Skocz do zawartości
IGNORED

Zakład, ślepy odsłuch kabli sieciowych.


wqwqw

Rekomendowane odpowiedzi

jacch:

 

Nie sugeruję, że nie zdałeś matury. Twierdzę natomiast, że twoja wiedza mocno kłóci się z twoimi zapewnieniami o piątce z matematyki. To akurat dość oczywiste twierdzenie.

 

>Z 6 tak nie jest o w totku jest więcej możliwości/cyferek , niż dwie!

 

Zastanów się teraz: jeżeli zdefiniujemy dwa zdarzenia, "wypadła szóstka" oraz "nie wypadła szóstka", to czy grając w totka możesz otrzymać jakikolwiek inny wynik, niż któryś z tych dwóch?

 

Jeśli to za trudne, spróbujemy inaczej ;)

 

> o tokarzu już nie dyskutujemy?

 

Możemy dyskutować, ale proponuję we właściwym wątku.

 

> udowodniłem ci , że można z zyskiem sprzedawać (circa lepiej wykonane:) krążki po 19 pln za 4 szt.

 

I co z tego? Udowodnij, że każdy może je mieć za cenę "piwa dla tokarza", i to przy jednostkowym zamówieniu - wtedy będzie temat do dalszej dyskusji.

 

> zarzuciłeś - miało byćjuż wytrąciłem ci argument - bo w dyskusji napewno byś go urzył :)))

 

"uŻył", jeśli już. Skoro już poprawiasz swoje błędy, postaraj się nie robić nowych ;-p

To nie ma być argument - raczej zwrócenie uwagi. BTW, jeśli z polskiego też miałeś piatkę, to coraz bardziej mnie ta matura ciekawi... ;)

Gość

(Konto usunięte)

Wiesz co tu nie chodzi o ten głupi rachunek prawdopodobieństwa , to była podpucha , z którą zresztą nie poradziłeś sobie.

Chciałem ci dać posmakować twojego stylu w dyskusji.

Nic rzeczowego do niej nie wnosisz ,a totalny brak argumentów próbujesz nadrobić wyłapywaniem błędów ort.(ciekawe czy złapałeś przynęte z ostatniej mojej wypowiedzi:),

a zamiast odpowiedziec na takowe rzucane ze strony adwersarza , odbijasz piłeczke i każesz mu udowadniać , że to co mówi to prawda.

Wciąż powtarzasz duperele typu , ale sie ośmieszyłeś , wszyscy czekają na......

A poprzez swój mentorski ton próbujesz sugerować , że ten co wie to ty.

Co ty na to?

Zreszta nie odpisuj bo znowu będziesz zamęcał.

Gość

(Konto usunięte)

>I co z tego? Udowodnij, że każdy może je mieć za cenę "piwa dla tokarza", i to przy jednostkowym zamówieniu - wtedy będzie temat do dalszej dyskusji.

Znowu mataczysz .

napisałem , że za niewielkie pieniądze ,bodaj że 15pln, można takie zrobić - i co pomyliłem się ?Chyba nie?

Gość

(Konto usunięte)

"uŻył", jeśli już. Skoro już poprawiasz swoje błędy, postaraj się nie robić nowych ;-p

To nie ma być argument - raczej zwrócenie uwagi. BTW, jeśli z polskiego też miałeś piatkę, to coraz bardziej mnie ta matura ciekawi... ;)

 

No ......dla mnie nie , ale dla ciebie chyba tak , bo po co to robisz - to zwykłe trollowanie.

jacch:

 

>Wiesz co tu nie chodzi o ten głupi rachunek prawdopodobieństwa , to była podpucha

 

Twoja aktualna wersja brzmi więc "ja tylko żartowałem"? Niepotrzebnie się wysilasz. O tym, że nie jesteś w stanie przyznać się do błędu, wiedzą już chyba wszyscy. Naprawdę nie musisz już szukać kolejnych wykrętów ;-p

 

> a zamiast odpowiedziec na takowe rzucane ze strony adwersarza , odbijasz piłeczke i każesz mu

>udowadniać , że to co mówi to prawda.

 

Owszem, na tym właśnie polega dyskusja: jeśli coś twierdzisz, musisz być w stanie to uzasadnić. Miałem już okazję to napisać, na pewno czytałeś.

 

>Wciąż powtarzasz duperele typu , ale sie ośmieszyłeś

 

Piszę to jedynie wtedy, gdy dajesz ku temu solidne podstawy. Fakt faktem, że dość często się to zdarza ;)

 

Co do podkładek:

 

> napisałem , że za niewielkie pieniądze ,bodaj że 15pln, można takie zrobić - i co pomyliłem się ?Chyba nie?

 

Napisałeś, że części metalowe można mieć za "piwo dla tokarza". Póki co, nie udało ci się tego udowodnić. Najbliższy wynik to 38 zł za osiem sztuk, plus koszt wysyłki - ponad 40 zł to trochę sporo, jak na dwa piwa. Nawet w dobrej knajpie.

 

jar1:

 

>Jak to mawiała moja Babcia - wy to chyba macie sie ku sobie:-)

 

Jar, nie mów, że dopiero teraz to zauważyłeś? Jacch to mój ulubieniec, a dyskusje z nim są dla mnie źródłem dobrej rozrywki - aż szkoda trochę, że admin wypirza z czasem nasze wpisy w kosmos.

 

Jacch, a może umawialibyśmy się jednak na bocznicy? Same korzyści: Lukarowi nie będziemy dodawać roboty, ja się pośmieję, ty się znów czegoś nauczysz... ;-p

Gość

(Konto usunięte)

>woja aktualna wersja brzmi więc "ja tylko żartowałem"?- nie robiłem dokładnie to co ty , wygaduje najwieksze głupoty i kazuje innym udowadniac , że się myle.

 

>jesteś w stanie przyznać się do błędu, wiedzą już chyba wszyscy - znowu wszyscy:)))

 

>> a zamiast odpowiedziec na takowe rzucane ze strony adwersarza , odbijasz piłeczke i każesz mu

>>udowadniać , że to co mówi to prawda.

>

>Owszem, na tym właśnie polega dyskusja: jeśli coś twierdzisz, musisz być w stanie to uzasadnić.

>Miałem już okazję to napisać, na pewno czytałeś.

 

---------sęk w tym że ty niepotrawisz udowodnic swoich

 

>Piszę to jedynie wtedy, gdy dajesz ku temu solidne podstawy. Fakt faktem, że dość często się to

>zdarza ;)

--------nie tak często jak tobie

 

>Jacch, a może umawialibyśmy się jednak na bocznicy? Same korzyści: Lukarowi nie będziemy dodawać

>roboty, ja się pośmieję, ty się znów czegoś nauczysz... ;-

 

---------głupi jak nie rozumie to się też śmieje

 

No i co z tym tokarzem?

Znowu wypatrzasz - rzeczywistość:))

wkontekście tam poruszanych spraw nie chodziło circa :) o te pare zł w te lub wewte tylko o tojak się koszt prod. tego tremblera ma do tych 150 zł. które kosztują.

Podważyłeś że da się je zrobić za te 15 zł i co? nie da?

Przyznamy się circa do błędu:)))

jacch:

 

> nie robiłem dokładnie to co ty , wygaduje

>najwieksze głupoty i kazuje innym udowadniac , że się myle.

 

Z tym, że wygadujesz głupoty, nie wypada się nie zgodzić. Porównanie do moich wpisów nie jest jednak zasadne - podane przeze mnie prawdopodobieństwo to wynik właściwy. Twoje rozważania na ten temat to stek bzdur.

 

>>Owszem, na tym właśnie polega dyskusja: jeśli coś twierdzisz, musisz być w stanie to uzasadnić.

>

>---------sęk w tym że ty niepotrawisz udowodnic swoich

 

Chłopcze, w tym wątku masz już przynajmniej trzy poprawne rozwiązania zadania. Co jeszcze miałbym udowadniać? Czego chcesz więcej, bym ci je wskazał palcem? A może przedstawić obliczenia?

 

>>Piszę to jedynie wtedy, gdy dajesz ku temu solidne podstawy. Fakt faktem, że dość często się to

>>zdarza ;)

>--------nie tak często jak tobie

 

Tak sadzisz? To podaj choć jeden przykład, gdzie w tym wątku napisałem jakąś bzdurę. Konkretny cytat. Przykładów bzdur twojego autorstwa nie zabraknie, od prób "policzenia" prawdopodobieństwa poczynając. ;-p

 

>---------głupi jak nie rozumie to się też śmieje

 

Znowu nerwy puszczają? Jacch, czy ty się nie nauczysz, że obrażanie przeciwnieka _nie_ zastąpi argumentów? Przecież kilkukrotnie już ci to powtarzałem...

 

>Znowu wypatrzasz - rzeczywistość:))

 

Chodziło ci o "wypaczasz"? Czy też mam czegoś wypatrywać ;)

 

>Podważyłeś że da się je zrobić za te 15 zł i co? nie da?

 

Ano, nie da. Póki co, poległeś na elementach metalowych "za cenę piwa". Do gumek za 8 zł nawet nie doszliśmy.

Gość

(Konto usunięte)

>Z tym, że wygadujesz głupoty, nie wypada się nie zgodzić. Porównanie do moich wpisów nie jest jednak

>zasadne - podane przeze mnie prawdopodobieństwo to wynik właściwy. Twoje rozważania na ten temat to

>stek bzdur

 

------ to się tyczyło całej twojej tfurczości

 

>Chłopcze, w tym wątku masz już przynajmniej trzy poprawne rozwiązania zadania. Co jeszcze miałbym

>udowadniać? Czego chcesz więcej, bym ci je wskazał palcem? A może przedstawić obliczenia?

 

____ pokaż syneczku , gdzie ty to zrobiłeś , to że inni to potrafią to wiem i napisałem

 

>Tak sadzisz? To podaj choć jeden przykład, gdzie w tym wątku napisałem jakąś bzdurę. Konkretny

>cytat. Przykładów bzdur twojego autorstwa nie zabraknie, od prób "policzenia" prawdopodobieństwa

>poczynając. ;-p

 

-------jak wyżej - tyczy się całej tfurczości

 

>>Chodziło ci o "wypaczasz"? Czy też mam czegoś wypatrywać ;) - znowu łapiesz za słówka

 

 

>Ano, nie da. Póki co, poległeś na elementach metalowych "za cenę piwa". Do gumek za 8 zł nawet nie

>doszliśmy

 

______ a o jakim piwie pisałem? A jeśli nawet miały by być dwa to co to jest w porównaniu do 150 zł- bo to o to chodziło

>

jacch:

 

>>Z tym, że wygadujesz głupoty, nie wypada się nie zgodzić. Porównanie do moich wpisów nie jest

>jednak

>>zasadne - podane przeze mnie prawdopodobieństwo to wynik właściwy. Twoje rozważania na ten temat

>to

>>stek bzdur

>

>------ to się tyczyło całej twojej tfurczości

 

Hmmm, czyli znowu próby obrażania zamiast argumentów? Typowe, typowe. "Jad pomywacza" był fajny, na nic więcej cię już nie stać?

 

>>Chłopcze, w tym wątku masz już przynajmniej trzy poprawne rozwiązania zadania. Co jeszcze miałbym

>>udowadniać? Czego chcesz więcej, bym ci je wskazał palcem? A może przedstawić obliczenia?

>

>____ pokaż syneczku , gdzie ty to zrobiłeś , to że inni to potrafią to wiem i napisałem

 

Ależ proszę bardzo: ((10 nad 0)+(10 nad 1))*(1/2)^10 = 1,074%

 

Jeśli maturę z matematyki zdałeś, zapis "(n nad k)" nie powinien stanowić dla ciebie tajemnicy. A skoro wynik masz już czarno na bałym, to może pokusisz się _w końcu_ o wykazanie, gdzie tkwi błąd? ;-p

 

>>podaj choć jeden przykład, gdzie w tym wątku napisałem jakąś bzdurę. Konkretny

>>cytat. Przykładów bzdur twojego autorstwa nie zabraknie, od prób "policzenia" prawdopodobieństwa

>>poczynając. ;-p

>

>-------jak wyżej - tyczy się całej tfurczości

 

Serio? Konkretny przykład więc poproszę. Czy też znów nie masz _niczego_ na poparcie swoich słów?

 

>______ a o jakim piwie pisałem? A jeśli nawet miały by być dwa to co to jest w porównaniu do 150 zł-

>bo to o to chodziło

 

Acha, czyli za równowartość "piwa dla tokarza" nie da się zdobyć elementów metalowych do podkładek. Dziękuję, nie mam więcej pytań. ;-p

Gość

(Konto usunięte)

Ale zaraz zaraz , wydaje mi się że jeszcze nie rozwiązałeś mojego zadania!

 

>Serio? Konkretny przykład więc poproszę. Czy też znów nie masz _niczego_ na poparcie swoich słów?

 

------ myślisz , żś ja te pierdoły zapisuje?Prosze cie:)

 

>Acha, czyli za równowartość "piwa dla tokarza" nie da się zdobyć elementów metalowych do podkładek.

>Dziękuję, nie mam więcej pytań. ;-p

 

 

------ tego się po tobie można spodziewać , wypaczać,kręcić,mataczyć czyli teo-wać:)

Nie bardzo chciało mi się przedzierać przez gąszcz ostatnich postów - szczególnie, że są dość luźno związane z tematem, ale kilka słów skrobnę.

Sieciówki niestety wpływają na dźwięk. Jaki jest zakres tych zmian to inna sprawa. Mam świerzo w pamięci czwartkowe odsłuchy w KAiM. W ramach eksperymentu na samym końcu poprosiłem o podpięcie mojej (wydawało mi się dobrze grającej) sieciówki pod wzmacniacz Alepha X zamiast innej używanej w odsłuchach.

No więc krótko - w domciu jej podpięcie powodowało (inny wzmacniacz) wyraźną (jak dla kogo) poprawę motoryczności dźwięku. Po podpięciu do Alepha zamiast poprzedniego kabelka okazało się, że bas stał się tak dudniący, że nie dało się tego słuchać. Po prostu koszmar. Gdybym w dowolnym ślepym teście porównał te dwa kabelki, to nie miałbym żadnych problemów z ich odróżnieniem nawet (przy wyższym poziomie głośności) z zatkanymi uszami. Niskie częstotliwości odczuwamy przy odpowiednim natężeniu również ciałem.

Różnica była na tyle duża, że zastanawiałem się pierwotnie, czy coś się nie stało ze wzmacniaczem???

No i to tyle co chciałem powiedzieć. Dziękuję za uwagę :)

jacch:

 

>Ale zaraz zaraz , wydaje mi się że jeszcze nie rozwiązałeś mojego zadania!

 

"Twojego" zadania? Fascynujące. A jak ono brzmiało?

 

>>Serio? Konkretny przykład więc poproszę. Czy też znów nie masz _niczego_ na poparcie swoich słów?

>

>------ myślisz , żś ja te pierdoły zapisuje?Prosze cie:)

 

Po co zapisywać? Przejrzyj wątek, podaj przykład mojego błędu. Póki co, nie sposób zaprzeczyć, że nie potrafisz udowodnić własnych twierdzeń.

 

>------ tego się po tobie można spodziewać , wypaczać

 

Czy dobrze widzę, "wypaczać"? Brawo, po wskazaniu błędu zaczynasz stosować poprawną pisownię! Widzisz, ile się tu uczysz? ;)

 

To kolejna wskazówka: przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji. Przykładem znaku interpunkcyjnego jest przecinek.

Gość

(Konto usunięte)

>>"Twojego" zadania? Fascynujące. A jak ono brzmiało?

 

------ nie musisz szukać jest w tym wątku

 

>Po co zapisywać? Przejrzyj wątek, podaj przykład mojego błędu

 

------myliłeś się co do krążków

 

>>Czy dobrze widzę, "wypaczać"? Brawo, po wskazaniu błędu zaczynasz stosować poprawną pisownię!

>Widzisz, ile się tu uczysz? ;)

 

------ znowu robisz z siebie idiote

 

>>To kolejna wskazówka: przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji. Przykładem znaku

>interpunkcyjnego jest przecinek.

 

------- jaką to ma wartość merytoryczną w tej dyskusji -----=0 !!!! - jak większość co piszesz

rekin, 13 Gru 2005, 18:15

>Gdybym w dowolnym ślepym teście

>porównał te dwa kabelki, to nie miałbym żadnych problemów z ich odróżnieniem nawet (przy wyższym

>poziomie głośności) z zatkanymi uszami. Niskie częstotliwości odczuwamy przy odpowiednim natężeniu

>również ciałem.

>Różnica była na tyle duża, że zastanawiałem się pierwotnie, czy coś się nie stało ze

>wzmacniaczem???

>No i to tyle co chciałem powiedzieć. Dziękuję za uwagę :)

 

Czyli już nie tylko słuch jest czulszy od mikrofonu ale nawet wątroba ?

jacch:

 

>>>"Twojego" zadania? Fascynujące. A jak ono brzmiało?

>

>------ nie musisz szukać jest w tym wątku

 

Co konkretnie masz na myśli - byłbyś w stanie wskazać?

 

A przede wszystkim, czy byłbyś w stanie wskazać błąd w mojej kalkulacji prawdopodobieństwa? Od tego się, przypominam, zaczęło.

 

>------myliłeś się co do krążków

 

Twierdząc, że nie da się ich zamówić kosztem kilku złotych za komplet? Nie myliłem się.

 

>>>Czy dobrze widzę, "wypaczać"? Brawo, po wskazaniu błędu zaczynasz stosować poprawną pisownię!

>>Widzisz, ile się tu uczysz? ;)

>

>------ znowu robisz z siebie idiote

 

Znowu próbujesz mnie obrażać. Nie zauważyłeś jeszcze, że nie zwracam na to uwagi? Zbyt dobrze się bawię ;)

 

>>To kolejna wskazówka: przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji. Przykładem znaku

>>interpunkcyjnego jest przecinek.

>

>------- jaką to ma wartość merytoryczną w tej dyskusji -----=0 !!!!

 

Merytoryczną? Żadną - nie próbuję zastępować w ten sposób argumentów. Dbam jednak, żebyś wciąż się czegoś uczył. Widzisz, jak ci się udało?

 

BTW, wykrzyknik to także znak interpunkcyjny. Przed nim też nie stawia się spacji.

Gość

(Konto usunięte)

O slav nie mów tak , obrażasz mnie , a teoś mi w niczym nie ustępuje!

Nie podoba się - nie czytaj!

To że jego znasz a mnie nie , nie znaczy że powinieneś się tak zachowywać

Krzemien, 12 Gru 2005, 18:26

>Obwód Zobela [

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ]- bo to się tam znajduje - tłumi wznoszącą się wraz ze wzrostem częstotliwości impedację zestawu głośnikowego.<

 

To jest obwód RC a nie Zobela (Zobel jest bardziej skomplikowany i zawiera jeszcze cewkę). Obwody takie są po to żeby niwelować wzrost impedancji głośnika w zespole głośników. Obwód ten nie zmienia charakterystyki częstotliwościowej zestawu głośnikowego. Jego celem jest wyrównanie wzrostu impedancji głóśnika nisko-średniotonowego "widzianej" przez cewkę filtru dolnoprzepustowego zwrotnicy głośnikowej.

 

Jeśli chodzi o impednacje całej kolumny to ona zazwyczaj nie roście w całym paśmie przenoszenia. Są obszary częstotliwości w których impedancja opada. Więc RC jej nie wyrówna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jacch:

 

>To że jego znasz a mnie nie , nie znaczy że powinieneś się tak zachowywać

 

Mylisz się, nie znamy się ze Slavem - a przynajmniej tak mi się wydaje. Obawiam się, że swą opinię wyrobił sobie wyłącznie na podstawie lektury dzisiejszej dyskusji.

 

Slav ma jednak rację - wystarczy. Ja sobie wrócę do kończenia swojego artykułu, tobie polecam jakiś prosty podręcznik matematyki. Miłego wieczoru, i do następnego razu - nie wątpię, że taki nastąpi. Proponuję jednak randki na bocznicy, bo stąd nas Lukar (słusznie) pogoni...

 

Bye, krynico mądrości alternatywnej, ulubieńcze ty mój forumowy ;)

Gość

(Konto usunięte)

No widzisz jaki z ciebie wstrętny pomywacz:)

 

Nieeee.... to skąd ta wiedza o naszym wieku?

Wystarczy spojrzec na twój wpis u góry , to ja jestem tym złym tak?

Czysty trolling

WarrioR, 13 Gru 2005, 15:58

>Sam jestem ciekawy czy kable maja wplyw na dzwiek czy nie :-)<

 

Takie fajne obliczenia pokazujesz (i do tego o skomplikowanych nazwach) a nie potrafisz rozwiązać takiej prostej kwestii? ;)

 

Oczywiście że sieciówki mają ogromny wpływ na dźwięk... Jak sieciówki nie ma to zapada cisza :)))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.