zawsze" lubiła muzykę, a gdy posłuchała jej na dobrym sprzęcie od razu wyszło, że to ona ma lepszy słuch i wyczucie brzmienia ode mnie. ;-) W związku z czym przy doborze wielu komponentów zdawałem się na jej ucho - i dobrze na tym wychodziłem.

 

Osobliwe jest też to, że jej wielkim hobby jest fotografia, a to ja mam lepszy wzrok, stabilniejszą rękę i lepiej rozwinięty zmysł przestrzenny. To się nazywa małżeństwo doskonałe! :-]

[kubedes]

Ururam Turutam>

to ciekawe...

bo ja mam prawie identycznie jeśli chodzi proporcje w dźwięku i obrazie (foto), jedyna różnica jest taka że moja narzeczona nie jest moją żoną ;-D

dorzucę do tego zamiłowanie do przemieszczania się

pozdrawiam

piotr

[Ururam Tururam]

Kha kha...

 

Szczęścia życzę. A jeśli przemieszczanie się obejmuje góry - może się na siebie kiedys natkniemy! Zresztą nie tylko w górach...

[janek_dolas]

.