Skocz do zawartości
IGNORED

Co w tym jest, że Foresta i Łowcę Jeleni


vanvideo

Rekomendowane odpowiedzi

mogę oglądać 347678 raz i zawsze w pierwszym się uśmiecham przy tekstcie Bubba Gump i przy firmie ogrodniczej JABŁKO i przeraża mnie dalej, a dreszcze nam przy refrenie:" I love You baby" (nie taki tytuł, ale chyba A. Wiliamsa) w barze, przy bilardzie, a dalej to już mało śmieszne. Dla mnie filmy- nie do zdarcia

vanvideo -> bo to jak na amerykanskie warunki kino klasy A. Poza tym za kazdym razem kiedy sie je widzi mozna odkryc cos nowego.

 

Jesli chodzi o 'Lowce...' to mam 2 ulubione sceny:

1. Skarpetki przysylane do szpitala

2. Ostatnia scena polowania (troche zbyt jasna i banalna ta symbolika ale na mnie dziala dosc pozytywnie)

 

W 'Forescie...' nie do pobicia jest zas Watergate Hotel...

 

Mimo to uwazam, ze w kinematografii Europa ma akurat wiele wiecej do zaoferowania.

 

Pozdrawiam

Oba te filmy jakoś szczególnego wrażenia na mnie nie zrobiły. Ze dwa razy pewnie je obejrzałem ale po raz kolejny ani myślę. Szczególnie o "Łowcy jeleni" myślę jako o filmie, o którym stanowczo więcej napisano, niż można patrząc nań zobaczyć. Takie uogólnienia bywają oczywiście trochę niebezpieczne ale poziom wyznaczany przez dobre kino europejskie jest chyba dla kina amerykańskiego po prostu nieosiągalny. A ściślej ono go osiągać nie zamierza.

Teoretycznie można się z Tobą zgodzić, ale będąc rocznikiem chyba większym niż 48-56 czy jesteś w stanie , jako człek słuchający masę płyt, znosić muzykę z woodstosk.

Filny, które lubię i czuję (podobnie z muzyka,...), oglądam niezbyt często.

Za każdym razem, gdy ogladam "Forrest Gump", Roberta Zameckis`a, sprawia mi to przyjemność.

Pogodna opowieść o byciu sobą w "dzisiejszych czsach", "opakowana" humorem sytuacyjnym :-)

Bardzo dobra rola Toma Hanksa.

"Forrest Gump", kojarzy mi się (trochę) z bardzo sympatycznym filmem (niemym) Charlie Chaplin`a - "Dzisiejsze czasy" ("Modern Times") z roku 1936.

 

soso

Też podoba mi się film "Świat Wayne'a" :-)

 

Jeśli lubisz ten typ humoru filmowego, to polecam film "W rytmie rock and rolla" ("Roadie") Alan Rudolph 1980

W filmie nie ma dużo muzyki, ale występują muzycy (m.in., Meat Loaf - tytułowy bohater - Travis W. Redfish czy Alice Cooper).

FF - Fun Factor, mie mniejszy, niż w filmie "Świat Wayne'a" :-)

 

Pozdrawiam

vanvideo:

podzielam Twoje "zniesmaczenie" kinem europejskim, sterującym w stronę "Złego wychowania" A Gumpa oglądałem swego czasu tylko w kinie 7 razy i to w kilku wersjach językowych.

smutne były tylko aluzyjne dla mnie sceny, gdy Gump kreowany byl a la Jezus - bieg 3 lata, zostawił uczniów, scena z odbiciem twarzy na chuście. Ale może to tylko moje przeczulenia.

Witam

 

Ja również Forresta zaliczam do filmów, które mogę oglądać wielokrotnie. Coś w tym jest, że niektóre filmy ale przecież nie tylko filmy, po prostu się nie nudzą. Jeśli o mnie chodzi to mam kilka ulubionych filmów (starocie), które z małymi przerwami mogę oglądać kilkadziesiąt razy. Np. stare polskie komedie z Eugeniuszem Bodo, Adolfem Dymszą, Jadwigą Smosarską itd. Oglądałem je w dzieciństwie, młodości, teraz w "ciągu dalszym młodości" i śmieję się zawsze jak dziecko. Tak samo jest z "Sami swoi" czy "Jak rozpętałem II wojnę światową". Może to nie jest kino ambitne czy dramatyczne (na pewno nie) ale po każdym obejrzeniu po prostu mam dobry humor. W trakcie oglądania też.

 

Jest jeszcze pewien, nieśmiertelny dla mnie utwór "literacki". Ja nie wiem czy coś nie tak z moim rozwojem, może są jeszcze jakieś inne przyczyny takiego stanu rzeczy, nie wiem, faktem jest, że "Kajka i Kokosza" mogę czytać prawie non stop. Nawet jakiś miesiąc temu poszedłem z premedytacją do dziecięcej biblioteki i wypożyczyłem "Szranki i konkury", dwa tygodnie wcześniej na warsztat poszły "Dzień Śmiechały" i "Na wczasach". Nie wiem czy to normalne, 30-stka na karku, a ja się tego nawet nie wstydzę.

 

Papkin, jakoś nigdy opisywanej przez Ciebie sceny nie odbierałem w ten sposób, może podświadomie nie chciałem. A jestem bardzo przeciwny podobnym aluzjom. Po prostu uważam, że z niektórych spraw nie powinno się żartować.

 

Przepraszam za trochę przydługi wpis w dodatku luźno związany z tematem.

 

Pozdrawiam

Papkin, po przeczytaniu Twojego wpisu myślę, że takie skojarzenie jest możliwe. I jestem gotów przyznać twórcom pierwszy minus. Jeśli ich zamiar był taki jak mówisz, to moim zdaniem było to niepotrzebne.

 

Pozdrawiam

 

Grzesiek

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.