Oryginalne CD

[arekk17]

Kupilem wczoraj nowego Coldplaya "X&Y" w MM i czym predzej udalem sie do domu,by zapoznac sie z nowa tworczoscia zespolu. I co ? Kicha, po wlozeniu CD do odtwarzacza minelo troche czasu zanim ruszyl pierwszy kawalek,ale zaraz potem co kilkanascie sekund zatrzymywal sie na 1-2sek. I tak na calej plycie. Z okladki wyczytalem ,ze plyta posiada specjalny kod uniemozliwiajacy kopiowanie tej plyty,tylko ,ze przy okazji jest problem tez z odtwarzaniem. To samo dzieje sie u kumpla na Marantzu,choc w mniejszym stopniu,polegl rowniez

jakis Pioneer sprzed kilkunastu lat.Dodam tylko ,ze ww. urzadzenia nigdy nie mialy problemu z odczytem jakichkolwiek plyt. Plyte zamienie w MM na cos innego (moze nowe White Stripes),a Coldplay kupie na bazarze i na pewno bedzie chodzil.A od plyt wydanych przez EMI z takim zabezpieczeniem z daleka.

[hrycek]

bylo juz kiedyś o tym głosno, philips miał zabronić uzywania nazwy "compact disc-digital audio"

takim wynalazkom, wtedy w sklepach płytowych musiałyby leżeć na innej połce niż 'kompakty'

czy jakos tak , nie pamiętam dokladnie.

ja w kazdym razie jak kupuję płytę cd , to patrzę ,jak jest napisane np.'CD-DA compatibile'albo jakies inne kombinację to olewam taka płytę,

np.do dziś nie znam zawartości plyty "glamour" Casandry Wilson z w/w powodu.

Mam odtwarzacz CD a nie jakiś compatible czy cóś...

[aTom]

hrycek, 5 Cze 2005, 13:50

 

>bylo juz kiedyś o tym głosno, philips miał zabronić uzywania nazwy "compact disc-digital audio"

>takim wynalazkom, wtedy w sklepach płytowych musiałyby leżeć na innej połce niż 'kompakty'

>czy jakos tak , nie pamiętam dokladnie.

 

No jakoś tak faktycznie - bo o ile nazwy (logo) COMPACT DISC DIGITAL AUDIO rzeczywiscie nie ma na tych produktach "kompaktdyskopodobnych", to jeszcze nie widziałem, zeby w sklepie leżały z tego powodu na osobnej półce.

Bojkot tego badziewia jest najsłuszniejszycm rozwiązaniem, żeby nie powiedzieć OBOWIĄZKIEM.

 

Z ciekawości spytam - nie ma potem problemu ze zwrotem bądź wymianą w sklepie? Bo na płytach CC jest chyba tekst, ze problemy z odtwarzaniem mogą wystąpić na niektorych odtwarzaczach (bezczelność!) więc właściwie wiesz że kupujesz towar potencjalnie "wadliwy".

[tomektoon]

Arekk17 -> Czy odtwarza to komputer? Zawsze można przegrać :D

A nowy Coldplay zapowiada się nieźle. Słyszałem tylko 3 utwory z ich nowej płyty :(

[josef]

zabezpieczenia są właśnie po to żeby nie odczytał ich komputer a stacjonarne tak

[arekk17]

Na komputerze chodzi bez problemu,ale nie po to kupuje oryginal,zeby robic z niego kopie,albo sluchac na komputerze.Po drugie to wydaje mi sie,ze jesli produkt lezy na polce z napisem CD ,to powinno tak byc ,a nie jakas chybryda,ktora nadaje sie tylko do sluchania na komputerze. Zgadzam sie z tym,ze w takim wypadku naleza mi sie z powrotem pieniadze,ale jak znam MM to bede musial zamienic na cos innego w tej samej kwocie.

Wydaje mi sie tez,ze jesli sprzedawane jast to jako CD ,to zadne ostrzezenia nie maja sensu ,ze plyta CD nie nadaje sie do odtwarzacza CD-PARANOJA. Ponadto,z tego co wyczytalem na okladce jest tylko informacja o zabezpieczeniu przeciw kopiowaniu,a problemy z odtwarzaniem wg. nich moga miec odtwarzacze samochodowe.

Coz dzis dowiedzialem sie ,ze moj sprzet domowy to CARAUDIO, bo nie chce tego cholerstwa czytac.

[BeerfaN]

miałem ochotę zrobić CD na napędzie od kompa, ale ostatecznie sobie darowałem. Właśnie dlatego, że napędy komputerowe nie czytają tych zabezpieczonych płyt.

 

Mój philips czyta płytę COMA, ale musi się nieźle napracować. Inne płyty czyta już po kilku obrotach...chyba zacznę kupować na bazarze.

[Barthezz]

Ja tez taka posiadalem Blank & Jones - In Da Mix przywiezina z Niemiec na odtwarzaczu dzialala idealnie, ale jak ja chcialem przegrac wyskakiwalo Cannot Copy :)

[syntax]

jeśli kupujesz oryginał, to zdaje się, możesz sobie zrobić kopię bezpieczeństwa

[tarant]

Anegdota? Primare CD 21 zacząl się zawieszać na copy controlled etc - poszedlem do sklepu jak działa na z tymi cudami inny egzemplarz...Zawiesił się tak, że płyty się nie dało wyjąć z napędu. I kto teraz jest winiem - producent sprzętu czy wydawca takie (....) płyty?