Prawo Senicza

[Ryszard_wpl]

Ja Cię tu chwale, a Ty przeginasz... samochwalstwem.

 

>pozwolil pokonac trudnosci typowe dla elekt i magnet -statow czyli malej dynamiki i kompresji

 

raczej fakt.

 

>sygnalu - nie ma tego impulsy w uszach ktory moga wygenenrowac zwykle glosniki. O basie to wiadomo

>mozna w statach zapomniec a wysokie? wspolczesne kopulki podparte mfb generuja lepszy dzwiek. No i

>najwazniejsza sprawa. Srednica. Bardzo dobre sa wstegi i specjalne stozkowce ale specjalne mojej

 

Elektrostaty mają najpiękniejszą i najbardziej naturalną średnicę. Wysokie należą na pewno do czołówki. Bass jest na pewno najsłabszą stroną tych konstrukcji - tzn największe kompromisy zapadają w tej dziedzinie.

 

Quady schodzą do około 100 Hz płasko! i nie pomyle się jeśli napiszę że osiągają 50 Hz. (-3 dB).

Accustaty takie 1.8m x 60 cm z basem sobie radzą lepiej - ba nawet dobrze. Nie mam nawet potrzeby myślenia o subwooferze - choć producent dorobił złącza na głośniki dynamiczne i przełącznik 100 hz odcięcia panela.

 

Co do odpowiedzi impulsowej - czy znasz lepszy przetwornik (tu nawet Twój nfb z mfb nie pomogą) ?!

OK może spotkałeś już plasme - ale ten przetwornik pomińmy bo to swoisty wyjątek.

[senicz]

staty maja wade powieksania rozm zrodla. Rezonanse mambrany sa jednak dokuczliwe. No i nie maja tej impulsywnosci czyli skoku cisnienia na srednicy i wysokich. Oczywiscie warte sa zachodu. A wykonanae osobiscie sa szczegolnie kochane.