Skocz do zawartości
IGNORED

Brzmienie LP kontra SACD


paww

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchając ostatnio muzyki, doszedłem do wniosku, że czy te się nam podoba, czy nie, SACD brzmi bardzo podobnie do LP (do dobrego wydania). Chodzi mi o barwę brzmienia. Nie mam sprzętu klasy hi-end, jednak mimo tego stwierdzam, że brzmienie SACD jest równie „słodkie” jak właśnie dobrze wydany LP. Nie ma tam charakterystycznych dla CD Audio oznak natarczywości i chropowatości. Do tego, jeśli uwzględnić wysoką rozdzielczość i dynamikę nieporównywalną z LP, to jest to prawdziwa konkurencja dla LP.

 

Płyty SACD z muzyką klasyczną bardzo mi się podobają. Poziom szumów i trzasków oraz specjalnie ograniczona dynamika dla celów wydania płyty winylowej powodują, że tutaj brzmienie z SACD jest lepsze. Z muzyką rozrywkową tak nie jest, gdyż tam dynamika nie jest tak istotna (szumy są maskowane) i duże znaczenie ma barwa dźwięku.

 

Wiem, że ten wątek może trochę nie pasować do tej zakładki, ale taka naszła mnie spontaniczna refleksja. Do tej pory, gdy słuchałem LP i CD, słyszałem wyraźne ograniczenia możliwości sonicznych CD. Teraz, gdybym miał wybierać, kupując tę samą płytę LP i SACD to miałbym dylemat.

 

Myślę, że moje spostrzeżenie jakkolwiek banalne jest dowodem na to, że technika idzie do przodu również w kwestii poprawy brzmienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Cóż, z jednej strony system faktycznie nie tego (pamiętam miażdżącą recenzję CD Denon 825 w moim Magazynie Hi-Fi), z drugiej jednak, takie mniej więcej było założenie SACD. I o ile nie zgodzę się z szumami i trzaskami na winylu (przy dobrze zachowanych płytach i dobrym gramofonie/wkładce szumów nie ma, a trzaski jeśki nawet występoują, to są w zasadzie niesłyszalne), to faktycznie wyższa rozdzielczość SACD powinna dać taki właśnie efekt. Problemem SACD jest styk technologia/marketing (przeciętnie zaprojektowane odtwarzacze jak np. pierwsze SONY albo niskobudżetowe kombajny "do wszystkiego" trochę tu napsuły), oraz słaba dostępność nagrań i brak perspektyw na przyszłość. Ale na ten temat sporo się już tutaj dyskutowało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem w domu przez miesiac SACD i powiem Wam ze jest lepiej niz na CD ale to wciaz krecenie sie w kolko, niby delikatniej dynamiczniej ale to wciaz daleko do anologu i ta szklistosc wciaz jest ,analog jest bardziej otwarty i uwierzcie mi ze zaczalbym kolekcjonowac SACD gdyby mnie ruszylo jak LP jednak tak nie bylo moze kiedys cos wymysla ale nie jak w torze bedzie sto scalakow na jedna igle to za duzo, najgorzej to przyzwyczaic sie do analogu powrotu nie ma

pozdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.