Shure E2 - referencja na każdą kieszeń?

[graaf]

Re: kazik, 5 Lis 2005, 13:59

>A swoją drogą pana Linkwitza nie znam

rozumiem, że nie znasz osobiście

wiarygodni są dla Ciebie tylko Ci których znasz osobiście, dobrze rozumiem?

graaf

[graaf]

Re: dudivan, 5 Lis 2005, 14:01

 

>Są jakieś konsekwencje tego, że w nagłownych 2.5cm a w dousznych ileś tam - pewnie ponizej 1 cm ?

absolutnie i to z pewnością bardzo poważne - tak samo jak konsekwencje ma różnica średnicy membrany dwóch głośników - np. 6 cm czy 16 cm

dodam, że 6 cm to kolosalna różnica "in plus" w porównaniu do 16 cm

jedynie w konkurencji Vd wygrywa 16 cm, już wcale niekoniecznie w fs (gdzie poza tym nie ma prostej zalezności im niżej tym lepiej)

 

pozdr.

graaf

[dudivan]

Spokojnie, może faktycznie nie słyszał, facet wymyślał jakieś tam zwrotnice, to mało medialne jest ;)

Co innego gdyby złocił kabelki jak tan włoski dentysta... ;)

[dudivan]

Hmmm (średnice membran), to mamy problem graaf. Bo jak słuchaweczki z 1cm membranami mogą być referencyjne, w kazdym razie bardziej od jakichkolwiek z większymi membranami ?

[pastwa]

To co dla pana Linkwitza jest referencją wcale nie musi byc i dla innych,facet ma swój gust i to wszystko,tak samo pan Makłowicz może powiedziec ze dla niego referencyjny napój to kozie mleko, na co inni odpowiedzą skrzywieniem sie dogłebnym i beda mieli rację.

[graaf]

Re: Dudivan

a w czym mamy problem Dudivanie?

mógłbyś bardziej konkretnie?

[dudivan]

Problem jest następujacy: wszystkie słuchawki dotąd uważane za referencyjne były nagłowne i miały duże membrany. Chyba nieprzypadkowo. Douszne słuchawki, "korki" wymyslono nie z powodu rewolucji akustycznej, w której wyniku stwierdzono, ze membrany mają byc małe ale powodem były specyficzne warunki użytkowania. Jak zatem "korki", bedące ułomne z powodu rozmiarów mogą prześcignąć swych większych, poważnych braci ?

[graaf]

Re: pastwa, 5 Lis 2005, 14:24

 

Drogi Pastwo - jedno słowo - HiFi - tu chodzi o HiFi (accuracy jak by powiedział Linkwitz) a nie subiektywizm i kozie mleko

HiFi to jest rzecz obiektywna a nie kwestia gustu - każdy może lubić co mu się podoba, ale coś albo jest HiFi albo nie - albo jest bardziej albo mniej - to kwestia faktu a nie opinii

co do równowagi tonalnej - bo tu często nasze gusta rozmijają się z rzeczywistościa i HiFi - Linkwitz ma aparaturę, którą poniekąd wymyślił Russ Riley (ten drugi pan od filtrów L-R) - z jej pomocą wychwytuje rzeczy, które na materiale muzycznym trudno zidentyfikowac i mogą one wręcz umknąć

ale nawet sprowadzając rzecz do kwestii subiektywnego gustu - Audio Artistry Beethoven to nie jest kozie mleko - lekceważyć opinię człowieka, który komponował te zestawy to łagodnie mówiąc dezynwoltura

 

Linkwitz to nie jest byle forumowy spec - bez obrazy dla speców rzeczywistych (wiadomo zresztą, że Ci się nie obrażą, bo znają swoją wartość)

 

Drogi Pastwo

polecam to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

słuchanie nie jest aż takie subiektywne (co innego gusta, ale gust to jedno a HiFi to drugie) w przeciwnym razie inzynierowie dźwięku nie mogliby pracować

 

pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

Re: dudivan, 5 Lis 2005, 14:41

>Problem jest następujacy: wszystkie słuchawki dotąd uważane za referencyjne były nagłowne i miały

>duże membrany. Chyba nieprzypadkowo.

>Jak zatem "korki", bedące ułomne z powodu rozmiarów mogą prześcignąć swych

>większych, poważnych braci ?

 

jeśli chodzi o rynek "pro": jest faktem, że są mniej wygodne a inżynierowie dźwięku jak wszyscy ludzie - z wyjątkiem audiofili ;) - cenią sobie wygodę - oto możliwa odpowiedź

 

jeśli chodzi o rynek "audiofilski": jest faktem, że audiofil lubi fizycznie poczuć za co płaci - a o to w przypadku koreczków trudno - oto bardzo możliwa odpowiedź

 

zwróć wszakże uwagę Dudivanie, że spece od słuchawkowej amplifikacji z Headroom-a - wielbiciele Senn HD-650 i AKG K1000 tytuł słuchawek perfekcyjnych przyznali jednak dousznym Ultimate Ears UE-10 Pro (BTW U.E. i Shure kooperują w sprawach technicznych):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

trzy słowa: "the perfect headphone"

 

nie zastanawia Cię to Dudivanie?

 

a Ciebie Pastwo?

 

pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pastwa]

A, jesli tu chodzi o HiFi a nie osubiektywna ocene danego produktu to co innego,ale moj wniosek wypłynał z takiego oto zdania,cytuje:

 

"Siegfried Linkwitz jest propagatorem używania słuchawek dousznych jako referencyjnego źródła dźwięku dla subiektywnej oceny systemów audio i to nawet top-of-the-line i state-of-the-art".

[pastwa]

A jeszcze jedno drogi Graafie,rozumiem ze Ty rozwazasz zakup tych słuchawek,pytanie tylko czy potrzebujesz pary do cieszenia sie muzyką czy własnie referencyjnego zrodła do oceniania systemów "state of the art",bo do tego pan Linkwitz te słuchawki polecił,głownie.

[graaf]

Re: pastwa, 5 Lis 2005, 14:54

 

oops - a to rzeczywiście nieporozumienie - chodzi oczywiście o nauszne badanie "accuracy" w przeciwieństwie do pomiarów

bo jesli chodzi o gust to rzeczywiście każdy ma swoje własne referencje

pozdr.

graaf

[graaf]

ps.

>A jeszcze jedno drogi Graafie,rozumiem ze Ty rozwazasz zakup tych słuchawek,pytanie tylko czy

>potrzebujesz pary do cieszenia sie muzyką czy własnie referencyjnego zrodła do oceniania systemów

>"state of the art",bo do tego pan Linkwitz te słuchawki polecił,głownie

 

do oceniania wszystkich systemów a w szczególności własnych prób, bo dłubię w głośnikach :)

myślę, że z takim czopkiem w uchu nie za bardzo bym był w stanie cieszyć się muzyką

 

tu pozostaję przy HD-580, do których pewnych ograniczeń przywykłem (dlatego z drugiej strony nie mogą być referencją, której szukam) a na mojej liście zakupów jest AKG K1000 - to chyba tak jak i na Twojej :)

 

graaf

[kazik]

>>A swoją drogą pana Linkwitza nie znam

>rozumiem, że nie znasz osobiście

>wiarygodni są dla Ciebie tylko Ci których znasz osobiście, dobrze rozumiem?

 

Źle rozumiesz, ale nie będę tłumaczył, bo widzę że masz ochotę stoczyć z kimś wojnę :)

[dudivan]

Spoko, graaf co prawda czasem wali nożem w brzuch ale później ZAWSZE przeprasza ;)

[niespokojny]

Witaj GRAF-ie

Masz świętą anielską rację AKG-1000 chyba są absolutnym szczytem przy odsłuchu do pracy przy nagrywaniu z mikrofonu zupełnie się nie nadają w Krakowie jest ich swie albo trzy w porywach pary jedną z nich miałem na

uszach przez prawie godzinę polecam.

Do tego co robimy ze Zbyszkiem ideałem są słuchawki z mocnym sztywnym pałąkiem z doskonale przylegającymi

do uszu gąbkami nisko Ohmowe 2 x 8 Ohm np japońskie TANDY-12.

Słuchawki dobre do odsłuchu i podsłuchu to AKG-K271 lub starsze AKG-K240

Pozdrawiam

Piotr

 

A jeśli na AKG - K1000 Cię stać i nie będzie to kosztem ograniczeń w budżecie rodzinnym to kupuj i nawet się

nie zastanawiaj.

[graaf]

Witaj Niespokojny,

 

>jedną z nich miałem na

>uszach przez prawie godzinę polecam.

 

z jakim wmacniaczem grały?

 

>A jeśli na AKG - K1000 Cię stać i nie będzie to kosztem ograniczeń w budżecie rodzinnym to kupuj i

>nawet się

>nie zastanawiaj.

pewnym kosztem by się to jednak odbyło więc się jeszcze trochę pozastanawiam :)

 

pozdrawiam

paweł

[graaf]

ps.

 

nota bene K1000 można teraz kupić za ok. 2400 zł a coraz to słychać plotki, że ich produkcja ma być zakończona

 

to czyni pokusę nabycia jeszcze silniejszą :)

 

z drugiej strony do kupienia są już nowe "referencje" AKG - K701 za ok. 1400zł

 

pozdr.

graaf

[dudivan]

Graaf, popraw mnie, jeżeli się mylę: czy "earphones" Staxa to nie ta sama idea (pomijając, ze to elektrostaty) ? Jesli tak, dlaczego nie Stax ?

[graaf]

SR-001/003/005

owszem - ta sama

dobre pytanie - dlaczego nie?

 

po pierwsze sprawdzenie przez wiarygodnego człowieka jest ważne - a priorytety Linkwitza znam i podzielam - neutralność/naturalność/realizm

tymczasem wielu audiofilów wyżej od neutralności ceni efektowną hiperszczegółowość lub eufonię

 

przykład Etymotików E4 jest dobry - 99% audiofilów przysięgałoby, że są lepsze niż Shure E2 - tymczasem Linkwitz uznał, że wymagają korekcji bo zabarwiają dźwięk w kierunku hiperszczegółowości - nie są neutralne i nie dają nauralnej i realistycznej prezentacji materiału muzycznego

 

earphones muszą brać pod uwagę brak HRTF - tu liniowe pasmo jest wręcz niepożądane

 

po drugie - jeśli "Dosia" "pierze" referencyjnie to po co przepłacać ;)

 

po trzecie - gdzie to można kupić w Polsce lub przynajmniej za zaliczeniem - nie lubię bardzo przelewów in advance zagranicę czy opercji kartą kredytową

w sieci widziałem różne ceny za SR-001 - od. 250 USD do 350 Euro

tak czy owak do rozważenia skoro w cenie jest malutki firmowy "energizer" na dwa paluszki a opinie są w zasadzie jednomyślnie bardzo dobre

ja bardzo lubię takie rozwiązania "less is more" :)

tylko gdzie to kupić - w cenniku Grobel Audio brak :(

 

pozdr.

graaf

[graaf]

ps.

 

>zabarwiają dźwięk w kierunku hiperszczegółowości -

>nie są neutralne i nie dają nauralnej i realistycznej prezentacji materiału muzycznego

 

tymczasem E2 - realistyczne dla Linkwitza (cytaty wyżej) dla większości audiofilów będą "horrible, muddy sounding" - podobnie BTW jak muzyka na żywo :))

[kazik]

Czy ktoś jeszcze ma doświadczenia?

Przymierzam się do zakupu na dniach, opinii się naczytałem, a sprawdzić w praniu się przecież nie da. A ten bajer cztery stówki kosztuje...

[Doman]

:) shure graja jak dobre goodmansy :) niby plasko, niby nic sie nie dzieje ale jak sie poslucha to....ilosc informacji na średnicy jest bardzo duża:) no wlasnie - albo sie to lubi albo sie kupuje np. kossy.

[kazik]

Chyba bardziej boję się o komfort używania niż dźwięk. I troszkę o zdrowie.

Kupić, nie kupić, kupić, nie kupić...

[Doman]

No wlasnie:) Ja mimo wszystko wole moje beyery - moze nie sa do konca neutralne ale chociaz uszy mnie nie bola:)

[graaf]

tu może być odpowiedź

dlaczego Linwitz stwierdził, że renomowane Etymotiki ER-4s są podkolorowane w stopniu wymagającym korekcji a podstawowy model Shure E2 są w pełni zrównoważone i korekcji nie potrzebują

a także odpowiedź dlaczego ER-4s są wielbione za detaliczność a E2 gromione za mulenie

wykresy pasma częstotliwości z HeadRoom

wpierw Etymotiki - które jakby nie uwzględniają kompensacji braku HRTF - zastanawiające

następnie Shure E2 - niemal idealna kompensacja braku HRTF - nic dziwnego, że na slow sinus sweep Linkwitz nie odnotował poważnych odstępstw od liniowości pasma

dla porównania Shure E3 - nic dziwnego, że ludzie z HeadRoom piszą: 'slightly too rolled off in the highs' ;)

 

wot zagwozdka - najtańsze koreczki mają najlepiej zrównoważone pasmo

??!!

i wychodzi na to że Linkwitz głuchy jednak nie jest - jego ocena nauszna z użyciem slow sinus sweep i pomiary HeadRoom wzajemnie się potwierdzają

 

pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

Doman, a co jest z tymi Kossami ? Nie znam się, nie mam, wiem, ze kamerzyści w TV mają.

[graaf]

@Koss

ludzie z HeadRoom piszą: 'King of the cheap headphone'

na rynku pro to chyba dominuje Beyerdynamic i AKG?

w kazdym razie w polskich sklepach internetowych pro-audio Koss jest raczej nieobecny

sądząc po opiniach na forach pro-audio są one uważane na rynku pro za delikatnie mówiąc kontrowersyjne

 

pozdr.

graaf

[graaf]

ps.

jedna z opinii z kręgów Pro o Kossach: 'KOSS niestety odpada w pracy zawodowej, zbyt podbarwia dzwiek'

[dudivan]

Nie wiem jak jest ogolnie na rynku pro ale na "rynku" operatorów TV jest jeden jedyny model. Noszą go w Polsce, Rosji, Niemczech, Francji, Wloszech, Rumunii, Japonii, USA, RPA, Górnej Wolcie, Wietnamie, Burkina Faso, Nepalu i Boliwii oraz wszystkich pozostałych krajach, których nie omieszkam wymmienić jutro, bo dziś już póżno. Prostokątne plastikowe muszle, mikrofon na pałąku. 30 lat temu takie były i dziś są te same. Stay tuned graaf, jutro to już za 4 minuty.