Wybory 2005.. ale bez chamstwa ....

[Audiofil]

-> Qubric

 

Zdaję sobie sprawę, że kwestie euro Pan Marcinkiewicz ma gdzieś. Jednak stanowisko wymaga, aby użył bardziej populistycznej wypowiedzi.

A tak, złotówka zaliczy kolejny dołek. Podobnie jak wskaźniki koniunktury na rynku papierów wartościowych.

Nic tylko inwestować ...

[Audiofil]

-> lancaster

 

Słuszna uwaga, Stanil nie tyle że był gruzinem, do tego o mały wlos nie skończył seminarium duchownego.

I co z niego wyrosło. Widocznie miał dobrego nauczyciela. Którym był ....? Ktoś wie?

[Qubric]

Audiofil, 4 Lis 2005, 21:35

 

Zapewne tak nie powinien postępować odpowiedzialny polityk. Ale chyba PiS nigdy nie udawał że ma odpowiedzialnych polityków, wiec wszystko jest w normie.

 

Spadki na rynku wtórnym papierów wartościowych akurat są mało ważne - co najwyżej dla spekulantów. Krótkotrwałe osłabienie złotego może natomiast być nawet korzystne dla sprzedaży eksportowej. natomiast Polsce potrzebne są inwestycje zupełnie innego rodzaju niż w papiery giełdowe. Raczej inwestycje bezpośrednie - przemysłowe i infrastrukturalne, które niestety zależą w dużej mierze od popytu. A siła tego jest bardzo mocno sekowana dotychczasową polityką monetarną, wysokim bezrobociem... ogólnie dekoniunkturą.

 

Taki Marcinkiewicz to na razie problem medialny, a nie realny. Co innego kiedy już zacznie naprawdę rządzić.

[Audiofil]

Z takim podejściem jakie ma premier Marcinkiewicz może zanosić się na dłuższe załamanie koniunktury w gospodarce.

Mam także nadzieję, że kwestia socjalnego państwa była tylko wyborczą obietnicą PiS'u.

[??wirek]

ja myślę że z takim podejściem nastąpi koniec świata

[Qubric]

Audiofil, 4 Lis 2005, 22:13

 

Państwo powinno być socjalne, taki jest obecnie sens jego istnienia. Państwo zorganizowane tylko dla utrzymywania władzy jest potrzebne jedynie tej władzy.

 

Tylko że na socjalne państwo trzeba miec pieniądze. Jeśli sie ich nie ma (nie ważne z jakich powodów) to nie należy obiecywać i mamić wyborców takimi bzdurami. Bo to się obróci przeciw obiecującym.

[??wirek]

wydaje mi się, że oni zbytnio nie obiecywali

 

o tych obietnicach PISu to sie słyszało więcej od PO- straszak na PiS taki..

[jar1]

>>o tych obietnicach PISu to sie słyszało więcej od PO- straszak na PiS taki..

 

No to ładnie tak psioczyć na to PO, jeśli sie dzięki nim wygrało wybory? Jak widać PO zrobiło tyle dla tego PiSU a oni tacy niewdzięczni:-)

[niespokojny]

Panowie

Armagedonu jako zjawiska lokalnego nie będzie bo jak p...lnie to od razu cały świat. Kłania nam się sinusoida powodzenia i upadki następują cyklicznie po sobie linia prosta nad osią x to jest wykres pracy serca nieboszczyka

tak źle jeszcze nie jest, wierzę pomimo faktu że ta moja wiara jest wyjątkowo naiwna i krucha w resztki uczciwości niektórych polityków albo zimną kalkulację, że zagłodzona krowa mleka nie daje, a więc albo liczę na

tak zwany patriotyzm w formie poronnej albo troskę władzy o tak zwany udój

Pozdrawiam

Piotr Sulima-Pendracki

[niespokojny]

witam

Aż się wierzyć nie chce, że w przeciągu tych siedmiu godzin nikt nikogo nie wyobrażał i żadnych bzdetów nie napisał i tak trzymać. Moźe będzie spokój i cisza do następnego kontrowersyjnego tematu.

pozdrawiam Wszystkich

Piotr

[jar1]

>niespokojny

Duża w tym Twoja zasługa.

Pozdrowienia

[Nowy2]

>jar1

Jeżeli znajomy proponuje mi wspólny wyjazd swoim samochodem na AudioShow, to uzgadniam z nim co, gdzie, kiedy, na jak długo, podział kosztów za paliwo, ewentualne zabranie żony i psa na dodatek, i jedziemy. Nie wymawiam mu: śmierdzacego oddechu, durnej żony, zrzędliwej teściowej, upierdliwego ojca czy buraczanego znajomego, ba mam wkalkulowane, że jeśli samochód nawali, to mu nawet POMOGĘ DOPCHAĆ pojazd do najbliższego warsztatu; tylko to może nam zapewnić dotarcie do wyznaczonego celu.

 

Widocznie tego typu zasady obowiązują tylko i wyłącznie w świecie maluczkich.

 

Jeśli chodzi o imputowanie sympatii politycznych... dla mnie najbardziej istotne jest bezpieczeństwo mojej rodziny i perspektywa sensownego życia w tym kraju przez najbliższe lata... to ze względu na potomków. Jest mi zdecydowanie obojętne, czy nastąpi to za sprawą PO, PiSu, POPiSu, SAMPiSu, SAMPORMu czy innej bardziej egzotycznej koalicji.

[jar1]

>Nowy2

A jeśli Twój znajomy w drodze cały czas Ci nawija, że jesteś neptek, bo nie stać Cię na nawet na samochód i mówi jaki z niego gość.... I gdy w pewnym momencie, zauważywszy przydrożną panienkę oświadcza, że teraz dalej to on pojedzie bez Ciebie... i że powinieneś byc i tak mu wdzieczny to on chyba już nie będzie dalej Twoim znajomym.. i nie dopchasz mu samochodu.

Zawsze są dwie strony, czasami każdy z nas bardziej wyraźnie widzi tylko jedną - szczególnie, gdy reagujemy najpierw emocjami.

[niespokojny]

JAR Number ONE

Nie wiem czy zasługa ale szkoda mi tych znacznie ode mnie młodszych wpuszczanych przez starych dziadów w maliny uważających materiał historyczny za plastelinę lub g... z którego w zależności można lepić bałwany sobie

ku uciesze innym ku modleniu . Na samym początku niektórzy brali takie chwyty za dobrą monetę ale poolutku zaczęli później trzeźwieć nie można przecież grzebać bez przerwy w tym pojemniku na odpadki, bo to są śmieci skrawki podane do wiadomości ogółu utajniono np w Anglii materiały dotyczące śmierci Władysława Sikorskiego nie tak dawno przedłużono ich utajnienie o następne pięćdziesiąt lat . Doszedłem do cennego wniosku, że to wszystko można o d... rozbić i lepiej komuś doradzić jak ma reanimować padnięty mikrofon niż zaczynać pisanie następnej rozprawy O Naprawie Rzeczypospolitej i Reformie Sejmu na pociechę mogę ci powiedzieć, że wymyśliłem nawet wyjątkowo skuteczną i bezkrwawą metodę ......przecież można najzwyczajniej wieszać....

Pozdrawiam

Piotr

[jar1]

Tak niespokojny.

A przede wszystkim "uchroń nas Panie od nienawiści".

[Nowy2]

>jar1

Pogardzane, a zmultiplikowane kurduple wygrywają na dwóch frontach wbrew sondażom i... ogólna frustracja.

 

Szołtysik zasłynął ze świetnej gry w młodzieżówce, która zdobyła bodajże trzecie miejsce w Portugalii w MŚ. Najbardziej chwalono jego celne piłki podawane na dobieg, co w zdecydowany sposób przyśpieszało zdobywanie pola przeciwnika. Skaperowano go do Górnika Zabrze. Próbował także i tam grać jak uprzednio. Po pierwszym meczu w szatni dowiedział się, że starym wyjadaczom musi podawać do nogi. Szołtysik posłuchał i mógł dalej grać w zespole.

 

>dudivan

Dzisiaj usłyszałem historyjkę o przyczynie przeprowadzenia się rodziny Tusków do miasta. Ty jesteś w tym temacie dobry, więc może coś podrzucisz z innego źródła, tak dla weryfikacji.

[dudivan]

>A przede wszystkim "uchroń nas Panie od nienawiści".

 

Pan, który to napisał, zresztą Żyd (akuku !) dla odmiany z nienawiścią wypowiadał się o kościele katolickim (i przy okazji o Polsce też). Na łożu boleści wszelako stał się gorliwym katolikiem i pojednał się z Panem. To swoją drogą bardzo ciekawe, podobnie było z Zygusiem Kałużyńskim. Stalinowiec (typu "księża precz od polityki" co śmiał nawet nieudolnie podpierać teologicznie), kpił z wiary, blużnił by umierając, w ostatnich miesiącach stać się gorliwym zwolennikiem różańca.

[dudivan]

Nowy2 zagaił:

 

"Dzisiaj usłyszałem historyjkę o przyczynie przeprowadzenia się rodziny Tusków do miasta. Ty jesteś w tym temacie dobry, więc może coś podrzucisz z innego źródła, tak dla weryfikacji."

 

Ty jesteś lepszy - nie znam tej historyjki. Opowiesz ? Ale antycypując można stwierdzić co bylo przyczyną, że Tuskowie nie chcieli być wieśniakami - nie mogliby glosować na PO (wieś głosuje na PiS).

[niespokojny]

Chciałem tak na marginesie nadmienić, że Bóg nie jest maszynką do odpuszczania, za dobrze by niektórym było,

tylko tak zwany żal doskonały pokuta a później już tylko chóry anielskie i wieczna balanga . Nie ślicznoty... trzeba ponieść odpowiedzialność za każdego niewinnie strzelonego w mordę za każdego kopniętego po pijanemu psa, za durne słowa a nawet za myśl. Coraz więcej na tym forum teologów niewiele już brakuje do poważnego zastanowienia się nad założeniem seminarium duchownego o statusie szkoły wyższej. Nie mylmy pojęcia sprawiedliwości z nienawiścią; zbliża się nieodwołalnie pora zresetowania - a potem zmiany systemu

bo ten jest niestety wyjątkowo nieciekawy i w obsłudze upierdliwy.

Buzi dziateczki, wracam do pogardzanej pracy organicznej , z niej jest przynajmniej jakiś pożytek

Pozdrawiam

Piotr

PS. A kiedy Bozię nosi się w sobie to już się Jej nie szuka po kościołach i kapliczkach.

[dudivan]

A kiedy samemu jest się Bogiem to już w ogóle... "Ludzie jako bogowie" - zawołanie platformersów.

[Qubric]

Co ma Kałużyński do tego że te sklonowane owce nie nadają się do rządzenia???

 

Kwśniewski jeszcze mógł byc "prezydentem wszystkich polaków", ale takie stwierdzenie padające z ust tego mamuciego wypierda jest cokolwiek mało docierające do wiekszości wyborców - zwłaszcza tej większości, która na niego nie głosowała.

[jar1]

>Pan, który to napisał, zresztą Żyd (akuku !) dla odmiany z nienawiścią wypowiadał się o kościele katolickim (i przy okazji o Polsce też).

 

Tak wiem, że chciałes powiedzieć, że kupa o. Rydzyka śmierdzi mniej niż jakiegos tam Żyda.

[jar1]

Poza tym, dudi, ja akurat miałem na myśli Jacka Kaczmarskiego.

[dudivan]

jar1, nie przy niedzieli, błagam. W niedzielę, w porze obiadu proktolog-amator...to nie licuje.

[dudivan]

Kaczmarski - w samej rzeczy, jar.

[dudivan]

Cibruk,

 

Czy Kwaśniewski byl prezydentem wszystkich Polaków ? Słyszałem, ze podobno był...prezydentem wszystkich ubeków.

[jar1]

>Kaczmarski - w samej rzeczy, jar.

 

Oj tak, ech te ptaki namieszały:-)

[jar1]

>jar1, nie przy niedzieli, błagam. W niedzielę, w porze obiadu proktolog-amator...to nie licuje.

 

ja tylko przekładam na jezyk bardziej przyswajalny to, co piszesz;-)

[Qubric]

dudivan, 6 Lis 2005, 13:03 >... Słyszałem, ze podobno...<

 

To zgłoś się ja będziesz WIEDZIAŁ i NAPEWNO.

 

Na razie mędzisz jak poparzony, sam juz nie wiesz o czym. W związku z wygranymi wyborami przez ch... na kaczych nóżkach, będzie ciebie więcej w Internecie kiedy już z państwowego żłobu sfinansuja twój abonament na Internet - wierny wasalu.

 

PS. Znam takich politykierów - to krokodyle tacy... Wielka gęba do kłapania i krótkie łapki do roboty.

[dudivan]

Golenie może i krótkie ale się nie chwieją.