Prośba o poradę- wybitna muz. klasyczna

[greg_04]

Mam następującą prośbę. Otóż tak się składa, że pewna bliska mi osoba będzie za kilka dni obchodziła swoje 40-te urodziny. [Żeby nie było nieporozumień- jest nią kobieta :)]. Z uwagi na na to, iż niedawno kupiła sobie stereo wydaje mi się, że najlepszym upominkiem dla niej będzie zakup kilku płyt z muzyką. W tym jednak kłopot, że słucha Ona prawie wyłącznie muzyki klasycznej, na której niespecjalnie się wyznaję. I tu doszedłem do meritum: gdyby ktoś zechciał doradzić coś extra, co mogłoby uświetnić ten jakże ważny Dzień i przynajmniej potencjalnie się spodobać, byłoby miło. Coś w rodzaju "4-ch pór roku", czy "Reqiuem " Mozarta [(choć ta ostatnia propozycja nie jest chyba raczej zbyt odpowiednia :)].

Zdaję sobie sprawę, że jednemu podoba się to- drugiemu owo, ale może udałoby się wybrać coś w miarę uniwersalnego. Może coś z Chopina, może jakieś chorały gregoriańskie ...

Pozdrawiam.

[dzarro]

Jest mały problem. Jak bardzo zaawansowaną melomanką jest bliska Ci osoba? Mówiąc inaczej, jak dużą płytotekę posiada i co w niej dominuje? Typowa poważka(Mozart, Beethoven, Czajkowski itd), muzyka współczesna, dawna, czy może wszystko po trochu? Jeśli kolekcja jest rozbudowana to pozycje w rodzaju "Czterech pór roku" są zbyt oczywiste, bo prawdopodobnie mogą znajdować się już zbiorach obdarowywanej osoby. Jeśli np. nie pogradza ona muzyką współczesną może kupić jej jakieś płytki Uri Caina? Będzie odniesienie do poważki( na rynku można dostać jego parafrazy muzyki Mahlera, Bach, Beethovena...), a prezent może mieć znamiona oryginalności(sam sposób wydania płyt W&W czyni z nich świetny prezent).

Jeśli bliska Ci osoba jest dopiero na początku budowania własnej płytoteki, wtedy oczywiści Vivaldi może być dobrym wyborem. Wspominałeś coś o kilku płytach, proponuję więc np. box z muzyką Vivaldiego nagrany dla Opus 111 przez Fabio Biondiego oraz Europa Galante, zawierający też "Cztery pory roku".

[greg_04]

Jak bardzo zaawansowaną?

2 godziny w każdy piątek spędza w Filharmonii- to wiem na pewno.

Myślę, że przydałaby się klasyka klasyki (nawet ta najbardziej obowiązkowa), bowiem jak pisałem od niedawna posiada odtw. CD, wcześniej słuchała z taśm magnetofonowych i chyba z radia i jest zdecydowanie na etapie rozpoczynania budowania swojej płytoteki.

Muzyka współczesna- jak na moją intuicję- chyba jednak odpada.

[namelessclub]

Carmina Burana - Carl Orff

[negra]

Moja propozycja będzie trochę kontrowersyjna, ponieważ chciałabym zaproponować od razu konkretną płytę:

Wynton Marsalis i Kathleen Battle - Baroque Duet

Piękny głos Kathleen, wirtuozeria Wyntona i utwory między innymi Bacha, Haendla, Scartattiego.

Aczkolwiek uważam, że powinieneś zebrać jednak trochę więcej danych o muzycznych pasjach tej pani ;-)

Pozdr

[borrrys]

A ja polecam składanke Perlman Edition z EMI. Jest to składanka 15 płyt, od Beethovena,przez Bacha po Dvoraka.

Jest symfonika i składy kameralne, wszystko ładnie wydane, płytki zapakowane dodatkowo w stylowy kartonik.

I co ważne- super cena 130pln !!! Kupiłem w Empiku.

 

pozdr

[dzarro]

Z wydawnictw w typie proponowanym przez borrysa jest też wiele innych ciekawych tanich wydawnictw. Choćby z DG: boxy z nagraniami Gidona Kremera, Benedettiego, koncerty Bacha pod dyr, Pinocka, msze i pasje Bacha pod dyr. Gardinera itd.

[borrrys]

>dzarro

 

A jak te boxy z DG wychodzą cenowo, bo nigdzie takich nie widziałem ?

[greg_04]

--> negra

Konkretne płyty kontrowersyjna propozycją? Ależ ja na to właśnie czekam. Niespecjalnie interesują mnie porady w rodzaju Bethoven czy Mozart, bo przecież nie kupię Ich "dzieł wszystkich":).

Gdybym zebrał więcej danych, co do preferencji, mogła by coś wyczuć i nie było w tym całym przedsięwzięciu elementu zaskoczenia.

--> dzaro

A w którym to miejscu pisałem, że ma to być tanie ?:))

[negra]

Greg_04

Płyta Marsalisa i Battle akurat nie należy do najtańszych, ale wydaje mi się mimo wszystko, że warto w nią zainwestować. Jest w ofercie Giganta, a we fragmentach możesz posłuchać na Allmusic.

Kobieca intuicja podpowiada mi, że to byłby trafiony prezent, ale musisz sam podjąć decyzję ;-)

Pozdr.

[dzarro]

borrys

Szczegółów nie pamiętam, ale na pewno poniżej 200 zeta(choć płyt było mniej niż 10).

 

greg 04

Co do cen - po prostu nawiązałem do wpisu borrysa. Akurat niska cena idzie w tym wypadku w parze z wysoką jakością(te same nagrania często dostępne są w wyższych cenach, opkowane w plastikowe pudełka). Akurat pomysł, by płytyt pakować tak jak kiedyś analogi jest świetny. Kartonowe boxy są bardziej estetyczne, a papierow koszulki dobrze chronią płyty.

Monograficzne płyty jednego wykonawcy mają tę dobrą cechę, że na kilku płytach jest dość różnorodna muzyka kilku kompozytorów, a więc prawdopodonieństwo dopasowania do gustu adresata prezentu. Caną się nie przejmuj drogich boxów jest na rynku mnóstwo.