ESA Meritum 1

[darek2]

Panowie czy ktoś miał do czynienia z tymi kolumnami ,co o nich sądzicie ,czy warte są swojej ceny (ok.4100 w promocji),co sądzicie o ich "pięknym paśmie przenoszenia"35Hz-40kHz (+/-3dB)

[Hiena-podrobka]

nastepnego podwoilo w morde

[Hiena-podrobka]

tu meritum jeden, tam meritum 2, zdecyduj sie stary

[darek2]

Hienka jak zwykle coś ci nie pasuje ,nie podwoiło tylko przy dodawaniu tematu wyskakiwało mi ,że nie można odnależć strony a jak już weszło to 3 razy,przepraszam ale to nie moja wina.

[darek2]

Sorry walnąłem się chodzi o Meritum 1.

[Hiena-podrobka]

eee tam, co za roznica Meritum jeden czy dwa:)

[Hiena-podrobka]

zastanow sie dobrze, moze to jednak Meritum 3?:)

[tomecz]

darku2 czy darku1

 

najlepiej posluchac samemu. kolumny kosztują sporo (choc to pojecie relatywne) wiec chyba cie ta przyjemnosc i tak nie minie. ja ich słuchałem chwilke i oceniam je b pozytywnie. mysle jednak, ze lepszego stosunkiu cena/jakosc doswiadczysz w ostinato. No ale dyskutujemy o sprawach wzglednych.

 

nie wiem czy ci pomoglem

[Zbig]

Kopułka pierścieniowa Vify niewątpliwie nosi do 40 kHz, niskośredniotonowa osiemnastka z włókna szklanego w sporej obudowie bass-reflex też ma szanse zejść w deklarowane okolice.

[Piotr]

Tak tak. A najniżej schodzą basowe głośniki samochodowe o strukturze plastra miodu :-)

Z tego co wypatrzyłem na sieci to pierścieniówka Vify jest trudna w implementacji. ScanSpeak wypuścił ostatnio głośnik pierścieniowy bardzo podobny (z wyglądu łudząco) do tego Vify - SS należy zresztą do koncernu i marka Vifa poszła pewnie na "eksperyment na zwierzętach" a dopracowany finalny produkt zaczął dopiero teraz robić ScanSpeak. Jest gdzieś na sieci nawet oficjalny tekst że ten Scan jest dopracowany i zmodyfikowany w porównaniu od Vify.

Gdzie nie spojrzę chcę sobie zrobić dobrze. Szczególnie gdy się spojrzy na marketing i zarządzanie dużych firm :-)

[Zbig]

Cena też jest łudząco podobna, trzeba tylko cenę Vify pomnożyć przez sześć :-)

[Piotr]

A wiecie jak wygląda produkcja w ScanSpeaku? Cała firma liczy około 30 osób. Zamawiają wszystkie części od producentów spełniających ich wymagania (Vifa przecież nie produkuje wszystkich swoich elementów). Przeciętnie ponad 90% odpada na początku. Następnie montują rdzeń głośnika czyli magnes i cewkę po czym badają ich wspólną pracę - jak zdaje to przechodzi dalej. Montuje się cały głośnik, ustawia na "stalażu" i puszcza test. Po tym wszystkim głośnik otrzymuje aprobatę, wyniki i numer seryjny jest wpisany do bazy a produkt finalny zostaje wysłany. Dlatego ScanSpeak nie robi żadnych problemów przy modyfikacjach własnych głośników (oczywiście u nich bo dają na to gwarancję).

 

Sam byłem zaskoczony. Całkiem jak u nas w Radmorze czy Radwarze przy kalibracji czujników wojskowych.

 

A cena rośnie...