Skocz do zawartości
IGNORED

ESA Continuum2


Gość Leszek-5

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Leszek-5

(Konto usunięte)

Witam ! Proszę o opinie na temat kolumn Continuum2 firmy ESA.Słuchałem ich ostatnio i miałem mieszane wrażenia lecz odsłuchu dokonywałem w pomieszczeniu o nagannej wręcz akustyce.Krakowski sklep (nie będę tutaj podawał nazwy aby nie być posądzonym o działanie antyreklamowe) mówiąc delikatnie nie postarał się o warunki odsłuchowe.Z badanej grupy kolumn (ceny do 10 000 zł.) to właśnie Continuum2 zrobiły na mnie najpozytywniejsze wrażenie.Chciałbym jednak zasięgnąć opinii doświadczonych audiofili.Może ktoś miał okazję słuchać tych kolumn lub jest ich posiadaczem i zechce podzielić się swoimi uwagami na ich temat.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/
Udostępnij na innych stronach

Posiadam te kolumny i jestem z nich zadowolony.

 

Jeśli masz dobrą elektronikę (przede wsztystkim chodzi o obciążenie tworzone przez kolumny) to będziesz bardzo zadowolony z wydanych na nie pieniędzy. Słychać na nich wszystko i to jest ich OLBRZYMIA zaleta w muzyce klasycznej. Nie jest to prosta analityczność. Chodzi o całokształt - reakcję tych kolumn w funkcji czasu, przekazanie barwy no i cały ten bogaty świat orkiestry który na większości konstrukcji się zamazuje (w mniejszym lub większym stopniu). Jeśli lubisz nagrania jazzowe "live" to będziesz bardzo zadowolony z aury akustycznej. Świetnie słychać salę ale muzyka jest na pierwszym miejscu.

No tak. Jest jednak kilka ale.

 

Nie radzę brać ich jednak jeśli to ma być twój pierwszy zakup "audiofilski" bo się zamęczysz kalibrowaniem całego systemu. Jeśli masz doświadczenie audio to nie będzie problemu i po odłuchu kilku konfiguracji kolumny-wzmacniacz będziesz wiedział o co w tym chodzi. Podobne zjawisko słyszałem w ProAcach (było to chyba Response 2.8 - te dyże z dwoma "węglówkami") - ScanSpeaki przekazują wszystko o sprzęcie ale czynią to inaczej niż monitory BBC. Jeśli coś jest nierówne to nierówno zagrają. Nie popadają jednak w takie "zajoby" jak konstrukcje JMLaba które stworzono chyba dla masochistów hi-fi. Continuum2 będą pięknie grać nawet na tańszym ale dobrze skonstruowanym sprzęcie (w tańszych podstawą jest moim zdaniem zasilanie).

 

Jeśli masz gramofon z nezłym osprzętem to te kolumny genialnie oddadzą winyl. Są trudnym obciążeniem i nie mają wielkiej skuteczności ale jakimś sposobem potrafią niesamowicie oddać ducha winylu. Sądzę że jest tak dzięki Revelatorowi - pod względem ilości informacji jest to krok w kierunku elektrostatów ale brzmienie jest bardziej naturalne.

 

Co jakiś czas zmieniam sobie ustawienie bawiąc się akustyką jaką dzięki nim osiągam. Warto je dociążyć i postawić na płycie z kolcami - różnica jest znaczna.

 

Sądzę że nie jest to konstrukcja całkiem uczciwa bo wymaga od użytkownika rzeczywiście starannego doboru reszty toru - nie tyle pod gust ale po to żeby je w pełni wykorzystać. W zamian za to potrafią dać wielką satysfakcję z muzyki akustycznej. Właśnie - elektronika. Słychać że te wszytskie keybordy to żadna rewelacja. I widzimy że jest olbrzymia różnica między Jarrem a pozostałymi - on świadomie kształtuje dźwięk swoich instrumentów i wrażenia są naprawdę daleko ciekawsze niż muzyków kupujących "gotowce".

 

Trochę długo ale "musimy se pomachać"

:-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22775
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek-5

(Konto usunięte)

Wielkie dzięki Piotrze za odzew ! Wszystkie tego typu wskazówki są dla mnie bardzo cenne.Co do JM-Laba to zgadzam się w 100%.Właśnie aktualnie jestem w posiadaniu "Francuzików" i to jest rzeczywiście dramat!

Grają one efektownie ale tylko w pierwszym wrażeniu któremu uległem przy ich zakupie.Potem miałem z nimi same problemy i tak jest aż do dnia dzisiejszego.Nie pomogły zmiany poszczególnych elementów toru audio.Dlatego właśnie postanowiłem zacząć całą tą zabawę od początku - czyli zakupu nowych (zupełnie innych zestawów).Myślę że późniejsze kombinacje są nieuniknione niezależnie od tego jakiego zakupu dokonam jednak z niektórymi kolumnami zamierzony efekt uzyskać jest łatwiej a z innymi jest on niemożliwy do osiągnięcia.Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22789
Udostępnij na innych stronach

Ja wziąłem moje ESY po odsłuchu pary sklepowej - wziąłem na weekend z kilkoma parami kabli i dodatkowym wzmacniaczem od znajomego.

 

Po kontakcie sprzedawcy z ESA wyszło że jest jedna niesprzedana "para specjalna" z lakierem fortepianowym - Prawdziwym! - jest jak lustro u Steinwaya). Cenę zbiliśmy do niewiele wyższej niż wersji seryjnych. Solidna firma i wykonanie. Warto zobaczyć próbki ich wykończeń bo mają naprawdę dobre forniry.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22795
Udostępnij na innych stronach

W HiFi Klubie w Warszawie stoją prototypowe ESy w całości na Vifach XT – wysokotonowa pierścieniowa plus trzy osiemnastki z membranami z włókna drzewnego. Skrzynie są bardzo głębokie, lekko zwężające się ku tyłowi i perfekcyjnie wykonane. Posłuchałem ich przez parę minut – dźwięk plus wygląd sugerował hi-endową cenę. Jednak sprzedawca twierdził, że cena ma wynieść poniżej 10 tys.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22806
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to Cię zainteresuje ale posiadam Esa Continuum 1. Mam to połączone z Nad'em C350 i C541 - mimo tego, że kilka osób twierdzilo, że wymagają one "mocnego: wysterowania i Nad nie wystarczy. Ja muszę powiedzieć, że wystarcza - rewelacyjnie brzmi zakres wysokich i średnich częstotliwości, bas jest bardzo kontrolowany i nie "narzuca się" - jeżeli ktoś to lubi to polecam. Dla mnie obecnie jest to wystarczające rozwiązanie i zmieniając sprzęt w przyszłości musiałbym wysupłać bardzo duże pieniądze, żeby odczuć wyraźną poprawę jakości dźwięku. I co najważniejsze - ostatnim elementem, który zmieniłbym byłyby Esy - wg mnie to naprawdę świetne zestawy za te pieniądze - i jeżeli chodzi o dźwięk i przepiękną stolarkę (i niech mi tu nie mówią, że dla prawdziwego audiofila nie liczy się wykonanie, tylko dźwięk - dla mnie się liczy - co prawda nie uważam się za jakiegoś WIELKIEGO AUDIOFILA). Pozdrawiam i oczywiście namawiam do posłuchania u siebie w domu - jeżeli jest taka możliwość...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22934
Udostępnij na innych stronach

Conti2 od 1 różnią się głośnikami - Revelator schodzi dużo-dużo niżej niż kopułka w "jedynkach" i to tworzy taki przebieg impedancji. Węglówka ma kaptonowy karkas cewki co podobno zwiększa wydajność w basach (więcej z mniejszej ilości amper). Czyli bas łatwiej ale sporo szybsze odcięcie (bo ten karkas powoduje rezonans ale ten zakres doskonale pasuje do możliwości Revelatora - taka dobrana para głośników).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22938
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym coś dodać do opisu Continuum2 - jeśli masz końcówkę mocy to subwoofer w kinie jest niepotrzebny. Nie mierzyłem do ilu herców schodzi ta 18"K ScanSpeaka ale czegoś takiego po dwugłośnikowej konstrukcji bym się nie spodziewał (nawet po większości trójdrożnych :-). U mnie na Creeku 5250SE sam dół (o ile na płycie taki jest) nieco się luzuje ale słuchałem tego na jakiejś niezłej integrze AVM i kontrola była dobra. Czyli wymagające ale praktycznie bez ograniczeń. Woofer Phonara i najtańszy Paradigm na pewno nie schodził tak nisko.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22940
Udostępnij na innych stronach

Moje uwagi w zasadzie pokrywają się z przedstawionymi wcześniej. Mam Continuum 1. Bardzo dużo zależy od ich prawidłowego ustawienia. Przyda się także wydajny piecyk, bo inaczej na dole będzie brakowało kontroli albo wypełnienia najniższych dźwięków. I coś jeszcze - pomimo że wcześniej byłem nieco sceptyczny w stosunku do "brzmienia" kabli, to na Continuum różnice bardzo słychać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22981
Udostępnij na innych stronach

Właśnie - co do powyższego zdania - spotkałem się z opiniami że różnice w kablach słychać tym bardziej im większe problemy wzmacniacz ma z wysterowaniem zestawów głośnikowych. Wygląda więc na to że przy efektywnych zestawach i solidnym wzmacniaczu wystarczy w kablu zadbać o niską pojemność i równe przenoszenie pasma.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22985
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek-5

(Konto usunięte)

W obecnej chwili używam Creek-a 5250 SE oraz Marantza CD 6000 OSE KI co wstępnie powinno wystarczyć.Dalsze kombinacje ze względów finansowych w terminie późniejszym. Generalnie doszedłem do wniosku że w pierwszej kolejności należy zaopatrzyć się w solidne kolumny oparte na wypróbowanych przetwornikach i dopiero do nich dopasowywać resztę toru.W przeciwnym wypadku wszystko to prowadzi w ślepy zaułek z którego wydostać się można jedynie zmieniając element końcowy jakim są właśnie przetworniki.Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1851-esa-continuum2/#findComment-22990
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.