Rząd czerwonych led'ów w NAD 3020

kaszkur · 31 Października 2005

Witam!

Przeszukalem cale forum, i to, i całe google, i nie udało mi sie znaleść

informacji na tytułowe zagadnienie. Co oznacza rząd czerwonych led'ów

w NADzie 3020 tuz ponad pokrętłem głośności? Ich oznaczenie to bodajże

1, 5, 10, 20, 35 (?) i opis W/8 Ohm. W jaki sposob poprawnie powinny

sie palic? W moim zakupionym w sobote Nadzie 3020 na poczatku nie

palila sie zadna przy potencjometrze na 10:00, Kiedy podkrecalem na 12:00

zapalala sie jedna, ale po jakis 2 godzinach grania, zaczelo sie palic wszystkie

5 ledow, niezaleznie od pozycji potencjometra glosnosci.

Kiedy wylaczylem wzmacniacz i wlaczylem go po kilku godzinach na

dzien dobry zapalily sie trzy ledy z pięciu, a po 20 minutach grania

znow paliły sie wszystkie.

Czy takie zachowanie jest prawidłowe?

Pozdrawiam

Tomek

PS. W porownaniu Proton 520B vs NAD 3020, ten pierwszy zostaje jednak

sporo w tyle.

dudivan · 31 Października 2005

To szczytowy wskaźnik mocy. Tak jak informują napisy w zależności od wytwarzanej mocy powinny zapalać się kolejne diody, ostatnia (35W) wskazuje moc przekroczona o 2 1/2 dB ponad znamionowa (20W). Warto zaznaczyć, że to moc NAD-owska, co oznacza, ze wzmacniacz ten gra w rzeczywistości jak 40-watowy, a to dzieki specjalnie zaprojektowanym wysokopradowym stopniom końcowym mocy oraz adekwatnemu zasilaniu.

Niestety zachowanie sie miernika nie jest normalne, chyba, że je źle opisałeś.

kaszkur · 31 Października 2005

Zachowuje sie tak jaby wzmacniacz po wlaczeniu sie rozgrzewal, i stopien rozgrzania

symbolizowaly te diody. Przez pierwsze kilka minut grania, im bardziej przekrece galke

volume, tym wiecej diod sie zapala. Jak sciszam - gasną. Jednak po kilkudziesieciu

minutach, a nawet szybciej, jezeli wzmacniacz "nie ostygl" pali sie wszystkie 5 diod,

niezaleznie czy muzyka gra czy nie gra.

Na ucho nie slysze jednak żadnych różnic w brzmieniu związanych z paleniem sie diod.

Wzmacniacz poza tym co opisalem zachowuje sie calkowicie normalnie, jak powinien.

Czym może grozić, jeżeli zostawie tak jak jest?

Pozdrwiam

Tomek

kobayashi · 31 Października 2005

dudivan>

Możesz wyjaśnić co oznacza "moc NAD-owska" i dlaczego miałaby być inna od DIN?

(Nie czepiam się ;-)

dudivan · 31 Października 2005

Kaszkur, wskaznik powinien zachowywac sie tak samo jak wskaznik wysterowania w magnetofonie albo jakims rejestratorze z wejsciem analogowym - skakac w takt muzyki. dodatkowo sluzy on jako informacja dla uzytkownika czy trzeba wlaczyc uklad soft-clipping, czy nie. Jesli swieca sie najwyzej 2-3 diody, to nie trzeba go wlaczac, ale jesli zapala sie na moment wszystkie, to sound-clipping powinien byc wlaczony.

Czy zachowanie wskaznika twojego wzmacniacza wskazuje na cos groznego ? Tak albo nie. To jest niezalezny obwod i o ile wzmacniacz nie wykazuje zadnych cech nieprawidlowego dzialania (nie chrypi, nie slychac przesterowan, znieksztalcen), to najwyrazniej nieprawidlowo dziala sam wskaznik i tyle. Wzmacniaczowi ani glosnikom nic sie nie stanie. Druga mozliwosc jest taka, ze wskaznik jest sprawny i wskazuje realny stan ale chyba nie w twoim przypadku -ciagle, maksymalne przesterowanie ?

No i w dodatku wskaznik nie "gra" w takt muzyki prawda ?

dudivan · 31 Października 2005

kobayashi, moc to moc, napisalem o co chodzi - NAD ma sczegolnie rozwiazane stopnie mocy i zasilacz (przewymiarowany "z zapasem" transformator) dlatego jest w stanie oddac w szczycie sporo wiecej mocy niz typowy wzmacniacz 20W. Do tego uklad soft-clipping i odnosi sie wrazenie, ze ten wzmacniacz gra glosniej, dynamiczniej.

i-studio · 1 Listopada 2005

"W jaki sposob poprawnie powinny sie palic? "

Już Ci koledzy odpowiedzieli. Po prostu im bardziej pokrętło głośności w prawo czyli im głośniej muzyka tym więcej Ledów się zapala, działając podobnie jak prosty wskaźnik wysterowania. Coś masz z nim nie tak.

Może twój NAD domaga się po prostu przejrzenia ;-)

Jeśli gra dobrze, to co się martwisz. Ja docelowo chce to odłączyć, podobnie jak regulacje.

"PS. W porownaniu Proton 520B vs NAD 3020, ten pierwszy zostaje jednak sporo w tyle."

Nie tylko Protona rozkłada ;-)

Szukając klocków słuchałem kilku sprzętów czasem za grube pieniądze i jak na razie nic nie podpasowało mi tak bardzo jak ten stary NAD. A miało być kino domowe ;-)))