Skocz do zawartości
IGNORED

MADONNA ''ray of light'' :)


Polik

Rekomendowane odpowiedzi

To nie moja ulubiona płyta kupiłem ją dawno temu za namową znajomego dla konfiguracji basu w moim zestawie :)

 

Miał może ktos kontakt z tą płytą ???

Ja słuchałem utworu FROZEN i gdy miałem juz za sobą 3:50 sek. nastąpiło coś niezwykłego :0)

Czy może ktoś miał podobne przeżycia, jesli tak to proszę o informację :)

 

P.S Słuchał może ktoś FROZEN od 3:50 -jesli tak to proszę o relację co nastąpiło uważam że relację da tylko ten kto ma naprawdę dobry sprzęt w kwesti basu reszta usłyszy tylko ciche płytkie pyknięcie które ''powie'' tylko o miejscu w którym wystąpilo by to zjawisko !

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17026-madonna-ray-of-light/
Udostępnij na innych stronach

Za Madonną, delikatnie mówiąc, nie przepadam, ale album "Ray Of Light" znam. Nie wiem tylko, co mogłabym napisać w odpowiedzi na wpis kolegi Polika, bo pojęcia nie mam, do czego można się tam odnieść. Polik, kropki i przecinki to może przeżytek, ale czasami jednak przydają się. ;-)

No to mam wypowiedzi trzech polonistów ,którzy bez przecinka i kropki tekstu nie zrozumieją...

Jak nie znacie tej płyty to nie odpisujcie na mój wątek i tyle, a kto włączy tą płytę przesłucha utwór pt. ''Frozen'' będzie wiedział o co mi chodziło...

 

P.S Powinniście zająć się korektą tego forum lub dalej studiować polonistykę, może powinniście zmienić forum i prowadzić dalszą dysputę z Panem profesorem ...

Możecie coś dokładniej opisać o tym zjawisku. Mam płytkę, dobry sprzęt i nie bardzo jarzę. Czy chodzi o regularny bas który się pojawia już o 3:18 i z częstotliwością co 4 s staje się cięższy, głębszy i nieco cichszy i faktycznie między 3:49 a 4:06 osiągając swoją największą głębię. Czy może chodzi o coś innego ???

---> do as.............

 

Gratuluję chodziło mi o bas ,którego ciężar pod koniec potrafi poruszyć wątrobę...

 

Podejrzewam ,że wielu forumowiczów zwłaszcza pozbawionych odpowiednich subwoferów ,czy bardzo dobrych kolumn usłyszy tyko ''płyciutkie pyknięcia'' ,które zasygnalizują im momęt ,w którym następuje prawdziwe trzęsienie ziemi.

Dążymy przecież do tego ,aby słyszeć najdrobniejsze detale -często zapominając o niskotonowym fundamęcie nagrania.

 

P.S Basowy fundament to jeden z wielu sposobów ekspresji twórcy nagrania. Dla mnie muzyka bez niskich rejestrów jest mocno okaleczona ,a wyrażenie emocji ogranicza się niemal do samej aranżacji wokalu.

Moja opinia o płycie Madonny

-mimo mego pewnego steptycyzmu muszę przyznać ,że płytka ta jest najlepszą z tych ,które słyszałem bo jest w dobrym guście jak na Madonnę (bum,bum,bum)- taka dojrzała !

Gdy słuchałem ''Frozen'' zrobiło mi śię dość zimno,ale interesujące ,wymagające basisko rozgrzało atmosferę :)

Biorąc pod uwagę przeciętne możliwości wokalne artystki jestem pod dużym wrażeniem i chylę Jej czoła !!!

> Polik

cóż ... dzięki za uznanie, ale muszę cię nieco rozczarować. Oczywiście nie mam subwoofera a bas z moich Quadrali naprawdę sięga nisko -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dla mnie ta część utworu niestanowiła rewelacji. Poprostu jest taka jaka powinna być i tyle. Sądziłem, że szukamy jeszcze czegoś specjalnego. Ponadto jak szukasz niskoich basów są naprawdę bardziej dynamiczne i głębsze płytki. Ja bardzo lubię UP Petera Gabriela gdzie w pewnym miejscu jest głęboki cieplutko przeszywający jak fala basik.

Pozdrowienia - i czas zmienić te altusy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

as>

Też nie mam subwoofera i mieć nie będę, bo nie cierpię subwooferowego dźwięku;-)

A co do Petera Gabriela i basu. Jest taka płytka Us, dość stara już, bo z 1992 r. Basolubnie testującym sprzęt polecam m.in. Steam, Digging in the Dart i Kiss That Frog, ale nie tylko. Zresztą często na tej płycie zdarzają się nałożone na siebie linie basowe kilku instrumentów (np. stick i gitara basowa - w Digging... nawet trzy linie są na siebie nałożone). Można przetestować nie tylko kolumny, ale i wzmacniacz oraz jakie obciążenie dla niego kolumny stanowią. Jeśli wzmacniacz dostarcza zbyt mało prądu, to początek Kiss That Frog ewidentnie "zwalnia";-)

Jeśli nie masz subwofera to najwyrażniej go nie potrzebujesz wnioskuję to z Twojego wczesniejszego opisu :)

Całkiem ciekawe te Twoje Quadrale jestem pod wrażeniem ,jednak wielu z ''naszego grona'' nic nie wie o sednie basu na płycie Madonny bo używa malutkich monitorków-nie wiedzą co tracą :)

Te zacne podłogowce to ''siła przez czułość'' i tego nam wszyskim trzeba :)

 

Odnośnie płytki Petera Gabriela takowej nie posiadam ,ale pewnie zdobędę.

> pavbaranov

Popieram w całej rozciągłości. Uwielbiam od lat Petera Gabriela. To był tylko przykład basowy. Uważam, że jego ostatnie płytki w szczególności zasługują na uwagę pod względem realizacji. Teraz na święta przesłuchałem "Ostatnie Kuszenie Chrystusa" i ... doznałem olśnienia bowiem jest to wspalniale zrealizowana płyta (ach te dzwoneczki i basu też nie brakuje). Dlatego polecam Petera Gabriela. Z ostanich nowości zakupiłem sobie DVD z teledyskami. Gorąco polecam.

> Polik

Jak lubisz zadawać zagadki to czekamy na więcej. Co do moich kolumn - robią wrażenie, a jak dołączyłem ALBEDO AIR III to wręcz narodziłem się na nowo.

"nie wiedzą co tracą " - zawsze mogą posłuchać przez słuchawki, które schodzą do prawdziwych 20 Hz :-)

 

Tylko co z tego, jakoś nie pamiętam, żebym w niższej połowie pierwszej oktawy odkrył coś tak szczególnego i zmieniającego przesłanie muzyki. Pewnie za mało słucham Madonny (znaczy się w ogóle).

pavbaranov, Twoja uogólniona opinia o subwooferach jest krzywdząca. Oczywiście, można z pomocą suba spaprać dźwięk, ale przy odpowiednim ustawieniu i nie zbyt wysokiej głośności naprawdę dużo dodają do muzyki!

Najbardziej podobał mi się "momęt".

Nie to żebym był złośliwy (bo przeważnie nie), ale naprawdę rozbawiło mnie to (proszę, nie krytykujcie mnie za to). Gdy strona techniczna tekstu stoi mocno w tyle za tą wspaniałą poezją (która ma nas przekonać), to jakoś mało wiarygodnie to wszystko pachnie.

Odnośnie tej płyty - dobra, ale jeśli chodzi o jakość nagrania, to taka trójeczka w dziedzinie muzyki elektoronicznej. Jeśli chodzi o basy - właśnie są najmniej ciekawe na tej płycie, przypominają najczęściej zrezonowane jednostajne buczenia. Poprostu kiepska realizacja. Najnowsza płyta Madonny jest pod tym względem dużo lepsza.

karpusek,

 

mnie takze ten dysonans poznawczy rozbawil ale nie chcialem sie przypieprzac. skoro zas przekroczyles ten prog to przyznam, ze twoj tekst mnie rozbawil. momety byly? masz!

 

Co do samej Madonny i jej plyt. Ostatnia jest dla mnie szalenie mechaniczna i komputerowa w smaku. I to odbieram jako wade (American Life mam na mysli). Stad Ray of Light raczej wyroznia sie pozytywnie. Sila Madonny faktycznie nie sa zadne basy, ktorych nalezy szukac poslugujac sie subwooferem jako szperaczem. Raczej milo mi sie slucha tych wszystkich efekcikow przestrzennych, ktore zajaczkuja po pokoju kiedy slucham. No i tu Ray of Light jest interesujacy.

 

pzdrw

 

soso

 

Psik

 

Jestem takze przeciwnikiem subwoofow kiedy mam sluchac muzyki i tylko muzyki.

Toż właśnie o technikę mi chodziło, która - przyznaję - mnie osobiście zdumiewa. Zresztą, może źródłem efektu jest nie tylko technika (albo i w mniejszym nawet stopniu), a przede wszystkim ta mechaniczność zapisana w samej muzyce. Muzycznie, też wolę starsze rzeczy Madonny.

A propos pisania: ja tam się specjalnie do stylu nie przyczepiam, bo czasem nie ma czasu klepać w klawiaturę i nie o tu tu chodzi, dlatego osobiście nikomu nic nie wytykam. Ale czasem jak coś się czyta, to boki można zrywać :)

--->karpusek

 

Buczy hmm... to odpowiedni moment na zakupy nowych kolumn głośnikowych.

 

Czy to był objawy finezji czy zapaści ? -cyt. te zrezonowane jednostajne buczenia

 

Frozen to finezja basu nie dla monitorków !!!

Ha! być może. Nie uważam się za wyrocznię w dziedzinie audio. Wydaje mi się jednak, że moje audio w miarę poprawnie różnicuje. Są płyty, które brzmią czysto i szybko, płyta Madonny, o której mówimy moim zdaniem ma charakter dość pulpetowaty, nie do końca czysty, ale nie twierdzę, że to katastrofa.

Polik, 5 Kwi 2005, 12:24

 

>--->karpusek

>

>Buczy hmm... to odpowiedni moment na zakupy nowych kolumn głośnikowych.

 

taaa... najlepiej najnowszy model Altusa ;-)

 

>Frozen to finezja basu nie dla monitorków !!!

 

zależy jeszcze jakich ;-)

ale co do jednego zgoda - Frozen to, z tego co pamiętam, bodaj jedyny utwór z ROL, gdzie bas jest w miare 'trzymany za morde', są tam takie efektowne 'tąpnięcia', a nie jednostajne buczenie...

a-Tom, ja slysze dokladnie to samo co Ty. Czyli tapniecia a nie buczenie. Inna sprawa, ze moze te altusy sa tak posadowione w pokoju a pokoj ma taki rozmiar, ze powstaje piekna fala stojaca dla jakiejs niskiej czestotliwosci i jest 'bajkowo'.

 

pzdrw

 

soso

Reasumując temat - pewnie przeczytaliście moje poprzednie wpisy i ja jakoś szukałem jeszcze czegoś innego w tym utworze. Te basy jak pisałem powyżej - są i tyle. Przeciętnie dobre i koniec dyskusji (nawet od 3:18). Myślałem początkowo, że chodzi o coś nowego, może nieodkrytego - ale się rozczarowałem. Faktem jest koledzy, że może Polik ma tak zestrojony sprzęt, że tylko gra mu Madonna i nie jest w stanie docenić innych nagrań. Tak więc Polik - nieirytuj się ani na mnie, ani na przedmówców, którzy nieco szydzą, tylko weź sobie głęboko do serca, że problem tak do końca nie leży na granicy - monitorki czy podłogówki, ale leży na granicy Altusy : reszta świata.

Z poważaniem.

-----> Do as-a i nie tylko ..............

 

 

Ten kto słyszy głażisssty bas ,którego głębia stwarza ,że czuć powiew chłodu w pomieszczeniu ten wie co mnie urzekło :)

Jestem przekonany ,że Ci koledzy ,którzy nie usłyszeli tego co ja zamiast denerwować się :) mogą poeksperymentować (jeśli odczuwaja taką potrzebę) z tą czy innymi płytami - słuchając każdej z nich ''poszukać basu'' przemieszczając się podczas odsłuchu po pomieszczeniu, potem ewentualnie zmienić ustawienie kolumn czy subwofera. itd.

 

cyt.Faktem jest koledzy, że może Polik ma tak zestrojony sprzęt, że tylko gra mu Madonna

>i nie jest w stanie docenić innych nagrań.

 

---Ja potrafię docenić także inne nagrania :) , o których wkrótce napiszę- znam jeszcze ciekawsze nie tylko pod względem basu :)...

 

cyt.

Tak więc Polik - nieirytuj się ani na mnie, ani na

>przedmówców, którzy nieco szydzą, tylko weź sobie głęboko do serca, że problem tak do końca nie leży

>na granicy - monitorki czy podłogówki, ale leży na granicy Altusy : reszta świata.

 

(:(:(: Ja się nie irytuje :):):)

 

Może i tak ,ale mając monitorki można poeksperymentować z niedużym markowym subwoferem-oczywiście mam tu na myśli fanów nietyle mocnego durnego ''łuduuuubuuuuudu oraz brzydkiego buuuu...'' tylko prawdziwych entuzjastów dobrego zróżnicowanego basu.

 

Posiadam także przyzwoite monitorki marki SONY typ SS-H650(mało znane) ,które brzmią bardzo ładnie!!!-

porównywałem je nawet z Tannoy M1 ,co utwierdziło mnie w przekonaniu ,że kupując M1 niewiele zyskam.

 

Ocena odsłuchowa moich monitorków: (własna!)

 

Stereofonia: ******

Neutralność: **** +

Dynamika: ****

Muzykalność: ****-

Przejrzystość: ***+

Bas: *** (dość płytki (żaden karton brrr...),niezbyt obszerny ,ale jego kontrola potrafi zrobić dobre wrażenie)

 

Zalety: Dzwięk całkiem spójny mało natarczywy, wspaniała stereofonia.Równowaga tonalna zachowana :)

Polik, napisałeś w jednym z wcześniejszych postów, że Madanna ma przeciętne możliwości wokalne...

Ja nie wiem co mam napisać w sumie... Jeżeli ona ma przecietne możliwości, to kto dla Ciebie ma ponadprzeciętne?

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.