Skocz do zawartości
IGNORED

Wybory 2005.. ale bez chamstwa ....


darkul

Rekomendowane odpowiedzi

dudivan, 11 Lut 2006, 17:04

 

Kurt Dupel, Sułtanie Ortografii specjalnie dla ciebie podkresliłem własne blędy w pisowni:

 

>Kurt Dupel, nie bądź _smieszny_, nie odróżniłbyś kawałka ciała _oderzniętego_ majchrem, którym

>wymachujesz od podpaski zgubionej przez twoją _zonę_ ;)

 

Dwóch błędów (braku akcentów) nie znalazłeś, powiedz, skoro cię wyręczyłem czy czujesz się zaspokojony ? ;)

Piotr, 11 Lut 2006, 14:15

>>Ciekawe co sobie myśli człowiek który żył w PRL, którego składki na emeryturę

>>zainwestowano w pomoc zbrojeniową dla Konga i Libii. I tak ta praca była na nic

>>bo skoro zarabiał równowartość kilku dolarów na krzyż to ile mógł odłożyć na emeryturę?

 

>Tyle samo sobie mógł "odłożyć" co pierwsi emeryci w czasach rewolucji industrialnej w Anglii...

>Wiesz ile odłozyli na emeryturę??? Dokładnie tyle że państwo musiało zasilać ich z budżetu.

>Nie masz pojęcia o czym piszesz.

 

>>Wystarczyłoby im zastąpić wszystkie emerytury kwotą minimalną, dojść ilu ma

>>"uwłaszczone" w PRLu domy i je odebrać<

 

>No no... tylko że w PRLu nie uwłaszczano domów. Uwłaszczanie jest specjalnościa III RP.

>Tak samo jak produkcja emerytów na wałesówkach. Tak więc odbierac będziesz to

>co solidaruchy porozdawali - w sumie dobry program nacjonalizacji.

 

Co do pierwszego - spójrz sobie w kalendarium. Komunizm w Polsce nie był budowany w czasach kiedy to 10-letnie dzieci pracowały przy maszynach parowych a ospa zabierała masowe żniwo. Idąc za tym mógłbym powiedzieć że na komunizmie wiele zyskaliśmy bo w XVIII/XIX-wiecznej Anglii biedota masowo kładła się na cholerę a XVII-wieczni royaliści ciemiężyli klasy pracujące miast i wsi :-)))))

 

Co do uwłaszczeń -> osiedla wojskowych pod koniec PRL wyrastały jak grzyby po deszcze, państwo na gwałt budowało wtedy kwaterunki które praktycznie oddawano za darmo - oczywiście teren był na wieczystym nie na prywatną własność. Mnóstwo starych domów należących do wojska i MSW przeszło w czasach Rakowskiego na mienie prywatne. Widocznie ratowali majątek bo nie mogli oddać go barbarzyńcom :-)))) Mniejsze zakłady pracy przekształcano w spółki które szefostwo szybko później sprzedawało. Gro PGRów zostało na początku lat 90ych uwłaszczonych przez swoich b.partyjnych dyrektorów którzy szybko dzielili i sprzedawali ziemię żeby uciec do miasta. I tak dalej.

>piotr

 

socjalizm..

 

a byliśmy tak blisko! kurczę!

 

już SLD rąsia w rąsie miało iść w stare tony

towarzyszy z magdalenki

 

ech nie udało się

 

Qubric mówi, że jednak SDPL wróci- nie traćWA nadziei :-)

Dobrze że surrealistycznego bo pomyślałbym że socjalistycznego.

 

Nie jestem bardziej monotematyczny niż ty.

 

Tylko ty ciągniesz ten upadajacy wątek prosząc się qubricka, kórtąęa Dópeła, głupimi docinkami żeby jeszcze,jeszcze odpowiedzieli na twoje wypociny, bo nikt już nie chce.

 

I kto tu jest przegrany?

Piotr, 11 Lut 2006, 17:42

 

Pierwsi emeryci w Anglii byli w okolicach pierwszej wojny światowej. Może tuż przed nią. Nie w XVIII ani w XIXw. bo wtedy jeszcze ubezpieczeń nie było. System emerytalny opierał się na ubezpieczeniu powszechnym - czyli każdy odkładał na swoją emeryturę. Tylko że kapitał zawsze rośnie szybciej niż dochody z pracy. A kiedy kapitał rośnie to staje się tani. Im więcej funduszy emerytalnych tym tańszy staje się kapitał i tym mniejsze zwroty otrzymuje (chyba że zrobi się rewolucje socjalną i powiesi właścicieli a ich zysk rozdzieli na dochody z pracy - jak wyobrażali sobie francuscy komuniści - i każdy robotnik będzie jeździł mercedesem :)))

Dlatego w Anglii pierwszym emerytom trzeba było dopłacać do emerytur z budżetu. Kolejnym juz nie dopłacano z budżetu tylko ze składek ubezpieczeniowych aktualnie pracujących. Ten system nazywa się ubezpieczeniem społecznym i nie jest wymysłem komunizmu tylko efektem niewydolności liberalnych mrzonek.

 

Osiedla wojskowe może i budowano za PRL, tak samo jak budowano osiedla spółdzielcze. Po 1989 roku budowano już tylko wielkie gówno. Są miejsca w mniejszych miastach w których od 16 lat nie zbudowano żadnego bloku mieszkalnego - ani spółdzielczego, ani prywatnego. A wojskowi mieli i mają do tej pory możliwość wykupienia mieszkania służbowego po 10 czy 15 latach służby za 5% jego ceny rynkowej.

 

Jeśli chodzi o przekształcanie firm w spółki i sprzedaż gruntów PGRów to już czasy jaśnie oświeconej III RP i prywatyzacji pod zawołaniem Balcerka, Lewandowskiego i Bieleckiego - trzech tenorów z Gdańska... Widzę że zapomniało ci się o kolegach :)))

Nie wątek jest ciekawy i potrzebny- popatrz na liczbę postów.

 

Popieram jednak- choćbym nie miał prawa- postulat wycięcia docinków, że tak powiem, sorry..

 

Da się bez dowalania?

 

Przegrany jest taki melanż ni to różowego socjalizmu ni liberalizmu: PO popierane przez lewe media i lewicę- melanż nieprzyzwoicie zakłamany.

żwirek, 12 Lut 2006, 09:39

>Przegrany jest taki melanż ni to różowego socjalizmu ni liberalizmu: PO popierane przez lewe media i

>lewicę- melanż nieprzyzwoicie zakłamany.

 

"Platforma Obywatelska poprze zdecydowaną większość propozycji wicepremier Zyty Gilowskiej. Zapowiedział to we Wrocławiu poseł Zbigniew Chlebowski."

 

Co na to melanż PiS, Samoobrona, LPR jako ten prawdziwy i czerwony narodowy socjalizm popierany przez prawe media ks. Rydzyka?

->Qubric

 

Ubezpieczenie w Anglii pojawiły się w drugiej połowie XIX-wieku. Pierwszymi były zreformowane przez Gladstone'a emerytury mundurowych kiedy na emerytury zaczęto pobierać składki z ich pensji (i tak później dopłacono). W końcu XIX-wieku ubezpieczenia wprowadził koncern Vickersa, szkoccy przemysłowcy inowierczy (akurat nie anglikanie ;-) zrobili tak że zakłady budowąły domki przechodzące na emeryturze pod własność byłego pracownika (jeżeli dożył - kwestia średniej długości życia w tamtych czasach), emerytura była dotacją firmy dla utrzymania domu (węgiel itd) ale resztę utrzymania pokrywało młodsze pokolenie które normalnie pracowało. Patrząc realnie nic innego się dzisiaj nie dzieje bo młodsi utrzymują starszych. Problem z ilością tych młodszych i rozlatywaniem się rodzin.

 

Co do budowania dla wojskowych itd. to jest to kolejny przykład jak lenie i degeneraci potrafią żyć na koszt wszystkich. Nasi starsi zawodowi wojskowi to w wielu przypadkach skrajna degenera którą powinno się wykopać na bruk a nie płacić im emerytury. Zresztą każde wojsko robi z ludzi większych dewiantów jeżeli nie ma wojny i zostają w kraju. Wojna przynajmniej uzasadnia istnienie tych popaprańców i może spowodować odmłodzenie kadr. A tak zostaje nam banda jołopów będących reliktem ery przemysłowej a do tego musimy im opłacać emerytury i domy bo sami niczego nie zarobili (różnie z tym jest, co bystrzejsi robią coś poza wojskiem i dobrze). Powoli się to zmienia, biorąc jednak pod uwagę przekazy o wojsku sprzed industrializacji XIX-XX w. problem ten wynika bezpośrednio ze społeczeństwa i masowej indokrynacji już mniejsza której ze stron. I mam nadzieję że takie wojsko odejdzie w przeszłość.

Żwirek

 

Da się bez dowalania ale nikt z nas tu nie jest święty, oprócz..... nie,nie bez dowalania :-)

 

Moją intencją nie jest rozbudzanie namiętności do PRL, ale drażni mnie zakłamane i tendencyjne ocenianie w kategoriach czarne-białe, zazwyczaj przez ludzi patrzących na to dziś z uprzywilejowanej, własnej pozycji.

 

Chciałbym aby to co było dobre w PRL (bo było tego jednak trochę) przetrwało do naszych czasów.

 

Jeżeli wszystko było takim szlamem i oceanem gówna jak pisze Piotr to czemu tak wiele ludzi tęskni do państwa socjalistycznego?

 

Jeżeli teraz rzeczywiście byłoby o tyle lepiej to kto by tam pamiętał jakiś chory i cudaczny PRL.....

>I mam nadzieję że takie wojsko odejdzie w przeszłość.

 

Nie odejdzie, ten styl taki był, jest i będzie i to niezależnie od ustroju. Nie ma takiej 'amerykańskiej' mozliwości, żeby z normalnego człowieka zrobić w krótkim czasie automat do zabijania w sposób intelektualnie akceptowalny, zachowując jego "humanizm".

Państwo socjalistyczne to moze być powiedzmy Szwecja a PRL był conajwyżej państwem zbójeckim.

To jakie byly te plusy PRL-u ? Może ja zacznę, dla ułatwienia - ci zbójcy ograbili moją rodzine i mnie (jako spadkobiercę) z majątku. Teraz następne...

Piotr, 12 Lut 2006, 10:46

 

No widzisz jak ładnie opisałeś sposób powstawania systemu ubezpieczeń społecznych. Miałes część powszechną ubezpieczenia - składkową tak jak teraz w Polsce - i część społeczną ubezpieczenia wypłacaną ze składek pracujacych. Po wojnie już wszystkie emerytury były w Anglii wypłacane ze składek przacujących. Nie dlatego że ktoś sobie tak wymyślił, tylko dlatego że od samego poczatku ktoś musiał do emerytur dokładać.

 

NBP wykupił swoim pracownikom dodatkowe ubezpieczenia emerytalne. Jako powód podano w oficjalnym pismie to że wielkość odłozonego kapitału na kontach pracowników w funduszach emerytalnych nie wystarczy w przyszłości nawe na najniższą emeryturę. Sądzisz, że oni nie umieją liczyć???

 

>Problem z ilością tych młodszych i rozlatywaniem się rodzin.<

 

Dla systemu emerytalnego problem jest z ilością zatrudnionych w gospodarce w stosunku do ilosci emerytów. Obecnie emerytów jest dwa razy więcej niż zatrudnionych. I nie wynika to z ilości "młodych" tylko z ogromnego bezrobocia - oficjalnego 3mln bezrobotnych i jeszcze około 4,5-5mln ludzi na wcześniejszych emeryturach i rentach "rozdawanych" przez ostatnie 15 lat żeby tylko coś zrobic z gwałtownie rosnącą ilością ludzi tracacych pracę.

 

A z tym rozlatywaniem się rodzin to nie wiem co masz na myśli - może zły wpływ na emerytury księży, którzy zarabiają coraz mniej, bo coraz mniej udzielają ślubow i chrzcin.

 

Ogólnie ładnie rozpoznaną masz historię, tylko nic z niej nie zrozumiałeś ;)

jar1, 12 Lut 2006, 13:34

 

Bajcielowić ograbił kilkanaście milionów ludzi. Ale ponieważ byli to ci którzy w zbójeckim PRLu posiadali jakieś oszczędności (choćby wkłady oszczędnościowe na mieszkania), to oni byli ci zbójcy, którzy ograbili Dudivana z jego spadku – i to zanim jeszcze stał się spadkiem :)))

 

Pomijam już tu kwestie lepszości jednych zbójów nad drugimi i co komu się należało do ograbienia – oraz kto dalej splunie i czyja plwocina jest lepsza...

 

Ale niech mi ktoś wytłumaczy jak Dudivan obliczył ten spadek od żyjących członków swojej rodziny??? Chyba, że już planował ich wszystkich wytruć, a zbójecki PRL mu w tym przeszkodził! :)))

 

To by się nawet zgadzało. W więzieniach kryminalnych zawsze siedziało najwięcej antykomunistów - w zasadzie to wyłącznie tacy tam siedzieli, którzy walczyli z PRLem :)))

A chyba Szczepkowska to nawet walczyła z PRLem nie kasując biletów w tramwajach miejskich... Tak się przynajmniej któraś antykomunistka chwaliła :)))

Wszyscy walczyli z PRLem :)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.