Muzyka elektroniczna.

[mc iek]

Wśród kilkudziesięciu nowych nabytków ( sporo bardzo kiepskich niestety ) znalazł się i ten : TANGERINE DREAM thief - 20th anniversary edition

Przytoczę recenzję w/w albumu :

To po prostu klasyka - nic dodać, nic ująć. Nie wiem wprawdzie, z jakiego powodu album został o sześć lat "odmłodzony" (w tym roku mija 26. rocznica jego wydania), ale nie jest to w ogóle ważne. Najważniejsze bowiem jest, iż Słuchacz otrzymuje tutaj, jak wynika ze spisu utworów, znacznie mniej okrojoną w porównaniu z oryginalnym wydaniem ścieżkę dźwiękową do filmu "Thief". Owa ścieżka dźwiękowa, ze względu na brzmienie, fantazję i potencjał melodyczny, porównywalna jest z dokonaniami TD przedstawionymi na albumach tak wyśmienitych jak "Force Majeure", "Exit" i "White Eagle". Podstawowym tworzywem rytmicznym są tutaj oczywiście brawurowe, grzechotliwe ostinata pompujących sekwencerów (podobnie spektakularne jak ścieżka rytmiczna nieco późniejszej klasycznej fantazji "Horizon" z albumu "Poland"), nie zabrakło tutaj jednak i bardziej zamyślonego, "ambientalnego" oblicza Mandarynkowego Snu. Wszystkie prezentowane tu utwory żyją własnym życiem i można by powiedzieć, podobnie jak o ich bliskich krewnych napisanych do obrazu "Risky Business", że aż szkoda ich na amerykańskie filmy. W miarę słuchania warto jednak powiedzieć kilka istotnych rzeczy. Tytuły umieszczone na okładce są dość mylące, Odbiorca może z początku czuć się rozczarowany, iż wbrew opisom nie słyszy jeszcze za dużo niepublikowanej drzewiej muzyki: "Main Titles" to "Diamond Diary", "Sam's Forge" znamy jako "Burning Bar", "Chicago Courtroom" wydane było na oryginalnej edycji jako "Scrap Yard". Pierwsza niespodzianka - jeszcze niezbyt spektakularna - to kompletna wersja finału albumu (tutaj "Tailed / The Break-In"), przy czym nie dzieje się tu muzycznie więcej aniżeli w znanej wersji, utwór (i tak bazujący na wykorzystanym wcześniej temacie, czyli na ostinatowej linii "Thru Metamorphic Rocks" z "Force Majeure") skonstruowany został na zasadzie standardowego "extended mix" z lat osiemdziesiątych. "Frank is set up" nie pojawiało się na oryginalnym albumie, znamy je jednak i tak aż nadto dobrze: to przecież z kolei introdukcja do wspomnianej "Przeprawy przez skały metamorficzne"! Pierwsza prawdziwa niespodzianka to dopiero utwór ósmy, nieobecny na winylowym albumie - typowa dla TD w tym okresie podniosła instrumentalna ballada z dobrą perkusją i atrakcyjnie "suchym" brzmieniem pierwszoplanowym. Powtórka "Chicago Courtroom" to nieznacznie zmieniony miks "Scrap Yard". Repryza "Tailed / The Break-In" to po prostu krótsza edycja wspominanego już utworu... Jeszcze tylko obie wersje "Beach Theme", o minutę dłuższa wersja "Dr. Destructo" (tutaj: "Destruction")... Powtórzenie "Final Confrontation"... i to już koniec. Tę recenzję zaczynałem pisać w stanie graniczącym z euforią, kończę ją w stanie ocierającym się o rozgoryczenie - wydaje mi się, że to lekka kpina z gorliwych, najbardziej oddanych fanów, którzy mogliby zechcieć ulec impulsowi i nabyć "specjalną edycję" w ciemno. Przymrużmy jednak oko ze względu na fenomenalną muzykę samą w sobie i umówmy się, że to wydanie adresowane specjalnie tylko dla tych, którym już starła się analogowa płyta i pragną zaopatrzyć się w elegancko wydany album kompaktowy - wtedy wszystko będzie w porządku.

Igor Wróblewski

 

Ponieważ autor nie pisze zbyt jednoznacznie, pora na mnie :))

Ta płyta jest fantastyczna - całość ( utwory zasadnicze i repryzy ) poukładały się w spójną i fascynujacą całość - brzmiącą zupełnie inaczej niż uboższe wydanie.

Dla fanów el-muzyki - 81 minut i 49 sekund, które trzeba mieć w swoich zbiorach !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gustaw]

Dla mnie najlepsze TD to "Rykoszet" i Phedra.

Z klasyków gatunku mogę jeszcze polecić "prekursorów techno" - Kraftwerk i ich płyty Autobahn i Men Machine.

[jasio]

najlepsze plyty TD pochodza z tzw Virgin Years 1973-83

pozniej to juz dyskoteka

 

w tym samym czasie Klaus Schulze wydal 2x tyle swietnych plyt;)

[mc iek]

Krótki rachunek sumienia za ostatnie trzy miesiące :

 

1. słuchałem i nie spodobało mi się ( raczej bardzo lub kompletnie ) :

BODDY IAN & WOSTHEINRICH moire

BOOTS RON tained bare skin

DOM F. SCAB crosswords

DOM F. SCAB twelve stories

ELLIS PAUL / ROACH STEVE silent conversations

ELLIS PAUL infinity room

EMMENS GERT when darkness falls upon the earth

GARRISON MICHAEL in the regions of sunreturn and beyond

GROSSKOPF / BALTES / HEILHECKER Four Times Three

HEIJDEN ERIC universal time zone

HEMISPHERE inversion

INDRA signs

LAKVEET JOHN proportions

NAGLE PAUL lore

NAMLOOK PETE & BERGER KARL polytime

NAMLOOK PETE & REHBERG the putney II

NATTEFROST absorbed in dreams and yearing

NATTEFROST underneaght the nightsky

PADILLA CRAIG & SKIP MURPHY phantasma

PARSONS DAVID ngaio gamelan

POLLARD BRAENDAN expansion

RAMP ceasing to exist

RICH ROBERT & BODDY IAN litosphere

RICH ROBERT propagation

ROACH STEVE artifacts

ROACH STEVE storm surge: live at nearfest

ROACH STEVE stormwarning 1999

SYNDROMEDA metaphysical experiences

TANGERINE DREAM atem

TANGERINE DREAM springtime in nagasaki (ltd.)

THE OMEGA SYNDICATE phonosphere

UVOII

UZZELL-EDWARDS CHARLES octopus

VOLT nucleosynthesis

VOLT star compass

WOLLO ERIK silver beach

 

2. słuchałem i spodobało mi się ( ogromnie, bardzo lub trochę ) :

ADRIAN RUDY & RON BOOTS across the silver river

ADRIAN RUDY concerts in the USA

ADRIAN RUDY iridescene - sequencer sketches v.2

ADRIAN RUDY par avion

ADRIAN RUDY starfields - sequencer sketches vol. 3

AIRSCULPTURE trance atlantic

ALIO DIE / AMELIA CUNI apsaras

ARC (BODDY & SHREEVE) arcturus

ARC (BODDY & SHREEVE) fracture

CANOVAS JAVI light echoes

FROHMADER PETER kanaan live 1975

HELDON rhizosphere

JANNIS plugged

KELLER & SCHONWALDER loops & beats

KELLER & SCHONWALDER more loops

KLANGWELT xoio

LAMBERT/PARSIC finis terrae

LAMBERT/PARSIC trancesessions

NAMLOOK PETE & GAUDI re:sonate

NAMLOOK PETE & OCAL BURHAN sultan-orhan

NAMLOOK PETE & OCAL BURHAN sultan-osman

NAMLOOK PETE / SCHULZE KLAUS the dark side of the moog IX

NAMLOOK PETE / SCHULZE KLAUS the dark side of the moog X

PARSONS DAVID himalaya

POLLARD BRAENDAN expansion

POLLARD BRENDAN flux echoes

RADIO MASSACRE INTERNATIONAL borrowed atoms

RADIO MASSACRE INTERNATIONAL frozen north

RADIO MASSACRE INTERNATIONAL knustford in may

RADIO MASSACRE INTERNATIONAL septentrional

RADIO MASSACRE INTERNATIONAL walking on the sea

RAINBOW SERPENT the sequel to voyager

RAMP oughtbridge

RICH ROBERT & ALIO DIE fissures

ROACH STEVE & SCHULTE ELMAR ritual ground

ROACH STEVE / KING ROGER dust to dust

ROACH STEVE / METCALF BYRON / SEELING MARK mantram

ROACH STEVE origins

SHREEVE MARK / REDSHIFT faultline

SHREEVE MARK / REDSHIFT redshift I

SHREEVE MARK / REDSHIFT rw2

SHREEVE MARK / REDSHIFT toll

SYN soundwave traveller

SYNDROMEDA metaphysical experiences

VANGELIS the dragon / hypothesis

VIDNA OBMANA / ROACH STEVE innerzone

WEIRD a differnt kind of normal

[dymu73]

Tor Lundvall - "Last Light"

 

Neofolkowe westchnienia zalane arktycznym ambientem. piękna płyta....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Harry z Tybetu]

A co powiecie o płytach wytwórni ERDENKLANG? Wszystko na co uda mi się trafić z tej stajni kupuję (oczywiście w rozsądnych cenach). Ja w ten sposób poznałem np:

 

CENTRAL EUROPE PERFORMANCE

NEUROMANTIC TRANCE

MIKHAIŁ CHEKALIN

mam też płytę LOOKING EAST ELECTRONIC EAST z Polską muzyką elektroniczną (Up Stream, Komendarek, Niemen, Biliński, Stróżniak, Goc).

 

Ponadto klasyka to Tangerine Dream - do tej pory mam około 40 ich tytułów, ale do pełnej dyskografii jeszcze nie jest to połowa.

 

Pozdrawiam

Harry z Tybetu

[Peter Daniel]

A oto probka czego ja slucham z muzyki elektronicznej, szczegolnie polecam pierwszy i ostatni link:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

Niedawno odkryłem płytę "The Keep" Tangerine Dream.Chciałem zwrócić Waszą uwagę na utwór "Heritage Survival" który poprostu zwalił mnie z nóg. Ja wiem, że to ta bardziej komercyjna strona TG ale to jest to, co najbardziej kocham w muzyce TG. Kurde ! Łzy mi się do oczu cisną ! Kto nie zna, niech sobie ściągnie chociażby z netu !!!

[marcelinho24]

O widzę ziomale słuchacie dokłądnie tego samego ostatnio co ja, wolfsheima poznałem przy okazji schillera i osoby heppnera którego głos jest niepowtarzalny. Bardzo lubię również wszelkie odmiany industralu, DAF, Laibach, Panzer AG, Combichrist czy Icon of Coil...:)...teraz the klinik mi podsunęliście ...nie znałem wcześniej..scena industrail jest spora jak widać :)

[marcelinho24]

polecam 7 mą płytę z serii namlook/schulze dark side moog ;)...świetna płyta

[Kasjel]

Kurde !Sorry! Miało być oczywiście TD, nie TG

[DawidM]

Label Kompakt: wszystkie wydawnictwa Kompakt Total :) Mozna sie zapomniec w otaczajacym Nas swiecie. Jedna z moich ulubionych niemieckich oficyn;) Polecam!

tu link do zapoznania sie z oferta:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Hammond]

Kasjel, 7 Sty 2008, 20:13

 

>Niedawno odkryłem płytę "The Keep" Tangerine Dream.Chciałem zwrócić Waszą uwagę na utwór "Heritage

>Survival" który poprostu zwalił mnie z nóg. Ja wiem, że to ta bardziej komercyjna strona TG ale to

>jest to, co najbardziej kocham w muzyce TG. Kurde ! Łzy mi się do oczu cisną ! Kto nie zna, niech

>sobie ściągnie chociażby z netu !!!

 

A nie przypomina Ci to Logos, bo mnie bardzo. Tylko ten dodany ostry syntezator (lub spreparowana gitara Froese'go), gdyby nie to, to był by prawie czysty Logos. A Logos to nie komercja, to sztuka aby zagrać 40-sto minutową suitę na koncercie (przepraszam w katedrze) tak jak w studiu.

A tak przy okazji, ostatnio zafascynowany jestem płytami Redshift. To TD zrobił w latach siedemdziesiątych Mark Shreeve pod postacią Redshift, na dziesięciu płytach podał w postaci dla mnie najciekawszej z możliwych. Dla niektórych może się to wydać trochę komercyjne, ale niech tam. Dla mnie jest ot mistrzostwo. Chociaż sam Shreeve gra trochę mniej atrakcyjnie, no może Legion mi przypadł do gustu. Ogólnie to z elektroniki bardzo lubię Szkołę Berlińską. Oczywiście podstawa to TD i kolejno, Phaedra, Rubycon, Ricochet, Tangram, Force Majeure, Logos. Poza TD to JMJ, Kraftwerk, Vangelis i Kitaro. Nie przemawia do mnie Isao Tomita, chociaż ma takie kosmiczne tytuły. To jeśli chodzi o elektronikę. Inną muzykę też lubię, ale szczegóły w innym adekwatnym wątku.

Pozdrawiam

[marcelinho24]

witam braci electrofanów :)...faktycznie do isao tomity lub kitaro trzeba mieć cierpliwość...trzeba to lubić mi to się nie podoba. Nie zamykajcie się tylko w klasycznych kompozytorach elektroniki bo powiem wam ,że jest mnustwo mało znanych twórców którzy także za serce chwytają :)...często są klasyfikowani po scenie ambient...chociaz bardziej ich kompozycje przypominają właśnie berlińską szkołę. Pozdrawiam :)

[mc iek]

Wymień kilku plizzz - bez tego twój wpis nie ma sensu.

[marcelinho24]

np ostatnio bardzo mi się podobał Biosphere...warto sobie sprawić ich ( w zasadzie jego) pierwszy album :)

[mc iek]

Żadna płyta Biosphere nie przypomina szkoły berlińskiej :))

[Kasjel]

"Hammond"- masz oczywiście rację, że ten utwór jest zrealizowany w tym samym klimacie co "Logos".

Ale o to właśnie chodzi, że ten okres w twórczości TD jest moim ulubionym. Dlatego tak mi się spodobał w.w utwór. Zwróć uwagę na to, co się dzieje pomiędzy owymi "ostrymi brzmieniami synt." Taka właśnie el-muzyka na mnie działa. Ostatnio podobne klimaty odkryłem na płytach "Arcane".Który to zresztą zespół uważam za rewelacyjny !

[Peter Daniel]

Biosphere to raczej 'arctic ambient', polecam album Patashnik.

[marcelinho24]

hehe no tak biosphere akurat nie gra berlinki...mały nieporozum wyszedł :) chodziło mi o przykład dobrej elektroniki ogólnie :)....berlinka w czystej postaci to np. redshift ;)....

[Hammond]

Kasjel, 23 Sty 2008, 18:12

>...Ostatnio podobne klimaty odkryłem na płytach "Arcane".Który to

>zresztą zespół uważam za rewelacyjny !

 

Arcane, Air Sculpture a przede wszystkim Redshift. Jak masz dostęp to posłuchaj tego ostatniego. Klimaty przewyższają TD w moim odczuciu. Ostatnio z RS wygrywa u mnie tylko Phaedra TD. Z RS szczególnie polecam Ether, Siren i Halo, chociaż wszystkie chłonę w całości. Ostatnio wydali nową płytkę "Last", której jeszcze nie słyszłem. W generatorze 75zł i 30 dni oczekiwania. Może ktoś by jakieś mp3 chociaż...

[Peter Daniel]

Szwedzki Covenant jest tez niezly:

 

[irimi]

Cały mój poprzedni wpis trafił szlag, zatem pokrótce...

 

Rządzi u mnie raczej rock klasyczny, ale elektornika nachodzi mnie falami. Nie jestem żadnym szperaczem w tej materii. Raczej konserwą.

Świadome słuchanie muzyki zaczęło się u mnie od Tangerine Dream, których starszych dokonań słucham do dziś. Nowsze rzeczy pana Froese i jego utytej latorośli wołają moim zdaniem o pomstę do nieba, a za przeróbkę 'Stratosfery' należy sie kastracja. Popełniam czasem stare płyty Jarre do Rendes Vous, z wyjątkiem "Magnetic fields". Trafia się stary Vangelis, choć dużym łukiem omijam jego pompatyczne dzieła w stylu pana Rubika ;-), z wyjątkiem "Chariots of fire", ale to tylko dlatego, że w 2004 przebiegłem Poznań Maraton ;-). Kraftwerk tylko w lipcu, gdy w Eurosporcie gości Tour de France. Czasem Kitaro, a to dlatego, że uprawiam aikido ;-)

 

Jednak ostatnimi czasy sporo we mnie Klausa Schulze. Bardzo pozytywnie, by nie powiedzieć entuzjastycznie zareagowałem na jego zeszłoroczne dokonanie "Kontinuum". Ta płyta mnie zachwyciła i zaskoczyła. Klaus po latach huśtawki artystycznej, płytach lepszych i gorszych (np.: "Are you sequenced?' - jak dla mnie pomyłka) wreszcie nagrał coś co mnie zachwyciło. Oczywiście brzmienia, pomysły, gdzieś już to wszystko było, ale... Album jest bardzo przemyślany, jawi mi się jako dzieło artysty dojrzałego, żeby nie powiedzieć starszego pana, który jednak nadal ma jaja. Ucieszył mnie fakt, że Klaus jest znowu w formie. 'Kontinuum' jest zdecydowanie w czołówce płyt "mojej el-muzyki", obok 'Picture music', 'Mirage', 'X' Klausa, czy 'Ricochet' czy 'Stratosfear' TD.

 

Z "ostatniego" Klausa polecić mogę też 'Vanity of sounds' i 'Crime of suspense' z boxu 'Contemporary works'. Szczególnie ten pierwszy tytuł, choć i drugi, mimo dość dużej "sekwencyjności", są płytami wartymi uwagi.

[mjuzik]

Nie znalazłem tu nic o płycie "Canyon Dreams" Tangerine Dream. Jest to jedyne ich dokonanie, jakie było mi dane słyszeć, ale spodobało mi się. Co jeszcze w ich wykonaniu ma podobny klimat? Co w ogóle sadzicie o tej płycie?

[irimi]

"Canyon dreams". Hm... Mam te płytę i przyznam, że wg mnie to płyta jedynie przyzwoita, coś co jeszcze broni honoru zmieniającego się (upadającego?) Tangerine Dream. Niestety brzmieniowo (wciąż to samo "babskie" brzmienie syntezatorów, i plastykowa perkusyjka w ostatnim utworze) zaczyna być to równia pochyła doprowadzająca do takich porażek jak "Optical Race" czy "Destination Berlin" i gorzej... Pamiętam, gdy te płyty się właśnie ukazywały i pamiętam moje ogromne zdziwienie i rozczarowanie tym co sie dobyło z mojego pierwszego CD. "So it goes" jak pisał klasyk...

 

"Canyon Dreams" to jednak jeszcze nie płyta zła. Jeśli Ci się spodobała to polecam stopniowo sięgać po płyty coraz wcześniejsze. Może... "Hyperborea", "Exit", "Le Parc" (!), także "Poland"... Przyjdzie czas na "Force majeure", "Tangram" i wreszcie sama esencję: "Encore" (Coldwater Canyon!) "Phaedra" no i "Stratosfear" i "Ricochet" (jak dla mnie płyta-ołtarz, symbol muzyki elektronicznej).

 

Sięgnij też po Klausa Schulze. Pisałem o ciekawych jego płytach w poprzednim wpisie. Klaus wymaga więcej osłuchania, ale i wystarcza go na znacznie dłużej...

 

PS. IMO!

[irimi]

Jeszcze ciut o "Canyon dreams". Płyta była inspirowana wizytą panów z TD w kanionie rzeki Kolorado. Czyli taka mała impresyjka. Swego czasu, jakoś chyba koniec lat 80-tych widziałem filmik z tą muzyką, pod tym samym tytułem, w działającym wówczas w Poznaniu Stowarzyszeniu Muzyki Elektronicznej. Z muzyka świetnie się to komponowało. Płytę kupiłem wieeele lat później i była bardzo trudna do dostania. Po latach płyta już się nie broni. Może też dlatego, że swe pulchne paluchy dołożył do niej Jerome Froese...

 

Do "Ricochet'u" natomiast wracam zawsze z tą samą przyjemnością...

[mjuzik]

Dzięki :)

Szkoda, że żaden z moich znajomych nie słucha takiej muzyki, ale mam nadzieję, że w końcu skądś te płyty dorwę :)

[MuZzZy]

Chyba zostanę fanem youtube.

 

W okresie gdy płyty nagrywało się z radia zawsze ciekawiło mnie co za maszyneria kryje się pod tajemniczymi nazwami synthi, VCS-3, arp 2600, ...

 

to wszystko moża teraz obejrzeć na yoytube. są i krótkie dema i obszerne demonstracje... w załączeniu kilka linków do syntezatorów anlogowych, mam nadzieję, że znajdzie się tu paru fanów takiej poezji

 

synthi aks

 

Floydzi o Synthi AKS (On The Run)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jean Michel Jarre- synthi aks

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

arrp 2600

arp 2600 + oberheim

 

arp 2500

 

minimoog

moog modular sequencer

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kasjel]

Panowie ! Jeżeli jeszcze nie słyszeliście, to koniecznie ściągnijcie sobie z netu płytę "Alterstill" grupy "Arcane" !

Naprawdę ! Ci panowie trafiają w dychę, jeżeli chodzi o mój gust muzyczny !

[pastwa]

Hmmm...

 

W zasadzie to niemal cala tworczosc Coila (chociaz, to moze nie jest elektronika najczystsza gatunkowo). Jedyny minus to chore obecnie ceny jego plyt.

Schneider TM, album 'Moist' akurat ten wczesny uwazam za najciekawszy, fantazyjna elektronika, a raczej komputronika, pozniejsze realizacje to niestety spiewana kiepscizna i raczej nie warta uwagi...