najbeznadziejniejsza praca

BeerfaN · 23 Maja 2005

Witam

Chciałbym zapoczątkować temat, gdzie będzie można ponarzekać na robotę i przestrzec innych przed włażeniem w bagno, w którym już się siedzi.

Otórz dziś zacząłem (i już chyba skończyłem) pracę w tns obop.

Szkolenie, sprzęt, dogodne godziny pracy...ok. Ale te ankiety jakiś imbecyl wymyśla - przykład z ankiety motoryzacyjnej: facet mi mówi, że ma malucha z 1980 roku, którego zezłomuje jak coś w nim nawali. A ja - mimo tego, że to idiotyzm - muszę mu zadać następujące pytania: czy w Pańskim maluchu jest klimatyzacja, poduszki powietrzne, abs, asr, esp, szyberdach, silnik turbodoładowany, nawigacja, podgrzewane fotele, tempomat, zmieniarka CD...LUDZIE! jeśli nie chcecie robić z siebie idiotów i nie szukacie czegokolwiek, to omijajcie obop szerokim łukiem.

Życzę tylko interesujących i przyzwoicie płatnych zajęć.

josef · 23 Maja 2005

hehe - może trafisz na tuningowanego malacza posiadającego te wszystkie rzeczy - ale zapewnie usłyszysz "czy cie k....a poj.....o człowieku!!!" :)

pq · 23 Maja 2005

BeerFan, chyba za bardzo narzekasz:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mciej · 23 Maja 2005

BeerfaN, coś słabo kombinujesz, co z ciebie za Polak - kto ci powiedział że musisz zadawać te wszystkie pytania, jak odpowiedź już z góry znasz? ;)

cold fire · 23 Maja 2005

A dla mnie to by było nawet ciekawe doświadczenie:

Obserwowanie reakcji ludzi jak zadasz im takie pytanie... Co prawda może się to dla Ciebie źle skończyć, ale bez ryzyka nie ma zabawy...:)

BeerfaN · 24 Maja 2005

chłopie: muszę zadać, bo taki mam obowiązek. nie zadam: dwa zyle w dół ze stawki. I ankieta nieważna. A rozmowa kontrolowana...

Qubric · 24 Maja 2005

A to jest ankieta telefoniczna?

To fajna robota. Tylko jest rtzyko ze po takim pytaniu ankietowany odłozy słuchawkę.

Żeby przynajmniej OBOP płacił za połącznia to nie stracisz na tym (choc możesz i tez nie zarobić).

Kurt Dupel · 26 Maja 2005

Beerfan mylisz się!

Sam czytałem u mechanika samochodowego w jego "księdze" ze zgłoszonymi usterkami wpis klientki dotyczacy fiata 126:

"przy predkości 150km/h trzesie się deska rozdzielcza"

stryjek · 27 Maja 2005

Kiedyś nająłem się do czyszczenia zęz na statkach. Wytrzymałem cały jeden dzień co i tak było wielkim sukcesem. Niech kto mówi co chce, nie ma drugiej tak przerąbanej roboty.