Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

największy przegrany ..... Ferrari ... dali ciała kolejny raz a tym razem to przeszli samych siebie......

 

największy wygrany ...Sauber ...

 

 

konkluzja.. widać co daje F-duct, co z tego ze Kubica w zakrętach się pokazywał Rubensowi skoro na prostych mu odskakiwał wyraźnie... Renault po prostu musi go jak najszybciej zrobić..

do tego widać ze podłogi nie dopracowali idealnie z wydechem ala Redbull ...skoro przegrzewał mu się tył bolidu .. .

 

ogólnie nie podobał mi się ten wyścig w wykonaniu Kubicy... w ogóle strategia teamu Renault na ten wyścig nie była za dobra... szkoda bo przyzwyczaili że taktykę mieli do tej pory dobrą ....

modrzew47, 27 Cze 2010, 14:50

 

>No i zdarzył sie ten pierwszy raz...

 

No i właśnie. Teraz gdyby Kubica startował na twardych z 4 pozycji i został na torze tak samo jak Kobayashi, to prawdopodobnie byśmy go oglądali na najwyższym stopniu podium.

A tak "się opłaciło" tylko tyle, że Webber wyleciał w kosmos, a gdyby nie to, to Kubica by dojechał jako szósty tak jak startował i tyle właśnie "się opłaciło" zakładanie na Q3 miękkich gum.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

heh parantulla ja bym taki pewny nie był ....co z tego ze samuraj był przez tyle czasu "na podium" ....

fakt na to co prezentowali do tej pory sezonu i tak im się super udało ...ze są w pierwszej 10tce..

 

dużo lepszym zagraniem było by.... ściągnięcie troszeczkę szybciej Kubicy ...

spóźnili się "o ułamek sekundy" ...

załóżmy ze Kubica jechał by na twardych na starcie został by cały czas na torze i byłby przez wiekszą częsc wyścigu na ..nawet 1 miejscu ...

myślisz ze utrzymał by tempo które po zmianie opon utrzymało by go na podium ... ?

naprawdę w to wątpie ... czołówka albo by go ciagle atakowała... albo by była na tyle blisko że kupa by z tego wyszła... (bo zrobili zmianę przy SC) i juz do konca na tych oponach dojechali ..

 

Z KUB była by ta sama sytuacja co z samurajem ;p

bawolek, 27 Cze 2010, 16:04

 

>heh parantulla ja bym taki pewny nie był ....co z tego ze samuraj był przez tyle czasu "na podium"

>....

 

A to z tego, że pod koniec na świeżych gumach wciągnął nosem Alonso jak dzieciaka.

Druga sprawa, to Kubica startując na twardych i nie zjeżdżając na zmianę byłby pierwszy z czystym torem przed sobą, przewagą spokojnie wystarczającą na zmianę opon w końcówce i wyjazd na 2 może 3 pozycji ze świeżym kompletem opon.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

bawolek, 27 Cze 2010, 16:07

 

>załóżmy ze Kubica jechał by na twardych na starcie został by cały czas na torze i byłby przez

>wiekszą częsc wyścigu na ..nawet 1 miejscu ...

>myślisz ze utrzymał by tempo które po zmianie opon utrzymało by go na podium ... ?

 

Nie wiem, ale na pewno nie miałby przed nosem Barrichello, który go cały czas blokował, więc nawet nie znamy faktycznych możliwości Renault i Kubicy na czystym torze

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

"A to z tego, że pod koniec na świeżych gumach wciągnął nosem Alonso jak dzieciaka.

Druga sprawa, to Kubica startując na twardych i nie zjeżdżając na zmianę byłby pierwszy z czystym torem przed sobą, przewagą spokojnie wystarczającą na zmianę opon w końcówce i wyjazd na 2 może 3 pozycji ze świeżym kompletem opon." ........

 

e tam opowiadasz .... byłby pierwszy z naciskajacymi go vettelem, hamiltonem ... i wszystkimi tymi którzy byli do 7go miejsca.....a powiem Ci więcej stawka ta była by bardziej zbita bo właśnie Kubica blokował by Vettela i resztę ... i po zmianie wyjechał by tak samo jak samuraj w okolice 9 tej pozycji ...

stracili dwie pozycje w pit lane dzisiaj .....jak by zrobili jak samuraj to by pewnie jeszcze więcej stracili ...

 

bajka w to czerwoni to dopiero dzisiaj dali popis jak spierdzielić wyścig dwóm kierowcom na raz.. i tak z 18pk dla teamu zostały 2 ;p ...

No dobra, to co w takim razie miała dac "strategia" startu na miękkich i to kosztem spapranego Q3 w dodatku, bo tego nadal nie rozumiem. Załóżmy na chwilę, że SC jednak nie wyjechał i po piątym czy dziesiątym kółku z opon wystają już druty (o ile tam w ogóle jakieś są) Opcja pierwsza - spokojnie objeżdża go Button, a chwilę później cała reszta. Opcja druga - zjeżdża na zmianę i wyjeżdża na końcu stawki za Schumacherem albo jeszcze dalej. Opcja trzecia - ...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

bez sc ..zjechał by mniej wiecej tak samo jak reszta czołówki ....wszyscy przed nim ...i on sam jechali na takich samych oponach na starcie, wiec czemu niby KUB mialy by wystawać "druty" a BUT nie ;p ?

.....parantulla dziwne pytania zadajesz, nie uwzględniasz w ogóle tła to trochę szersza sprawa jest heh przecież miałeś dokładnie taką sytuacje z samurajem ..startował na twardych ;p

samurajowi wysoki wynik zapewnił tylko i wylacznie SC ..bo nie zjechał na starcie..... przez to jakis czas był wysoko....reszta stawki podczas wizyty SC spełniła wymogi regulaminu ... i juz do końca jechała na tych samych....

 

kurde przecież to widziałeś ... jak by nie bylo sc to samuraj bylby tam gdzie startował ... reszta zdazyla by sobie na miekich zrobic zapas czasu na zmiane na twarde...

 

kurde przeciez to proste i oczywiste.. i przewaznie sie tak dzieje ...

już pomijając to wszystko jak dołożą F-duct to będzie ok i naprawdę będą wtedy mniej więcej na poziomie RBR, MLC i czerwonych ...myślę że każdy w tym teamie to widzi...

 

pozostaje kwestia postawy Pietrowa... to katastrofa jest i z nim na pokładzie team nie ma co myśleć o czymkolwiek w klasyfikacji konstruktorów...

tak chciałem tylko dodać - uciekło byćmoże nawet 2 miejsce - nienależy zapominać o karze Hamiltona - ale to tylko pogdybanie

 

ps. prawie każdy dostał kare po 5 sekund za zbyt dużą predkość podczas SC ( Alonso 1 pozycja w góre, Rosberg na 10 ) - ewidentnie w przypadku Kubicy łamał on przepis przez około 1 sekunde ( śmiech na sali )

bawolek, 27 Cze 2010, 18:04

 

>bez sc ..zjechał by mniej wiecej tak samo jak reszta czołówki ....wszyscy przed nim ...i on sam

>jechali na takich samych oponach na starcie, wiec czemu niby KUB mialy by wystawać "druty" a BUT nie

>;p ?

 

Po pierwsze BUT jest znacznie szybszy od KUB a przy tym znany z umiejętności oszczędzania opon, więc gdyby BUT zaczął naciskac KUB to jak myślisz komu pierwszemu by wystawały druty?

Po kwalifikacjach BUT otwarcie przyznał, że zwyczajnie spieprzył Q3 tak więc możemy chyba zakładac, że różnica w prędkościach obu aut i stan ich ogumienia, to była tylko kwestia czasu, kiedy BUT objedzie KUB.

 

>.....parantulla dziwne pytania zadajesz, nie uwzględniasz w ogóle tła to trochę szersza sprawa jest

>heh przecież miałeś dokładnie taką sytuacje z samurajem ..startował na twardych ;p

 

Ale ja nie o to pytałem, tylko o to jaki cel i komu przyświecał wypuszczając Kubicę w końcówce Q3 na miękkich oponach, kiedy już po pierwszym przejeździe wszyscy podobno wiedzieli, że nie ma szans na poprawę czasu z Q2, który gwarantował co najmniej czwartą pozycje startową. Tyle że miało to się opłacic w samym wyścigu, to już wiem, tylko nadal nie bardzo wiem jakim niby cudem. A uparcie wracam do tego "dziwnego" pytania, bo kiedy jeszcze stał w garażu czekając na nie wiadomo co, to już wtedy powiedziałem do żony "noż k**wa na pewno sp***doli" a chwilę później zbierałem części pilota z podłogi.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

A wzięły, bo po treningach, Q1 i Q2 podjarałem się na maksa ;)

Byłem pewien pierwszej linii, no w najgorszym wypadku drugiej, ale jak zobaczyłem wyniki z pierwszego przejazdu w Q3, to szczena mi opadła na kolana, a jak już ją pozbierałem to ujrzałem uciekający czas na zegarze i całą ekipę stojąca bezczynnie w garażu obok auta, no to szlag mnie jasny trafił kurka wodna...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

ja pierdziele dalej nie bierzesz po uwage na ile te opony się nadawały ... i niby po co pojechał je zmienić ;p ..w q3 jedno za...cie szybie kółko sie liczy ...a niestety nie dało by się zrobić dwóch więc czekali ...

 

przygladałeś się innym q3 w poprzednich wyścigach ? ... chyba nie ;p ...

 

 

co do twardych do q3 ...kolejny raz Ci mówię wyszło by z tego wielkie gó...o biorąc pod uwagę że cała pierwsza dziesiątka jechała na super miękkich na starcie..... było by identycznie jak z samurajem ..wszyscy by się jarali że jedzie z przodu a potem zmiana .. i bylby w końcowej 10tce ....

 

BUT nie jest wcale lepszy w oszczędzaniu opon od KUB ;p......

Najważniejsza sprawa.

Hamilton po raz kolejny robi co chce na torze i nie odczuwa tego konsekwencji.

 

NIGDY NIE WIDZIAŁEM samochodu bezpieczeństwa z żółtymi światłami wyprzedzanego przez bolid. Kara, którą za to dostał jest śmieszna. Kara powinna być nie pro forma ale wymiernie dokuczliwa dla kierowcy aby nie rodziło się cwaniactwo.

 

Niesłusznie wieszane psy na Ferrari za złą taktykę wynikają z tego, że Alonso znajdujący się tuż za Hamiltonem w owym momencie Safety car'a jednak nie wyprzedził. Konsekwencją był spadek na bodajże 9 miejsce. Natomiast Hamilton po raz kolejny pokazujący że ma wszystko w DUPIE i po raz kolejny jak się okazało bardzo słusznie. Wyraźnie skorzystał na całej sytuacji a kara był śmieszna. PO pierwsze wymierzona zbyt późno, po drugie za krótka (należało się przynajmniej 10sec stop-and-go).

 

Farsa

cles ...oj wymyśliłeś mocno ;p ...

 

dostał taką karę jaką się daje podczas wyścigu, nie wymyślaj sobie jakichś nowych przepisów i nowych kar hehehe ... nie opowiadaj że teraz robił co chciał bo dostał karę i tyle (choć faktycznie mogli się na nią szybciej zdecydować a z drugiej strony to rzadki przypadek był i też bym się na ich miejscu zastanawiał co zrobić) ...... ... jakim niby cudem Alonso miał spaść tyle oczek zaraz po wjechaniu SC skoro nie można wyprzedzać jak jest SC ... ? czyżby go objechali ...

jak jest SC niektórzy tracą ...żeby inni mogli zyskać ... tak zawsze było jest i będzie... tym razem padło na czerwonych ;p .... do tego kolejny raz dali ciała z szybkim podjęciem decyzji i mamy co mamy ;p ... team spotęgował sam dla siebie skutki SC ;p

 

ferrari ZASPAŁO i to zresztą ostatnio często robią ...a potem są pretensje do całego świata... chyba widziałeś kiedy im zmienili opony ..reszta już była dawno po wymianie...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.