Skocz do zawartości
IGNORED

Problem z nowonabytym Sony CDP-X779ES


cameleon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanowne Grono,

debiutuje na tym Forum niemniej z przyjemnoscia i zainteresowaniem podczytywalem dotychczas interesujace tematy...

Niedawno nabylem przyjemny odtwarzacz (jak w tytule) ze zmodyfikowanym zasilaniem tzn. zalozonym gniazdem sieciowym. Niestety, mieszkam w starym budynku ze stara instalacja elektryczna, ktora nie posiada przewodu zerowego. Wpiecie odtwarzacza do istniejacego zestawu (vide: o mnie) zaowocowalo przydzwiekiem (buczeniem). Zastanawiam sie czy poprawnie zostala wykonana modyfiakcja (brak masy?) czy tez odtwarzacz bezwzglednie wymaga uziemienia? Pamietam, ze podobny problem (uziemienia) pojawilo sie na forum ale nie moge skorzystac z wyszukiwarki. Dodam, ze przy wylaczonych pozostalych komponentach zestawu i odsluchu przez sluchawki za posrednictwem wyjscia sluchawkowego z CD jest OK. Odtwarzacz jest podlaczony za pomoca RCA bo wzmacniacz nie posiada zlacz XLR. Drugi odtwarzacz CD z tradycyjnym kabelkiem sieciowym (o mnie) dzialajacy dotychczas jako naped z MF X-24K dziala w tej konfiguracji poprawnie. Wszelkie sugestie na temat mile widziane :-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/17303-problem-z-nowonabytym-sony-cdp-x779es/
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Gniazdo w kompacie ma 3 przowody. Kolory powinny być: czarny (brązowy)-faza, niebieski-zero, żółto- zielony-uziemiający.

Środkowy powinien być żółto - zielony. On jest podłączony (powinien być) do obudowy (czasem do masy a potem do obudowy). Powoduje to często przeniesienie masy (pętle masy) pomiędzy urządzeniami i czasami buczy.

Dlatego w kondycjonerach są takie małe wyłączniki z tyłu, którymi można odłączać środkowe (uziemiające) przewody.

U Ciebie trzeba ten środkowy odciąć i buczenia nie będzie. Można to zrobić też w kablu zasilającym.

Pozdrowienia.

Może wystarczy odwrócić fazę zasilania? Zależy jakie masz gniazda i wtyczkę sieciową. Może pomóc bez odcinania czy przeróbki wewnątrz. Jeśli masz czym, to zmierz różnicę napięć między obudowami tego CD i np. wzmacniacza czy przedwzmacniacza. Jeśli jest duże (?), to źle i spróbuj właśnie odwrócenia fazy.

Witam,

 

Z czystej ciekawości spytam, jako laik: jaki sens ma odcięcie środkowego przewodu przy gnieździe w CD, jeśli wtyczka kabla zasilającego włożona jest w gniazdo sieciowe "bez bolca"?

 

Dalej, jeśli gniazdo ma "bolec", ale instalacja elektryczna jest dwużyłowa, nie prościej odłączyć bolec od czegokolwiek w gniazdku w ścianie, zamiast zasadzać się ze szczypcami na odtwarzacz?

 

Jesli bzdurę napisałem, to uprzejmie proszę mnie oświecić ;)

Tak Teo

Gdyby gniazdo nie miało bolca to by nie buczało (przynajmniej nie powinno) i nie byłoby sensu odcinać.

Ale często są bolce w gniazdku w instalacji dwużyłowej i są podpięte do "zera".

Też można odłączyć bolec w gniazdku.

Ale wtedy inne podłączone urządzenia nie będą miały ochrony, która nazywa się "zerowanie".

Pozdrowienia

Soniaki oryginalnie nie mają gniazda IEC, lecz lutowany na stałe sznur dwużyłowy. Jeden z nich fazowy lutowany jest do bolca na płytce z oznaczeniem "live"- choć na wtyku sieciowym nie jest dalej oznaczony. Przeróbka polega na założeniu gniazda IEC które ma trzy bolce i wówczas ten trzeci bolec połączony jest z obudową CD. Tak włączony CD do zasilania z dwiema, lub trzema żyłami nie ma prawa buczeć. Problem pojawi się dopiero gdy wzacniacz ma takie samo gniazdo i jest podpięty do tego samej linii zasilającej. Może wówczas wystąpić tzw, pętla masy objawiająca się słyszalnym buczeniem.

Jeżeli klocki byłyby zasilane przez kodycjoner wówczas problem rozwiązuje się odpowiednimi przełącznikami przerywającymi pętlę masy w układzie zasilania CD. Natomiast w Twoim przypadku pozostaje odlutowanie przewodu od środkowego bolca w gnieżdzie IEC wewnątrz CD. Zmiana położenia wtyczek w gniazdku(obracanie) jest rozwiązaniem jedynie połowicznym , gdyż obniży to jedynie poziom przydzwięku, lecz gdy zrobisz odpowiednio głośniej usłyszysz go ponownie. Zabieg ten w żaden sposób nie wpłynie na jakość brzmienia CD.

... czyli zamiast gmerać w CD, wystarczy odłączyć od czegokolwiek bolec w gniazdku, do którego podłączamy odtwarzacz. Jeśli gniazdo w ścianie zasila kilka urządzeń, modyfikujemy jedno z wyjść listwy czy innego rozgałęziacza - przewody ze stykami są w takich zwykle łączone na śruby, to i prościej wrócić do stanu pierwotnego, niż po ingerencji w odtwarzacz. Mam rację?

Witam !

 

>>marekzawa

 

"...Soniaki oryginalnie nie mają gniazda IEC, lecz lutowany na stałe sznur dwużyłowy. Jeden z nich fazowy lutowany jest do bolca na płytce z oznaczeniem "live"- choć na wtyku sieciowym nie jest dalej oznaczony..."

 

To nie do końca tak :))

 

Wbrew pozorom jest oznaczona polaryzacja kabla - z jednej strony ma on biały pasek - to jest faza. Można więc łatwo ustalić "lepsze" położenie wtyku w gniazdku. Inna sprawą jest jego jakość. Natomiast samo założenie gniazda IEC jest trochę bez sensu - no, chyba ze lepszy sieciowy - ale nie tak jak widać na powyższym przykładzie niezawsze daje to wymierne rezultaty :)

 

Pozdr.

Raz jeszcze dziekuje za wszystkie slowa w dyskusji - chwilowo zastosowalem najprostszy dostepny wariant tj. przejsciowke (bez bolca) i... buczenie zniknelo. Teraz moge przekrecajac wtyczke o 180st. ustalic prawidlowa polaryzacje. Jest to wariant tymczasowy bo za kilka miesiecy przeniose sie do nowego pomieszczenia z nowa instalacja "dedykowana" :-)

Pozdrawiam zyczliwe audiofilskie grono!

Witam !

>marwkzawa

Jak nie posiadał to źle - miał nieorginalny kabel. Co do wpływu zgodnej fazy zasilania na dźwięk to z włąsnego doświadzczenia wiem, że lepiej gra, jak jest zgodnie z fazą - lepsza przestrzeń i kontrola, na basie też :)).

Lepsza sieciówka to szerokie pojęcie, ja mam założone ferryty na zwykłe kalble IEC i nie narzekam :).

Pozdr.

W ostatnim czasie często obserwuję e-bay i zauważyłem że znacznie spadły ceny starych sprawdzonych klocków CD SONY ES.

CDP-X707ES by SVOBODA można kupić za około 2 kzł !!! Niższe modele duuużo taniej i duuuużo taniej niż na Allegro. Sam przymierzałem się do zakupu ale opór niemców w sprawie wysyłki do kraju jest duży. Może to brak zaufania ?

Niemcy aktualnie najwyżej cenią CDP XA7ES oraz 50ES. Te cedeki schodzą jak ciepłe bułki i mają ostre licytacje. A tuningowane przez Svobodę osiągają naprawdę wysokie ceny. Czy niemcy kierują się jedynie wiekiem nabywanego sprzętu, czy te klocki są naprawdę takie dobre ?

Piotrek608 co Ty na to powiesz ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.